SH Posted August 14, 2003 Posted August 14, 2003 Chłopie! Podziwiam twój upór :) Muszę cię jednak " oświecić ". Prawo wnioskowania o zmianę wzorca FCI ma jedynie kraj, z którego pochodzi rasa. W przypadku husky syberyjskiego są to USA. Zmianę musi zatwierdzić komisja wzorców FCI. Klasy wystawowe ( w tym zgodę na klasę użytkową ) ustala regulamin wystaw zależny od ustaleń FCI. A zatem porywanie się na próby zmiany tych ustaleń jest raczej walką z wiatrakami :( Co innego propozycje stworzenia elitarnego klubu, o której pisała metros. Tylko, że to też jest obwarowane setkami przepisów i papierkowej roboty a Ty jak się zdążyłam zorientować raczej jesteś wrogiem "dokumentacji". Więc nie widzę w tym wielkiej spójności :-? No i nadal nie wiadomo jakim to próbom miałyby podlegać zaprzęgowce, bo myślę, że powinno to dotycyć również malamutów, samojedów i grenlandów. Quote
SH Posted August 14, 2003 Author Posted August 14, 2003 Cieszę się, że właściwie odebrałeś moje słowa o oświecaniu :) Teoretycznie można się 'umówić' w klubie, że rozmażamy tylko psy które sprawdziły się w próbie pracy, ale zaraz Pani Zosia (nie znam żadnej Zosi!) powie, że ma to gdzieś, że jej sunia jest tak piękna, że można jej wybaczyć to, że wcale a wcale nie ma ochoty ciągnąć. no i tu masz rację niestety :( ale to nie znaczy, że nie można próbować. Pewnym "światełkiem w tunelu " jest fakt , że w 2004 roku chorzowski oddział ZKwP organizuje w przeddzień swojej krajówki wystawę psów zaprzęgowych :) ! Może tam będzie można poważnie podyskutować o użytkowości ras zaprzęgowych? Quote
asia40 Posted August 14, 2003 Posted August 14, 2003 Przerwę wasz dialog na moment, a kiedy będzie na Animal o haskyh nie wiecie przypadkiem? Oglądam codziennie o 6 rano i czekam, robię sie od tego bardzo niewyspana. Quote
SH Posted August 15, 2003 Author Posted August 15, 2003 Najlepiej zainwestuj w "to i owo" tam masz pełną informację o tym co będzie na AP w odcinkach rasach psów. Widziałam ten o husky chyba ze sto razy , bo mam go nagrany. Wydaje mi się jednak, że ciekawszy jest film z francuskiej serii "encyklopedia psów". Ten obraz rasy jest, moim zdaniem, bardziej prawdziwy i przystający do europejskich warunków. Zupełnym nieporozumieniem jest natomiast kaseta o psach zaprzęgowych reklamowana w wielu firmach wysyłkowych. Zawiera stek banałów i stereotypów okraszony obrazem nędznem technicznie, merytorycznie i artystycznie. Szkoda na to kasy! Quote
agacia Posted March 20, 2004 Posted March 20, 2004 Odswiezam temat po dlugiej przerwie :wink: Od niedawna zostal wprowadzony przepis dotyczacy wyzlow,ze aby pies lub suka uzyskala prawa hodowlane musi uzyskac dyplom I,II lub III stopnia z prob polowych. Moze kiedys zaprzegowce beda musialy otrzymac dyplom z prob zaprzegowych :wink: Quote
SH Posted March 21, 2004 Author Posted March 21, 2004 W zasadzie właśnie o to nam chodzi tylko, że nie ma konkretnego pomysłu jak takie próby pracy psów zaprzęgowych robić i punktować. Nie każdy ma warunki do trzymania stadka husky czy alaskanów a istotą pracy zaprzęgowej jest moim zdaniem praca zespołowa :) Quote
agacia Posted March 21, 2004 Posted March 21, 2004 Otoz to. Jezeli wyzla z hodowli moze wyeliminowac np. niechec do wejscia do wody to dlaczego husky,ktory nie ma w sobie woli ciagniecia mialby do hodowli zostac dopuszczony. Mysle,ze zorganizowanie takich prob przy okazji zawodow nie jest wcale czyms skomplikowanym,bo nawet jednego psa mozna sprawdzic czy ciagnie chociazby rower czy czlowieka na nartach.Jak mowia dla chcacego nic trudnego. Tylko czy hodowcy chca zeby takie proby pracy byly? Bo mnie sie wydaje,ze wiekszosci nie byloby to na reke :-? Quote
