Jump to content
Dogomania

Psy i koty w potrzebie - PALUCH: bezpodstawny atak czy okrutna rzeczywistość???


Leni

Recommended Posts

[quote name='Dżdżowniś']A jaka jest różnica czy w domu czy w schronisku?[/QUOTE]

Wyjaśniam: W domu podaje kość psu i on ją sobie ogryza - suka w łazience, a pies w pokoju. Podaje raz na miesiąc mniej więcej udowe kości cielęce. Jesli wrzucę w schronie kość jednemu psu - spowoduję pobudzenie i zdenerwowanie innych, które to widzą i czują, a kości nie dostały. Może dojść do pogryzień etc.
Oczywiście to samo dotyczy także innych smakołyków.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Dżdżowniś']:lying::lying: To się nazywa czynna dyskusja na temat.

No dobra może ktoś jednak odpowie co myśli o dawaniu psom surowych gnatów i co z tą różnica czy w domu czy w schronisku?[/QUOTE]

Jeżeli kości to nie gotowane ( nie mylić ze sparzaniem) . Gotowanie znacznie utrudnia trawienie kości.

Człowiek współczesny zmienił wiele cech psów. Ale jest jedna rzecz, której nie zmienił .Podstawowego zapotrzebowania na substancje odżywcze psa. [LEFT][/LEFT] Psy potrzebują dziś w zasadzie tych samych składników odżywczych, co ich poprzednicy tysiące lat temu, kiedy surowe kosci były częścią ich diety . Co nie znaczy, że obecnie nie można ich zastąpić innymi składnikami. Jak kto lubi.
W diecie BARF są powszechnie stosowane.

A druga część pytania :
W domu dostają , w schronisku - kości raczej się nie wciągnie w sekundę więc po co fundować zarzewie konfliktu. Poza tym są psy, którym kości nie służą-np.zaparcia. W schronisku raczej nie ma możliwości poznania preferencji każdego osobnika. Nie podawałabym.
To tak, z perspektywy nie wolontariusza :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Na stronie psy warszawa znalazłam takie oto wpisy. Skomentuje :angryy:

[QUOTE=Lipińska;] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][B][I]25.03.2010r Odpowiedź z BOŚ...[/I][/B][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][B]
Przeczytacie, że [/B]jest super, a na przypieczętowanie tego usunięto źródło prawdziwych informacji jaką była ta strona. Teraz nikt już się nie dowie prawdy o Paluchu i nic nie zakłóci tej sielanki.
[I][COLOR=#800000][B]Obecnie już wiemy, że nie było męczeństwa Burusia, Miśka i innych starych, chorych i cierpiących, biuro adopcji udziela prawdziwych informacji, jest promocja i idealna obsługa adopcyjna, szpital pracuje super, geriatrium to wspaniały hotel dla szczęśliwych staruszków, słoma i budy są zabezpieczane przed zimą na czas, nie rodzą się małe i nie są zabijane, wszystkie psy są wykastrowane, a suki wysterylizowane, psy się nie zagryzają, w pawilonach nie stoi szambo i nie grozi epidemią, wolontariusze bez zakłóceń wyprowadzają psiaki, a raporty Dyrektora Schroniska potwierdzają tę piękną rzeczywistość.[/B]
[/COLOR]Szkoda tylko, że Pani Dyrektor Piechowski tak łatwo zmienia zdanie... od naszej rozmowy upłynęło zaledwie 2 miesiące i mówił wtedy innym głosem..[/I]
[B]Potrzebne zatem zmiany od podstaw. Trzeba pisać i chodzić do Pani Prezydent Gronkiewicz Waltz, która jest bezpośrednim zwierzchnikiem Schroniska i do Prezydenta Kaczyńskiego, który będąc Prezydentem Warszawy powołał obecnego Dyrektora Schroniska na umowę na czas nieokreślony, co stanowiło precedens w dziejach placówki - jest zatem moralnie odpowiedzialny za obecną tragiczną sytuację na Paluchu... [/B][/SIZE][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]List od Prezydenta opublikuję wkrótce... [/SIZE][/FONT][/QUOTE]


W 2008 roku zostałam wolontariuszką na paluchu i już wtedy ciągle słyszałam że EL wybiera się do Gronkiewicz-Waltz bo sytuacja na paluchu jest tragiczna i ona musi coś z tym zrobić.Mamy rok 2010 a więc minęły 2lata. Jasne jest więc że przez te 2lata nic się takiego nie działo skoro E.L do prezydent miasta nie dotarła jak i nie wysłała żadnego pisma w sprawie tragedii paluchowej.Co komu wygodne, prawda. i wcale się nie dziwię ze Kora w którymś momencie napisała ze Lipińska chciała przejąć kontrolę nad działaniami na paluchu robiąc z Pani dyrektor pozorantkę na swoim stanowisku.

