majka50 Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 Biedna psinka. Sama bym go wzięła. Ale w lipcu biorę ślepego pieska z Leszna/Też ma 9 lat/ A w domu mam już suczynkę ze schroniska w Krakowie.Mizianko dla Puszka:loveu: Quote
donacja Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 Puszeczku, co z Tobą? Czekamy na jakieś wiadomości. Quote
Madallena Posted June 9, 2009 Author Posted June 9, 2009 Sory za cisze, ale nie miałam czasu się odzywać. Byłam u niego w sobotę. Gaskałam, całowałam przytulałam ;) Pół swojego schroniskowego czasu poświęciłam właśnie jemu. Niestety nie mam żadnych zdjęć... Zgłosilam go do okulisty, może będzie szansa, żeby naprawić te jego śliczne oczęta. Zgosiłam go też do kapania i strzyżenia, ciekawe jak będzie wyglądał ;) Przytulając czułam wszystkoe kości i ścięgna :( Jest mega chudy :( więc zgłosiłam go też do podtuczenia. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zwolni się miejsce w moim domu (jest spore zainteresowanie moim tymczasowiczem, więc kto wie...:) i wezmę szybko Puszka do siebie. Quote
donacja Posted June 9, 2009 Posted June 9, 2009 [quote name='Madallena']Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zwolni się miejsce w moim domu (jest spore zainteresowanie moim tymczasowiczem, więc kto wie...:) i wezmę szybko Puszka do siebie.[/quote] Też mam taką nadzieję. Jakoś strasznie mi w serce zapadł ten Puszeczek... Quote
terra Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 Wspaniale, że już niedługo Puszek wyjdzie z klatki i zamieszka w domku, wśród ludzi. Quote
Madallena Posted June 10, 2009 Author Posted June 10, 2009 Jak wszystko pojdzie zgodnie z moim planem Puszek w sobotę bedzie MÓJ :cool3: Prawdopodobnie wydam mojego tymczasowicza w piatek lub sobote i od razu jade po PUSZKA :multi: Mam nadzieje, ze byl juz u okulisty i wiadomo co z jego oczkami... Quote
terra Posted June 11, 2009 Posted June 11, 2009 To wspaniałe wieści. Jeszcze jakby Puszek był po badaniu, to byłoby super:lol: Quote
Madallena Posted June 11, 2009 Author Posted June 11, 2009 Nawet lepiej niż super. Ale mam juz babkę, która chce go zbadać no i zająć sie nim od podstaw. Nie tylko oczy, cały organizm. Puszek od ponad roku siedzi w schronie :( mogło się dużo do niego przypałętać tych pasożytów :placz: Quote
terra Posted June 12, 2009 Posted June 12, 2009 Ponad rok siedzi biedactwo w tej klateczce:crazyeye: Dobrze Madallena, że go wypatrzyłaś i zajmie się nim lekarz.:loveu: A jutro Puszek opuści schronisko.:multi: Quote
Madallena Posted June 12, 2009 Author Posted June 12, 2009 Trzymajcie kciuki, żeby mój tymczasowicz został zaakceptowany przez innego psiaka na jego terenie. Jeżeli tak, Puszek będzie miał swój tymczasowy kąt u mnie już jutro. Normalnie nie mogę się już doczekać. Posłanko wyprane, 2 razy wypłukane, żeby nie czuł proszku do prania. A zaraz, specjalnie na jego cześć posprzątam i poprzestawiam meble tak, żeby miał łatwe dojście do wszystkich pomieszczeń... Jutro od razu pojadę z nim do weta na wstępne oględziny. Albo przyduszę schroniskowego, żeby powiedział mi co psu dolega. Bo oprócz tego że jest na maxa wychudzony, ślepy i potrzebujący miłości na bank coś jeszcze mu jest... Quote
Madallena Posted June 13, 2009 Author Posted June 13, 2009 Termin odbioru przesunął się o jeen dzień, czyli na jutro. Nieawno oddałam mojego tymczasowicza, stąd poślizg. Mam straszne wyrzuty sumienia, taka brzydka pogoda a on zamiast leżeć już w przygotowanym dla niego posłanku bądź w moim łóżku siedzi na słomie w klatce :placz: Mam tylko nadzieję, że mój tymczasowicz się sprawdzi i nie będzie zwrotu :( Tak czy siak jutro, jak dobrze pójdzie pojadę po Puszka, który będzie nazywał się PYSIO :) Quote
rita60 Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Oby do jutra Pysio:multi:posłanko wyprane przez cioteczke czeka na ciebie:multi: Quote
terra Posted June 14, 2009 Posted June 14, 2009 Trzymam mocno, żeby wszystko się dzisiaj udało. Quote
iwona213 Posted June 14, 2009 Posted June 14, 2009 też sie niecierpliwie aż Madallena napisze że Puszek już bezpieczny... oto kolejna bida, też muszę znalezc jej dt bo jest podobno bardzo przerazona :placz: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kruszynka-starowinka-w-schronisku-czy-zdazy-znalezc-dom-139895/#post12449830[/URL] Quote
Madallena Posted June 15, 2009 Author Posted June 15, 2009 Wszystko przesuwa się o jeszcze o kilka dni. Mam innego tymczasowicza z nagłego przypadku :placz: Nie wiem jak wytłumaczę to Puszkowi... Odwiedzę go jak najszybciej. może już będę miała tymczas wolny. Najgorsze jest to posłanko przygotowane specjalnie dla niego, na które codziennie patrze. I nie rozumiem coponiektóych osób, wolnotariuszy jak sie okazuje. To ich złe wibracje i nastawienie do osób chcących pomagać spowodowaly, że jego adopcja tak się przesuwa :angryy: Quote
terra Posted June 15, 2009 Posted June 15, 2009 Puszku, już niedługo będziesz spał na własnym posłanku w domku. A już myślałam ,że są wspaniałe wieści i fotki Puszka z domu :( Quote
donacja Posted June 15, 2009 Posted June 15, 2009 Szkoda, że to się tak przeciąga...Puszku do domku! Quote
Madallena Posted June 15, 2009 Author Posted June 15, 2009 o rany rany! wszystko jak w kalejdoskopie. Teraz potrzebny mi tylko wolny dzień (możliwe, że będzie to środa) i jadę po Puszka! :multi: Daj Boże, żeby nic się nie wydarzyło przez te dwa dni :razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.