Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='malawaszka']jestem :grins: bawiłam sie świetnie :multi: miziałam cudowne ruseczki i wogóle :loveu: :loveu: :loveu:[/quote][B][I]:razz:beda foty [/I][/B]

Posted

z Bolutkiem znowu muszę do weta bo ciężko oddycha :placz: widać te leki za słabe są :shake:

[IMG]http://img133.imageshack.us/img133/9621/22cze151ci.jpg[/IMG]

[IMG]http://img217.imageshack.us/img217/3672/22cze387gs.jpg[/IMG]

[IMG]http://img20.imageshack.us/img20/6923/22cze430nz.jpg[/IMG]

[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/7224/22cze441eh.jpg[/IMG]

[IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9440/22cze452ld.jpg[/IMG]

[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/5736/22cze460rp.jpg[/IMG]

[IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9100/22cze474fk.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='malawaszka']z Bolutkiem znowu muszę do weta bo ciężko oddycha :placz: widać te leki za słabe są :shake:[/QUOTE]
a moze to z powodu upałów? :shake:

Posted

[I][B];)ale Oliwka ma stróża
[IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9440/22cze452ld.jpg[/IMG]

Waszko ja myślę ,ze to upały Bolutkowi dokuczają , astmatykom niezbyt ta pogoda pasuje
[/B][/I]

Posted

nie wiem - do weta i tak iść mus bo mi psa szkoda, żeby tak dychał :shake: tzn on nie ziaje - on jak śpi to ma taki króciutki oddech i jakby nie klatką tylko brzuchem :roll: :oops: nie wiem jak to powiedzieć

Posted

po słońcu staram sie z nim nie chodzić i nie pozwalam mu za bardzo leżeć na słońcu - w mieście chodzimu pod drezwami, a na wsi ma parasolkę :evil_lol:

[IMG]http://img64.imageshack.us/img64/1888/22cze505dj.jpg[/IMG]

[IMG]http://img74.imageshack.us/img74/6646/22cze511hs.jpg[/IMG]

no ale co z tego jak powietrze i tak jest gorące i on to wdycha :placz:

Posted

[quote name='malawaszka']po słońcu staram sie z nim nie chodzić i nie pozwalam mu za bardzo leżeć na słońcu - w mieście chodzimu pod drezwami, a na wsi ma parasolkę :evil_lol:

[IMG]http://img64.imageshack.us/img64/1888/22cze505dj.jpg[/IMG]

[IMG]http://img74.imageshack.us/img74/6646/22cze511hs.jpg[/IMG]
[/QUOTE]

Proszę, proszę jak się Bolutkowi powodzi, parasol do dyspozycji :cool3:

[quote name='malawaszka']
[IMG]http://img73.imageshack.us/img73/2692/22cze798sd.jpg[/IMG]
[/QUOTE]

Boska Oliwka :loveu:

Posted

Balutek tarmoszony co chwile :loveu: :loveu: :loveu: staram siedbać o niego więc powinno być OK! :p ale jak ciotki pamiętają to tym bardziej będzie OK! :loveu:

dziś jestem dumna z moich dzieci :loveu: normalnie pękam z dumy :grins: bo było z nami na wsi dziecko znajomych - 3 letni Miłoszek i moje burki go nie zjadły - BA! nawet Miłosz ich na smyczy prowadzał :p mam foty ale to jutro bo dziś żegnałam koleżankę i nie mam siły :p

były też chwile grozy bo oni przyjechali ze swoją dalmatynką - z Luną se dały po pyskach na dzień dobry i byłoby ok, ale jak Skala (dalmatynka) napadła Bolusia to Luna dawaj bronić męża :grins: :loveu: no i wojna - więc skala musiała być uwiązana, a Luna luzem i nie interesowała się skalą :multi: cieszy mnie to bo nie biegała do niej wszczynać awantur i wogóle jakby nie skala to awantury by żadnej nie było :multi: no! przy stole by pewnie było, ale to do przejścia :p

ale wracając do Milosza i moich psów to on jest przyzwyczajony, że Skala pozwala mu robić ze sobą dosłownie wszystko :crazyeye: a moje psy nie :diabloti: jak poszliśmy na ten spacer to Miłosz najpierw dostał na smyczy Bolutka i jak Bolś miał dość to przypięłam mu Lunę - nagle patrzę, a Miłosz stoi nad nią i w dłoniach ściska jej pysk :crazyeye: mocno!! ona zdębiała i gały na wierzch wywaliła aż siąść musiała :crazyeye: mnie się gorąco zrobiło i myśle no to po ptokach zaraz Luna go zeżre - a ta nic :crazyeye: ja do Miłosza - Miłoszku puść Lunkę ona tak nie lubi :evil_lol: no to puścił i looz Luna została wychwalona przeze mnie i wogóle cudowna dziewczynka, ale drugi raz jużsobie tak nie pozwoliła tylko kłapnęła Miłoszowi przed ręką zębami :evil_lol: wtedy się nauczył, że moje psy tak nie lubią :shake: ahhh pękam z dumy bo bałam się ich spotkania z innymi dziecmi niż Oliwia :p