[QUOTE=Lipińska;]
[B][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=#c64411]26 marca 2010[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][I][B]Na stronie Palucha ukazało się wyjaśnienie odnośnie psa Szatana.
[/B][/I]Zapomniano tylko o jednym, zapomniano, że psom, w trudnych sytuacjach, psom po przejściach, nadpobudliwym, powinno sie zakładać kaganiec. Szczególnie w sytuacjach stresujących, w kolejce do lekarza, przy strzyżeniu, na pierwszym spacerze, gdy psiak jest niezwykle podekscytowany.
To nie tylko procedura, to jest oczywiste...
Na Paluchu takich procedur sie nie przestrzega, chociaż takie nieprzestrzeganie prowadzi do poważnych konsekwencji dla psów, czyli schroniskowych numerów...
[/SIZE][/FONT][/QUOTE][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]

Masakra to co powyżej:crazyeye: Procedury tak? Od samego początku było wiadomo ze ten pies jest agresywny tak ? Przyprowadzony został pod biuro w kagańcu? Nie. Schroniskowa opiekunka ostrzegała przed psem, Lipińska zlekceważyła ostrzeżenia tak jak każdą opinię opiekunów schroniskowych psów.Ten pies jest nieadopcyjnym szaleńcem. Ugryzł ? Nie, rzucił się i mało nie zagryzł. Przestrzeganie procedur hmm EL zawsze wybiera sobie jakiegoś agresora z którym wozi się po schronie krzycząc że ten pies jest kochany i w ogóle i naj. Najlepszym przykładem dla mnie jest Bulik cytuję z estr.;[/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=black]Bulik 2282/08 akceptuje suczki, czasem potrafi przyjąć jakiegoś samca. Potrzebuje sporo ruchu ze względu na młody wiek i temperament. Uroda i łagodny charakter są jego wielkim atutem. Szybko przywiąże się i pokocha nowych opiekunów.[/COLOR][/SIZE][/FONT]:lol::D
Wymiękam od tych bzdur i naciągania ludzi na takie "rzetelne" opisy psich charakterów. EL w ramach chyba tylko dobrej zabawy dała mi tego psa na spacerek, a Ja zupełnie nie świadoma co mnie czeka zgodziłam się.Spacerek zimą z tym psem to było tak jak bym sobie łyżwy z turbo doładowaniem założyła,mało fajna akcja ale powrót do schroniska skończył się dla mnie istnym horrorem. Ten pies w ogóle nie reaguje na to co się do niego mówi. Powalił mnie na ziemię i przeciągnął kilka metrów po ziemi wzdłuż klatek dla psów,cudem uniknęłam zderzenia z metalową barierką a jak już udało mi się jakimś cudem podnieść i zaczęłam stawiać mu opór to po prostu zawrócił i najpierw ugryzł mnie w rękę a za chwilę tak mnie upierdzielił w kolano że to Ja miałam ochotę położyć kres jego życiu zatapiając swoje zęby w jego krtani.To się nazywa odpowiedzialność i przestrzeganie procedur dając nieświadomej wolontariuszce psa potworka który ma nakaz wychodzenia w kagańcu ze względu na agresywne zachowania wobec ludzi jak i zabicie kilku innych zwierząt. EL dając mi tego psa pokazała jak jej zależy na bezpieczeństwie tak ludzi jak i innych psów a ile razy widziałam go w kagańcu z EL albo ciborką na spacerkach 2-3razy? Każdy kto z nim wyszedł choć by raz potwierdzi moją opinię włącznie z jego opiekunami w schronisku.Czy to jedyna taka historia, nie.
[QUOTE=Lipińska;]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2] Najważniejsza procedura jest przestrzegana - wypraszanie wolontariuszy o godzinie 16.00. Wtedy dyrektor schroniska stoi przy bramie i pokazuje wolontariuszom zegarek. Wyprasza sie jednak nie wszystkich - kilku wybrańców procedury nie obowiązują.
[B]Procedury nie zawsze, nie dla wszystkich i w zależności od humoru... takie rządy...[/B][/SIZE][/FONT][/QUOTE]

Zima 2008/2009 była szczególnie dotkliwa dla zwierząt. Było masakrycznie zimno, wprost nie można było chodzić z psami ze względu na straszne oblodzenie w okół schroniska.Od pierwszych chłodów do wiosennych ciepłych dni w schronisku wszyscy wolontariusze nie bojący się ciężkiej pracy uwijali się aby zabezpieczyć swoje pupile przed strasznymi mrozami.Ja sama opuszczałam schronisko w zimie ok godziny18-19 bo wiadomo było że sami pracownicy nie dadzą rady zabezpieczyć wszystkich psów w domkach, budach czy klatkach. Czy tej zimy było inaczej? Jesienią zeszłego roku były strasznie ulewne dni. Psy faktycznie stały w błocie i to przy biurze. Ilu wolontariuszy zostawało aby pomóc przy podsypywaniu ziemią i kładzeniu drewnianych podkładów/3-5osób? Zostawały tylko te osoby które chciały pomóc. Nie przypominam sobie aby kiedykolwiek Pani dyrektor nas wywalała widząc że jesteśmy w trakcie wykonywania jakichkolwiek czynności dla zwierząt.Po godzinie zakończenia pracy schroniska nie wolno już wyprowadzać psów na spacery.Ubezpieczyciel się kłania. Można za to nakarmić, dołożyć słomy w budach,dolać wody do misek.Rejony są zamykane o wskazanej porze ale to też wymóg ubezpieczyciela po pogryzieniach i kryzysie. Nie wolno przebywać wolontariuszom w rejonach bez pracowników po godzinie zamknięcia schronu, chyba że sytuacja tego wymaga i można bezproblemowo robić wszystko koło biura i na terenie stojących pawilonów włącznie z kwarantanną. Wybrańcy?
E.Lipińska jesteś tak zakłamaną,obłudną i perfidną osobą że to jest już szczyt szczytów, a to co wypisujesz i wygadujesz po 11latach przebywania w schronisku, to istny horror w opłotkach.

