Maszaberla Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 [quote name='zuzka']Bo nie macie się ciotki co dowiedzieć Kodinka nadal czeka na swojego człowieka i domek pozwoliłam sobie przekopiować mały fragmęt wiadomości którą dostałam od [B]stoko_raz[/B] z którego owiecie się że razem z nick wizytatorki - Jo37). doszlysmy do wniosku, ze Kodinka może wymagać większego doświadczenia i pracy niż moge jej zaoferować :-( i ze wyglada na to, ze jeszcze troche trzeba ja poobserwowac zanim bedzie wiadomo jaka jest. narazie wiec wstrzymam sie z wizyta u niej. bede obserwowac jej watek i trzymac reke na pulsie. Dlatego napisałam we wczesniejszym swoim poście swoje skromne zdanie co do zachowania psów.[B] A tak wogóle to ciekawi mni z kąd taka szybka wizyta przedadopcyjna przecież na wątku nic nie było mowy na ten temat i dlaczego[FONT=Arial Black] [FONT=System]wizytatorka -Jo37[/FONT][/FONT] nie wypowidziała się na temat przebiegu wizyty.[/B][/quote] Zuzka, bardzo madrze - popieram Swoja droga mnie tez ciekawi fakt nieobecnosci Jo37 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciapuś Posted July 16, 2009 Author Share Posted July 16, 2009 No ja niestety też nie bardzo rozumie jak ktoś kto nie zna psa i nie dowiadywał sie o niego może podjąć decyzję czy pies się nadaje do danego domu czy nie,I CZEMU TAK SAM Z SIEBIE IDZIE NA WIZYTĘ PRZEDADOPCYJNĄ. Za psa jestem odpowiedzialna z ramienia fundacj ja i nikogo nie upoważniałam do takiej wizyty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 [quote name='Maszaberla']Zuzka, bardzo madrze - popieram Swoja droga mnie tez ciekawi fakt nieobecnosci Jo37[/quote] Jo37 na dogo wchodzi tylko na wątek Koadinki nie wchodzi :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 No wiec kto posłał ja na wizytę przed adopcyjną? Nic z tego nie rozumiem. Pies jest pod opieka Fundacji, ta nikogo nie wysyłała na wizytę, a wizyta się odbyła. Czy pisał ktoś do Jo37 na pw i poprosił ja o wejście na watek Kodinki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 [quote name='szajbus']No wiec kto posłał ja na wizytę przed adopcyjną? Nic z tego nie rozumiem. Pies jest pod opieka Fundacji, ta nikogo nie wysyłała na wizytę, a wizyta się odbyła. Czy pisał ktoś do Jo37 na pw i poprosił ja o wejście na watek Kodinki?[/quote] Nie wiadomo kto posłał i chyba nikt tego nie rozumie.Myślę że nikt do niej nie pisał.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 To wypadałoby do niej napisać i się upewnić. Może to wcale nie była ona, tylko ktoś, kto się pod nią podszył i zrobił głupi kawał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 coraz dziwniejsze te watki na dogo :shake: a czy wrobel nie ejst ziarnojadem czasem/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 uf, jedza tez owady czasem mozna zlym pokarmem zabic zadzwon do ptasiego azylu, tam powiedza, trzeba karmin b. czesto, inaczej ptaszek sie strawi do jelit jak moj pompon ['] pieknie cwierkajaca strona, ale brak informacji [URL]http://ptaki.ovh.org/wrobel.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 juz podałam Ciapusiowi namiary na profesjonalne forum, oraz przepis na mieszanke dla ptaszków młodych :cool3: [B]zięba, wróbel, dzwoniec, makolągwa, szczygieł, grubodziób[/B] – są to ptaki jedzące niewielkie ziarna. Pisklęta tych gatunków najlepiej jest wykarmiać specjalistycznymi mieszankami do odchowu sztucznego młodych papug. Jeśli jednak nie mamy do nich dostępu (niestety w Polsce są dość trudno dostępne) należy karmić pisklęta mieloną karmą dla kanarków. Karma ta składa się z kanaru i prosa i kilku