Jump to content
Dogomania

Pies i osoba niepełnosprawna - pomóżcie


Mizzi

Recommended Posts

Witam wszystkich serdecznie :)

Jestem nową użytkowniczką forum, a od wczorajszego wieczora szczęśliwą posiadaczką szczeniaczka mieszańca podobnego z wyglądu do labradora. Suczka ma prawie 2 miesiące. Jest zaszczepiona i odrobaczona przez hodowcę, ma książeczkę zdrowia.

Problem w tym, że ja poruszam się na wózku inwalidzkim. Będę mogła wychodzić z małą 1 raz dziennie na długi spacer, żeby się wybiegała, a chciałabym, żeby załatwiała się na dużym balkonie-tarasie, który posiadam. Łatwo mi będzie z niego zetrzeć ślady, no i zawsze to świeże powietrze.

Nie mam jeszcze smyczy, więc nie mogłam jej dzisiaj wyprowadzić na taras (żeby nie wypadła przez szczebelki), zrobiła kupkę w domu. Oczywiście nie karciłam jej, przecież to szczeniaczek. Ale co zrobić, żeby na przyszłość uniknąć takich sytuacji?

Czy na spacerze piesek będzie biegł koło wózka? Czy przyjdzie jej to naturalnie, czy też muszę ją uczyć?

Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczna.

Pozdrawiam ciepło wszystkich właścicieli psów i ich pupili. :)

ps. Aha, ona nie chce pić wody, tylko mleko. Czy to zdrowe?

Link to comment
Share on other sites

Mizzi-wyabcz ,ale jeden raz na dzien spcer dla psa to zdecydownie za malo.
Jedynym rozwiazniem moze byc spacer psa, z Twoimi znjomymi albo sasiadami.
tak nie moze byc ,zeby pies nie mial kontaktu z innymi psami ludzmi,siusil na blkonie:shake::-(
Proponuje,zebys (to juz z pozno-bo juz psa masz)ale przeczytala troche ksiazek o tematyce ,potrzeby psa,szczenik w domu.
Nie zpomnij :czlowiek ,pelna miska ,to dla psa stnowczo z malo
Ps.a tak na marginesie ,idealnym rozwiazaniem dla Ciebie sa inne zwierzatka np.kot

Link to comment
Share on other sites

Witaj,
piesek sam raczej się niczego nie nauczy, chodzenie przy wózku jak i przy nodze trzeba psa uczyć, inaczej będzie ciągnął, chciał iść w swoją stronę, lub wyrywać się jak zobaczy coś ciekawego np. inne zwierzę. Nie znam się szczególnie w tym temacie ale wiem że pieski które mają w przyszłości chodzić przy wózku inwalidzkim są do tego specjalnie przygotowywane i szkolone przez kilka miesięcy i wydaje mi się że jeszcze nie w wieku dwóch miesięcy bo to za młody pies. Sądzę, że szkolić psy zaczyna się po skończeniu przynajmniej 6 m-cy lub jeszcze później. Nawet załatwianie się jeszcze w tym wieku w domu nie jest czymś niezwykłym. Niektórzy właściciele do trzeciego miesiąca nie wyprowadzają psów wcale w obawie przed parwowirozą. Małe pieski uczy się czystości wyprowadzając je na trawę po każdym posiłku.

Jeśli chodzi o smycze to są specjalne szelki, które są stosowane m.in. u psów pracujących do których dopina się smycze ale psiak musi być uczony w tym chodzić i reagować na poszczególne komendy. Jeśli czasem ma być puszczany, żeby się wybiegał to musi być super posłuszny, łagodny, wyszkolony i słuchać jak go zawołasz. Jeśli byłoby inaczej no to jest problem, duży niewyszkolony i nieposłuszny pies jak mocno pociągnie to czasem zdrowe osoby lądują prawie na ziemi lub dosłownie na ziemi.

Nie wiem jak jest z nauką załatwiania się na tarasie ale mam sąsiadkę która nauczyła psa załatwiać się na balkonie, chyba do jakiegoś żwirku więc chyba jest to możliwe, z tym że każdy psiak jest inny i różnie bywa u nich ze szkoleniami, nauką, żywieniem itd.. ale można próbować.
Mój pomysł jest taki, żeby w jakiejś płaskiej dużej donicy posiać trawę i posadzić jakąś roślinkę, byle nie trującą dla psów, jakiś krzaczek lub małe drzewko które pies będzie mógł podlewać i się tam wypróżniać.

