Jump to content
Dogomania

Wątek poradnikowy dla kobiet w ciąży i świeżo upieczonych mam.


Shaluka

Recommended Posts

Ja też spałam właśnie w taki sposób jak Piranha opisuje :) Uwielbiałam na brzuchu ;)
A najgorsze dni miałam po porodzie,piłeczki brak,więc automatycznie chciałam się na brzuch położyć,ale niestety,ból sprawiała mi sama próba odwrócenia się na bok,a co dopiero obrót o 180stopni :D Więc ładnych kilka tygodni musiałam spać na plecach :(
A to wszystko przez cc...

Link to comment
Share on other sites

A zauważyłyście, że same córy na dogo ? No, Ludwa i Asior akurat odwrotnie, ale zdjęć tu nie wkleiły :evil_lol:
I ja śpię tak jak opisujecie, choć ja tak śpię od zawsze a nie teraz akurta na tą okazję :)
Agaga nic mi nie mów o nocnym wstawaniu - nienawidzę wstawać w nocy a teraz conajmniej raz muszę :cool1: I się nie wysypiam :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']a chodzicie 3-4 razy w ciągu nocy na siiiiq? albo po tabletkę rennie?:cool3: bo ja tak miałam...jak nie siku to zgaga:oops:[/quote]

Oj, z tymi tabletkami w czasie ciąży byłabym ostrożna. Nie bez powodu na ulotce każdego leku znajdują się zalecenia i przeciwwskazania dotyczące kobiet ciężarnych i matek karmiących. Zawsze lepiej się upewnić, a na pewno należy poradzić się lekarza prowadzącego. I nie ma co się wstydzić pytań. Każde jest dobre i sensowne, jeśli chodzi o nasze dziecko. Zapewniam, że lekarzowi pytania już nie zaszkodzą. :lol:

Co się tyczy Ranigastu to "brak kontrolowanych badań dotyczących stosowania ranitydyny u kobiet ciężarnych. Ranitydyna przenika przez barierę łożyskową i do mleka matki, dlatego lek można stosować u kobiet w ciąży i kobiet karmiących tylko w przypadku bezwzględnej konieczności." (cyt. z ulotki).

No właśnie, stosowanie lekarstw w ciąży i w trakcie karmienia najlepiej jest ograniczyć do bezwzględnej konieczności.Osobiście wyznawałam własnie taką zasadę. Nie chciałam niepotrzebnie podtruwać, albo co gorsze, narażać moje dzieciątko na niebezpieczeństwo.
Na zgagę są inne (tylko te rozsądne!) sposoby, ale najlepszym sposobem jest po prostu przeczekać tę dolegliwość. W końcu to już tylko parę tygodni do porodu.
Mi pomagały mandarynki.

Wątek bardzo fajny. :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']a chodzicie 3-4 razy w ciągu nocy na siiiiq? albo po tabletkę rennie?:cool3: bo ja tak miałam...jak nie siku to zgaga:oops:[/quote]

ja też tak miałam... przez to nie mogłam się wyspać...
było mi bardzo niewygodnie pod koniec ciąży w każdej pozycji...

zgage miałam już od połowy ciąży, ale w 9 miesiącu miałam ja praktycznie cały czas:cool1:

mi na dodatek już w 1 miesiącu ciąży wyskoczyły przebarwienia na twarzy, które nadal mam -teraz dużo bladsze, ale jak się człowiek przyjrzy to zauważy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sylwia K']ja też tak miałam... przez to nie mogłam się wyspać...
było mi bardzo niewygodnie pod koniec ciąży w każdej pozycji...

zgage miałam już od połowy ciąży, ale w 9 miesiącu miałam ja praktycznie cały czas:cool1:

mi na dodatek już w 1 miesiącu ciąży wyskoczyły przebarwienia na twarzy, które nadal mam -teraz dużo bladsze, ale jak się człowiek przyjrzy to zauważy...[/quote]

[FONT=Arial][B]zapytaj dermatologa albo kosmetyczki co polecają , ale wiem że polecają Iwostin taki krem i z Perfekty też jest krem na przebarwienia [/B][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elinka']Oj, z tymi tabletkami w czasie ciąży byłabym ostrożna. Nie bez powodu na ulotce każdego leku znajdują się zalecenia i przeciwwskazania dotyczące kobiet ciężarnych i matek karmiących. Zawsze lepiej się upewnić, a na pewno należy poradzić się lekarza prowadzącego. I nie ma co się wstydzić pytań. Każde jest dobre i sensowne, jeśli chodzi o nasze dziecko. Zapewniam, że lekarzowi pytania już nie zaszkodzą. :lol:

Co się tyczy Ranigastu to "brak kontrolowanych badań dotyczących stosowania ranitydyny u kobiet ciężarnych. Ranitydyna przenika przez barierę łożyskową i do mleka matki, dlatego lek można stosować u kobiet w ciąży i kobiet karmiących tylko w przypadku bezwzględnej konieczności." (cyt. z ulotki).

