Jump to content
Dogomania

Wątek poradnikowy dla kobiet w ciąży i świeżo upieczonych mam.


Shaluka

Recommended Posts

dzodzo, ile tamarka ma już miesięcy? jak stoi to już taka "dorosła" się wydaje:evil_lol:

agnieszka32, lence włoski zjaśniały bardzo. na początku wydawała się być brunetką a teraz ma jaśniutki blond, jaśniejszy niż na tych zdjęciach, bo były robione z lampą błyskową i przez to włoski takie jakby rudawe wyszły a są jaśniutkie. jak mała wda się w tatę to za 2 miesiące zacznie chodzić(oby jeszcze nie!)

ania, desperados właśnie prawie poszedł mi nosem jak zobaczyłam to zdjęcie: [url]https://lh3.googleusercontent.com/-Vc7tujxt3f8/T_6lg4VJvNI/AAAAAAAAEf4/JBY5aXi-TCQ/s576/loki1.JPG[/url]
:evil_lol::evil_lol::evil_lol: te włosy i ta mina! padłam!

magda, jak mały przysypia przy cycu, to budź go, niech się porządnie najada zanim zaśnie i jedz by on miał co jeść. mam nadzieję, że w ciągu kilku dni się dogracie...

lena znów ma dziś 38,2 stopnie :( marudna jest, ale apetyt ma, nic jej więcej nie dolega, nie zauważyłam by coś się działo. jak jutro jej nie przejdzie to w środę chyba pojedziemy do lekarza. póki co daję jej syropek i temp. spada do 37-37,5. wczoraj pomyślałam że może zębiska ale nie pakuje rączek za bardzo do buzi a te co wychodziły, już są, więc nie wydaje mi się...

Link to comment
Share on other sites

Magda, próbowałaś smoczki dla niemowląt? Można podmienić, mój uwielbia zasypiać z cycem w buzi, ale nie ciągnie, bo nie, więc czasem zasypia ze smokiem. Cyca wypluwa, trzyma tylko przy nosie i śpi, a jak spróbuję schować, jest płacz. Malucha można obudzić mizianiem po nosku, brodzie lub brodawką po podniebieniu, u mnie jeszcze ssanie się włącza, jak usiłuję cyca wyciągnąć, jeśli Jaśnie Wielmożny akurat raczy jeść.
Swoją drogą Witek się uczy. Po pierwsze ostatnio nażera się do rozpuku, a potem idzie paw. Jak nie dostaje jeść, jest wrzask, więc się napycha, siedzi chwilę, potem większość wychodzi i kilka kolejnych posiłków je już spokojnie, wolniej, mniej łapczywie. Poza tym powoli zaczyna się bawić zabawkami, dostał od mojego zespołu z pracy konika od Lamaze, więc się w niego wgapia i usiłuje złapać. Poza tym ma dwie pluszowe pszczółki i nimi też się bawi radośnie. Jak mu się nudzi samemu, to zaczyna nawoływać. Powoli też zaczyna główkę utrzymywać coraz dłużej w górze, jak go trzymam na brzuszku, rozgląda się, wodzi wzorkiem. No super jest :D

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny trzymam kciuki za zdrowie maluszków, a u Ciebie Magda za to żebyście się z małym "dogadali" :) Rosną Wam dzieciaki jak na drożdżach, dopiero co się urodziły a tu już chodzą, raczkują.

W sumie to ja też dopiero robiłam test i oglądałam kropkę z rękami i nogami na USG a tu już leci nam 30 tydzień. Nasza córcia pięknie pokazała wczoraj na USG, że na pewno jest córcią więcc mogę Wam przedstawić Tolkę :)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/225/bukav.jpg/][IMG]http://img225.imageshack.us/img225/3985/bukav.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Link to comment
Share on other sites

agaga -Tamara ma teraz 10 miesiąc

wczoraj byla mega marudna i placzliwa,łapki caly czas w buzi-w koncu zaglądam a tam druga dolna jedyneczka na wierzchu juz:))))

dziewczyny,moze macie jakies sprawdzone sposoby na zaparcia u maluszka?od ponad tygodnia jest masakra z kupka, wczesniej byla regularnie co rano a teraz dziecko się meczy,płacze,widac ze boli ja brzuszek jak probuje cos wyprodukowac i w koncu bobek jak u krolika.Podaje tarte jabluszko, suszone sliwki Gerbera, do tego kaszke taka z sliwkami,odstawilam gotowana marchewkę jako zapierająco i nic.Dwa razy podalam czopek ale nie chce naduzywac tego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dzodzo']agaga -Tamara ma teraz 10 miesiąc