Co do "hodowcy" od którego kupiłaś mieszańca to nie był hodowca, tylko "pseudohodowca", który niewiadomo co rozmnożył. Hodowcy nie sprzedają mieszańców. A skoro jest to mieszaniec to nie wiadomo co z niego wyrośnie...a pies która ma przebywać z osobą na wózku musi być mega spokojny, wyszkolony i to są specjalnie wyselekcjonowanie psy do tego.

Pieski, które mają chodzić przy wózku są szkolone przez specjalne fundacje najlepiej stamtąd brać pieska od razu przystosowanego.
Samej będzie Ci ciężko wyszkolić pieska, dobrze jakbyś miała kogoś, kto by się znał na szkoleniach i psach kto mógłby Ci pomóc lub wziąść psa na takie szkolenie..



Inaczej może się okazać, że ta sytuacja będzie męcząca dla obu stron

Link to comment
Share on other sites

lilia-to straszne co piszesz:placz:pies zalatwiajacy sie na balkonie:angryy:Biedny pies ,biedni sasiedzi.
Jezeli chodzi o psy dla osob niepelnosprwnych, to psy te szkola specjalni szkoleniowcy.Nuka trwa okolo 2 lata,i takiego psa otrzymuja osoby niepelnosprawne,ja sobie nie wyobrazm szkolenie psa przez osoby niepenosprawne .Poza tym do szkolen bierze sie nie wszystkie psy ,wszystkich ras.Ostatnio bardzo poszukiwne sa przeszkolone pudle krolewskie.Szkoli sie do osob niewidomych,dla osob fizycznie uposledzonych.Szczeniaki ktore sa w fazie socjlizcji ,potrzeb kontktow z innymi psmi i ludzmi nie adoptuje sie do grupy ludzi uopsledzonych,chyba ze ze role ta przejmuja inni czlonkowie rodziny albo przyjciele.

Link to comment
Share on other sites

Przykro mi ale zrobiłas błąd biorąc psa...
Jeden spacer to mało!!!I jeszcze karnie przy wózku:shake:
Pies musi się socjalizować z ludźmi,innymi zwierzętami,odgłosami miasta...
Psy dla osób niepełnosprawnych sa specjalnie szkolone.Jedyne wyjście w tym momencie(jeśli Ty i pies macie być szczęśliwi) to zorganizowanie kogoś do wyprowadzania psa i odpowiednie szkolenie w przyszłości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']lilia-to straszne co piszesz:placz:pies zalatwiajacy sie na balkonie:angryy:Biedny pies ,biedni sasiedzi.[/quote]

Też na początku nie mogłam się nadziwić, teraz już się przyzwyczaiłam. Pies był tak uczony od szczeniaczka więc traktuje to chyba jak sytuację naturalną, ten pies to taki do ratlerka podobny malutki, może waży mniej niż 5 kilo. Ale taka sytuacja jest wyjątkiem i nie można jej wziąść za normę.

Labrador waży powyżej 30 kg i to rasa która potrzebuje dużo ruchu, bardzo różni się od ratlerka. Z tym, że do końca nie wiemy co to za pomieszanie ras podobny do labradora i ile to będzie ważyło gdy dorośnie..

Link to comment
Share on other sites

Mizzi-nie gniewaj sie :oops:ale jezeli nie mozesz zapewnic psu odpowiednich warunkow socjalnych i wychowwczych blagam ,poszukaj wspanialych odpowiedzilnych opiekunow ,co beda w stanie psu wiecej ofiarowc niz Ty.Pies jest szczeniczkiem ,ma cale zycie przed soba.Moze ktoras z rodzin w poblizu Twego miejsc zamieszkania wzial by pod swoje skrzydla pieska, Ty bys chodzila z nim 1x dziennie na spcery.
Wiesz ja mama kstrowne koty ,sa naprawde tak jak psy.:lol:

