Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 55
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Darkstorm !!!!!!!!! czy Twój pies ma przydomek hodowlany "Kawiłęg" ???????
Jeśli tak to jesteśmy bardzo bliską rodziną :D :D :D
Mój AT też jest z Koszalina.

Warszawę mam blisko więc jeśli tylko czas pozwoli i organizatorzy wyrażą zgodę chętnie udostępnię psa jako materiał naukowy :) . Sama mogę się udzielać cyfrowo-kamerowo :wink:

Posted

[quote name='Darkstorm']jak zwykle się znowu pytam ale chyba taka moja natura. czy jest ktoś tutaj z pomorskiego kto jest szczęsliwym posiadaczem AT( moze tesh byc mini AT)???????[/quote]
W KOszalinie mieszka pies ode mnie MAG YARN ALuzja.Wlascicielka miala wczesniej airedale wiec pojecie o trymowaniu ma.Jesli bedziesz zainteresowany to daj prosze znac porozmawiam z nia.
Napiszcie z Martini po kim macie Wasze psiaki???

Posted

:o :o :o :o TO JESTEŚMY RODZEŃSTWEM !!!!!!!!!!!!! :D:D:D

Mój się rodowodowo nazywa Martini, też wybierała go pani Eliza ( to były 2 szczeniaki za krycie ) i mój tez ma problemy z łapami -> widać to rodzinne :( teraz przeniosło mu się na prawą przednią łapę :( ( jak zdrowie Twojego AT ? ).

Ale miło tak spotkać członka rodziny :) pozdrawiam

Posted

Bardzo miło. moj zyje i nie mam z nim problemów a o tę chorobę się pytałem ponieważ weterynarz mi wspomniał o niej. Masz zamiar go wystawiać?? my chyba najwcześniej pojawimy się w Sopocie. :D

Posted

[quote name='Darkstorm']tak Martini***. on ma przydomek "Kawiłęg" a imię dostał Gin. wybirała go Eliza dla nas :D
Aluzja: matką jest Rumba Prima a ojciec Sasza.[/quote]
Czy mozecie podac rodziców RUMBY?Jakos nikt z nas nie kojarzy tego miotu ani tej suczki.Dzieki za odpowiedz

Posted

Aluzja: nie napiszę nic o nich ponieważ nie wiem nic o jej rodzicach. bym musiał poczekać na rodowód( jak narazie mi się nie spieszy by jakoś to załatwić :P ). może Martini*** zna odpowiedź.

Posted

A nie dostaliście kopii rodowodów rodziców?? Ja mam obydwie i nie musze jesze wyrabiać rodowodu żeby wsztko wiedzeć :lol:( prawie wszystko)
Darkstorm to my tez dalsza rodzina bo Sasza to dzadzia Vigusia
[b]Aluzja[/b] jeszcze raz chciałm zapytać - o tego Brit Lord Aluzję???
ojca Fraszki?

Posted

darkstorm - jak będziesz wyrabiał rodowód to już będziesz wszystko miał
czarno na białym-- ale na to się ponoć trochę czeka :roll:
Jezeli ojciec Twojego psiaka to Sasza - więc sprawę masz załatwioną bo możesz rodowód sciągnąc chociażby ze strony Elizy 8)

Posted

BRITISH LORD Aluzja .Syn Interchampionki ,v-ce Zwyciezczynu Swiata Mł.etc.VIVE LA POLOGNE Aluzja oraz psa ,do ktorego jechalam ponad 1300 km Ch.Janel's CHARLY'ego.CHARLY byl w owym czasie jednym z czolowych psow Europy.BRITISH LORD zdobyl Championta Młodziezy,zrobil w "cuglach" Championat.NIeco zapomniany "hodowlanie"pies.Szkoda bo ma naprawde doskonaly rodowod,Krylam VIVE Charlym poniewaz zalezalo mina dolaniu krwi psow angielskich (ojciec CHARLY'ego to Ch.Stargus LAW LORD) jednoczesnie bez straty prowadzonej przeze mnie linii POLLUXA ,ktora CHARLY prowadzil poprzez sowja matke. Uff to byl bylo tyle.
BRITISH to nieduzy pies ,bardzo elegancki,z pieknym rudym i czarnym kolorem.

