Martika&Aischa Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Dziewczyny kto jest osobą decydującą jeśli chodzi o wyjazd Szarika do hoteliku Terier ??? Chciałabym się pilnie skontaktować. Proszę podeślijcie mi numer telefonu na PW. Z góry bardzo dziękuję. Quote
pietrucha204 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 mal podjęła się bycia opiekunką Szarika już Ci piszę do niej tel Quote
LILUtosi Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Dziewczyny po negocjujcie z Hotelem - jadą tam dwa psiaki od czarodziejki - razem po 15 zł za dobę też powinno być dobrze. To w końcu 450/ 465 zł za psa. Spróbujcie. Co do głodowania u Czarodziejki to chyba jakiś żart, przecież widać że psy są dobrze odżywione. Fakt że Toro przyjechał do mnie chudy ale podejrzewam że to wynik nie dopuszczania go przez inne psy do miski. U mnie też muszę stać nad nim albo odizolować inne psy. Quote
pietrucha204 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='Kava']sprawa nagli !!!!!!!!! pozwole sobie wkleic post kasiek. z watku Hospicjum czarodziejki oto co zostalo na miejscu przez powiatowego weta i przedstawicieli fundacji Bernardyny stwierdzone WAŻNE INFO "Uwaga! Po dzisiejszej kontroli lekarzy od powiatowego lek.wet. i fundacji Bernardyny: 1. ZAKAZ przyjmowania chorych i starszych zwierzat poniewaz jest brak cieplych pomieszczen dla nich. 2. Na dzisiejszy dzien psy wygladajace na zdrowe i są zabezpieczone budami, ktore moga(czasowo(?)) pozostac to: Kaja, Isia, Kasetka, Bey, Aron, Sokół, Homar. 3. Rafi ma 2 m-c czasu na znalezienie domu stalego. 4. pozostale psy NALEZY_ BEZWZGLEDNIE_ W CIAGU 7 DNI ODDAC ICH PRAWNYM WŁAŚCICIELOM. Jednakze, decyzje ostateczna co do losow WSZYSTKICH psow znajdujacych sie u CZ, podejmie Powiatowy Lekarz Weterynarii. Na terenie posesji nie bylo zadnego zabezpieczonego pokarmu dla psow, włacznie z dniem dzisiejszym!!!!! " wklejam na szybko ,bo sytuacja sie zmieniła ,ale info szczegółowe bedzie poźniej obawiam sie ze psiaki nie tylko marzna ale i gloduja....[/QUOTE] ... koszmar jakiś!!! musimy kasę chociaż na 1-2 mies zebrać a potem pilnie szukać deklaracji, bazarków! Quote
pietrucha204 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='LILUtosi']Dziewczyny po negocjujcie z Hotelem - jadą tam dwa psiaki od czarodziejki - razem po 15 zł za dobę też powinno być dobrze. To w końcu 450/ 465 zł za psa. Spróbujcie. Co do głodowania u Czarodziejki to chyba jakiś żart, przecież widać że psy są dobrze odżywione. Fakt że Toro przyjechał do mnie chudy ale podejrzewam że to wynik nie dopuszczania go przez inne psy do miski. U mnie też muszę stać nad nim albo odizolować inne psy.[/QUOTE] ale założę się, że worki z karmą masz gdzieś :)? Quote
pietrucha204 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [B] [/B] [INDENT] [B][COLOR=red]WAŻNE DO OPIEKUNÓW PRAWNYCH PSÓW [/COLOR][/B] należy zabezbieczyć psy przebywajace w tym miejscu w KARMĘ bo psy sa wychudzone :-( ! Mal - proszę skontaktuj się z bernardynami czy mogą Szarika jakoś zabezpieczyć zanim go zabierzemy? karmę mu dostarczyć? chociaż lepiej by było żeby psa przechowali kilka dni aż poukładamy wszystko ??? wychodzi na to, że sprawa jest pilniejsza niż mogło się nam wydawać! 1 [/INDENT] Quote
zuzlikowa Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='LILUtosi']Dziewczyny po negocjujcie z Hotelem - jadą tam dwa psiaki od czarodziejki - razem po 15 zł za dobę też powinno być dobrze. To w końcu 450/ 465 zł za psa. Spróbujcie. Co do głodowania u Czarodziejki to chyba jakiś żart, przecież widać że psy są dobrze odżywione. Fakt że [B]Toro przyjechał do mnie chudy [/B]ale podejrzewam że to wynik nie dopuszczania go przez inne psy do miski. U mnie też muszę stać nad nim albo odizolować inne psy.[/QUOTE] Lilu, umknęło Ci, że Toro miał [B]przystanek ponad półtora miesięczny w lecznicy.[/B].. i [B]już[/B] był tylko chudy. Bardzo możliwe, że takie było podłoże wychudzenia przed przystankiem... ale to także jest wymowne i niejako charakteryzuje i warunki i opiekę. Quote
zuzlikowa Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='mal_2']Wieczorem skontaktuję się z fundacją BERNARDYN czy zgodziliby się zbierać na Szarcia.[/QUOTE] Mal, kontaktuj się jak najszybciej z Fundacją... i w sprawie konta... i sytuacji teraz ujawnionych:shake: Zawsze najlepiej jak opiekun dogaduje się bezpośrednio z osobami na miejscu... Na FB pojawiają się deklaracje pomocy, ale pamietajcie, to najczęściej pomoc jednorazowa, ale ile uda się nazbierać teraz, to lżej bedzie potem. A staruszek dobrze jakby miał zapas... toż to staruszek właśnie! Zmieńcie tytuł... sprawa jest ekspresowa!!!! Quote