Pytanie cały czas aktualne. Co myślicie o dawaniu psom w schroniskach surowych gnatów? 2,5-3 tys zwierząt i surowe gnaty?

Link to comment
Share on other sites

EL jest niewiarygodna i ma duzo fantazji poczawszy od 11lat dzialalnosci do przstrzegania regulaminu:evil_lol: biedna skrzywdzona bo nikt jej nie zwrocil uwagi :placz:umie czytac to niech sprawdzi co podpisywala, nigdy nie stosowala sie do zasad bezpieczenstwa kagance to juz stary temat, ale dawnie ludziom na spacer bez nadzoru np.Rotka ktory atakuje potencjalnego adoptujacego i tylko szczescie ze Straz Lotniska zauwazyla i dala znac, spacer zapoznawczy rodzinki i dziecko prowadzace Rotka do adopcji, najwiecej pogryzien jej samej i osob z nia zwiaznych:angryy:, wreszcie jej wpisy na psy.warszawa.
W niedziele zauwazylam kilkoro nowych kandydatow na wolontariuszy super ludzie pomijajac ze kilku znam, majacych w "duszy" czy kogos przyjeto, czy nie:eviltong: robia swoje i to bardzo dobrze opiekunowie odpowiadaja im na kazde pytanie i pomagaja.
Dzdzownis pytasz o kosci, owszem dawalam psom odpowiedniej wielkosci i nie wszystkim, ogony, od gorki, mostek ale to byly kosci cielece wysokiej jakosci miesne za duze pieniadze, a nie badziew przemyslowa i to wieprzowa, lub wolowa, albo skory swinskie ktorych pies nie ma nawet szansy pogrysc dobrze jak wyrzyga i zostawi.

Link to comment
Share on other sites

I ponownie "prawda" EL :evil_lol:
[B][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=#c64411]30 marca 2010[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][B][I][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]Dowiaduję się z przykrością o kolejnych "odejściach" z wolontariatu... to już 4 osoby, o których wiem, być może są inne... Kto następny ?
[/SIZE][/FONT][/I][/B]
Specjalnie dzwonilam Na Paluch i sprawdzilam z wolontariatu zrezygnowala Ciborka, zawiesila ECh i dwoje Wolontariuszy ktorzy nie przychodzili przez pol roku wyjasniaja swoja absencje (rozpatrywane jest ich odwolanie).
A wolontariuszy przybylo:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Ta dwójka to para hodowców Rhodesjanów. W domu pojawiły się szczeniory i postanowili nie przyjeżdżać żeby czegoś ze schronu nie przywieźć przypadkiem. No cóż jak ktoś lubi się ośmieszać to wolna wola.
W soboty przyjeżdża ponad 10 nowych osób a po Kwietniowym szkoleniu będzie ich więcej.Ja się osobiście bardzo cieszę bo będzie więcej osób do wyprowadzania w grupach psów z pawilonów.
Pytanie o dawanie psom gnatów aktualne, czy ktoś jeszcze wyrazi swoją opinię w tej materii? Albo czy można dawać gnaty psom w schroniskach?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś'][B]Ta dwójka to para hodowców Rhodesjanów. W domu pojawiły się szczeniory i postanowili nie przyjeżdżać żeby czegoś ze schronu nie przywieźć przypadkiem. No cóż jak ktoś lubi się ośmieszać to wolna wola.[/B]
W soboty przyjeżdża ponad 10 nowych osób a po Kwietniowym szkoleniu będzie ich więcej.Ja się osobiście bardzo cieszę bo będzie więcej osób do wyprowadzania w grupach psów z pawilonów.
Pytanie o dawanie psom gnatów aktualne, czy ktoś jeszcze wyrazi swoją opinię w tej materii? Albo czy można dawać gnaty psom w schroniskach?[/QUOTE]

A co w tym widzisz śmiesznego? To chyba oczywiste, że mając w domu maluchy nie odwiedza się miejsc, gdzie może być parvo?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']A co w tym widzisz śmiesznego? To chyba oczywiste, że mając w domu maluchy nie odwiedza się miejsc, gdzie może być parvo?[/QUOTE]
Eh z tym nieczytaniem postów wstecz jest zawsze jakaś zabawa na ostro:lmaa::lol:
Oczywiście że chodziło mi o EL i jej imania się czegokolwiek.
Ludzi znam i szanuję ale fakt że nie zgłosili wcześniej że nie będą przyjeżdżać.Wyszło na to że porzucili wolontariat na rzecz może hodowli. W sobotę jadę do schroniska uściskać moje pupilostwo, poślizgać się z nimi na kupach i w ogóle:painting: coś większość o świętach myśli niż o spacerkach w wielką sobotę a :Dog_run:czekają.

