aldira Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 jak się miewa jamniczka?:loveu::loveu::loveu: może jakiś kontakt gdzie przebywa w celu ogłoszenia Quote
Kasia77 Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 [quote name='aldira']jak się miewa jamniczka?:loveu::loveu::loveu: może jakiś kontakt gdzie przebywa w celu ogłoszenia[/quote] Sunia przebywa w domu tymczasowym pod Słupskiem, telefon do mnie - 724265106 Mała jest taka jak na zdjeciach widać - wesoła,radosna,mimo krzywdy jaka ją spotkała,kocha ludzi. Jest spokojniutka,czasem tylko jak chce coś powiedzieć,to zadziera główke do góry,patrzy na człowieka i "opowiada" głośno. Posłuszna-słucha co się do niej mówi,na polecenie jest nawet w stanie zostawić w spokoju kota-a to jest coś!,bo kotów Pineska nie cierpi:evil_lol: Mocno pracujemy nad niesiusianiem w domu, efekty sa imponujące,biorąc pod uwage jak było jeszcze pare dni temu.Trzeba tylko bardzo Pineski pilnować i można zapanować nad moczeniem podłóg. Mądra z niej psinka,oddana człowiekowi,najchętniej nie spuszczałaby mnie z oczu,docenia branie na ręce i głaski - przytula się i siedzi cichutko,ale nie ma w niej nic z namolnego przytulaka,skromniutka,nie prosi o zbyt wiele. Quote
Kasia77 Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 [quote name='danka1234']Jaka bidulka teraz szcześliwa.:lol: [B]Kasiu umawiaj sunie jak najszybciej na tą operacje bo jest ona koniecznością.[/B] Sunia całe swoje zycie spedziła żyjąc na tym metrowym łańcuchu przy budzie. Dzięki Tobie dostała szanse na drugie lepsze zycie i pieniadze nie moga być w tym przeszkodą.Sunieczce sie pomoc należy i zrobimy wszystko by jej pomóc a Ty Kasiu nie martw o pieniądze i tak zrobiłaś dla niej najwiecej, Wyrwałaś ja z tej niedoli,zabrałas do siebie na tymczas mimo ze masz juz pod opieką wiele psiaków. Uratowałas jej zycie bo żyjac w tak podłych waunkach zakonczyło by sie ono niebawem i to zapewne w meczarniach.[/quote] Dziękuję Ci Danusiu za te słowa... i za wszystko co robisz dla Pineski. Dużo Ci zawdzięczamy - bardzo dziękujemy. W poniedziałek umówię małą na operację.Biedna...tyle cierpiała i teraz jeszcze trzeba ją "męczyć" Quote
E-S Posted September 6, 2009 Posted September 6, 2009 Proszę jakie kolejne biedne śliczności. Guzy to zawsze wstrętna rzecz, trzeba szybko wywalić. A namiary na przelew, żeby coś wspomóc? Może w 1 poście umieścić? Ewa Quote
Fredziu123 Posted September 6, 2009 Posted September 6, 2009 Kasia zrobiła bardzo dużo dla tej kochanej jamnisi. Sama podróż po nią to już był spory wydatek. Nie możemy zostawić jej samej, tym bardziej, że Kasia ma pod swoją opieką inne psiaki . Może ktoś mieszka blisko Kasi bo wiem, że jest problem z dojazdami do lecznicy. Quote
Kasia77 Posted September 6, 2009 Posted September 6, 2009 [quote name='E-S']Proszę jakie kolejne biedne śliczności. Guzy to zawsze wstrętna rzecz, trzeba szybko wywalić. A namiary na przelew, żeby coś wspomóc? Może w 1 poście umieścić? Ewa[/quote] Pieniążki dla Pineski można wpłacać na Jamniczą Skarpetę,która między innymi opłaca koszt zabiegu i leczenia. Tym,którzy zechcą wesprzeć małą grosikiem, Danusia poda numer konta na PW. Quote
Kasia77 Posted September 6, 2009 Posted September 6, 2009 [quote name='Fredziu123'] Może ktoś mieszka blisko Kasi bo wiem, że jest problem z dojazdami do lecznicy.[/quote] Na szczęście blisko (i nie blisko-13km od nas)mieszka niezawodna Danusia,która już zaoferowała Nam swoją pomoc i będzie wozić małą kiedy to konieczne. Obawiam się ,że mało tego jeżdżenia nie będzie,tymbardziej Danusiu-dzięki postokroć,bo czasu masz tyle co nic a takie jeżdżenie niemało go pochłania. Quote
Pinesk@ Posted September 6, 2009 Author Posted September 6, 2009 Dziewczyny jesteście wielkie :Rose: Kasiu, Tobie i Twojemu mężowi jamniczka zawdzięcza teraz szczęśliwe życie. Danusiu ja poproszę numer konta na PW. Dużo nie mam ale zawsze się przyda chociaż trochę :) Quote
Isadora7 Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 [IMG]http://images41.fotosik.pl/145/d0445480182e58b4.jpg[/IMG] Quote
danka1234 Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 [quote name='Pinesk@'] Danusiu ja poproszę numer konta na PW. Dużo nie mam ale zawsze się przyda chociaż trochę :)[/quote] Wysłałam konto na PW, dziekujemy za wsparcie.:lol: Wydatki beda duze wieć kazdy grosik sie przyda.;) Quote
Kasia77 Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 Pineska umówiona jest na pierwszą operację na środę o 11tej.Musi minąć od niej conajmniej m-c,żeby przeprowadzić kolejny zabieg i wyciąć guzki z drugiej strony. Wszystkim,którzy zechcą wesprzeć sunię finansowo,serdecznie dziękuję. Quote
