Pasavera Posted June 9, 2004 Posted June 9, 2004 Moja Figa szukająca kiełbasy :lol: (niepamietam czy juz to zdjecia gdzies dawałam) madziorka jeśli chodzi o grzywki to moja Figa ma normalną ciętą po skosie na bokach głowy (mam nadziej że wiesz o co chodzi :wink: ) Ale ona ma często rozczochraną, by nie mogła w cale mieć zeby jej było cały czas oczęta widać :wink:
Marta-m Posted June 9, 2004 Author Posted June 9, 2004 Z tych zdjęc co wkleiła kora to fajny teń sznaucóś z niebieskim ubrankiem koło Kubusia Puchatka :lol: A propos-ubieracie zimą swoje pieski????????????? :lol: :wink:
Justa Posted June 9, 2004 Posted June 9, 2004 A propos-ubieracie zimą swoje pieski????????????? :lol: :wink: Nie i póki co nie mam takiego zamiaru... zimą wystarcza, że psinka się rusza i w ten sposób ogrzewa ciało. Pozatym zima ma juz trochę odrośnięte włosy i myślę, że zimno jej nie jest, ważne, żeby się ruszła. ;) Fotki boskie!!! Just@ & GAL
Marta-m Posted June 9, 2004 Author Posted June 9, 2004 Faktycznie kora poszukaj innej strony (nie czepiam sie w tej chwili broń boże :wink: ) bo poprostu sie powtarzacie............
malawaszka Posted June 9, 2004 Posted June 9, 2004 A propos-ubieracie zimą swoje pieski????????????? :lol: :wink: A ja ubieram Lunce kubraczek z polarka jak są takie największe mrozy - więcej niż -10stopni. Bo widzę po niej, że jest jej wtedy zimno, a jak jest w kubraczku to jest bardziej rozluźniona i więcej biega. Poza tym to kubraczek chroni przed przylepianiem się śniegu do kłaczków na brzuchu, bo na łapkach jak się naprzylepiają takie kuleczki to psicę potem trzeba do wanny i chłodną wodą spłukać to bo to ją bardzo ziębi :fadein: A co do grzywki madzior_ka to nie wiem jaka to jest amerykańska czy jakaś inna - ja po prostu Lunce podcinam dość często grzywkę tak, że widać jej oczka - po bokach krócej na skos a na środku zostaje trochę dłuższa (to chyba tak jak PAsavera robi Figusi). Jestem przekonana, że jej to odpowiada bo jak ma krótszą gzrywkę to widzi przynajmniej gdzie jej rzucam patyk, a nie (jak robiła z dłuuugą grzywą) biegnie w inną stronę :wink:
malawaszka Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 No właśnie Matt - znowu była ściema??????? :evil:
Marta-m Posted June 10, 2004 Author Posted June 10, 2004 A no własnie..grzywa... NO narazie Ches ma krótką ale keidyś trzeba bedzie samym ją obciąc....jak to robić??
Justa Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 A no własnie..grzywa... NO narazie Ches ma krótką ale keidyś trzeba bedzie samym ją obciąc....jak to robić?? Sama chciałabym wiedzieć, bo jak się zbliżam z nożyczkami do GALI to ona podnosi głowine do góry i nie da nic zrobić :roll: Ale z czesaniem to się poproawiło i ta baaardzo!!! jestem w ciężkim szoku i pełna podziwu dla mojego psa ;) A sposób w jaki oduczyłam atakowania szczotki to przewrócenie psa na grzbet i po prostu czesanie. Nic nie mówie, tylko czeszę, pies pisczy, miałczy wyje, ale jak nie zwracam na to uwagi to sie uspokaja i daje się czesać. No i teraz jest dobrze, nie atakuje, nie miałczy, nie piszczy, po prostu czeka aż skończę ;) I tego właśnie chciałam i się udało!!! Matt chcemy FOTY!!! F.O.T.Y!!!! Just@ & GAL
Kora- Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 Moja kora się nie daję czesać od razu gryzie lub wymyśla jak nawięcej sposobów.Najlepiej sie ciesze kiedy ona śpi :wink:
malawaszka Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 Jak Wam się piechole rzucają przy obcinaniu grzywy to lepiej nie robić tego samemu lub kupić nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami, bo można krzywdę zrobić. Luna na szczęście przy tym akurat stoi spokojnie - chyba kuma czym się to może skończyć. Ja ją stawiam na stole żebym miała dobry dostęp, dobrze rozczesuję grzywę - i po jednycm ciachnięciu po bokach, jedno na środku i po krzyku :wink:
Pasavera Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 Ja robie dokładnie tak jak malawaszka :D Figa jak zobaczy że biorę jej grzebień to udaje że mnie nie słyszy :wink: (ale i tak ją złapię), a jak zobaczy nożyczki to normalnie podchodzi :wink: Niewiem czym to jest spowodowane. Przecież staram się jej nie ciągnąć podczas czesania :( i daję jej zawsze jakiś smakołyk jak już jest po wszystkim :D a i tak już stoi spokojnie jak ją czeszę (wkońcu się kapnęła że jak się nie rusza to mniej ciągnie :wink: )
madzior_ka Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 wiem ze ktoś już wkleiajł to zdjecie, ale ja chce tylko powiedziec tym kto ie wie ze to jest grzywka amerykaska i taka mi si edla dena podoba , a ama jej nie obetne wiec poczekam na wizyte u fryzjhera...
