Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

Serce pęka podczas oglądania tych filmów. Jak On bardzo chciał chodzić, jak bardzo chciał sobie radzić:-( Czarok, Ajanio komórki dostal chyba w maju, a nie listopadzie. Ten ostatni filmik wygląda bardzo optymistycznie. Aż się wierzyć nie chce, że było juz dużo lepiej, a jednak odszedł:-(

Edited by Ewa Marta
  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='czarok']Nie publikowaliśmy filmików z okresu, kiedy Ajanio przestał chodzić ( bo przez ropowicę nie było trwałego efektu i późniejsze powikłania i zaniki mięśni już nie pozwoliły na samodzielne poruszanie się Ajaksa).
Teraz pokażę efekt działania komórek, może jakiemuś psiakowi uratuje to życie lub poprawi jego komfort.
Ajaks 10 dni przed podaniem komórek macierzystych:
[URL]https://www.youtube.com/watch?v=05MvCnEXdww[/URL]

22 listopada 2013 Ajaks zrobił tylko kilka kroków rano, po czym zad mu padł ( przypadkiem miałam aparat pod ręką, bo komórki macierzyste już do nas jechały i chciałam dokumentować przebieg leczenia):
[URL="https://www.youtube.com/watch?v=VAn5qBQmCr0&feature=youtu.be"][COLOR=#006699]https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be[/COLOR][/URL]

Ajaks dostał komórki 23 listopada. Rano po czterech dniach - 27 listopada - było tak:
[URL="https://www.youtube.com/watch?v=P7woVmhkmRM"][COLOR=#006699]https://www.youtube.com/watch?v=P7woVmhkmRM[/COLOR][/URL]

A wieczorem tak:
[URL="https://www.youtube.com/watch?v=YQUtPDWb-fs&feature=youtu.be"][COLOR=#006699]https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be[/COLOR][/URL][/QUOTE]
Nie obejrzę :(...
Nie mogę...

Posted (edited)

[quote name='Ewa Marta'] Ajanio komórki dostal chyba w maju, a nie listopadzie. [/QUOTE]

Ajaks po raz pierwszy dostał komórki dożylnie 23 listopada - po nich zaczął chodzić. Później przyszła ropowica łapy i leczenie trwające ponad miesiąc. Kolejne dawki komórek podawaliśmy 8, 9 i 10 stycznia też dożylnie. To już, niestety, nie pomogło na tyle, żeby Ajaks sam wstawał i chodził. Kolejne podanie rzeczywiście było w maju - do stawów kolanowych i biodrowych. Po ostatnim podaniu poprawiła się motoryka stawów - mam opis rehabilitantki, ale jest bardzo długi. Praktycznie od listopada Ajanio nigdy nie wstał sam. Jedynie czasem udawało mu się zrobić kilka kroków bez podtrzymywania na szelkach. Ostatnio Ajanio miał problem z ogromnymi obrzękami tylnych łap i podbrzusza, łączne z obrzękiem tkanek okolicy prącia i kłopotem z oddawaniem moczu.

Edited by czarok
  • 5 weeks later...
Posted

Odwiedzam watek Ajaksa choć on już za TM. Czytałam od początku choć nigdy nie pisałam. Ajaks na zawsze pozostanie dla mnie synonimem waleczności a ten wątek przywracał mi wiarę, że pomimo wszystko są dobrzy ludzie ...

Posted

Trudno o nim zapomnieć. Ajaks to był gość... ta jego godność, ta wola życia i takie szczęśliwe zakończenie szukania domu... Do końca miał obok siebie ludzi, którzy zrobili dla niego wszystko, co się tylko dało.

  • 1 month later...
  • 1 month later...
  • 7 months later...
  • 3 months later...
  • 11 months later...
  • 1 year later...
  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...