Kasia77 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Mała jest po zabiegu. Ma usunięte wszystko z prawej strony(cała prawa listwa) i macicę z jajnikami. Podczas zabiegu bardzo mocno krwawiła,nie jestem w stanie powtórzyć w tej chwili słów Pani doktor,ale ogólnie rzecz biorąc i podsumowując swoimi to co usłyszałam,wszystko u Pineski wyglądało baaardzo brzydko. Duży wpływ na taki stan rzeczy ma z pewnością jej dotychczasowe życie,chociażby odżywianie. Tak czy owak,w tym przypadku, guzy mogą okazać się złośliwe (już sama ich liczba jest niepokojąca)Wszystko okaże się za 2-3 tygodnie,teraz pozostaje czekać tylko na wynik. Guzy z lewej strony (tutaj jest ich mniej)można będzie usunąć dopiero po około m-cu od dzisiejszego zabiegu. Póki co,będziemy badać mocz Pineski,bo już czasem wątpię czy to jej częste i obfite siusianie jest tylko wynikiem nie utrzymywania czystości w domu. Dotychczasowe koszta za wizyty(poprzednią i dzisiejszą),wyglądają następująco: 60 zł pierwsza wizyta(badanie krwi, Usg, środek na pchły) 400 zł dzisiejszy zabieg operacyjny (łącznie z leczeniem pooperacyjnym) Quote
danka1234 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Przyszło wsparcie dla jamnisi od Boni -Bobo w kwocie 100zł. Dobrze że jamnisia juz po zabiegu oby to nie było nic paskudnego. Kwota 460zł zastała juz przelana do kliniki. Quote
Kasia77 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 [quote name='danka1234']Przyszło wsparcie dla jamnisi od Boni -Bobo w kwocie 100zł. Dobrze że jamnisia juz po zabiegu oby to nie było nic paskudnego. Kwota 460zł zastała juz przelana do kliniki.[/quote] Dzięki Danusiu za przelanie pieniążów;). Serdecznie dziękuję Pani "naszej" Bońci za wsparcie dla Pineski;) Quote
Pinesk@ Posted September 9, 2009 Author Posted September 9, 2009 Oj malutka biedna, będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki, jak dobrze, że do Was trafiła na DT :loveu: Quote
Isadora7 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 [SIZE=3]Trzymaj się i zdrowiej sunieczko. I poproś cioteczki o pomoc dla ciebie, dobry każdy grosik, każda złotóweczka. Może ktoś może cos na bazarek zaoferować?[/SIZE] Quote
Kasia77 Posted September 10, 2009 Posted September 10, 2009 Biedulka ta nasza Pineska,myślałam,że będzie trochę lepiej,bo jak wróciłyśmy z lecznicy to dreptała za mną wczoraj jakoś,ale jak się położyła wieczorem w jednym miejscu ,tak w bezruchu dziś do 11tej leżała:shake:,tylko raz główkę podniosła jak podstawiłam jej miskę z wodą pod pysia. Dziś dopiero wieczorem możemy pojechać na zastrzyki a doktor mówiła,że od rana będzie już mocno bolało,dlatego dostała na rano tabletkę przeciwbólową.Najgorsze,że nie chciała tknąć nic do jedzenia i nie było sposobu żeby ją zjadła,dopiero niedawno(na szczęście) skusiła się na troszkę paszteciku z drobiu ,to teraz może chociaż boli trochę mniej... Wczoraj po powrocie z kliniki [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/192/00c3fa478162b327.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/196/625ef90ded72b603.jpg[/IMG][/URL] Quote
Pinesk@ Posted September 10, 2009 Author Posted September 10, 2009 Ojj słoneczko, zdrowiej nam księżniczko biedna i piękna. Quote
danka1234 Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Rozliczenie dla Jamnisi;(na dzień 16,09) Jamnicza skarpeta----300,00 Bazarek--------------200,00 Boni Bobo------------100,00 [COLOR=black][EMAIL="Pinesk@---------------20,00"]Pinesk@---------------20,00[/EMAIL][/COLOR] taks-------------------25,00 ________________________ razem----------------645,00 wydatki--------------460,00 ____________________________ zostało---------------185,00 na poczet przyszłej operacji oraz szczepień. Pineska,wklej to rozliczenie do 1 postu,gdyz jest to obowiązkowe jeśli sie zbiera pieniądze na psa i podaj też kontakt w sprawie adopcji,jest podany w poscie 52. Quote
taks Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 mogę przekazać 5 obróżek "w jamniki" takie jak na zdjęciu poniżej 1 i 3 od góry [IMG]http://i28.tinypic.com/2pt1pj9.jpg[/IMG] tylko żywcem nie mam kiedy zrobić bazarku:oops: gdyby znalazł się chętny to prześlę całość i "umyję ręce":evil_lol: Quote
Isadora7 Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 [quote name='taks']mogę przekazać 5 obróżek "w jamniki" takie jak na zdjęciu poniżej 1 i 3 od góry tylko żywcem nie mam kiedy zrobić bazarku:oops: gdyby znalazł się chętny to prześlę całość i "umyję ręce":evil_lol:[/quote] Mogę wziąć, Danusia i tak ma mnóstwo pracy przy prowadzeniu skarpety a ja przymierzam się do jamniczego bazarku, mam fanty, dołożę. No i mam urlop :):):) A że moje maja te jamnicze obroże wiec w swoich ubrane posłużą jako modele. Quote
taks Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Isadora, wspaniale :multi: podaj mi tylko na PW adres do wysyłki - jutro będę na poczcie Quote
Pinesk@ Posted September 13, 2009 Author Posted September 13, 2009 Post 1 zaktualizowany. Obróżki piękne :loveu: Co tam u malutkiej? :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.