No właśnie, stosowanie lekarstw w ciąży i w trakcie karmienia najlepiej jest ograniczyć do bezwzględnej konieczności.Osobiście wyznawałam własnie taką zasadę. Nie chciałam niepotrzebnie podtruwać, albo co gorsze, narażać moje dzieciątko na niebezpieczeństwo.
Na zgagę są inne (tylko te rozsądne!) sposoby, ale najlepszym sposobem jest po prostu przeczekać tę dolegliwość. W końcu to już tylko parę tygodni do porodu.
Mi pomagały mandarynki.

Wątek bardzo fajny. :loveu:[/quote]
ty sobie chyba żartujesz, tak?nie jestem jakąś głupiutką małolatą, która by chciała robić eksperymenty na swojej ciąży.
[B]ja nie brałam leków bez konsultacji z lekarzem[/B], po drugie nie pisałam o ranigast tylko [B]renni[/B]-poleciła mi to moja pani ginekolog i zapewniła że [B]renni jest całkowicie bezpieczny[/B].

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agbar']Przepraszam ale ryklam smiechem hihihi..Nie boj sie macica nie udusi dziecka,nie ma takiej mozliwosci:evil_lol:
A co do tego spania...Uwaga bedzie wyklad:roll::evil_lol:
Nie powinno sie ale podkreslam nie powinno a nie ze nie wolno,spac na prawym boku i plecach.Dlaczego? Dlatego,ze powiekszajaca sie macica uciska zyle glowna,ktora to dostarcza krew czyli rowniez tlen.Jej dlugotrwaly ucisk moze spowodowac omdlenie,a u dziecka niedotlenienie.Ale!!Ale organizm czlowieka sprytna bestia jest i zanim sie wylaczy daje sygnaly ostrzegawcze,czyli robi sie nam slabo,pojawiaja sie mroczki przed oczami,zmiana pozycji na lewy bok w tym momencie zalatwia sprawe.


Jeszcze tak tylko naukowo podchadzac do sprawy- statystycznie rzadko sie zdarzaja takie sytuacje. Ale jednak sugeruje sie zaawansowanym ciezarowom aby nie prowadzily samochodu. Podczas siedzenia takiego..hmmm jak to obrazowo ujac??Siedzenia wyprostowanego, ta zyla glowna tez jest ucisnieta...Czyli moze sie nam zdarzyc ''slabosc'' podczas prowadzenia auta...Mowie tu o dlugotrwalym ucisku...czyli jak juz jedziemy w sina dal to robic czesto przerwy.
Koniec wykladu:-P[/quote]
wszystko naukowe, u mnie bok był odwrotny, nawet pielęgniarki w szpitalu się śmiały a samochód prowadziłam do końca ciąży (w moim przypadku 34 tydz) i jeszcze chciałam się do szpitala sama zawieźć, bo ja się cały czas czułam bardzo dobrze a gin rano chciał karetkę wzywac:razz:. Co prawda wyszło niedotlenienie ale z powody podwójnej pępowiny wokół szyi małego a ja wylądowałam w szpitalu bo mi nagle zatrucie wyskoczyło (się znaczy nie tak nagle, bo mały jednak był za mały:p)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']ty sobie chyba żartujesz, tak?nie jestem jakąś głupiutką małolatą, która by chciała robić eksperymenty na swojej ciąży.
[B]ja nie brałam leków bez konsultacji z lekarzem[/B], po drugie nie pisałam o ranigast tylko [B]renni[/B]-poleciła mi to moja pani ginekolog i zapewniła że [B]renni jest całkowicie bezpieczny[/B].[/quote]

Potwierdzam, też mam błogosławieństwo od lekarki na rennie w ciąży. I na manti. Co nie znaczy, że zawsze skutkuje :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elinka']Oj, z tymi tabletkami w czasie ciąży byłabym ostrożna. Nie bez powodu na ulotce każdego leku znajdują się zalecenia i przeciwwskazania dotyczące kobiet ciężarnych i matek karmiących. Zawsze lepiej się upewnić, a na pewno należy poradzić się lekarza prowadzącego. I nie ma co się wstydzić pytań. Każde jest dobre i sensowne, jeśli chodzi o nasze dziecko. Zapewniam, że lekarzowi pytania już nie zaszkodzą. :lol:

Co się tyczy Ranigastu to "brak kontrolowanych badań dotyczących stosowania ranitydyny u kobiet ciężarnych. Ranitydyna przenika przez barierę łożyskową i do mleka matki, dlatego lek można stosować u kobiet w ciąży i kobiet karmiących tylko w przypadku bezwzględnej konieczności." (cyt. z ulotki).