innych rodzajów nasion. Nasiona te należy zmielić (np. w młynku do kawy) i zalać wrzątkiem. Następnie nabierać niewielkie porcje papki na tępy koniec patyka do szaszłyków i podawać pisklęciu do dzioba. Do takiej mieszanki należy dodawać także szczyptę glukozy, witaminy lub trochę kruszonych biszkoptów. Starszym pisklętom można także podawać jabłko i marchew oraz liście gwiazdnicy pospolitej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 [B]Cioteczki, Stoko_raz, czy nie ma takiej możliwości, aby Stoko_raz przyjechała osobiście poznać Kodinke i jej opiekunów, wtedy ocena wzajemnych relacji, możliwości i oczekiwań, była by miarodajna...? Stoko_raz, proszę, skontaktuj się z tymczasową opiekunka Kodinki, i odwiedź dziewczyny![/B] Pies jest pod opieką Fundacji, a ktoś zrobił "wizytę przedadopcyjną" mimo, że nie był w ogóle o to proszony - czy to nie dziwne!?:crazyeye: I na dodatek odradził Stoko_raz adopcję Kodinki, w ogóle nie znając psa, a na dodatek nie podzielil się swymi uwagami z wizyty na wątku - paranoja!:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia63 Posted July 17, 2009 Share Posted July 17, 2009 [quote name='ciapuś']A czy osoba która była na wizycie przedadopcyjnej może sie wypowiedzieć[/quote] Dobrze by było... Ciapuś, jak tam Twój nowy podopieczny? Miałam kiedyś sikorkę, ale już taką troche większą, bo sama zajadała słonecznika:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted July 17, 2009 Share Posted July 17, 2009 Dostałam PW . O wizytę poproszono mnie w związku z adopcją zupełnie innej suni . Tamta sunia ( owczarek podhalański ) została zaadoptowana . Ponieważ stoko_raz jest zdecydowana na przygarnięcie suni z dogomanii wizyta przed- adopcyjna odbyła się . O rezultatach została powiadomiona osoba zlecająca . Oczywiście nikt nie jest zobowiązany brać pod uwagę mojej oceny . Ogólnie - dom jest dobry tylko niedoświadczony .Sunia musi umieć zostawać w domu ,dobrze chodzić na smyczy ( centrum Warszawy) , byc przyjazną do ludzi ( dzieci też ) i zwierzaków . Więcej szczegółów na PW lub 0-600 953 938 . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia63 Posted July 17, 2009 Share Posted July 17, 2009 [quote name='ciapuś']No ja niestety też nie bardzo rozumie jak ktoś kto nie zna psa i nie dowiadywał sie o niego może podjąć decyzję czy pies się nadaje do danego domu czy nie,I CZEMU TAK SAM Z SIEBIE IDZIE NA WIZYTĘ PRZEDADOPCYJNĄ. Za psa jestem odpowiedzialna z ramienia fundacj ja i nikogo nie upoważniałam do takiej wizyty[/quote] Ja już nic z tego nie rozumiem:shake: a może jednak ktoś, kto nie powinien, wysłał Jo37 pw z prośbą o wizytę czy poszła sobie tak po prostu, bo miała dużo czasu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted July 17, 2009 Share Posted July 17, 2009 wizyta odbyłą się bo brano stoko_raz pod uwagę przy adopcji podhalanki ,psa nie będącego pod opieka naszej Fundacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka Posted July 17, 2009 Share Posted July 17, 2009 [quote name='zuzia63']Ja już nic z tego nie rozumiem:shake: a może jednak ktoś, kto nie powinien, wysłał Jo37 pw z prośbą o wizytę czy poszła sobie tak po prostu, bo miała dużo czasu...[/quote] Jo37 wytłumaczyła dlaczego była na wizycie tylko dziwi mnie to że nie znając naszej Kodinki wypowiadała się na jej temat.Ale to jest już nie ważne,ważne jest to że KODINKA czeka na swojego człowieka i kochany domek . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka Posted July 17, 2009 Share Posted July 17, 2009 Dzisiejsze wejście na Dogo graniczy z cudem a napisanie postu to już cud szczęścia.:angryy::angryy::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia63 Posted July 18, 2009 Share Posted July 18, 2009 Teraz rozumiem, nie wiedziałam, że Ania chciała podhalana. Kodinka doczeka się na swojego człowieka, tego jednego jedynego. To bardzo ładna dziewczynka:lol: i przez okno potrafi wyjść... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka Posted July 18, 2009 Share Posted July 18, 2009 [quote name='zuzia63']T Kodinka doczeka się na swojego człowieka, tego jednego jedynego. To bardzo ładna dziewczynka:lol: i przez okno potrafi wyjść...[/quote] Pewnie że się doczeka. Kodinka zmieniła sie nie do poznania zrobila się spokojniejsza ,już nie przeszkadza jej reszta psiego towarzystwa.Zaczeła się z nimi bawić a na dworzu chodzi za nimi krok w krok :cool3: kazdy po kolei obwąchuje tą samą trawke.A CO DO OKNA już nie wyskakuje przetłumaczyłam jej do rozumu :mad: że tak zachowywać się nie przystoi takiej pięknej dziewczynce.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted July 18, 2009 Share Posted July 18, 2009 rozumiem że poskutkowało tłumaczenie ustne? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka Posted July 18, 2009 Share Posted July 18, 2009 [quote name='ewatonieja']rozumiem że poskutkowało tłumaczenie ustne? :evil_lol:[/quote] Oj poskutkowało i to bardzo kochana dziewczyna spisuje sie na medal :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia63 Posted July 18, 2009 Share Posted July 18, 2009 [FONT=Century Gothic][SIZE=3][B]Śliczna sunia do pokochania od zaraz[/B][/SIZE][/FONT] [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/6044/kodinka.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stoko_raz Posted July 19, 2009 Share Posted July 19, 2009 przepraszam za kilkudniowe milczenie, ale wszystko dzialo sie bardzo szybko... w srode trafilam przypadkiem na ogloszenie z Kielc, to byla milosc od pierwszego wejrzenia :loveu: wiec tak sie to potoczylo, ze od wczoraj jest ze mna Sonia: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/sonia-bokserkowata-sliczna-przytulanka-141608/[/url] trzymam kciuki za Kodinke! widocznie nie bylo nam to pisane, ale napewno sunia znajdzie ten swoj jedyny dom. pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia63 Posted July 19, 2009 Share Posted July 19, 2009 W takim razie, życzę Tobie i Soni, długich lat miłości. Kodinka też trafi na swojego ludzia i swoją kanapę, tylko jeszcze troszeczkę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka Posted July 19, 2009 Share Posted July 19, 2009 [quote name='zuzia63']W takim razie, życzę Tobie i Soni, długich lat miłości. Kodinka też trafi na swojego ludzia i swoją kanapę, tylko jeszcze troszeczkę...[/quote] Mówie tak samo . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted July 19, 2009 Share Posted July 19, 2009 [quote name='stoko_raz']przepraszam za kilkudniowe milczenie, ale wszystko dzialo sie bardzo szybko... w srode trafilam przypadkiem na ogloszenie z Kielc, to byla milosc od pierwszego wejrzenia :loveu: wiec tak sie to potoczylo, ze od wczoraj jest ze mna Sonia: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/sonia-bokserkowata-sliczna-przytulanka-141608/[/URL] trzymam kciuki za Kodinke! widocznie nie bylo nam to pisane, ale napewno sunia znajdzie ten swoj jedyny dom. pozdrawiam![/quote] na wątku Soni nic nie pisze, że jest już u Stoko_raz:roll: No ale oczywiście liczę, że i tak wszystko jest w porządku i Sonia będzie szczęśliwa:lol: Stoko_raz, no szkoda, że Kodinki nie poznałaś osobiście:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.