pietrucha204 Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 pechowo by było jakby tyle zbiegów okoliczności naraz się nie zgadzało ;) nie doczekam się chyba ;) :nerwy::eek2::nerwy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 Aż mi się żołądek zawiązał w supełek jak przeczytałam wiadomość. Tak bym chciała, żeby to był Szarik tego Pana. Połączyłam zdjęcia dla porównania i chyba maseczki są różne, ale... [IMG]http://images40.fotosik.pl/200/b825fed358db6748.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylowa Posted September 25, 2009 Author Share Posted September 25, 2009 Rany... no nie mogę się doczekać! Ale to by był wspaniały happy end Czekamy..... [CENTER] :sadCyber: [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 Maska owczarka z wiekiem zmienia się, jak patrze na fotki młodzieńcze i starsze mojego Demona to jakby dwa zupełnie inne pyszczki... Ja myślę, że pies powienien poznać swego pana nawet po takim czasie....poczekamy, zobaczymy... Byłby to wspaniały happy end! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 A jak piesek sie wabil? Moze jakos wyjatkowo zareaguje na swoje stare imie, albo i wcale? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylowa Posted September 25, 2009 Author Share Posted September 25, 2009 Nie zgadniesz... Wabił się... Szarik :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 [quote name='bazylowa']Nie zgadniesz... Wabił się... Szarik :cool3:[/quote] To ci dopiero numer :-o:-o:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mal Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 Nie pozostaje nic innego tylko poczekać ;) Pietrucha, Bazylowa, może dałoby radę wypytać B. skąd takie imię dla psa? Całe umaszczenie u ONów się z wiekiem zmienia. Starsze psy płowieją często, czarne robi się czekoladowe, rude - piaskowe. Maska też się zmienia. Oba psy mają taką stromą doopkę, oba mają płaskie łapki, oba mają łokcie nieco na zewnątrz. Nie wiem, czy to widzicie - ten drugi Szarik ma ciut nierówno osadzone uszy. Nasz Szarik też tak ma, choć przeważnie to nie jest zauważalne. Bazylowa, swojego psa się pozna, jasne. Tylko na fotkach czasem pies wychodzi nieco inaczej niż wygląda w rzeczywistości. A węgry wszystkie są takie same :eviltong::eviltong::eviltong:;) Pies po 1,5 roku nie powinien mieć najmniejszych problemów z poznaniem właściciela :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 W takim razie mam wielką nadzieję, że to domek odnalazł Szarika.:kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylowa Posted September 25, 2009 Author Share Posted September 25, 2009 [quote name='Mal'] A węgry wszystkie są takie same :eviltong::eviltong::eviltong:;)[/quote] Ta jasne :eviltong: Tak samo jak ONy. Szary i Wegas są najlepszym przykładem. Normalnie kropka w kropkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 [quote name='Mal']Pies po 1,5 roku nie powinien mieć najmniejszych problemów z poznaniem właściciela :)[/quote] Od kiedy mam swojego psa z Emira zastanawia mnie to, czy sunia poszlaby za swoim starym panem/pania chociaz slodko na pewno tam nie miala, skoro znalazla sie w lesie. Znowu to pytanie wraca przy Szariku, czy od razu rozpozna i radosnie sie rzuci - jesli oczywiscie to prawdziwy pan Szarika. Macie doswiadczenia jak to jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 O,rrrrrany... takiego scenariusza to nikt by nie przewidział... oby tak było!:lol: pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mal Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 [quote name='bazylowa']Ta jasne :eviltong: Tak samo jak ONy. Szary i Wegas są najlepszym przykładem. Normalnie kropka w kropkę.[/quote] Moi sąsiedzi nie odróżniali Wegasa i Torta :D nawet tacy zapsieni. [quote name='Cantadorra']Macie doswiadczenia jak to jest?[/quote] Jeśli to byłby pan Szarika to nie powinno być żadnych problemów. Szary miał dobrze, tam skąd przyszedł, to po nim widać :) A poprzedni mój psiul, Tort, po nawet roku niewidzenia rozpoznawał znajomych ludzi po głosie lub zapachu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilk_a Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 Wątek Szarika czytam już od jakiegoś czasu a trafiłam na niego dzięki [B]Bazylowej[/B].... Jak dla mnie to z pyszczka to ten sam Szarik , te same oczka , to samo spojrzenie , fakt sierść trochę inna ale może to wynik upływu czasu , pory . roku , diety czy choroby Niewiarygodne gdyby okazało się to prawdą :) A to historia potwierdzająca że pies nawet po długim czasie poznaje swojego pana ...trochę nietypowa ;) Dawno temu , tuż po wojnie rodzice mojej mamy przygarnęli bezdomnego psa, owczarka alzackiego , włóczącego się w okolicy Oświęcimia. Było bardzo prawdopodobne że pies ten należał do "obsługi" obozu koncentracyjnego . Dziadek mój był wojskowym , i uczestniczył w wyzwalaniu obozu a parę miesięcy później w transporcie niemieckich jeńców do obozu jenieckiego . Pies nie rozstawał się z dziadkiem , przykro przyznać na początku był agresywny i tylko jego słuchał. Pewnego dnia podczas przechodzenia wzdłuż kolumny jenieckiej pies wyrwał się dziadkowi ze smyczy i ze skowytem radości , cały w pląsach podbiegł do jednego z jeńców ...był nim poprzedni opiekun psa ! Tym sposobem dziadek dowiedział się o przeszłości psa .... Atom , bo tak nazwali go moi dziadkowie po pewnym czasie zapomniał o obozowych naukach , stał się psem łagodnym , takim kanapowo - rodzinnym pieszczochem , przeżył w rodzinie mojej mamy jeszcze wiele lat ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NatiiMar Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Ciekawa sprawa... Zapraszam na watek Bartka: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/szczeniak-bartek-nie-chce-go-bo-szczeka-147421/?highlight[/URL]= Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mal Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Pokazałam dziś foty, które dostałam od pana zaginionego Szarika mojemu tacie, zobaczył pierwszą fotę i myślał, że pokazuję mu naszego Szarego. Twierdzi, że bardzo podobny :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylowa Posted September 26, 2009 Author Share Posted September 26, 2009 :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NatiiMar Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 W jakich okolicznościawch Szarik zaginał? DCzy pan zdaje sobie sprawę z powagi jego choroby? Czy będzie go leczył i dalej kochał? Przeciez tak naprawde to już nie ten sam pies...Wtedy był piękny, dziś jest...wiadomo jaki. Głupio by było, gdyby pan go wziął, a potem stwierdził,że to jednak nie ten pies... Nie chcę nikogo oceniać,ale znam juz taki przypadek...dla psa to baaaardzo bolesna sprawa. Oby tutaj było inaczej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mal Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Z tego co mi wiadomo w trakcie spaceru, biegał luzem, znikł i przepadł :( Dostałam dziś info, że pan z rodziną będą w poniedziałek popołudniu :multi: I jeśli to ich Szarik to oczywiście będą psa dalej leczyć :loveu: Natii, pan zdaje sobie sprawę i z choroby i z tego, że pies mógł się zmienić. Sam wielokrotnie mówił, że nie wiadomo, co pies przeszedł i może się zachowywać inaczej niż kiedyś. Zdjęcia widział, filmy widział. Jeśli nadal są zdecydowani przyjechać to dobry znak :) Jeśli to ich pies to [B]:sweetCyb:[/B][B]:multi:[/B][B]:sweetCyb:[/B][B]:multi:[/B][B]:sweetCyb:[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilk_a Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 [B]Mal[/B] a Pan Szarika czytał jego wątek tu na dogomanii ? Myślę że gdyby nie chciał go zabrać , gdyby nie chciał go leczyć to przecież nie odezwałby się kiedy zobaczył go na allegro :) ta historia musi zakończyć się dobrze , wierzę w to Tak dużo dla niego zrobiłyście , warto żeby odnaleźli się nawzajem ,żeby nie musiał szukać od nowa swojego miejsca :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mal Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 [B]lilk_a [/B]nic mi nie wiadomo nt tego, by Pan czytał ten wątek. Link na aukcji jest, więc być może ;) Dziś się wszystko wyjaśni, czy to [U][I]ten[/I][/U] Szarik.. :smhair2::smhair2::smhair2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pietrucha204 Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 "dziś nadszedł ten dzień, dziś nadszedł dzień..." :mdleje::mdleje::mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina.w38 Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 moje psy rozpoznają moich znajomych, nawet jesli nie widzieli sie długo. Najdłużej moja suczka nie widziała koleżanki po wypadku, chyba z 1,5 roku ale szybko ja rozpoznała i sie ucieszyła. A jak to jest z ludźmi, których sie nie lubi albo z tymi co skrzywdzili? nie wiem:shake: mysle ze ich też sie poznaje tylko reakcja jest inna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bros Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 ciotki i co i co ze strachu ogryzam pazury :smhair2: Szarik Twoja reakcja prawdę powie :bluepaw: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Cioteczki, Sara ma juz 10 lat, niewiele jej zostalo, ze wzgledu na slaby stan zdrowia. Prosi o zalicytowanie cos, zeby starczalo na hotelik! [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f99/wznowiony-ciuszki-buciki-dla-najmlodszych-na-utrzymanie-sary-w-hoteliku-do-01-10-a-146721/"]WZNOWIONY ciuszki, buciki dla najmłodszych na utrzymanie Sary w hoteliku do 01.10.[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.