SH Posted March 22, 2004 Author Posted March 22, 2004 No tu mnie zaskoczyłaś... nareszcie :wink: Zastanawiam się jednak co w mojej wypowiedzi Cię zaskoczyło. To, że jestem "za" czy "trudności regulaminowe". Jeżeli to pierwsze, to śpieszę wyjaśnić , iż głównym celem mojej hodowli jest właśnie dbałość o eksterier z zachowaniem cech użytkowych. A z mojego doświadczenia wynika, że zaprzęgowe użytkownie nie jest warunkiem koniecznym dla uzyskania "psa biegającego". Natomiast niezbędna jest wiedza o sposobie prowadzenia bsa (wychowanie!) oraz metodach i celu treningu. Jeżeli to drugie to spieszę z wyjaśnieniami dlaczego "się nie da" :) Otóż w sekcjach ZK zasiadają zwykle osoby niezainteresowane użytkowością tych akurat ras tzn. husky, alaskan czy samoyed. "Opór materii" jest tak duży, że zapaleńcy, którzy chcą pobiegać ze swoimi psami zrzeszają się w strukturach pozazwiązkowych. Na dodatek spora część aktywnych maszerów, czyli takich którzy chcą biegać ma psy bezrodowodowe, którymi ZK nie jest wogóle zainteresowany :( Natomiast w kwestii regulaminu pisałam juz wiele razy w innych podobnych tematach. Można go stworzyć , ale brak chętnych do autentycznej pracy. Te osoby, które głośno "krzyczą" o potrzebie takiego regulaminu nie pracują w strukturach ZK :( No i jeszcze jedno czym innym jest "próba pracy" a czym innym "wyścig" a więc z całą pewnością nie ma potrzeby np. mierzenia czasu przebiegu trasy. Podobnie to przecież wygląda na próbach polowych, które nie sa przecież rzeczywistym polowaniem :) Quote
agacia Posted March 22, 2004 Posted March 22, 2004 Dlatego w probie pracy polowej mniej sie wymaga od psa niz w konkursie polowym :wink: Quote
SH Posted March 23, 2004 Author Posted March 23, 2004 Moim zdaniem husky to rasa na mid a nawet long dystans. Przemawiają za tym argumenty przytoczone przez metros :) Ściganie się na krótkim dystansie jest nieco wbrew naturze ( psychice i budowie! ) tych psiaków. To co można obejrzeć na zawodach organizowanych w Polsce i ościennych krajach niezbyt mi się podoba i min. dlatego mój wczesniejszy entuzjazm opadł. Nie podoba mi się zwłaszcza typ psów i psychika niektórych z nich ( tych ekstemalnie wyścigowych ). I na koniec jeszcze kilka słów ogólnego komentarza: Przegięcie w jakąkolwiek stronę, czy to będzie eksterier czy użytkowość, jest totalnym nieporozumieniem. Quote
Ula Posted March 23, 2004 Posted March 23, 2004 Ja sie w 200% zgadzam z metros.Husky to nie wyscigowka,tylko pies do pokonywania dlugich dystansow, a nie do sprintow.Do sprintow to sa charty :D Ale wydaje mi sie ze kazdy husky przebiegnie 10 km w normalnym zaprzegu skladajacym sie z szybkich i wytrzymalych psow.Bo normalny "sredni" husky ma srednie szanse wytzymac dlugo tempo biegu huskych-wyscigowek,szybko sie zniecheci i to oczywiste ze nie bedzie chcial biec. No ale skoro moj Anuk(len patentowany) bez zadnej laski pobiegnie 10 km,to chyba wiekszosc normalnych psow tyle pobiegnie. :) Quote
Fair_Play Posted March 23, 2004 Posted March 23, 2004 Miśki, zanim zaczniecie psioczyć na wyścigowe husiory, zapoznajcie się z tym tekstem http://www.frankoniapower.de/html/zero-story.html Może zauważycie, że to nie Polacy, ani nawet nie inni Europejczycy wymyślili takie psy. Jest tu bardzo fajnie opisana linia, od której wywodzą się dziś wszystkie znaczące (taak, te z długimi łapkami) wyścigowe husky. Aha, i wbrew pozorom(jak niektórzy myślą) nie ma w nich domieszki charta, wyżła, pointera czy czegoś tam jeszcze..... Quote
basia Posted March 23, 2004 Posted March 23, 2004 Aha, i wbrew pozorom(jak niektórzy myślą) nie ma w nich domieszki charta, wyżła, pointera czy czegoś tam jeszcze..... A to akurat mogłyby potwierdzić (lub temu zaprzeczyć) jedynie badania genetyczne. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.