wczoraj byla mega marudna i placzliwa,łapki caly czas w buzi-w koncu zaglądam a tam druga dolna jedyneczka na wierzchu juz:))))

dziewczyny,moze macie jakies sprawdzone sposoby na zaparcia u maluszka?od ponad tygodnia jest masakra z kupka, wczesniej byla regularnie co rano a teraz dziecko się meczy,płacze,widac ze boli ja brzuszek jak probuje cos wyprodukowac i w koncu bobek jak u krolika.Podaje tarte jabluszko, suszone sliwki Gerbera, do tego kaszke taka z sliwkami,odstawilam gotowana marchewkę jako zapierająco i nic.Dwa razy podalam czopek ale nie chce naduzywac tego.[/QUOTE]

Rumianek - rozluźnia stolec.

Agaga21 - o kurczę ...

Link to comment
Share on other sites

albo 3-dniówka albo ząbki. gardło, płuca, oskrzela-wszystko ok, także mam zbijać gorączke jak jest powyżej 38 i obserwować a jak do piątku nie przejdzie to wrócić jeszcze do przychodni. mała momentami jest jak skowronek ale większość czasu marudzi :( wczoraj jak ją położyłam, budziła się chyba z 6 razy aż w końcu się z nią położyłam, to dopiero porządnie zasnęła.

Link to comment
Share on other sites

Aga, zbadaj mocz...

Na zaparcia owszelm, lactulosum działa, ale tak samo "uzależnia" jak czopek i nie wolno nadużywać. Suszone sliwki z gerbera, kiwi, ciasteczka owsiane "ze śmieciami" to z tego co ja stosowałam u Ignaca.

Magda, jak niemowle dużo ryczy to nie jest norma, tutaj także dobrze by było jak byś zbadała mocz. Ja wiem, że mam schizę z tym moczem, ale u Ignaca było grubo, wiec ostrzegam wszystkich w około...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sybel']Magda, próbowałaś smoczki dla niemowląt? Można podmienić, mój uwielbia zasypiać z cycem w buzi, ale nie ciągnie, bo nie, więc czasem zasypia ze smokiem. Cyca wypluwa, trzyma tylko przy nosie i śpi, a jak spróbuję schować, jest płacz. Malucha można obudzić mizianiem po nosku, brodzie lub brodawką po podniebieniu, u mnie jeszcze ssanie się włącza, jak usiłuję cyca wyciągnąć, jeśli Jaśnie Wielmożny akurat raczy jeść.
[/QUOTE]

Smoczkiem pluje ;) choc mój mąż uparcie pcha mu go do buzi :roll: On zasypia przy cycu jak już zje. Dobrze mu się tak śpi i protestuje płaczem jak chcę go odłożyć.

[quote name='gameta']
Magda, jak niemowle dużo ryczy to nie jest norma, tutaj także dobrze by było jak byś zbadała mocz. Ja wiem, że mam schizę z tym moczem, ale u Ignaca było grubo, wiec ostrzegam wszystkich w około...[/QUOTE]

On ryczy tylko jak chcę go odłożyć. Stawiam bardziej na to,że ja niedojadam :oops:

Link to comment
Share on other sites

gameta, co było z ignasiem? dlaczego ten mocz badać?

położyłam ją spać jak miała 38,8, tuż przed spaniem dałam jej czopek. do tej pory już 3 razy ją usypiałam, co ją odkładam myśląc że twardo śpi, ta się budzi i ryk. coś czuję że noc będzie wesoła ale póki co temperatura jej spadła. spociła się tak, że musiałam przebierać i zmieniać prześcieradło i teraz jest już w normie. mąż po raz drugi pojechał do apteki, bo głupia baba zamiast czopków z ibuprofenem sprzedała mu cebion:crazyeye: a ja mam jej podawać paracetamol i ibuprofen na przemian.


magda, sama sobie dajesz odpowiedź, więc wiesz co jest nie tak.

Link to comment
Share on other sites

Aga, Ignac miał ZUM - czyli zakazenie układu moczowego. Miał to od "nowości", pierwsza diagnoza w 7 dobie życia. I miało być ok, ale w 30 dobie życia dostał sepsy własnie od ZUM. Okazało się, że ma wadę wrodzona układu moczowego.
Chodzi mi o to, że WSZYSTKO było ok - płuca, gardło, uszy, wszystko a gorączka była. I dopiero po posiewie wyszło szydło z worka... Teraz jak słyszę o gorączce niewiadomoodczego to to jest pierwsze, co mi na myśl przychodzi.
Twoja młoda się kompała w baseniku, mogła coś złapać albo poprostu przęziębić pęcherz - więc ja bym zrobiła nie czekając, bo na wynik posiewu i tak się czeka trochę... Ogólny też bym zrobiła, za jednym robieniem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gameta']Aga, zbadaj mocz...