pietrucha204 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 padł pomysł na fb żeby spróbować z zawiezieniem go do hotelu i dogadać się co do płatności z dołu a nie z góry za miesiąc - byle by psa już tam zabrać! co Wy na to? a przede wszystkim co hotelik na to? no tytuł powinien zostać zmieniony! teraz to nie groźba przytuliska!!! tam nie miał źle Quote
LILUtosi Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Dlatego nie ma zdjęć. No ja karmię karmą i to nie tanią. I niestety ale większość psów u mnie jest lekko za gruba co wcale nie uważam ze robię dobrze. Jedynie Grina jest chuda - ale zauważyłam właśnie dzisiaj że podgardle jej wisi tłuste. Ale nie o tym chciałam. Czarodziejka nigdy nie karmiła karmą to i jej nie ma. Z tego co wiem to im gotuje. Czy nie było takiego też jedzenia? Quote
malizna78 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='mal_2']Wieczorem skontaktuję się z fundacją BERNARDYN czy zgodziliby się zbierać na Szarcia.[/QUOTE] Dal Misia było już trochę deklarujących. Misio jednak jedzie do Fundacji Bernardyn Deklaracje chyba nie są potrzebne Moze te osoby przeniosą. Jeśli moja deklaracja tam nie będzie potrzebna oddam ja Szarikowi, będzie 10 zł Quote
pietrucha204 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 a czy mogłabyś na jego wątku to zaproponować ... - proszę nieśmiało ;) Quote
Akrum Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Witajcie cioteczki :) Zostałam poproszona o wypowiedzenie się na wątku odnoście hotelu Terier. Hotel jest około 11 km ode mnie, więc całą ekipą jeździmy do hoteliku bardzo często, mamy tam same póki co 3 sunie, w piątek przyjeżdża kolejna. Mogę Was zapewnić, że psiaki tam mają bardzo dobrą opiekę, są zarówno staruszki, jak i młode psiaki. Boksy są w budynku ocieplonym i ogrzewanym. Ludzie pracujący w hoteliku mają bardzo dobre podejście do psiaków, a psy - piękne,lśniące futerko, psy są radosne, każdy boks ma swój osobisty wybieg + duży ogrodzony teren + długie spacery. Ja hotelik polecam z czystym sercem :) Jedną z mieszkanek hoteliku jest Diana z mojego banerka (bez łapki) - są tam zdjęcia, można wejść, zobaczyć i ocenić też stan psa :) Quote
malizna78 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='pietrucha204']a czy mogłabyś na jego wątku to zaproponować ... - proszę nieśmiało ;)[/QUOTE] Zaproponuję, jak okaże się, że nie sa potrzebne, bo dziewczyny coś pisza, że jakieś się po drodze wykruszyly. Quote
mal_2 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='malizna78'] Bardzo proszę osobe z dogmanii odopowiedzialną za szarika o pojawienie się na fb i koordynowanie akcji między fb a tym wątkiem. Chodzi o przeklejanie informacji stamtąd tutaj i odwrotnie. Oraz o aktualizacje wydarzenia i informacji na fb.[/QUOTE] Przykro mi, ale nie jestem w stanie czasowo śledzić wydarzenia na FB. Bardzo proszę o zastąpienie mnie w tym temacie! Czy może to robić osoba, która założyła wydarzenie? [quote name='pietrucha204'][B] [/B] [INDENT] [B][COLOR=red]WAŻNE DO OPIEKUNÓW PRAWNYCH PSÓW [/COLOR][/B] należy zabezbieczyć psy przebywajace w tym miejscu w KARMĘ bo psy sa wychudzone :-( ! Mal - proszę skontaktuj się z bernardynami czy mogą Szarika jakoś zabezpieczyć zanim go zabierzemy? karmę mu dostarczyć? chociaż lepiej by było żeby psa przechowali kilka dni aż poukładamy wszystko ??? wychodzi na to, że sprawa jest pilniejsza niż mogło się nam wydawać! 1 [/INDENT][/QUOTE] Już do nich piszę! Rany to jakiś horror - nie ma jedzenia dla psów na miejscu?? Szarik ponoć jest raczej grubaskiem, tak pisały osoby, które widziały go ostatnich dniach. Jednak to, że jadł wczoraj nie znaczy, że będzie miał co jeść dziś czy jutro :( Quote
zuzlikowa Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Mal, nie wiem, czy odbiora maila- po dzisiejszych działaniach mogą nie mieć siły na internet... a jeszcze sporo psiaków do zaopiekowania. Może przyda Ci się telefon: 601322200. Quote
