Jump to content
Dogomania

Wirtualne cojones czyli Książę Dyzmin i yorki :o)


Gioco

Recommended Posts

Co się stało z dogo ???

A to zapewne wyjdzie w praniu :evil_lol:

 

Wczoraj była 18 rocznica urodzin mojej kochanej Giocondy.

Tradycyjnie wszystkie psy były podniesione przez TZta tak by dobrze widziały Jej portret i miały czas na refleksję.

Tata zapalił Gio świeczkę przy Jej kurchaniku...

Link to comment
Share on other sites

U nas jakoś wszystkie urodziny , rocznice ...w tym roku sie rozmyły

O Giocondzie zawsze pamiętamy tak samo, choć od pięciu lat ciałkiem nie jest z nami. O każdym naszym czworonogu zresztą.

Mówisz, że się okazje rozmyły... do Agi na urodziny po raz pierwszy Dziadkowie przyjechali a nie Aga Ich odwiedzała. Nie było hucznie a przy okazji sprawdzili, że chodzę i jest ze mną ok. Zaś Giocondy urodziny to też i dla naszej bandy okazja do zjedzenia ekstra parówki albo kabanosa, zaś dla nas moment na wspominki.

Czas leczy rany... oklepany slogan ale jest w nim ziarno prawdy. 

Link to comment
Share on other sites

W sumie to w tym roku tylko Ozzulka urodzinki miały jakiś kształt , byliśmy w Mikoszewie , przyszli do nas Znajomi z Boxą , my mieliśmy grilla , piwelko , dzieciaki smaczki ,było miło , więc w sumie uznajmy , ze zaliczone :)

Teraz 18.09 ma Kuba ....25 lat kończy  :niedowia: trzeba sie spiąć ;)

Link to comment
Share on other sites

Warto się spiąć... dla Kuby.

Też się spięłam i na Agi urodzinach byłam. Stwierdziła, że dla Niej był to najlepszy prezent. 

 

Pod koniec miesiąca mamy imieniny TZta ale wciąż będę usztywniona, więc już wiemy, że spędzimy ten dzień kameralnie - pewnie jeszcze starszy Smerf ze stadkiem wpadnie. Jednakże pod koniec listopada, z racji brzydkiej pogody i moich urodzin, już zastanawiamy się dokąd pojedziemy na kilka dni. Już mi sprawność wraca (wczoraj zrobiliśmy sobie 3 km spacerek po prostym), także za dwa miesiące będzie na tyle dobrze, że ani samochód ani inny środek transportu nie będzie mi zabroniony. 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Wow , jak balowo , prawie szampańsko na imprezie u Smerfy było ;)

 

A car Dionizy nic się nie zmienia , no oprócz tego że co fota to przystojniejszy ;)

 

Dopiero dwa dni temu zniknęły serpentyny, wniosek, że długo balowaliśmy :megagrin:

Carunio to się coraz jaśniejszy robi ale już zapuszcza zimowe skarpetki, które regularnie i notorycznie pierze co wieczór, na mojej głowie gdy wszyscy już położą się spać :madgo:

 

 

Zaś wczoraj były 22 urodziny Arety, która była pierwszym szczeniakiem urodzonym u nas w domu:

 

8bee7fa6e3f62b6f.jpg

 

11 listopada minie 7 lat jak nie ma Jej z nami ciałkiem.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 2 weeks later...

Oj tak.

 

U nas szykują się przyjścia, nie będę jednak zapeszać a jak przyjdzie czas to zdjęcia zamieszczę ;-)

 

Polikwidowały się yorkowe hodowle, odeszli ludzie od yorków, inni zostali wykończeni donosami (słusznymi) a my sobie trwaliśmy w zawieszeniu. Choć jeszcze wiele złego yorkom się dzieje to dobrze, że już coraz mniej i może uda się kolejne kilka istotek przywrócić życiu i ludziom. Bo są sobie takie potworki, które po śmierci właścicielki mieszkają w jej mieszkaniu, raz dziennie odwiedzane są na karmienie i to jest ich cały kontakt z człowiekiem. Choć nie wiem czy takie coś człowiekiem nazwać można? Psiaki są w pampersach i nie mają strun głosowych. Zabić to mało.

Link to comment
Share on other sites

Czasem trudno ogarnąć to co się wokół dzieje ...

 

To ja czekam na wszelkie info i odezwij się czasem

Ale trzeba żyć i dążyć do tego by być lepszym. Żeby nie wiem co się działo. I to nie tylko w temacie yorków...

 

 

Info to tak kile Walentynek, takie foto będzie. Mam nadzieję ;-)

Już będę się odzywać i to postaram się regularnie. Nawet jakieś zdjęcia postaram się zamieścić, jak je tylko ze starego sprzętu przeniosę. Jakoś mi to ciężko idzie a Smerf na kompa czeka ....

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Feryjnie i zimowo u was :)

 

Dyź łyżwiarz jest extra :D

 

Psy hasają , Smerfa rośnie ;)

 

U nas ferie skończyły się przeszło tydzień temu, zdjęcia są z weekendowego wypadu ;-)

 

Dionizy był niesamowicie zachwycony kicaniem w śniegu, po czym padł i spał kilka godzin, nie zwracając uwagi na dostępność przekąsek regeneracyjnych ;-)

 

Psy najwięcej to śpią na kanapie. Smerfa wczoraj zaliczyła w szkole schody na kolanie i skończyło się hasaniem o kulach przez jakiś czas. W czwartek miała mieć dyskotekę w szkole...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...