Jump to content
Dogomania

Czop kostny w jelitach


lilia1983

Recommended Posts

Pies jest karmiony sucha karmą a teraz też ryżem z kurczakiem i marchewką.
Kości już nie dostaje, dostał dożywotni zakaz od weta. Siedzieliśmy u wetów 4 dni. Przez trzy dni stracił trochę krwi ale teraz po ponad tygodniu od tych "przygód" nieco odżył:).
Wcześniej dostawał różne kości gotowane: wołowe, ostatnio cielęce. Kiedyś dosyć dawno dostawał czasem kości z kurczaka ale przyczyną tych czopów były kości cielęce. Nie zawsze wszystko zjadał, czasem tylko się pobawił.

Link to comment
Share on other sites

Być może. Ale to nie było zwykłe zaparcie jakie czasem mu się zdarzało i zdarza się pewnie każdemu czworonogowi. To była ciężka sprawa, pies nie mógł już chodzić ani podnieść łapy żeby się wysikać, piszczał, i nie było mowy żeby to coś wyszło z niego samo, jedyne co samo wyszło to krew... Mogę śmiało powiedzieć, że tylko fachowość weta mu pomogła.
A kostek nie zamierzam mu już żadnych dawać, nie chce żeby taka sytuacja się powtórzyła...

Link to comment
Share on other sites

Dobrym sposobem zapobiegania zaparciom u psa jest podawanie z pokarmem oleju(np słonecznikowego) w ilości 1-2 łyżek st0łowych dla dużego psa.Działa lepiej niż kefir,choć może nawet wywołac reakcję podobna do biegunki,jednodniową.Nie zaleca sie rzecz jasna codziennego podawania oleju,ale ,gdy pies spożył kości lub coś podobnego,to jest to wskazane.

Link to comment
Share on other sites

No cóż jesli podaje się psu kości [B]GOTOWANE[/B] to zwykle nie kończy się to dobrze. Na wygotowane kości najlepszym miejscem jest śmietnik.
Ale można gadać i tłumaczyć i tak każdy wie lepiej...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilia1983']
Wcześniej dostawał różne kości [B]gotowane[/B]: wołowe, ostatnio cielęce. Kiedyś dosyć dawno dostawał czasem kości z kurczaka ale przyczyną tych czopów były kości cielęce.[/QUOTE]

A to przyczyna problemów... Żadne tam skłonności. [U]Psu pod żadnym pozorem nie wolno podawać kości poddanych obróbce termicznej![/U] Właśnie dlatego, że gotowane kości dużych zwierząt pozbawione wskutek gotowania większości organicznej części swojego składu, w przewodzie pokarmowym stają się niczym zaprawa murarska. Po ugotowaniu kość jest niemal bezwartościowa pod względem odżywczym, pozbawiona składników nadających jej sprężystość; za to pozostają składniki mineralne, głównie sole wapnia, które czopują jelita jak cement.

W diecie mojego psa kości z mięsem stanowią ok 65% dawki, ale zawsze są to kości surowe - żadnych problemów z trawieniem nie ma.

Jeśli mimo wszystko nie chcecie już w ogóle podawać kości, musicie dodawać do pożywienia dodatki witaminowo-mineralne, żeby utrzymać właściwy stosunek wapnia i fosforu w diecie; ewentulanie podawać sproszkowane skorupki kurzych jajek, sporo nabiału (kefir, jogurt naturalny bez cukru, twaróg).

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi:). Odnosząc się do Waszych wypowiedzi mam jeszcze kilka pytań:))

Skorupki mogą być z gotowanych jajek czy z surowych się podaje, bo podczas gotowania może coś tam tracą? Daje się to zmielone do jedzenia?

A co do kości napiszcie jakie te kości surowe dajecie:wołowe,cielące itd? Czy np. jeśli jest kość surowa to może być z kurczaka? Czy jakichś kości się nie podaje? Na razie wprawdzie nie zamierzam kości podawać ale info może się przyda w przyszłości.
Nigdy nie dawałam psu surowych kości ani mięsa...