Link to comment
Share on other sites

Spokojnych i Zdrowych Swiat w zgodzie z sumieniem - Wszystkim Internautom tego watku

PS, Jak dobrze, ze pozbylam sie uczucia potrzeby wyspowiadania sie przed pingwinem w zalotach, juz od dawna ciesze sie wolnoscia :evil_lol::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewamzvn']Zajrzyjcie na nową stronę Schroniska na Paluchu

[URL]http://www.paluch.org.pl/[/URL][/QUOTE]

Bardzo dobry fragment, jeden z lepszych :evil_lol:


Aby zapobiegać dalszym dramatom niechcianych zwierząt i zmniejszać ponoszenie kosztów państwa z powodu ich bezdomności - trzeba znaleźć stosowne rozwiązania, które wymagają debaty ekologów i ustawodawców. Jednak każdy kto ujawnia nieco rozsądku i wrażliwości, powinien tę sferę relacji ze zwierzętami poprawiać we własnym zakresie. Warto zadbać o poszerzanie wiedzy na temat gatunkowych potrzeb swego pupila aby lepiej rozumieć jego zachowania. Natomiast trzeba koniecznie [B]zabezpieczyć go przed zagubieniem[/B], zapisując mu na obroży numer telefonu i przypinając adresatkę.

[I]Schronisko "Na Paluchu" maj, 2007[/I]

[I][B][COLOR=seagreen]Wesolego Alleluja, dobrego samopoczucia, ....Pani Dyrektor[/COLOR][/B] [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000204AD.gif[/IMG][/URL] rowniez nieocenionym wolontariuszom [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002016B.gif[/IMG][/URL] [/I]

[I][B]Kuzwa. mowa byla w 2007, jest juz 2010, gdzie te efekty konfepierdzielenia z ekologamii i cala reszta oswieconych a raczej nawiedzonych........ za pieniadze ludu W-wy, no gdzie?????[/B][/I]








[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12"][IMG]http://content.sweetim.com/tbsig/sig.asp?img=ad1[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

:evil_lol:Belkot, belkot, belkot...

Wesolego Alleluja belkocie....na trzezwo nie daloby sie stworzyc tego DZIELA....a moze?

Voila :evil_lol:


Współczesność
[B]Modernizacja Palucha 2005-2006rok - Nowy etap[/B]
Prawie po 30-u latach trudnego funkcjonowania "Palucha", [B]w październiku 2006r nastąpił przełom w jego historii[/B]. Co prawda placówka już od 2003 roku zaczęła o własnych siłach przeprowadzać remonty i poprawiać wizerunek lecz decydujący zwrot nastąpił w momencie wdrożenia modernizacji z początkiem 2005 roku . [B]Długo oczekiwaną przebudowę schroniska zrealizowano w ramach inwestycji Miasta Stołecznego Warszawy[/B] Po roku intensywnych działań budowlanych - udało się zgodnie z planem zakończyć proces przemian. [U][COLOR=red][B]Mimo równoczesnej obsługi klientów /[SIZE=5]ciekawe[/SIZE][/B] :evil_lol::crazyeye::crazyeye::crazyeye:[/COLOR][/U] [U][COLOR=red][B]i ok. 1800 zwierząt na co dzień, oraz uciążliwości technicznych[/B][/COLOR][/U] :evil_lol::evil_lol::evil_lol:/ [B][SIZE=4]bardzo[/SIZE] [SIZE=5]interesujace!!!!-/[/SIZE][/B] nie doszło na szczęście do żadnych opóźnień w realizacji przebudowy
[B]W dniu 30 października 2006 roku nastąpiło oficjalne zakończenie tego szlachetnego dzieła - uwieńczone uroczystym spotkaniem WSZYSTKICH WSPÓŁTWÓRCÓW NOWEGO " PALUCHA" z władzami miasta oraz[/B][SIZE=4] [COLOR=red]kręgami prozwierzęcymi[/COLOR][/SIZE] :evil_lol:
[SIZE=5]i[COLOR=red] ekologicznymi[/COLOR][/SIZE][B] ,[/B] [B]a[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000204AD.gif[/IMG][/URL] [COLOR=red]także z mediami[/COLOR] .[/B] [B][SIZE=5]Paluch jest obecnie dostosowany do standardów europejskich, a jego wizerunek nie odbiega od wzorcowych tego rodzaju placówek w świecie [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020356.gif[/IMG][/URL] Różni się jedynie znacznie obszerniejszą zabudową, [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][/URL] bowiem nie eliminuje zwierząt lecz próbuje ratować życie nawet tym bardzo poważnie chorym pensjonariuszom.[/SIZE][/B] [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020158.gif[/IMG][/URL]
Po zakończeniu modernizacji schronisko wkroczyło w nowy etap działalności mając na stanie
ok. 1800 psów i 200 kotów Niewątpliwie "Paluch" jest największą tego rodzaju placówką w Polsce i najprawdopodobniej w Europie Jednocześnie zwracamy uwagę, iż nawet w najwykwintniejszym schronisku - standard bytowania zwierząt uwarunkowany jest ilością pensjonariuszy. Im więcej zwierząt, tym więcej wzajemnych zagrożeń i obniżenia jakości życia. Tak więc doceńmy ten
wspaniały dar miasta i wspólnymi siłami
zapobiegajmy bezdomności , poprzez ograniczanie rozmnażania zwierząt....Hip Hip Hurraaaa :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
i zwiększony nadzór nad własnymi pupilami.
[COLOR=red][COLOR=black]Zapisanie numeru telefonu na obroży swojego zwierzaka, uchroni go przed długotrwałym zagubieniem i[/COLOR] [COLOR=black]stresami[/COLOR][URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][COLOR=red][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002043F.gif[/IMG][/COLOR][/URL] [/COLOR][COLOR=red][SIZE=4]po poznaniu obslugi schronu i Mamusi[/SIZE] :evil_lol:[/COLOR] [B]- a schronisku umożliwi szybkie odnalezienie właściciela.Wszak z założenia Paluch nie jest - ani przytułkiem, ani hotelem lecz miejscem zapewniającym tymczasowe schronienie dla zwierząt z terenu Miasta St. Warszawy.[/B] Niestety przykre jest to - że z powodu nieodpowiedzialnych opiekunów do schroniska wpływają zwierzęta nieoznaczone , a spośród nich stare i chore, które niejednokrotnie skazane są tutaj na dożywocie %u2026. No cóż przywykły kiedyś do czułości i kanapy, a teraz muszą uczyć się na nowo żyć%u2026
Niewątpliwie dzięki takiemu miejscu jak "Paluch" może spotkać je jeszcze

