wellington Posted March 8, 2015 Posted March 8, 2015 Na zdjęciu wygląda na znacznie więcej. Pieluchy ja troche poszerzaja w biodrach :) Quote
AgaG Posted March 8, 2015 Posted March 8, 2015 A co Laluni dolega? Widzę, że w pieluszce jest na zdjęciu. I jak do Ciebie trafiła? 3,7kg to jak półtora mojego psa ;) Pisałam troszkę o niej na wątku Homera. Ma bardzo poważną wadę serca w stadium C, jest po silnym urazie (miednicy, żeber), no i wszystko robi do pieluszki :) Trafiła do mnie z OIMU schroniskowego szpitala. Dowiedziałam się o niej przychodząc do staruszka, któremu szukałam domu:) Quote
Gosiapk Posted March 9, 2015 Posted March 9, 2015 Pisałam troszkę o niej na wątku Homera. Ma bardzo poważną wadę serca w stadium C, jest po silnym urazie (miednicy, żeber), no i wszystko robi do pieluszki :) Trafiła do mnie z OIMU schroniskowego szpitala. Dowiedziałam się o niej przychodząc do staruszka, któremu szukałam domu:) A! Nie mam wątku Homercia-Sknercia nie mam zapisanego i nie wiem jak się tam dostać, to i njusy mnie ominęły. Bidunia Lalunia, ale się nacierpiała. Mam nadzieję, że chociać ludzka córeczka już pieluch nie potrzebuje, bo zmieniać pieluchy na trzech pupach, to można zwariować ;) A temu staruniowi ze schronu udało się znaleźć dom? Quote
AgaG Posted March 10, 2015 Posted March 10, 2015 A! Nie mam wątku Homercia-Sknercia nie mam zapisanego i nie wiem jak się tam dostać, to i njusy mnie ominęły. Bidunia Lalunia, ale się nacierpiała. Mam nadzieję, że chociać ludzka córeczka już pieluch nie potrzebuje, bo zmieniać pieluchy na trzech pupach, to można zwariować ;) A temu staruniowi ze schronu udało się znaleźć dom? Wątek Homerka jest tu http://www.dogomania.com/forum/topic/144284-staruszek-homer-z-krakowskiego-schroniska-od-dawna-bardzo-chory-a-teraz-ju%C5%BC-bardzo-kochany-jak-skutecznie-pom%C3%B3c-temu-biedactwu/ Zuzia tylko na noc ma pieluszkę zakładaną :) a pupcie psiaków no cóż wciąż do przewijania i już z tych pieluch zwierzaki nie wyrosną. O tak, mamy co robić :) Nie wiem, o którego staruszka pytasz. Jeśli o Edzia, to tak, na szczęście Edzio jest w swoim domku w Łodzi :) Quote
kolejna kobietka Posted March 10, 2015 Posted March 10, 2015 Majunia jak słodko śpiocha :) oby zdrówko tak nie zawodziło... Quote
Gosiapk Posted March 14, 2015 Posted March 14, 2015 Wątek Homerka jest tu http://www.dogomania.com/forum/topic/144284-staruszek-homer-z-krakowskiego-schroniska-od-dawna-bardzo-chory-a-teraz-ju%C5%BC-bardzo-kochany-jak-skutecznie-pom%C3%B3c-temu-biedactwu/ Zuzia tylko na noc ma pieluszkę zakładaną :) a pupcie psiaków no cóż wciąż do przewijania i już z tych pieluch zwierzaki nie wyrosną. O tak, mamy co robić :) Nie wiem, o którego staruszka pytasz. Jeśli o Edzia, to tak, na szczęście Edzio jest w swoim domku w Łodzi :) Miałam na myśli tego staruszka, o którym wspomniałaś w poście #752 Quote
AgaG Posted April 8, 2015 Posted April 8, 2015 Miałam na myśli tego staruszka, o którym wspomniałaś w poście #752 No to o Edziu tam wspominałam, jego odwiedzałam w szpitalu schroniska. Edzio ma dom w Łodzi :) Quote
Gosiapk Posted April 12, 2015 Posted April 12, 2015 No to o Edziu tam wspominałam, jego odwiedzałam w szpitalu schroniska. Edzio ma dom w Łodzi :) świetnie! :) Quote
AgaG Posted June 6, 2015 Posted June 6, 2015 Majunia zjadła wczoraj ćwiartkę tortu śmietanowego z owocami. Tak cichutko zlizywała, że ją przyłapałam po dłuższej chwili. Oparła łapki o stół w kuchni i się raczyła pośpieśnie. Sadziłam, że dziś będzie bardzo chora, a tu nic :) Żadnej rewolucji żołądkowej mimo jej alergii, skłonnoci do biegunek itd. Uff :) Quote
kolejna kobietka Posted June 8, 2015 Posted June 8, 2015 ahaha spryciara kochana :) najważniejsze, że jej to nie zaszkodziło, a chociaż coś w końcu sobie innego posmakowała :) Quote
