Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 492
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Już wszystko piszę.
Nasz owczarek przejdzie pod opiekę Pani Moniki która szuka mu również domu i weźmie go na swój koszt ( a właściwie fundcji) do hotelu.
Nasz psiak pojedzie do hotelu Pana Tomka do Wieliczki.
Wszystko było już dograne, Pan Tomek zgodził się na przewiezienie nawet psa do siebie, ale okazuje się, że właścicielka wyjeżdża na dwa tygodnie i przenosiny psa musimy przesunąć. Jak pies będzie bezpieczny i będzie zrzeczenie wtedy na spokojnie możemy dalej szukać domu.
Czekam na telefon właścicielki jak wróci.

  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='majqa']Żeby tylko to nie umknęło jej pamięci.[/quote]

Dzisiaj rozmawiałam na ten temat z Panią Moniką.
Ponieważ mnie na koniec tygodnia szykuje się trasa na Warszawę prosiłam o przypilnowanie tematu Panią Monikę. Jeżeli babka do piątku do mnie się nie odezwie Pani Monika weźmie sprawę w swoje szponki;)

Posted

[quote name='Asior']Pani Irenko, w krakowie szukają psiaka do pilnowania firmy, camara napisała to na krakowskim wątku, ponoć brzmią sensownie....[/quote]

Już pogadałyśmy z Camarą. Świat jest mały, osobą która szuka owczarka jest moja sąsiadka:evil_lol:. Tylko szuka suczki. Camara będzie miała w najbliższym czasie taką sunię do wydania, podjedzie i sprawdzi czy warunki będą OK. Sunia nie będzie typowym psem do stróżowania, nie ma kojca, śpi w budynku i jak na psa stróżującego ma mieć specjalną cechę- kochać wszystkich ludzi:evil_lol: Nasz owczarek niestety odpada.

Posted

[quote name='irenaka'](...) ma mieć specjalną cechę- kochać wszystkich ludzi:evil_lol: Nasz owczarek niestety odpada.[/quote]
Temu nie dano takiej szansy, nie nauczono go tego i sądzę, że poświęcano mu wyłącznie minimum czasu. :-(

Posted

[quote name='majqa']Temu nie dano takiej szansy, nie nauczono go tego i sądzę, że poświęcano mu wyłącznie minimum czasu. :-([/quote]

Wiem Izuniu, większość ludzi szuka psa idealnego a jak nawet takiego dostaną, to potrafią zniszczyć psychikę.
Ale nasz owczarek ma szansę na godne życie i kochający dom.
Pewnie jak był malutkim rozkosznym szczeniaczkiem, wszystko było ok, bo była zabaweczka. Teraz urosła, więc może zmienią na inną?:-(

Posted

[quote name='irenaka']Już pogadałyśmy z Camarą. Świat jest mały, osobą która szuka owczarka jest moja sąsiadka:evil_lol:. Tylko szuka suczki. Camara będzie miała w najbliższym czasie taką sunię do wydania, podjedzie i sprawdzi czy warunki będą OK. Sunia nie będzie typowym psem do stróżowania, nie ma kojca, śpi w budynku i jak na psa stróżującego ma mieć specjalną cechę- kochać wszystkich ludzi:evil_lol: Nasz owczarek niestety odpada.[/QUOTE]

jesoo, Pani Irenko, to mozę moja Pistacja... tylko ona jest bez łapki :(
ALE MOZE PANI BY PRZEKONAŁA PANIĄ?? ONA JEST CUDOWNA!!!!!

[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/9821/dsc00136pyy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/60/dsc00128tpm.jpg[/IMG]

[url]http://www.dogomania.pl/forum/12538179-post65.html[/url]

[url]http://www.dogomania.pl/forum/12629190-post70.html[/url]

Posted

Jaka Ona jest piękna:loveu::loveu::loveu:
Camara już dzisiaj była ze zdjęciami u tej mojej sąsiadki, ale nie wiem jak im poszło dogadywanie.
Czy Pistacja:loveu: ma wątek?
Dla niej Asiu, to dom z ogrodem bez schodów.

Posted

A proszę Cię bardzo, wątek Pistacji:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1160/krakow-1-5-r-pistacja-ze-schronu-w-ol-nie-udalo-sie-uratowac-lapki-136199/?highlight=pistacja[/URL]

Posted

dziękuje Majeczqo :loveu:
Pani Irenko, Pistacja radzi sobie rewelacyjnie, czy to na schodach czy na normalnej powierzchni.. Ona jest strasznie postrzelona... ma ADHD jak nic ;)

Bardzo mi jej szkoda, bo chyba ze 3 miesiące siedziała z tą otwartą raną w łapie aż w końcu jej amputowali ją :(
\ A tyle oprzcierpiała w swoim młodziutkim życiu :(
Ona została przywieziona z Olkusza , a właściwie wyrwana przez nasz toz stamtąd :(

Posted

[quote name='irenaka'](...) Jeżeli babka do piątku do mnie się nie odezwie Pani Monika weźmie sprawę w swoje szponki;)[/quote]
Ciekawa jestem, czy są jakieś wieści. Czy właścicielka dzwoniła?

Posted

[quote name='majqa']Ciekawa jestem, czy są jakieś wieści. Czy właścicielka dzwoniła?[/quote]

Oczywiście, że nie.
To ja dzwoniłam. Przypomnij mi, żebym sobie ulżyła na wątku jak już pies będzie w hotelu:angryy:.
Właścicielki nie będzie w tej chwili znowu kilka dni.
Podałam numer telefonu do Pani Moniki, żeby jak wróci umówiły się bezpośrednio. Czekam teraz na wiadomości co dalej.
Jeżeli do końca tygodnia nadal będzie cisza, to znowu zadzwonię.
Będę miała kolejny wyjazd w sobotę, ale spróbuję [COLOR=black][FONT=Verdana]przypilnować[/FONT][/COLOR] sprawy.
Dobra wiadomość jest taka, że w sobotę dzwonił do mnie Pan z okolic Tarnowa, że byłby zainteresowany adopcją. Tylko problem jest taki, że chce przyjechać do hotelu i poznać psa a w tej chwili jeszcze nie wiem, kiedy to będzie. Umówiłam się z gościem na koniec tego tygodnia na telefon. Może już będą konkrety.

Posted

[quote name='A&S']kurcze... no nic czekamy na wieści....[/quote]

Są optymistyczne. Do końca tygodnia pies będzie w hotelu.
Takie mam wiadomości od Pani Moniki:loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...