[B][COLOR=darkorchid]Mowilam, za duzo promili bylo i stad te procenty powyzej[/COLOR][/B] :evil_lol:
zasłużona odrobina szczęścia [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020202.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000203B9.gif[/IMG][/URL]


[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000201D6.gif[/IMG][/URL]










[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12"][IMG]http://content.sweetim.com/tbsig/sig.asp?img=ad1[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Z zoltych stron skopiowane. chyba mozna, jesli nie - sie wykasuje i po bolu


[URL="http://www.dogomania.pl/viewtopic.php?p=10778#10778"][IMG]http://www.dogomania.pl/templates/Orange/images/icon_minipost.gif[/IMG][/URL]Wysłany: 2010-04-04, 15:14 [URL="http://www.dogomania.pl/posting.php?mode=quote&p=10778"][IMG]http://www.dogomania.pl/templates/Orange/images/lang_polish/icon_quote.gif[/IMG][/URL]
size=18][B]FAKT ![/B][/size]
Ponad 3 tyg. temu na jednej z ulic Warszawy znajoma znalazła sukę; sama nie mogła jej przygarnąć,a gorączkowe próby znalezienia domu okazały się nieskuteczne. Suka trafiła na Paluch . Po 3 dniach znajoma znalazła dom i pojechała na Paluch , aby suke odebrać. Nic z tego; Pani dyrektor wymaga 14 dniowej kwarantanny ( bezprawnie, ponieważ nie ma takiego przepisu ani obowiązku) - nie pomogły zapewnienia,ża biora sukę i wszelkie ew. koszt z nią związane sa w stanie pokryć. Nie i nie! Suka została .
Po uplywie 14 dni nieustepliwa znajoma pojechała po zwierzę - tym razem suke jej wydano - ciężko chorą. Znajoma pzrewiozła ją od razu do kliniki, gdzie stwierdzono: NOSÓWKĘ, KASZEL KENELOWY, NIEŻYT DRÓG POKARMOWYCH!
Lekarze już ponad tydzień walczą o życie suki, a rokowania są niepewne
TO JEST PRAWDA O PALUCHU !
p.s.jeśli otrzymam kolejne info o losie suni - napiszę !!_________________

[IMG]http://www.dogomania.pl/images/signatures/8964076144a677ba163590.png[/IMG]Ostatnio zmieniony przez emir 2010-04-04, 15:16, w całości zmieniany 1 raz


[B][SIZE=6]POZWOLISZ ARKO VEL PSIAMAMO I CO TAM JESZCZE. TWOJA ODPOWIEDZ NA CZERWONO:[/SIZE][/B]