Link to comment
Share on other sites

Nie ukrywajmy, sytuacja jest trudna - ALE nie ma sytuacji bez wyjścia ( ach, ten mój wieczny optymizm).
Kto może polecić Mizzi [B]dobrego[/B] trenera? Część szkolenia Mizzi może prowadzić samodzielnie w warunkach domowych: reagowanie na imię, do mnie, siad, waruj, aport etc.
Co do spacerów ja widzę 3 możliwości:
1. Zatrudnić dog-walkera (stawki zależą od miasta)
2. Poprosić kogoś z rodziny ( zawsze można ustalić dyżury)
3. Zaoferować :cool3: możliwość kontaktu z psem jakiemuś zaprzyjaźnionemu sąsiadowi

No i literatura - zróbmy listę ksiąg nakazanych ( w tym przypadku), żeby Mizzi wiedziała dokładnie na co się porywa, wg mnie:

1. Inki Sjosten - Posłuszeństwo na co dzień
2. Barbara Waldoch - Pozytywne szkolenie psów
3. Karen Pryor - Najpierw wytresuj kurczaka

I Mizzi, jeszcze jedno - wyegzekwowanie posłuszeństwa w trakcie spaceru od 2-3 miesięcznego szczeniaka, jest praktycznie nieosiagalne ( mówię o psu spuszczonym ze smyczy) dobrze by było gdyby na początku chodziła z wami jeszcze jedna osoba, która mogłaby w razie czego interweniować.

Link to comment
Share on other sites

Witajcie.

Skoro pies musi koniecznie wychodzić częściej, to będę chodziła częściej, zresztą moja bratanica już się zaoferowała z pomocą, że chce wyprowadzać pieska.

Na razie tyle, bo się spieszę.

Napiszcie co z tą tresurą, ile to kosztuje itd.

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.ofon.net/viewtopic.php?t=405"]Ogólnopolskie Forum Osób Niepełnosprawnych :: Zobacz temat - Psy Asystujące.[/URL]
[URL="http://www.alteri.pl/"]Alteri[/URL]
[URL="http://cywil.pl/"]Szkolenie psów - Psie przedszkole i kursy posłuszeństwa - Cywil Tresura Psów[/URL] (nie wiem czy zajmują się szkoleniem psów dla osób niepełnosprawnych)

Jest specjalny dział na forum:
[url=http://www.dogomania.pl/forum/f89/]Dogoterapia i psy asystujące - Dogomania Forum[/url]

Spróbuj też w wyszukiwarce coś poszukać, najlepsza byłaby jakaś fundacja, pewnie mniej kasy byś za to musiała zapłacić bo szkolenia raczej nie są tanie.
Najlepiej też napisać do różnych treserów wyszukanych w necie i zapytać o fundacje zajmujące się tresurą. Oni często orientują się w psim światku.

Link to comment
Share on other sites

Do czasu kiedy psiak nie nuczy sie zaltwic na dworze ,to potrwa,dlatego z 2 miesiecznym szczenikiem nalezy wychodzic co 2-3 godzin ,jak nauczy sie czystosci wychodzimy sytematycznie 3x .
Poz tym piesek powinien byc odrobaczony i 2x zaszczepiony,to uchroni go przed powaznymi chorobami.Dwumiesiczny szczeniak powinien byc ju zaszczepiony raz p/wirusowkom.
Poza tym ,zaszczepiony pies powinien w bezpiecznym miejscu bawic sie z innymi psami,swoja energie spozytkowac nie w domu tylko na dworze.Mieszance labradora czy labradory to bardzo temperamentne psy ,nadjace sie do sportowych ludzi.Moze Twoja miesznka bedzie inna????????
Trzymam kciuki ,ze podolsz roli opiekunki dla szczenika,chociaz mam duze obawy.Pisz jak bedziesz mila problemy.
Wiem tylko ,ze juz wyszkolonego psa otrzymuja osoby niepelnosprawne.Ze sa codziennie cwiczone przez szkoleniowcow.Natomiast ,sa inne to szczeniaka ,ale nie 2 miesiecznego , wpierw sa psie przeszkola ,pozniej psie szkoly ,ale opiekunowie musz byc osobmi b.sprawnymi.