No właśnie, stosowanie lekarstw w ciąży i w trakcie karmienia najlepiej jest ograniczyć do bezwzględnej konieczności.Osobiście wyznawałam własnie taką zasadę. Nie chciałam niepotrzebnie podtruwać, albo co gorsze, narażać moje dzieciątko na niebezpieczeństwo.
Na zgagę są inne (tylko te rozsądne!) sposoby, ale najlepszym sposobem jest po prostu przeczekać tę dolegliwość. W końcu to już tylko parę tygodni do porodu.
Mi pomagały mandarynki.

Wątek bardzo fajny. :loveu:[/quote]

Renni a Ranigast to dwa rozne leki:cool1:
Nie wiem jak moglabys powiedziec komus kto ma zgage od 23 tc.ze to TYLKO pare tygodni do porodu....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gameta']Potwierdzam, też mam błogosławieństwo od lekarki na rennie w ciąży. I na manti. Co nie znaczy, że zawsze skutkuje :cool1:[/quote]
ja bez renni żyć nie mogłam:oops: a jak mąż wieczorem nowego zapasu nie kupił gdy mi się skończyło...bo w sklepie pod domem też się skończyło:crazyeye::evil_lol: to miałam nockę z głowy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agbar']Renni a Ranigast to dwa rozne leki:cool1:
Nie wiem jak moglabys powiedziec komus kto ma zgage od 23 tc.ze to TYLKO pare tygodni do porodu....[/quote]

Ja jestem na początku drogi, 14tc. Zgagę mam od samego początku :cool1: Nie codziennie ale i tak zdarza mi sie nocka z głowy :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gameta']Ja jestem na początku drogi, 14tc. Zgagę mam od samego początku :cool1: Nie codziennie ale i tak zdarza mi sie nocka z głowy :cool1:[/quote]

Nie martw sie...to TYLKO pare tygodni do porodu:diabloti:
A tak powaznie: probowalas migdalow?Podobno pomagaja,ja tak jak pisalam jeszcze nie doswiadzczylam zgagi i modle sie aby nie poznac co to jest....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agbar']Nie martw sie...to TYLKO pare tygodni do porodu:diabloti:
A tak powaznie: probowalas migdalow?Podobno pomagaja,ja tak jak pisalam jeszcze nie doswiadzczylam zgagi i modle sie aby nie poznac co to jest....[/quote]

Taaaaaaa migdały mi pomogły - 3 razy, z czego po trzecim razie odechciało mi się migdałów raz na wieki - bardzo boli rzyganie po migdałach :cool1: A ja rzygam teraz non stop - praktycznie nic nie mogę jeść :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gameta']Taaaaaaa migdały mi pomogły - 3 razy, z czego po trzecim razie odechciało mi się migdałów raz na wieki - bardzo boli rzyganie po migdałach :cool1: A ja rzygam teraz non stop - praktycznie nic nie mogę jeść :placz:[/quote]


O bidna ty....
Ja mialam mdlosci tylko pare razy,wymiotowalam moze ze trzy razy.Ale mogdaly mi pomagaly...choc wczesniej nigdy tego paskudztwa do geby nie bralam...Jak mi mdlosci przeszly to odstawilam je w diably...nienawidze bakalii:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

a ja się też pochwalę;)
to początki, ubranka w rozmiarze 52 (niewiele takich jest:roll:)

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=00aab466bacef3b8][IMG]http://images47.fotosik.pl/204/00aab466bacef3b8m.jpg[/IMG][/URL]

a to już sierpień

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ec8ed5a21b11c68f][IMG]http://images48.fotosik.pl/203/ec8ed5a21b11c68fm.jpg[/IMG][/URL]

no i niedwno całkiem

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=edf714b66a456604][IMG]http://images40.fotosik.pl/200/edf714b66a456604m.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Agaga a ty się maiałaś synem chwalić i co? Gdzie foty?

Agbar, wszyscy mi nówią, że niedługo powinno minąć, po czym zaraz dodają "ale wiesz, miałam znajomą, która do 9 miesiąca miała mdłości" :cool1:
Migdały w formie czystej też nigdy do mnie nie przemiawiały - ale w czekoladzie uwielbiałam. teraz nie mogę spojrzeć na czekoladę, natychmiast mnie odrzuca :cool1:

Link to comment
Share on other sites

ja mi kiedyś ktoś do zamówionych ubranek dodał małe skarpeteczki, to pomyślałam, że sobie jaja robi i z lalki zdjął:roll: a młodemu i tak spadały. Ale juz daaaaaaaaaawno odłożone leżą. Co do brania na ręce, to ja jak ja ale mój chłop juz w szpitalu przewijał, chociaż bał się jak diabli, bo łapy od łopaty....:evil_lol: ale w końcu synuś wyczekany, nie;)?
Oj, warto przemęczyć się przez zgagi, wymioty itp (wiem, łatwo pisać;)) i leżeć w dziwacznych pozycjach i siedzieć rozkrakana:lol:, potem taki model uśmiechnięty wynagradza wszystkie niedogodności i stresy:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...