To by bylo chyba tyle Ineczko..aha BRITISH LORD mial tylko jednego brata BRAVO BOY'a Aluzja,ktory niestety zostal wlascicielce ukradziony.
Ten miot VIVE to jak miot Fliare ...bardzo duzo staran ,bardzo duzo oczekiwana urodzily sie tylko 2 szczenieta.I tak bywa w hodowli:-(

Posted

ale osiągnięcia. juuz w 2006 roku swiatowa wystawa psow do nas zawita a dokladniej do Poznania :) . troche dziwi mnie to ze brat British Lorda został ukradziony. to był szczeniak czy dorosły pies??

Posted

Ludzie bywają wredni...mojej znajomej ktoś podprowadził z przed domu pięknę ON-kę, myślałam że oczy wypłacze :(.

On został skradziony z racji swojej wartości hodowlanej :o chyba nie bo z kradzionego psa nie da się zrobić reproduktora zgodnie z prawem ani na wystawe pojechać... ?? Czy dobrze rozumuję?

Posted

[quote name='Darkstorm']pierwszy raz sie spotykam z kradzieza psa. jestem ogromnie zdziwiony postawą ludzi.[/quote]
Zdarza sie i trudno sie dziwic.Mieszkaja w domu z duzym ogrodem.Pies byl nieufny.Podejrsewam ,ze podprowadzono go na "suke".Co z tego ,ze nie da sie zrobic reproduktora i tak jest ladny.

Posted

Niestety, kradzieże psów zdarzająs ie i to często .W ciagu ub. roku z mojego osiedla skradziono goldena i yorka-były w przydomowych ogródkach. Nie mówię juz o psach wiązanych przed sklepami. Potem te psy trafiaja na jakies giełdy zwierzat i sa za bezcen sprzedawane. :cry:

Posted

Popieram pomysl z łbem debila,tylko trzeba takiego najpierw złapać :wink: A powaznie mówiąc , tzreba na psy ,zwłaszcza młode, uważać. Na mnie ludzie patrzyli jak na kretyna, gdy stojąc w sklepie cały czas przez okno na psa patrzyłam. Teraz nie musze, bo moje dorosły i biada temu, kto by próbował je zabrać :evilbat:

Posted

[b]A ja - jak Fuczka była mała - mimo protestow obsługi - wprowadzałam ja do środka mojego dzielnicowego samu. Wpadałam z okrzykiem - my tylko na chwile - przywiązywałam ja do poręczy schodow i leciałam z obłedem robic zakupy. Mialo to te zalete, że jak tylko probowała marudzic - mogłam od razu zareagowac - była zima i naogol rzucałam jej moją rękawiczke i Fuka zadowolona, że ma cos mojego - czekala bardzo grzecznie. Mysle, ze w ten sposob nauczyłam ja niechcący pilnowania moich rzeczy. I samo w sbie nie jest to złe, szkopuł w tym, że ona automatycznie pilnuje i broni kazdej rzeczy , ktora położe na podłodze i jak sie zapomnę - czasami dochodzi smiesznych sytuacjii. Kiedyś byłam z nia na pępkowym u przyjaciol i ta wariatka poł imprezy spedziła siedzac przy mojej torebce, ktora postawiłam na podłodze :roll: [/b]

[b]Niedzwiedzica [/b]- uważaj - jest tez metoda na duze psy, ktore umieja sie bronic - sprayem po oczach i do samochodu....

Posted

To jest trochę nierealne-jak można ukraść psa który potrafi i będzi się bronić i jeszcze póżniej sprzedać go komuś. Niewykonalny plan :o .
Myślę że psy Niedzwiedzicy mogą czekać pd sklepem spokojnie :)

Posted

[b]Martini[/b], poczytaj sobie topic airedalowy wgłąb. Tam jest historia uprowadzenia spod sklepu mojej poprzedniej airedalki. Wiesz ona wyjątkowo - pierwszy raz w zyciu była w kolczatce i ktos to wykorzystal, poszła bez widocznych - dla postronnych obserwatorow - oporow.
Rożnie bywa - tak jak pisałam - ONa moich zbnajomych obezwładnili gazem, a nastepnie wciagneli do samochodu....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...