Link to comment
Share on other sites

zrobiłaś sobie dodatkową robotę kupując u pseudohodowcy,ale szkolenie i praca powinna pomóc, tylko pytanie,skąd miałby być szkoleniowiec, no i na pewno nie możesz pozwalać psu sikać w domu, bo potem będzie to trudno odkręcić,ak już to na gazety, albo podkład, tak aby miał jakieś miejsce, a psa trzeba zacząć szkolić od teraz, oczywiście na początku same siad itp, nie jakieś większe szkolenie,ale przyzwyczaić go,że komendy to fajna zabawa, no i w różnych miejscach, bo pies przybiegający w domu, niekoniecznie przybiegnie poza nim, gdy będzie wiele czynników rozpraszających dookoła, no i trzeba pamiętać o tym że pies między szczepieniami jest narażony na zarazki, więc kontakt z psami i ludzmi musi być zminimalizowany no i coś czytałam o mleku, jakieś pytanie było, mleka krowiego nie można podawać,pies w powinien jeść suchą karmę,albo gotowane,specjalne jedzenie i pić wodę

Link to comment
Share on other sites

xxxx52 tak retirvery są aktywne, ALE nie nadają się tylko dla sportowców - z powodzeniem pracują z osobami np. na wózkach, robią za psich asystentów i tak dalej.

Jeżeli chodzi o psiaka - socjal, psiak musi być oswojony ze światem bo będąc na wózku masz małą możliwość fizycznej kontroli nad przerażonym i histeryzującym psem. Nie każdy pies nadaje się na psa asystenta są to specjalnie selekcjonowane osobniki i podawane szkoleniu od najwczesniejszych tygodni życia. Przysposobienie do takiej pracy zaczyna się praktycznie zaraz po porodzie, później wielomiesięczną regularną pracą i dopiero gotowy pies trafia na ostateczne szlify u boku nowego pana - gdzie dopasowują się do siebie.

Link to comment
Share on other sites

z tego co doczytalam sie to dziewczyna ma ,nie retriva tylko labrador -mix.Maja troszke inny charakter.
Oczywiscie ,ze nie tylko retriva czy labradory , pudle pracuja na rzecz osob niepelnosprawnych ,ale te psy sa szkolone przez trenerow ,sa przygotowywane do osob niewidomych jak i do osob niepelnosprawnych.Niestety 2 miesiczny szczeniak przy ktorym i tak jest mase pracy innego typu , nie szkolenie przynoszenia kluczy czy pantofli.To prc wielomiesieczna.

Link to comment
Share on other sites

dzieki z informcje:oops:mimo wszystko te rasy maja troche odmienny temperment.
ps zajrzalam do ksiazki tak jest dokladnie to labrador retriv,ale potocznie sie mowi tylko labrador.
Z tym ,ze szczeniczek ma 2 miesice,i nie widomo jaka to miesznka wielorsowa sie okaze.Do tego predyspozycje i inteligencja w przyswjniu to tez wazna sprawa w tresurze.

Link to comment
Share on other sites

No więc tak.

Nie kupowałam u pseudohodowcy, bo ich nie popieram i zwalczam. To kundelek i sprzedano mi ją jako kundelka (tylko koszt szczepień i dowiezienia).
Tylko że po prostu wygląda jak szczeniak labradora.
Jeśli chcecie wkleję zdjęcie Luki (tak się wabi moja sunia).

Czy nie jest możliwe, samemu wychować kundelka? Zresztą nie mam pieniędzy na szkolenie nierasowego psa.

Wszyscy mijający mnie na spacerze (dziś byłam na dwóch z Luką), mówią: Ale śliczny labradorek :)

Link to comment
Share on other sites

Mizzi-moj droga ,ale on ma dopiero 2 miesiace,kazdy szczeniczek jest sliczny:lol:Piesek rosnie tak do 1,5 roku, samej wychowc Tobie bedzie b.trudno.Tym bardziej ,ze piszesz ,ze nie masz doswidczenia z psami.Najgorszy czas wychowwczy jest przed Toba.

Link to comment
Share on other sites

Władczyni, nie bądź zgryźliwa. Gdyby mnie było stać na rasowego psa, to na szkolenie też. A że przygarnęłam kundelka, to znaczy że nie jestem zamożna.