AgaG Posted June 8, 2015 Posted June 8, 2015 Jutro będzie miała badania w kierunku trzustki. Obawiam się, że niestety i tu może być problem. :( Na alergię nwy lek pomaga, ale z trawieniem wciąż są jakieś kłopoty. Zobaczymy, czy jej enzymów nie trzeba będzie podawać Quote
AgaG Posted June 28, 2015 Posted June 28, 2015 Majunia już kończy terapię służącą regeneracji wątroby. Przeszliśmy przez mnóstwo badań, problemów. ale jest lepiej. Nie trzustka szwankuje, lecz wątroba. Na usg na szczęście miąższ wątroby niezmieniony. Wetka odetchnęła, że nie ma zmian typu guzy, ja też odetchnęłam. Leki przyniosły dobry efekt. Majunia ma więcej sił, Sterydy podajemy tylko pulsacyjnie na jej alergię, w jak najmniejszej dawce dla ochrony wątroby. Mam mnóstwo zajęć, ale postaram się jej nowe zdjęcia zrobić. 1 Quote
kolejna kobietka Posted June 30, 2015 Posted June 30, 2015 Kochana. Biedna taka przez tą alergię :( Quote
wellington Posted July 5, 2015 Posted July 5, 2015 "Przylepiec" z trzech psów - tak wygląda przestrzeń pod biurkiem Agi :) Pomidorcia, Homis i Maja Quote
AgaG Posted July 5, 2015 Posted July 5, 2015 A co słychać u Pomidorci? Czas tak szybko płynie, nie moge uwierzyć, że już czwarty rok mija odkąd babusia przyjechała do nas z pseudoschroniska w Olkuszu. To była miłość nie od pierwszego wejrzenia. Jak nie kochać kogoś tak przemiłego? :) Ze zdrówkiem Pomidorci jest stabilnie w miarę, Bierze leki na chore płucka, no i wymaga prawie ciągle pampersów. Już nic nie słyszy i widzi bardzo słabo. Gorzej, że ostatnio znów zaczęła jej odrastać kiedyś usunięta brodawka na powiece. Muszę umówić się do okulisty, by wykluczyć, że zacznie ona wywoływać jakieś podrażnienie oka. Ale za to na szczęście serduszko ma zdrowe i wyniki krwi bardzo ładne :) Quote
Gosiapk Posted July 8, 2015 Posted July 8, 2015 Pomidorcia w różach i kokardach! :) Proszę ciocię Agę o przekazania całuska w lewe uszko od cioci Gosi. Quote
AgaG Posted July 14, 2015 Posted July 14, 2015 Pomidorcia w różach i kokardach! :) Proszę ciocię Agę o przekazania całuska w lewe uszko od cioci Gosi. Pomidorcia dostaje codziennie mnóstwo całusków nie tylko w lewe uszko, ale pamiętałam o tym, by w lewe uszko dać dodatkowego całusa od Ciebie :)Malutka babunieczka jest taka kochana. Teraz gdy piszę tych kilka słów śpi na moich kolanach.Niedługo spacerek głównie na rączkach i kilka kroków na trawce. jest taka słabiutka i delikatna,ale... gdy w domu jedzonko szykuję, to siły jej wracająŚmiesznie mnie łapką zaczepia, bym już jej miseczkę postawiła.A Majunia kochana wciąż walczy z alergią. Ostatnio znów była na zastrzykach. No i też nabroiła :) Gdy wyszliśmy z domu, otwarła sobie drzwi do salonu, zrzuciła pościel na podłogę, by sobie tam uwić fantazyjny pontonik, no i zrobiła si na wielki dywanDobrze, że były upały, wyprałam, wysuszyłam na słońcu i dalej nam służy :) Quote
Gosiapk Posted July 16, 2015 Posted July 16, 2015 Majunia, rozumiem kołderka, ale ztym siu to przesadziłaś. :) Quote
AgaG Posted July 30, 2015 Posted July 30, 2015 Gosiapk wiadomość specjalnie dla Ciebie :) Twoja ulubiennica Pomidorcia pomyślnie przeszła operację laserowego usuwania zmian: guzka brzegu powieki górnej i guzka skórnego powieki górnej na drugi oczku.Maleństwo dobrze zniosło zabieg i nic dziwnego, bo mimo swoich 15 lat ma bardzo dobre wyniki krwi i całkiem dobre serduszka, Teraz tylko maść do oczka ikropelki mamy stosować :)Natmiast z alergią Majuni cały czas walka trudna :( Quote
Gosiapk Posted July 30, 2015 Posted July 30, 2015 I dzięki Aga za dobre wieści! I jeszcze większe za to, że wcześniej nic nie pisałaś o zbliżającej się operacji, bo bym się stresowała, a tak nieświadoma zagrożenia związanego z zabiegiem u Pomidorci, mogę się spokojnie cieszyć, że tak dobrze wszystko się skończyło. :) A co u Laluni? Nie zapominaj, że do moja druga ulubienica w Twoim domu :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.