Na zaparcia owszelm, lactulosum działa, ale tak samo "uzależnia" jak czopek i nie wolno nadużywać. Suszone sliwki z gerbera, kiwi, ciasteczka owsiane "ze śmieciami" to z tego co ja stosowałam u Ignaca.

Magda, jak niemowle dużo ryczy to nie jest norma, tutaj także dobrze by było jak byś zbadała mocz. Ja wiem, że mam schizę z tym moczem, ale u Ignaca było grubo, wiec ostrzegam wszystkich w około...[/QUOTE]

co do moczu to zgadzam sie z gameta
zawsze jesli mloda ma goraczke niewiadomego pochodzenia profilaktycznie badamy mocz

co do zaparc to tylko przypominam, ze ryz tez zapiera :) czesto wystepuje w sloiczkach jako glowny skladnik albo dodatek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']Co powinnam jesc zeby pokarm byl bardziej kaloryczny? Staram sie jesc wiecej, ale wydaje mi sie, ze i tak byloby dobrze, zeby pokarm byl bardziej tresciwy ;)[/QUOTE]


Magda, położna mi powiedziała, że nie ma czegoś takiego, jak pokarm niskokaloryczny. Teraz masz pokarm dla noworodka, jak najbardziej treściwy i właściwy, koło trzeciego tygodnia Młody wejdzie w okres niemowlęcia, zwiększy się jego zapotrzebowanie na jedzenie, a u Ciebie nieco zmieni się pokarm. Jak jest głodny, możesz dokarmiać mlekiem z 1 na opakowaniu. Pewnie będzie dojadał koło 30 mililitrów, nie więcej. Ja polecam Hipp, ale inne też są dobre pewnie.

Link to comment
Share on other sites

A, Magda, przypomniało mi się coś. Położna mówiła, zeby jeść dużo nabiału - twarogów, jogurtów, kefirów. W tym jest witamina B2, a po sobie widzę, że karmienie bardzo ją wyciąga z organizmu - muszę uzupełniać, bo mam problemy z zajadami. Dlatego na pewno dużo takich produktów, w których jest ta witamina.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sybel']A, Magda, przypomniało mi się coś. Położna mówiła, zeby jeść dużo nabiału - twarogów, jogurtów, kefirów. W tym jest witamina B2, a po sobie widzę, że karmienie bardzo ją wyciąga z organizmu - muszę uzupełniać, bo mam problemy z zajadami. Dlatego na pewno dużo takich produktów, w których jest ta witamina.[/QUOTE]ja radzę z nabiałem uważać, by dzieciaczek skazy białkowej nie dostał. poza tym nawet bez skazy, często po nabiale dzieci się gorzej czują.


gorączka się wczoraj skończyła, dziś pojawiła się delikatna wysypka na całym ciałku. lekarka mówiła, że jeśli to 3-dniówka to bardzo często kończy się wysypką, która sama przechodzi.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem, mój nie ma problemów, a codziennie wsuwam jogurt, twarożek, do tego herbatę z mlekiem. Położna kazała jeść normalnie, sprawdzać po jednym "ryzykownym" elemencie na dobę i nie panikować. No, ale różnie bywa, akurat Młody nie ma na nic uczuleń, a tylko trądzik niemowlęcy, nie miał też żadnych kolek, jedynie czkawki, ale to po mnie.

Link to comment
Share on other sites

Ale wcale nie jest powiedziane, że skaza nie wystąpi później.
U nas wcinał wszystko a w okolicy roczku tak Młodemu wyskoczyło uczulenie, że wyglądał wręcz dramatycznie
Wcześniej też żadnych kolek, wysypek (potówki latem jedynie)
A czkawki u nas były jak kumulacja:) Nie czkał przez miesiąc aż nadchodził dzień, że czkał cały dzień, nic nie pomagało:) Potem znowu dłuuuuuga przerwa:)

Link to comment
Share on other sites

No i wszystko jasne: Teoś zamiast przytyć to schudł :placz: Dziś poszła pierwsza porcja sztucznego mleka. Wisiał na moim cycku 3h, a potem wypił jeszcze 40ml mleka.
Wzięłam laktator, żeby odciągnąć to co było w drugiej piersi, ale nawet 10ml nie odciągnęłam, choć z tej piersi nie pił kilka godzin :roll:
Dziś na szybko kupiliśmy tylko mleko, ale wiem, że trzeba dopajać maluszka jak jest na sztucznym. Wystarczy sama woda czy herbatka? Jeśli herbatka, to jaka i ile razy dziennie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...