[URL="http://www.dogomania.pl/viewtopic.php?p=10819#10819"][IMG]http://www.dogomania.pl/templates/Orange/images/icon_minipost.gif[/IMG][/URL]Wysłany: Wczoraj 12:29 [URL="http://www.dogomania.pl/posting.php?mode=quote&p=10819"][IMG]http://www.dogomania.pl/templates/Orange/images/lang_polish/icon_quote.gif[/IMG][/URL]
[B]emir napisał/a:[/B]size=18][B]FAKT ![/B][/size]
( bezprawnie, ponieważ nie ma takiego przepisu ani obowiązku)
[SIZE=6][COLOR=red]Zalezy co jest w regulaminie schroniska zatwierdzonym przez UM._________________[/COLOR][/SIZE]
NIE bądź głupi. Nie myśl, że domek w Niemczech to na pewno raj.
----
MARZEC, ogólnopolska akcja sterylizacji zwierząt. Tańsze zabiegi, szczegóły: [URL="http://www.arka.strefa.pl"]www.arka.strefa.pl[/URL][URL="http://www.dogomania.pl/#top"][IMG]http://www.dogomania.pl/templates/Orange/images/topic_move.gif[/IMG][/URL]

Co do regulaminu, Paluch kieruje sie swoimi prawami, jest w koncu panstwem w panstwie i syolica w stolicy. Belkot powtarzany jest przy okazji adopcji, wolontariatu itd, bo ktos lubi pisac i degrengolade czynic. Zapraszam:

[URL]http://www.paluch.org.pl/index.php?do=guide&what=3[/URL]

Polecam inne subforum w zakladce z lewej. Nie chce mi sie tracic czasu na linki, bylam, czytalam i oniemialam z wrazenia

Ja, dusje. stracona dla swiata normalnych................[B][SIZE=4][COLOR=black]lecz jakim to swiatem jawi Ci sie Arko, Paluchowy Oboz???? Normalnoscia???? Jesli tak postrzegasz ten schron, wybacz, chyba minelas sie z powolaniem!!!!! Na prozno wtopilas kawal zycia w cos co niestety normalne nie jest [/COLOR][/SIZE][/B]

[B][SIZE=4]Zanim sie oburzysz, przytocze fragment ze strony Palucha, przeze mnie juz komentarzem opatrzony.....mialam dobry humor, zaczynam go tracic. Przeczytaj i przemysl!!!![/SIZE][/B]

[SIZE=4][SIZE=5][B]Paluch jest obecnie dostosowany do standardów europejskich, a jego wizerunek nie odbiega od wzorcowych tego rodzaju placówek w świecie [/B][/SIZE][URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][SIZE=5][B][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020356.gif[/IMG][/B][/SIZE][/URL][SIZE=5][B] [COLOR=red]Różni się jedynie znacznie obszerniejszą zabudową, bowiem nie eliminuje zwierząt lecz próbuje ratować życie nawet tym bardzo poważnie chorym pensjonariuszom.[/COLOR][/B][/SIZE][/SIZE]


[SIZE=2][COLOR=black]Na czerwono fragmencik mogacyy budzic kontrowersje...wow na arenie swiatowej nawet:evil_lol:, spoko, screen juz jest:loveu::evil_lol:[/COLOR][/SIZE]

[SIZE=2]To co sugeruje Paluch placowkom EU ???? Jak Ci sie zdaje????? Tamci, metraz wiekszy i morbital, tak? Tym sie rozni Paluch ciasny ale kochajacy, zajefany z masa psow? Podpowiadam Ci, zanim sie wypowiesz......[/SIZE]

[SIZE=2]Ty obronca tej placowki, odpowiedz kochanie [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000202EF.gif[/IMG][/URL] [/SIZE]








[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12"][IMG]http://content.sweetim.com/tbsig/sig.asp?img=ad1[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Irytuje mnie juz ten belkot Twoj Dusje wklejany z jakiegos innego portalu, irytuja mnie rozne prawdy zamieszczone na psy.warszawa przez EL np ten:
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]"Schronisko nie prezentuje zdjęć wszystkich psów nowoprzybyłych - [/SIZE][/FONT]
[SIZE=2][FONT=Comic Sans MS]przykładowo, w tygodniu od 13 do 20 lutego br. przybyło na Paluch 59 psów. [/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Comic Sans MS]Tylko 29 z nich ma zdjęcia w albumie !! I tak co tydzień."[/FONT][/SIZE]



Biedna nie moze scierpiec:evil_lol: ze ludzie odbieraja psy (sama czesto do takich dzwonie) lub w albumie nie ma wstawionych zdjec zwrotow (na stronie palucha sa ze stosownym opisem) wiec takim wpisem cos insynuuje:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kora']Irytuje mnie juz ten belkot Twoj Dusje wklejany z jakiegos innego portalu, irytuja mnie rozne prawdy zamieszczone na psy.warszawa przez EL[/QUOTE]

Na przykład krytyka trzymania przez Panią Dyrektor psów w sekretariacie! I że nie wychodzą! A przecież wychodzą na spacery... nie wiem jak można tak przekształcać prawdę! Ela kiedyś nas pytała czy nie sądzimy, że lepiej byłoby trzymać te psy w kontenerach, przyznam, że byłam zaskoczona pytaniem i samym pomysłem. Rozumiem, że w kontenerkach na pewno byłoby im lepiej i wtedy nie uczyłyby się załatwiać w domu ; -)

A z drugiej strony krytyka kontenerów na stronie... Nie wiem przyznam czego się trzymać... I w ogóle jak można było zmienić tak poglądy na temat kontenerków i bud! Pamiętam czasy kiedy Ela tak nalegała, żebyśmy rozdzielili psy z klatki B25 przenosząc je kolejno do kontereków! Bo wiedziała, że to szansa dla psów zwłaszcza ze Schroniska Tymczasowego! I tak część kontereków jest wyprowadzana przez Wolontariuszy. A jak sama zabiegała o budy dla psów! Ile razy było tak, że pies siedział w klatce (tak jak nasz od 2006 roku) a po przeniesieniu do budy przez Opiekunkę po dwóch tygodniach poszedł do domu.