To nie znaczy, że nie kocham Luki. Jest dla mnie najcenniejszym skarbem świata. :)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Czy nie jest możliwe, samemu wychować kundelka? [/QUOTE]
w ogóle jest możliwe.

[QUOTE]Zresztą nie mam pieniędzy na szkolenie nierasowego psa.[/QUOTE]
Gdyby była rasowa to pieniądze by były? Świetne podejście:angryy:



xxxx52 jakiego retrivera masz na myśli mówiąc o odmiennych charakterze?
Labrador retrievera, golden retrievera, flat coated retrievera czy Nova Scotia Duck Tolling retrievera?:cool3:
Inteligencja i przyswajanie nie nie koniecznie chodzą w parze - inteligentny pies nie koniecznie musi przyswajać to co my chcemy:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[B]Mizzi[/B], co prawda klamka w jakimś sensie zapadła i masz pod swoją opieką takiego, a nie innego psiaka. Powiedz mi jednak, skąd decyzja, że akurat taki "labradorowaty" szczeniak? Co kierowało Tobą podczas wyboru? Czym miał być dla Ciebie pies? Osobiście uważam, że zapewne łatwiej i Tobie i psu byłoby, gdyby Twój wybór padł na niewielkiego psa i może niekoniecznie tak wymagającego pod względem wieku.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black][FONT=Verdana]Chyba na predyspozycje to nie ma co liczyć, gdyby się okazało, że pies je ma zakrawałoby to na cud. Co mamy:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]1) kundla z którego nie wiadomo co wyrośnie, bo nawet nie jesteśmy pewni czy jedno z rodziców było w typie rasy,[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]2) osobę, która nie ma zielonego pojęcia nie tylko o szkoleniu specjalistycznym, ale o żadnym szkoleniu, a nawet o wychowaniu psa, jego socjalizacji, żywieniu, psychice, etc. etc. No i jeszcze nie wie o kosztach szkolenia, jakie w tej sytuacji będzie musiała ponieść.[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Radzicie zgłosić się do fundacji, a która fundacja zainwestuje swój czas i pieniądze na psa, który na 99% do niczego nie będzie sie nadawał. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Jak to powinno wyglądać. Specjalne hodowle lub szczenię wybrane po testach z hodowli normalnej (w krajach cywilizowanych kynologicznie, to się już praktycznie nie zdarza). Pracę z takim psem zaczyna się praktycznie od narodzin. Regularne szkolenie praktycznie od 6-tygodni (taki trening wrzucę na koniec postu). Później pies ląduje w rodzinie zastępczej, która nie tylko dalej z nim pracuje, ale go socjalizuje: pies poznaje środki lokomocji, ulice w czasie dużego ruchu, odwiedza szkoły, ośrodki zdrowia, sklepy, biblioteki, urzędy. Jest to masa pracy dla całej rodziny zastępczej, która nie tylko że ma pojęcie o tym co robi, ale jest cały czas w kontakcie z trenerem. Po takiej socjalizacji i podstawowym szkoleniu jest w zależności od opcji albo dodatkowo przeszkolony specjalistycznie i zżywany z osobą, która go dostanie (nie zawsze się udaje dopasować za pierwszym razem), albo od razu doszkalany z przyszłym właścicielem. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]A teraz obiecane filmiki z treningu szczeniaka na psa asystującego. [/FONT][/COLOR][FONT=Verdana]Z tymi psami nie pracują zwodowi treserzy, a zwykli woluntariusze "z ulicy". Do tej amerykańskiej fundacji może zadzwonić każdy i umówić się na 1 spotkanie lub 60. Tych sztuczek każdy bez problemu może nauczyć swojego psa, ale zapewniam, ze socjalizowane takiego psa jest znacznie trudniejsze niż wyuczenie go tych paru sztuczek. Tym zajmują się już specjaliści.[/FONT]

[FONT=Verdana]Jak dla mnie jestem za poszukaniem małemu dobrego domku, a psa poszukałabym w fundacji, już zrobionego. Dla tej pary nie widzę przyszłości, choć jestem raczej optymistką.[/FONT]