Co do preparatów witaminowo-mineralnych to karmię psa suchą karmą weterynaryjną i są w niej jakieś witaminy. Nie chciałabym mu ich przedawkować. Jeśli już by musiał dostawać tabletki z witaminami to nie bardzo wiedziałabym jak mu taki preparat dobrać na co zwracać uwagę przy wyborze. Może możecie coś polecić?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilia1983']
Skorupki mogą być z gotowanych jajek czy z surowych się podaje, bo podczas gotowania może coś tam tracą? Daje się to zmielone do jedzenia?[/QUOTE]

Skorupki mogą być i z surowych jajek i gotowanych, choć z surowych oczywiście lepsze. Można podawać je zmielone na proszek lub potłuczone, z jedzeniem.

[quote name='lilia1983']A co do kości napiszcie jakie te kości surowe dajecie:wołowe,cielące itd? Czy np. jeśli jest kość surowa to może być z kurczaka? Czy jakichś kości się nie podaje? Na razie wprawdzie nie zamierzam kości podawać ale info może się przyda w przyszłości.
Nigdy nie dawałam psu surowych kości ani mięsa...[/QUOTE]

Co do kości - ja podaję wszystkie rodzaje, z jedną żelazną zasadą - surowe. W skład diety mojego psa wchodzą głównie korpusy z kurczaka (więcej tam elementów chrzęstnych niż kości), skrzydełka z kurczaka i indyka, szyje z indyka, kości karkowe i schabowe wieprzowe, ogony wołowe, cielęce, wieprzowe, mostek wołowy/cielęcy. Trzeba tylko z pewnym rozsądkiem dobierać rozmiary. Im większy pies tym więcej kości z dużych zwierząt; dla malutkich piesków większość kości z drobiu, te wielkie bardziej jako zabawki do pogryzienia.

[quote name='lilia1983']Co do preparatów witaminowo-mineralnych to karmię psa suchą karmą weterynaryjną i są w niej jakieś witaminy. Nie chciałabym mu ich przedawkować. Jeśli już by musiał dostawać tabletki z witaminami to nie bardzo wiedziałabym jak mu taki preparat dobrać na co zwracać uwagę przy wyborze. Może możecie coś polecić?[/QUOTE]

Jeśli pies jest karmiony tylko taką karmą dobrej jakości, to myślę, że żadne suplementy nie będą potrzebne. Jeśli jednak jakąś część jego diety stanowią posiłki gotowane w domu, dodawałabym taką część zalecanej dziennej dawki preparatu, jaką stanowi udział takich gotowanych posiłków w diecie psa. Przykładowo: jeśli pies połowę swojej porcji dostaje w postaci karmy, a połowę w formie gotowanego posiłku, to i witamin podajemy połowę dziennej dawki; zawsze lepiej troszkę mniej niż więcej. Dobry i dość tani jest choćby Can-vit. Jeśli będziecie do pokarmu dodawać dużo nabiału i wspomnianych skorupek, podawałabym tego preparatu jeszcze o połowę mniej.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Martens za dalsze wyjaśnienia:). Póki co spróbuję z tymi skorupkami z jajek:)). Myślisz, że jedna dwie skorupki tygodniowo wystarczy? Nie wiem czy jakies składniki ze skorupek moga się przedawkować...to tak na wszelki wypadek pytam

Link to comment
Share on other sites

dziekuje ci bardzo za wyjasnienie:) a czy moge podac je 7 letniemu jamnikowi? a moze znasz jakis sposob na wzmocnienie kregoslupa bo zaczynam sie martwic poniewaz nie jest juz najmlodszy a wiem jakie problemy moga byc to moj pierwszy pies i jestem na jego punkcie przewrazliwiona nawet jak nic mu niema to go obserwuje:) po schodach go nosze mieszkam na 4 p.w bloku ale w domu nie zawsze uda mi sie go przypilnowac zeby na lozka nie skakal a tylko tam go mozna znajsc i to po przekopaniu calej koludry:)taki zmarzluch od malego:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...