To jest odwracanie kota ogonem. Bo teraz jest polityka negacji wszystkiego.

Nie wiem jak można "jednego" dnia tak kogoś szanować a "drugiego" nie zostawić na nim suchej nitki...

Ela pisze, że psy są zdziczałe i nie wychodzą a jak staramy się wyprowadzać psy z pawilonów sukcesywnie (wszytskie!) to spotyka się to z krytyką na starcie! Bo wiadomo był to pomysł Pani Dyrektor. A przecież są plany wyprowadzania i Schroniska Tymczasowego.

Link to comment
Share on other sites

....a tu mam takiego bidaka co sie go w niewyjasnionych okolicznosciach "gospodarze" pozbędą ...bo nie szczeka
wiem ,ze macie tu wazne tematy .....
[url]http://www.dogomania.pl/threads/182900-Czeka-mnie-A-mierAE-z-reki-mojego-pana-Potrzeba-deklaracji-zbieramy-na-hotel[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kora']Irytuje mnie juz ten belkot Twoj Dusje wklejany z jakiegos innego portalu, irytuja mnie rozne prawdy zamieszczone na psy.warszawa przez EL np ten:
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]"Schronisko nie prezentuje zdjęć wszystkich psów nowoprzybyłych - [/SIZE][/FONT]
[SIZE=2][FONT=Comic Sans MS]przykładowo, w tygodniu od 13 do 20 lutego br. przybyło na Paluch 59 psów. [/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Comic Sans MS]Tylko 29 z nich ma zdjęcia w albumie !! I tak co tydzień."[/FONT][/SIZE]


Biedna nie moze scierpiec:evil_lol: ze ludzie odbieraja psy (sama czesto do takich dzwonie) lub w albumie nie ma wstawionych zdjec zwrotow (na stronie palucha sa ze stosownym opisem) wiec takim wpisem cos insynuuje:angryy:[/QUOTE]


Mnie, na szczescie, nie irytuje nic w Twoich postach, sa warte uwagi i kolekcjonowania, kiedys tam pewnie znajdzie sie czlowiek z olpwkiem i moze nawet wyda ksiazke...takie obecnie trendy.....:cool3:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewamzvn']Na przykład krytyka trzymania przez Panią Dyrektor psów w sekretariacie! I że nie wychodzą! A przecież wychodzą na spacery... nie wiem jak można tak przekształcać prawdę! Ela kiedyś nas pytała czy nie sądzimy, że lepiej byłoby trzymać te psy w kontenerach, przyznam, że byłam zaskoczona pytaniem i samym pomysłem. Rozumiem, że w kontenerkach na pewno byłoby im lepiej i wtedy nie uczyłyby się załatwiać w domu ; -)

A z drugiej strony krytyka kontenerów na stronie... Nie wiem przyznam czego się trzymać... I w ogóle jak można było zmienić tak poglądy na temat kontenerków i bud! Pamiętam czasy kiedy Ela tak nalegała, żebyśmy rozdzielili psy z klatki B25 przenosząc je kolejno do kontereków! Bo wiedziała, że to szansa dla psów zwłaszcza ze Schroniska Tymczasowego! I tak część kontereków jest wyprowadzana przez Wolontariuszy. A jak sama zabiegała o budy dla psów! Ile razy było tak, że pies siedział w klatce (tak jak nasz od 2006 roku) a po przeniesieniu do budy przez Opiekunkę po dwóch tygodniach poszedł do domu.

To jest odwracanie kota ogonem. Bo teraz jest polityka negacji wszystkiego.

Nie wiem jak można "jednego" dnia tak kogoś szanować a "drugiego" nie zostawić na nim suchej nitki...