[FONT=Verdana]6 1/2 - 7 tygodni - obrót, zapalanie światła, dotykanie przycisku na rozkaz, ciągnięcie sznura w celu otwarcia drzwiczek,, pomoc w otwarciu zamka błyskawicznego, branie, noszenie i oddawanie koziołka, wychodzenie na zewnątrz pomieszczenia na polecenie, przychodzenie na zawołanie - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=tmJYl-9YGow"]YouTube - Puppy training 6 1/2 to 7 weeks[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]7 1/2 - 8 tygodni - zostaw to, daj głos, waruj, „brzuszek”, światło, obrót, chodzenie smyczy - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=iyJ-KPFuDEQ"]YouTube - Puppy training 7 1/2 - 8 weeks old[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]8 1/2 tygodni - przyjdź tu, zostaw to, zapalanie światła, dotykanie, dawanie łapy, obrót, otwieranie drzwiczek, zostaw to - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=MyT6GW8BaDE"]YouTube - Puppy training 8 1/2 weeks old[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]9 tygodni - naciśnij, przybij piątkę, trzymaj, zapalanie światła, aportowanie, daj głos, otwieranie szafki, skrzynki pocztowej i lodówki - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=7XVywhurZj0"]YouTube - Puppy training 9 weeks old[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]9 - 10 tygodni - aportowanie przedmiotów położonych na meblach, otwieranie szafek, włączanie światła, otwieranie zamków błyskawicznych, naciskanie dzwonka alarmowego, pociąganie za sznur, czekanie na rozkaz, przetaczanie się, wspinanie się przednimi łapami na schodek i schodzenie , wizyta – kładzenie łba na kolanach, wchodzenie na rozkaz do klatki, pójście na rozkaz spać - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=Xnagr3SAb10"]YouTube - Puppy training 9-10 weeks old[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]10 tygodni - otwieranie zamka błyskawicznego, naciskanie włącznika światła, nie rusz, trzymanie aportu podczas stukania w niego, chwyć, oddaj, aportowanie, zostań - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=ACcNUVijF9c"]YouTube - Puppy training 10 weeks old[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]11 tygodni - przyciąganie kosza na brudną bieliznę, wyciąganie prania z pralki, podawanie chusteczek, pomoc w ściąganiu skarpetek, przynoszenie rzeczy w torebkach ze stołu i zanoszenie na stół, ćwiczenie znanych już elementów z dzieckiem - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=Qi4jt7-KPrc"]YouTube - Puppy training 11 weeks old[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]11 tygodni ( część 2) - targetowanie – naciskanie przycisku podłogowego, naciskanie przycisku ściennego, dotykanie kulki na drążku ( [/FONT][FONT=Verdana]ciekawe czy później opanuje zmiany biegów w samochodzie ?) - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=Qi4jt7-KPrc"]YouTube - Puppy training 11 weeks old[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]12 tygodni - uderzanie łapą w podłogowy przycisk, przeciąganie kosza na śmieci, przynoszenie smyczy, zapalanie lampy- przycisk na podłodze, chodzenie na smyczy, kontakt wzrokowy, brzuszki, przywoływanie z większej odległości - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=zk6IOgmUVrI"]YouTube - Puppy Training 12 weeks old[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]A to filmik niepedagogiczny, jak szczeniaczek wydostaje się z swojego legowiska - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=wHoZ8cMDdS4"]YouTube - Escape from Pawcatraz[/URL][/FONT]

[FONT=Verdana]Powrót na swoje miejsca - niech żyją smakołyki - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=zurYWoJtRjE"]YouTube - Return to Pawcatraz[/URL][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie to wogóle jest ciężka sprawa z tym psem.....
Wychowanie szczeniaka to jest dość czaso i pracochłonne zajęcie, wymaga też wiedzy i mega cierpliwości.
Psa masz dopiero jeden dzień i na razie jest to fajna puszysta kulka z której nie wiadomo co wyrośnie za kilka miesięcy bo kupiłaś go od zwykłego "rozmnażacza" psów który niewiadomo co rozmnożył, nie wiadomo jaką miał u niego opiekę, czy nie odziedziczył jakichś chorób, jeki jest jego stan zdrowia.