Olivka Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 Moja suńka ma właśnie taką grzyweczkę. Dzięki temu widać jej oczęta.
Marta-m Posted June 10, 2004 Author Posted June 10, 2004 Ja do tego co wczesniej wspomniała Justa o czesaniu...Czyli z tego co ja rozumiem to ja mam Chestera przewrócić na plecy i go tak po bokach czesać aż się uspokoi????? Doradzcie mi bo mam duże problemy z czesaniem..... :(
madzior_ka Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 Hey!!! Marto z tym czesaniem to jest już rzeczywiście indywidualna sprawa. Gdyby chciało się robić wszystko "wzorowo" należałoby psa posadzić i czesać i po każdym przejechaniu szcotka nagradzać aż by kiedyś pojął że nie może gryżć to zostanie nagrodzony i wtedy daje sie nagtrode po całym czesaniu, ale to wymaga czasu i chęci. Jeśli chodzi o mnie to w moim przypadku wygląda to tak, iż daję Denisowi komendę "siad" po czym podnosze mu przedną łapkę i czeszę jak zaczyna gryźć rękę mówię zostaw i jak zostawi chwalę i dajkę smakołyk, zresztą denis nie gryzie bardzo a jak już to robi to trochę tak jak justa ptzrytzrymam go siłą, ale ogólnie jest OKI.
Justa Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 Ja do tego co wczesniej wspomniała Justa o czesaniu...Czyli z tego co ja rozumiem to ja mam Chestera przewrócić na plecy i go tak po bokach czesać aż się uspokoi????? Doradzcie mi bo mam duże problemy z czesaniem..... :( Marta, kiedys ktos mi tutaj na dogomanii poradził, żebym dawała w trakcie czesania smakołyki, wtedy pies będzie czymś zajęty, a ja będę mogła czesać... Zachęcił mnie ten sposób (GAl była nie do zniesienia), ale nie skutkowało to długo, bo pożerała tyle smakołyków, że głowa mała, a jak tylko nic nie jadła zanou zaczynała atakowac szczotkę... A ostatnio pomyślałam : to w końcu ona ma mnie słuchać i tak nie może byc jak jest! Więc ma się położyć i wszystko znieśc, bo to ja tutaj mówię, a ona słucha. I tak właśnie zrobiłam . Położyłam na plecy, usiadłam na podłodze i czesałam, mimo wierzgania, piszczenia, miałczenia, szczekania i ogólnej paniki uczesałam ją. Później usadziłam i czesałam brodę- uległa... a przynajmniej zaczynała... I z dnia na dzień było coraz lepiej i lepiej... i teraz nie mogę narzekac. Leży sobie spokojnie i czeka aż skończę! Nawet jej dzisiaj grzyweczke podcięłam i była taka spokojna!!! Widac jej oczęta i jest dobrze ;) Ale tez myślę, że to sprawa indywidualna, ale jak nc nie skutkuje to warto myślę, że to warto wypróbować... JusT@ & GAL
Kora- Posted June 11, 2004 Posted June 11, 2004 Ja moja korę czeszę keidy śpi wtedy ona leży spokojnie.
Pasavera Posted June 11, 2004 Posted June 11, 2004 A teraz troszkę sportu :D Ale ten sznaucio jest brzydko ostrzyżony :-? qurde nigdy bym nie wpadła na pomysł żeby tak opitolić sznaucia :lol:
Justa Posted June 12, 2004 Posted June 12, 2004 Nio ogolony po całości... i przy okazji jeszcze taki z lekka zapasiony... JusT@ & GAL
Marta-m Posted June 12, 2004 Author Posted June 12, 2004 Dzieki za te porady z czesaniem bo zaraz mi sie przydadzą....Własnie wróciłam z dworu a tak mój mały napierw sie zmocvzył a potem wszedł w piaskownice i powstało błoto teraz musiałam mu usyć łapy i pyszczek........
Kora- Posted June 13, 2004 Posted June 13, 2004 Moja kora też nie raz nabroi na dworku i tak podobnie jak chester
Pasavera Posted June 13, 2004 Posted June 13, 2004 AMIGA SZCZĘŚLIWA AURA sunia AMIGI :D Wklejam zdjęcia sznaucerki na jej prośbę :wink: LATA SZCZENIĘCE (tylko nie mogę rozpoznać Amisi :wink: ) " w hodowli Nasza Aura" "Karmienie - czyli to co czarne chomiki lubią najbardziej ;-)" "Leżakowanie :-)" "W jedności siła ! Atakkk... " "Ciekawe czy wiecie, który ogon jest mój ... ???" "Ciekawe czy wiecie, która to ja ... ???" :D AMIGA SZCZĘŚLIWA AURA :D "Dmuchawce, latawce, sznaucer ;-)" "Buszująca w zbożu" "Wiosna, kwitnie w koło..." "Zaraz to kłapnę, jeszcze trochę" "Moja piłka, moja !!!" Amiga jak nie chcesz żeby któreś zdjęcie tu było to powiedz a ja zmienię ten post :D Umieściłam tu wszystkie zdjęcia Amigi, bo mi się bardzo podoba Twoja sunia i nie mogłam sie oprzeć :lol:
Recommended Posts