Pyrdka Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Zuzlikowa- kochana cioteczko nasza bernadrynka Figunia gosci w hoteliku.Chyba byłaś na jej wątku? Opieka super. Bez zapowiedzi jeździmy do psiaków i nigdy nie było problemów. 2 naszych wolontariuszy pracuje w hoteliku. Quote
mal_2 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Zuzlikowa dzięki!! Jestem sytuacją całkiem przerażona. Nie mamy środków na transport jeszcze, a psa trzeba zabierać NATYCHMIAST!! Quote
Cantadorra Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='mal_2']Zuzlikowa dzięki!! Jestem sytuacją całkiem przerażona. Nie mamy środków na transport jeszcze, a psa trzeba zabierać NATYCHMIAST!![/QUOTE] ile kosztuje transport? Quote
mal_2 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Na razie nie mamy żadnego transportu, więc nie znamy kosztów. Poprzednio transport, który miał być do LILU załatwiała Pietrucha, wtedy koszt miał być w granicy 150 zł. W tej chwili z uwagi na inną ilość km pewnie będzie więcej. Znalazłam info z fundacji BERNARDYN, że nie będą załatwiać karmy dla psów, bo nie mają jak. Szarikowi można jedynie jutro wysłać karmę kurierem - czy ktoś ma adres hospicjum?? Quote
malizna78 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 mal Czy rozmawiałas z hotelikiem, czy możemy płacić za szarika z dołu? Jeśli tak to zamiast kupować karmy, której nie wiadomo, czy dostanie szarik trzebaby go moze zabierać jutro do tego hoteliku? Quote
Kava Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='mal_2']Na razie nie mamy żadnego transportu, więc nie znamy kosztów. Poprzednio transport, który miał być do LILU załatwiała Pietrucha, wtedy koszt miał być w granicy 150 zł. W tej chwili z uwagi na inną ilość km pewnie będzie więcej. Znalazłam info z fundacji BERNARDYN, że nie będą załatwiać karmy dla psów, bo nie mają jak. Szarikowi można jedynie jutro wysłać karmę kurierem - czy ktoś ma adres hospicjum??[/QUOTE] ktora wie jak to jest daleko od czarodziejki do hotelu? z tego co wiem, to jeszcze jeden psiak od cz. ma pojechac do tego samego hoteliku... najlepiej zabrac oba naraz i podzielic sie kosztami.... pytala juz ktoras na transportowym jakie sa mozliwosci ? Quote
pietrucha204 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 dokładnie - jestem takiego samego zdania! zanim karma dojdzie to powinniśmy go już zabrać stamtąd. Mal porozmawiaj z hotelem a ja popytam tych samych osób co przed tem były chętne do pomocy przy transporcie Quote
bazylowa Posted February 22, 2012 Author Posted February 22, 2012 (edited) Czekajcie, bo ja czegoś nie rozumiem. Wg fundacji Szarik powinien zostać zabrany, a jak nic się nie znajdzie do przyszłej zimy, to oni go wezmą do siebie. Czyli wnioskuję, że nie jest z nim jakoś fatalnie. Teraz piszecie, że głodzony i że zabierać natychmiast. O co tutaj chodzi?? Szar ma stałych deklaracji niecałe 300zł. Czasem się uzbiera jakaś górka, czasem trzeba przelew puścić z opóźnieniem. Finanse Szarika nigdy nie wyglądały dobrze. Teraz mamy tutaj pospolite ruszenie, a za miesiąc czy dwa nikt nie będzie o Szariku pamiętał i pies zostanie ze stałymi wpływami na poziomie 250zł z tym, że nie w hotelu za 300zł, a za 500. A ja zostanę razem z nim. Niestety czasy są ciężkie. Ja sama wiszę mu już trzy czy cztery wpłaty. Ale niestety ceny w sklepach galopują, jak byłam ostatnio kupić mięso swoim psom to mi oczy z orbit wyszły. Ludzie mają rodziny i swoje zmartwienia. Mniej chętnie będą otwierać portfele. Kiedy Szarik przeprowadzał się do Czarodziejki, to sytuacja była bardzo podobna, tylko na zdecydowanie mniejszą skalę. Fakt, że okoliczności były inne. W każdym razie osoba, która rekomendowała DT u Czarodziejki, to rekomendowała także hotel terrier. Wychodzi na to że na równi stawiała super raj dla piesków w terierze i katownie, umieralnie u Czarodziejki? Bo tak wynika z tego co ostatnio zostało tutaj napisane. Edited February 22, 2012 by bazylowa Quote
pietrucha204 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='Kava']ktora wie jak to jest daleko od czarodziejki do hotelu? z tego co wiem, to jeszcze jeden psiak od cz. ma pojechac do tego samego hoteliku... najlepiej zabrac oba naraz i podzielic sie kosztami.... pytala juz ktoras na transportowym jakie sa mozliwosci ?[/QUOTE] tamtej zostaje u Bernardynów w DT na stałe:) hmm trzeba zobaczyć szczerców - nowy tomyśl, chociaż ona ma swój raj kilka km od szczercowa Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.