A szkolenie czy to mieszańca czy psa rasowego kosztuje. Oczywiście mixa czy innego psa można wyszkolić samemu, tylko czy masz takich znajomych którzy by Ci w tym mogli pomóc i się na tym znają? Nie mówię tylko o komendach np. siad czego może się zacząć uczyć w domu ale o pracy z psem na spacerach, w kontaktach z innymi ludźmi, zwierzętami, nauka posłuszeństwa (co jest kluczowe). Ja sobie jakoś nie wyobrażam czegoś labradorowego niewyszkolonego przy wózku...to naprawdę silne i temperamentne zwierzęta....zobaczy kotka na spacerze, raz pociągnie za smycz i ?..

Inna sprawa to wiedza na temat chorób psa czy rozpoznanie sytuacji zagrażających życiu, kiedy zwierzę musi trafić jak najszybciej do weta który musi mu udzielić pomocy, żeby przeżyło? Mam na myśli np. skręt żełądka czy zatkanie jelit czopem kostnym lub czymś innym? To się może zdarzyć u zupełnie młodych nawet rocznych psów. Czy miałby Cię kto zawieźć do weta w takiej sytuacji? Dobrze było by też wiedzieć o predyspozycjach do niektórych chorób u dużych psów.
Szczeniaki bardzo często chorują na różne rzeczy; przeziębienia, begunki..

Jeśli chcesz mieć zdrowego psa to żywienie musi być odpowiednie dla młodych psów: specjalna karma dla szczeniąt dobrej jakości (niekoniecznie z najwyższej półki ale nie chappi, pedigree , frolic itp) lub gotowane jedzenie plus witaminy lub karma plus czasem coś gotowanego. Przy rozmiarach psiaka tanie też nie będzie. Z żywieniem psów czasami bywają duże problemy...

Oczywiście pies potrafi być przyjacielem człowieka ale to zależy głównie od człowieka czy zapewni mu odpowiednią opiekę a z własnego doświadczenia z psem wiem, że nie zawsze wszystko jest takie słodkie, łatwe i przyjemne...ale to też jest właśnie życie z psem

Ale o swoim psiaku nie mam czasu już się rozpisywać.

Podobno dobra książka (jeszcze nie czytałam)
Dorota Sumińska "Trudne tematy"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mizzi']
Skoro pies musi koniecznie wychodzić częściej, to będę chodziła częściej, zresztą moja bratanica już się zaoferowała z pomocą, że chce wyprowadzać pieska.
[/quote]

[I]Koniecznie[/I] to nie, dziecka w wieku przed przeczkolnym też nie obowiązku wyprowadzac z domu; pytanie tylko z jakim skutkiem. :roll:
Psy nie socjalizowane to:
1. psy bojaźliwe i często cierpiące na agresję lękową
2. psy po prostu agresywne

Mam na osielu pudla, który jest 3xdziennie wyprowadzany dookoła bloku, jego pańcia od zawsze zabrania mu kontaktów z innymi psami. Jak myślicie jak się owy pudel zachowuje przy każdym wyjściu na wolnośc? :cool3:

Mam konflikt wewnętrzny - z jednej strony ( skoro nie będzie profesjonalnego trenera, który pomógłby szczeniaka wyszkolic) chcę się podpisac pod tym co mówi [B]Brezyl[/B], a z drugiej myślę "nie dajmy się zwariowac". Z tego co rozumiem [B]Mizzi[/B] nie chce posiadac super wyszkolonego psa asystującego, tylko psiaka, z którym będzie w stanie koegzystowac. Owszem, nawet wyszkolenie jakiekolwiek psa na poziomie podstawowym jest masą, [B]ciężkiej pracy, [/B]zwłaszcza dla osoby bez doświadczenia. Bez pomocy osób trzecich się nie obejdzie, ale jest to do zrobienia ( taka ze mnie zatwardziała optymistka - chciec to móc :multi:).
[B]Mizzi[/B] - Jeśli jesteś zdecydowana podjąc sie wychowania zrównoważonego ( co w Twoim przypadku ważne!) szczeniaka, to czytaj dobre książki o szkoleniu psów, zacznij z Luką trenowac "od zaraz", nawiąż znajomości w środowisku okolicznych ( tylko prawdziwych) psiarzy - żeby Mała miała możliwosc kontaktów z innymi psami, a ty dobre porady "na miejscu".
No i w razie każdej wątpliwości pytaj tutaj.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...