Ela pisze, że psy są zdziczałe i nie wychodzą a jak staramy się wyprowadzać psy z pawilonów sukcesywnie (wszytskie!) to spotyka się to z krytyką na starcie! Bo wiadomo był to pomysł Pani Dyrektor. A przecież są plany wyprowadzania i Schroniska Tymczasowego.[/QUOTE]

Widzisz, poglady mozna zmieniac nawet na wysokich szczeblach i nie trzeba sie za nie wstydzic.
Obecne wydarzenia swiadcza o tym dobitnie, nieprawda? :-o

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Zastanawiam sie jak dlugo beda sie pojawialy te tendencyjne bzdury na psy warszawa.pl mam nadzieje ze ktos szybko przekaze autorce w jak dalekiej niewiedzy tkwi, i ze jak sie nie ma o czyms pojecia to sie nie pisze.
Paluch akurat chipy swoich zwierzet umieszcze w Miedzynarodowej Bazie Danych SAFE-ANIMAL ([B]bezplatnie[/B]) jest to baza z ktorej korzystaja weci, hodowcy, urzedy i schroniska [URL]http://www.safe-animal.eu/index.php[/URL] to wystarczy w platnej wymienionej bazie Identyfikacja mozna sobie prywatnie zarejestrowac psiaka za 30zl.
To tyle

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Niedawno doczytałam się na takim jednym forum że to co dzieje się z psami na paluchu jest winą również wolontariuszy, a więc i moją.:lol: Dowiedziałam się również że gryzące się stado 1tylko pawilonu w którym może przebywać z 80psów albo i więcej jest do ogarnięcia w trymiga więc pracownicy to wiadomo kto/pracownica/nik/ ma zazwyczaj 1-en rejon a rejon to 2pawilony,pisząc oczywiście o takich zadaszonych pomieszczeniach z większą ilością wydzielonych boksów dla zwierzaków gdyby ktoś nie ogarniał.Winni są też ludzie którzy nie chcą pracować na Paluchu przy wywożeniu taczkami psich odchodów, narażając się przy tym niejednokrotnie na pogryzienia, bo różne psiaki są do schroniska przywożone i różnie z przyczyn oczywistych reagują na ludzi.Przy czym tu oczywiście o winach dyrekcji nie ma co wspominać.Z mojej strony chcę zobaczyć jak owe osoby zatrudniają się dla dobra zwierząt w schronisku i ogarniają stado złożone z 200psów:evil_lol: Muszę zobaczyć na własne oczy jak poradzi sobie jedna niunia z drugą w sytuacji jak w kilku boksach na raz zaczną się psie awantury i jak one to ogarną.Na pewno są cudowne i się rozdwoją ,a w wypadku kiedy psy gryźć się będą w kilu boksach i to w dwóch pawilonach naraz, to się pewnie roztroją albo nawet zamienią w posiadającą kilka dodatkowych par rąk boginię Kali, bo co innego im pozostanie. No cóż, co poradzić na bezmyślność i głupotę? Następną sprawą jest zapisywanie się na psiaki. Okazuje się że w całej swojej bezmyślności coponiektóre dogomaniaczki potrafią się zapisać na chorego psa którego opieka i leczenie pochłonie sporo funduszy, po czym po stwierdzeniu że ich na to nie stać rezygnują, ale nie mają zamiaru powiadomić o tym schroniska. Czy wam głupie baby nie przychodzi do głów myśl taka, że jesli sie na psa zapisujecie i rezygnujecie z adopcji przy czym nie powiadamiacie o tym schroniska,bo po co może oddzwonią, to blokujecie adopcję psa innym osobą? Odbieracie takiemu psu szanse na dom!! Zdarzają się osoby które chcą zabrać jakąś chorą psinę, ale jak im w biurze adopcji mówią że na psa jest już ktoś zapisany, to kurde powinno być ,właśnie dla was oczywiste!!! że się nie dopisują, bo myślą że osoba zapisana na tak chorego zwierzaka jest odpowiedzialna i psa na pewno zabierze.Masakra z tą waszą bezmyślnością. Do histerycznego opisywania tego co dzieje się w schronisku jesteście pierwsze ale żeby przyznać się do bezmyślnych posunięć narażając zwierzaka na cierpienie, to już nie, bo najlepiej jak się innych oskarża o zaniedbania wobec zwierząt, wy musicie dbać o wizerunek tych "POMAGAJĄCYCH", a już najlepsze są te które nigdy w schronisku na Paluchu nie były ,mało tego przyznają że w ogóle nie były nigdy w żadnym schronisku, co już zakrawa o jakąś nienormalność zważywszy na to że wbijają się w pomaganie psom, przy czym piszą o czymś czego nawet na oczy nie widziały!!! :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Nie pisałam jakiś czas ale wiadomo dlaczego :lol: Pani Dyrektor wprowadza zmiany>! Nie będzie już bud w niektórych miejscach tylko będą stały domki! Np. przy biurze adopcji.Cieszy mnie to niezmiernie.[/QUOTE]

z tego co wiem to wszystkie psy z bud dookoła biura, pawilonów I,II i III oraz okolic kociarni będą miały domki ;]

Mnie najbardziej boli gdy widzę podczas pracy ludzi, którzy przyszli "uratować psią bidę" ale nawet nie podejdą do kratek, nie zawieszą oka na paszporcie. Idą równym środkiem chodnika z którego co najwyżej widać jakiś przyklejony do krat nos.

Za to cieszę się, że jednak trafiają się ludzie z serduchem... dzisiaj przybiegł Pan, żeby adoptować sunię. Widział ją w gazecie, wziął na spacer, mimo deszczu a potem zabrał do domku. To już druga moja bida....jest to ogromnym sukcesem dla mnie. Chociaż mogłoby być więcej takich adoptujących ;]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...