Posted

[B]Oliwia w basenie zupełnie jak Leon w balii :evil_lol: [/B]

[B]I widzisz, widzisz, z twojej źle wychowanej Luny będą jeszcze ludzie :eviltong: [/B]

[B]PS to na kiedy szykować kolejne spotkanie nad kanałkiem? :p [/B]

Posted

[quote name='Maga100'][B]PS to na kiedy szykować kolejne spotkanie nad kanałkiem? :p [/B][/quote]

a nie wiem kiedy, ale Luny na pewno i tak nie wezmę :eviltong: nie można by wtedy posiedzieć na piffku tylko łazić i łazić coby się córunie nie znudziła i nie zaczęła dziamgolić :diabloti:

Posted

[quote name='malawaszka']
były też chwile grozy bo oni przyjechali ze swoją dalmatynką - z Luną se dały po pyskach na dzień dobry i byłoby ok, ale jak Skala (dalmatynka) napadła Bolusia to Luna dawaj bronić męża :grins: :loveu: [/QUOTE]

Boluś i Lunka udają tylko, że nic między nimi nie ma :cool3: Bolek spuścił manto Majce jak zaatakowała Lunkę, a dzisiaj Lunka broniła Bolutka :multi:
Lunka, brawo :multi: Za obronę Bolusia i wyrozumiałość dla Miłosza :loveu:

Posted

[quote name='malawaszka']Balutek tarmoszony co chwile :loveu: :loveu: :loveu: staram siedbać o niego więc powinno być OK! :p ale jak ciotki pamiętają to tym bardziej będzie OK! :loveu:

dziś jestem dumna z moich dzieci :loveu: normalnie pękam z dumy :grins: bo było z nami na wsi dziecko znajomych - 3 letni Miłoszek i moje burki go nie zjadły - BA! nawet Miłosz ich na smyczy prowadzał :p mam foty ale to jutro bo dziś żegnałam koleżankę i nie mam siły :p

były też chwile grozy bo oni przyjechali ze swoją dalmatynką - z Luną se dały po pyskach na dzień dobry i byłoby ok, ale jak Skala (dalmatynka) napadła Bolusia to Luna dawaj bronić męża :grins: :loveu: no i wojna - więc skala musiała być uwiązana, a Luna luzem i nie interesowała się skalą :multi: cieszy mnie to bo nie biegała do niej wszczynać awantur i wogóle jakby nie skala to awantury by żadnej nie było :multi: no! przy stole by pewnie było, ale to do przejścia :p

ale wracając do Milosza i moich psów to on jest przyzwyczajony, że Skala pozwala mu robić ze sobą dosłownie wszystko :crazyeye: a moje psy nie :diabloti: jak poszliśmy na ten spacer to Miłosz najpierw dostał na smyczy Bolutka i jak Bolś miał dość to przypięłam mu Lunę - nagle patrzę, a Miłosz stoi nad nią i w dłoniach ściska jej pysk :crazyeye: mocno!! ona zdębiała i gały na wierzch wywaliła aż siąść musiała :crazyeye: mnie się gorąco zrobiło i myśle no to po ptokach zaraz Luna go zeżre - a ta nic :crazyeye: ja do Miłosza - Miłoszku puść Lunkę ona tak nie lubi :evil_lol: no to puścił i looz Luna została wychwalona przeze mnie i wogóle cudowna dziewczynka, ale drugi raz jużsobie tak nie pozwoliła tylko kłapnęła Miłoszowi przed ręką zębami :evil_lol: wtedy się nauczył, że moje psy tak nie lubią :shake: ahhh pękam z dumy bo bałam się ich spotkania z innymi dziecmi niż Oliwia :p[/quote]

no, no [IMG]http://medlem.spray.se/liviatn/images/V%20Text%20pl/298.gif[/IMG]co za dobrze wychowane psy :klacz:

Posted

[quote name='malawaszka']Balutek tarmoszony co chwile :loveu: :loveu: :loveu: staram siedbać o niego więc powinno być OK! :p ale jak ciotki pamiętają to tym bardziej będzie OK! :loveu:

dziś jestem dumna z moich dzieci :loveu: normalnie pękam z dumy :grins: bo było z nami na wsi dziecko znajomych - 3 letni Miłoszek i moje burki go nie zjadły - BA! nawet Miłosz ich na smyczy prowadzał :p mam foty ale to jutro bo dziś żegnałam koleżankę i nie mam siły :p

były też chwile grozy bo oni przyjechali ze swoją dalmatynką - z Luną se dały po pyskach na dzień dobry i byłoby ok, [B]ale jak Skala (dalmatynka) napadła Bolusia to Luna dawaj bronić męża[/B] :grins: :loveu: no i wojna - więc skala musiała być uwiązana, a Luna luzem i nie interesowała się skalą :multi: cieszy mnie to bo nie biegała do niej wszczynać awantur i wogóle jakby nie skala to awantury by żadnej nie było :multi: no! przy stole by pewnie było, ale to do przejścia :p

ale wracając do Milosza i moich psów to on jest przyzwyczajony, że Skala pozwala mu robić ze sobą dosłownie wszystko :crazyeye: a moje psy nie :diabloti: jak poszliśmy na ten spacer to Miłosz najpierw dostał na smyczy Bolutka i jak Bolś miał dość to przypięłam mu Lunę - nagle patrzę, a Miłosz stoi nad nią i w dłoniach ściska jej pysk :crazyeye: mocno!! ona zdębiała i gały na wierzch wywaliła aż siąść musiała :crazyeye: mnie się gorąco zrobiło i myśle no to po ptokach zaraz Luna go zeżre - a ta nic :crazyeye: ja do Miłosza - Miłoszku puść Lunkę ona tak nie lubi :evil_lol: no to puścił i looz Luna została wychwalona przeze mnie i wogóle cudowna dziewczynka, ale drugi raz jużsobie tak nie pozwoliła tylko kłapnęła Miłoszowi przed ręką zębami :evil_lol: wtedy się nauczył, że moje psy tak nie lubią :shake: ahhh pękam z dumy bo bałam się ich spotkania z innymi dziecmi niż Oliwia :p[/quote]
Hej!

Czyli jednak go troszku lubi:evil_lol:

Posted

wow Waszka przeczytałam tą mrożącą krew z żyłach opowieść :evil_lol: :evil_lol:
Bolutek to ma się rozumieć że piesio grzeczny , ale Lunka :-o super .Teraz Boluś może czuć się bezpieczny - wariatuńcio zawsze go obroni :cool3: :cool3:

Posted

[quote name='malawaszka']z Bolutkiem znowu muszę do weta bo ciężko oddycha :placz: widać te leki za słabe są :shake:

[IMG]http://img133.imageshack.us/img133/9621/22cze151ci.jpg[/IMG]

[IMG]http://img217.imageshack.us/img217/3672/22cze387gs.jpg[/IMG]

[IMG]http://img20.imageshack.us/img20/6923/22cze430nz.jpg[/IMG]

[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/7224/22cze441eh.jpg[/IMG]

[IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9440/22cze452ld.jpg[/IMG]

[IMG]http://img204.imageshack.us/img204/5736/22cze460rp.jpg[/IMG]

[IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9100/22cze474fk.jpg[/IMG][/quote]
ale plażowo - opalanko niezłe
zdrowia dla Bolutka życzę

Posted

Bolesławski męczy się strasznie w tym upale :placz: - wychodzimy tylko na krótkie spacerki a tak to w domu leży, nawet jeść nie chce :placz: a u niego to nienormalne - nie chcę już tych upałów :placz:

[IMG]http://img60.imageshack.us/img60/9430/22cze27oj.jpg[/IMG]

[IMG]http://img195.imageshack.us/img195/6563/22cze629ka.jpg[/IMG]

[IMG]http://img454.imageshack.us/img454/3711/22cze634tp.jpg[/IMG]

[IMG]http://img60.imageshack.us/img60/5091/22cze642mb.jpg[/IMG]

Posted

[I][B]Waszeczko Ozzy nawet nie sępi :razz:a jak byliśmy w gościach ;)to nawet do stołu nie przyszedł :shake:co ten upał robi z naszymi psami :placz:
Wychodzimy na 2 krótkie siq a wieczorem dopiero na dlugi spacer ;)
Bolutek wróci do formy jak tylko upał zelży
[/B][/I]

Posted

a to Skala - pitbull :diabloti:

[IMG]http://img472.imageshack.us/img472/4605/22cze833mg.jpg[/IMG]

[IMG]http://img77.imageshack.us/img77/9756/22cze845yl.jpg[/IMG]

[IMG]http://img299.imageshack.us/img299/3369/22cze858sm.jpg[/IMG]

[IMG]http://img77.imageshack.us/img77/2690/25cze469zf.jpg[/IMG]

[IMG]http://img299.imageshack.us/img299/3081/25cze474up.jpg[/IMG]

Posted

Ale dzielna Luna :loveu: tylko jej wolno gnębic Bolka :evil_lol:

Szczerze powiem, ze ja nie mam zaufania do dalmatynow :oops:

A Bolkowi chwilowa ścisla dieta to za bardzo nie zaszkodzi ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...