Jump to content
Dogomania

Wątek poradnikowy dla kobiet w ciąży i świeżo upieczonych mam.


Shaluka

Recommended Posts

W sumie do wszystkiego można tak podejść, bo:
nie wiadomo czy przekłuje uszy
nie wiadomo czy będzie chodzić z medalikiem
nie wiadomo czy będzie lubić srebro/ złoto;)
I żeby nie było że się czepiam, ja kupiłam złoty łańcuszek z serduszkiem i cyrkonią. Mi się podobał a czy będzie noszony w przyszłości? Może będzie leżal jak ta łyżeczka;)

Link to comment
Share on other sites

Ja chrzesniakowi kupilam zlota bransoletke i dalam kase.Alex dostal rowniez pieniadze i kocyk na ktorym jest data,godzina o ktorej sie urodzil ( Alex nie chrzestny :-D),waga i wzrost i napis Dla Alexa od Ojca Chrzestnego. Wiem,ze brat zamawial go gdzies w internecie.

Link to comment
Share on other sites

A ja mam pytanie z innej beczki. Czy ktoras z Was chciala odac dzieciaczka do zlobka i z jakimi problemami sie borykalyscie? Ja bylam przeciwna zlobkowi ale mam teraz takie przejscia z nadopiekuncza tesciowa, ze to bedzie blogoslawienstwo dla stabilnosci rodziny i zdrowia mojego lobuza... Niestety kierowniczka najblizszej placowki pocieszyla mnie, ze moje podania, ktore zloze we wrzesniu, moga czekac na rozpatrzenie nawet i 1,5 roku :(

Link to comment
Share on other sites

ja rozważam żłobek, mam prywatny koło domu, przyjęcia są cały rok. Kosztuje połowę tego, co chce opiekunka i jeszcze w cenie jest jedzenie. Łamię się jednak cały czas. Tadzio ma 13 miesięcy i w sumie lepsza byłaby niania. Żłobek najwcześniej od 18 miesiąca. Takie miałam założenia...
Na nie przemawiają takie fakty:
- istnieje duże pradopodobieństwo, że będzie ciagle chorował. Wiem, że każde dziecko musi to przejść, ale w moim przypadku chodzenie na L4 przy nowej pracy, raczej odpada
- 8-9 godzin w żłobku dla takiego malucha, to może być jednak za dużo.
Na tak:
- koszty
- szybciej się"uspołeczni", usamodzielni i późniejsze przedszkole nie będzie stanowiło żadnego problemu.
- wykwalifikowana kadra, który nie zrobi mu krzywdy. Z opiekunką dziecko jest sam na sam....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='ludwa']e tam. Ząbkowania możesz nawet nie zauważyć, za to jak zacznie chodzić, biegać i byc wszędzie, to obie schudniecie;)[/QUOTE]
Raczej zauważę ;) Już się ślini i ją dziąsła swędzą... ale zanim zęby wyjdą, to jeszcze kilka tygodni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cudak']Moja tylko waga powyżej :roll: Może przy ząbkowaniu trochę schudnie...[/QUOTE]

Moje dziecię też jest trochę ponad :grins: i przy ząbkowaniu wcale nie schudł :evil_lol: ale otyły nie jest gdyby ktoś pytał :roll:

[quote name='Cudak']Raczej zauważę ;) Już się ślini i ją dziąsła swędzą... ale zanim zęby wyjdą, to jeszcze kilka tygodni.[/QUOTE]

Pierwszego ząbka możesz nie zauważyć...chyba, że codziennie będziesz zaglądać w paszczę :evil_lol: Przy następnych na pewno zauważysz :flaming:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ludwa']e tam. Ząbkowania możesz nawet nie zauważyć, za to jak zacznie chodzić, biegać i byc wszędzie, to obie schudniecie;)[/QUOTE]

:mdleje: jeszcze schudne??? :crazyeye::crazyeye::roll:

[quote name='Cudak']Raczej zauważę ;) Już się ślini i ją dziąsła swędzą... ale zanim zęby wyjdą, to jeszcze kilka tygodni.[/QUOTE]

moja się śliniła i tarła dziąsła od 4go mies... ciągle mówiłam- lada dzień bedzie ząb... lada dzień.... i tak do pojawienia się pierwszego w 11tym mies :evil_lol::evil_lol:

[quote name='Cola']Moje dziecię też jest trochę ponad :grins: i przy ząbkowaniu wcale nie schudł :evil_lol: ale otyły nie jest gdyby ktoś pytał :roll:



Pierwszego ząbka możesz nie zauważyć...chyba, że codziennie będziesz zaglądać w paszczę :evil_lol: Przy następnych na pewno zauważysz :flaming:[/QUOTE]
chyba nie ma reguły- Domi przy pierwszym była upierdliwa 1 dzień, nic pozatym, żadnych biegunek, gorączek.... teraz mamy 4 zębole i nawet nie wiem kiedy wyszły- znaczy wiem bo zaglądałam do paszczy ale kolejnych trzech chyba nawet nie czuła .... ;) oby tak dalej.... :kciuki:

Link to comment
Share on other sites

U mojej córki też zęby bezboleśnie szły. Tylko się śliniła. A żeby było ciekawiej, to zawsze jej po 2 wyrastały. Teraz ma 1,8 lat i nawet nie wiem ile ma zębów- w każdym razie dużo.

A jaką pastą myjecie zęby dla dzieci? Mi lekarz polecił pastę bez fluoru i takiej używamy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='clockwork']chyba nie ma reguły- Domi przy pierwszym była upierdliwa 1 dzień, nic pozatym, żadnych biegunek, gorączek.... teraz mamy 4 zębole i nawet nie wiem kiedy wyszły- znaczy wiem bo zaglądałam do paszczy ale kolejnych trzech chyba nawet nie czuła .... ;) oby tak dalej.... :kciuki:[/QUOTE]

to prawda - nie ma reguły - każde dziecko reaguje inaczej :p
Geri ślinił się od 3 miecha i wszystko pakował do paszczy :roll: Pierwszy zębol pojawił się w 5 m-cu, w 6 m-cu drugi kasownik :evil_lol: Poszło gładko - trochę marudzenia...Teraz idą kolejne i mam ochotę się :flaming: marudzi i marudzi, marudzeniu nie ma końca :angryy: dobrze, że chociaż w nocy śpi :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='clockwork']moja się śliniła i tarła dziąsła od 4go mies... ciągle mówiłam- lada dzień bedzie ząb... lada dzień.... i tak do pojawienia się pierwszego w 11tym mies :evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]
No to ładnie się naczekałaś :evil_lol:

Moja zaczęła się ślinić i trzeć dziąsła już przeszło tydzień temu, a 9.09. skończy dopiero 3 mies ;)


Jak Wasze dzieci znoszą szczepienia? Moja przy szczepieniu nie płakała, tylko się skrzywiła, ale za to na drugi dzień masakra :shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...