Monka-stw Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 [URL="http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090518/POWIAT0303/762374594"]M�ody m�czyzna pobi� rocznego wilczura i nieprzytomnego zawl�k� do lasu[/URL] Ręce opadają do samej ziemi a na usta cisną się tylko inwektywy, więc pozostawiam to bez komentarza.... :shake: :mad: :shake: :mad: :angryy: :angryy: Quote
aina155 Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 Ja to sie zastanawiam tylko nad jednym- ile jeszcze zwierzat (psow, kotow, koni i nnych) musi pasc ofiarami ludzi zeby wreszcie prawo zostalo zmienione na bardziej restrykcyjne. Czy prawnicy nie zdaja sobie sprawy, ze jesli ktos sie tak zneca nad zwierzeciem, to jest duza szansa ze nie zawacha sie tak zachowac w stosunku do czlowieka? Quote
Monka-stw Posted May 18, 2009 Author Posted May 18, 2009 I tak dobrze, że chociaż sąsiedzi interweniowali :modla: Ile przypadków dzieje się za milczącym przyzwoleniem?? :shake: :placz: Tak sobie przez chwilę pomyślałam, że można by tych ludzi jakoś nagrodzić, bądź przekazać im dowód uznania?? Tylko nie mam pomysłu w jaki sposób... :shake: Quote
jotpeg Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 tu macie ten watek na dgm - wpisujcie sie, choc tak mozna podziekowac i docenic ludzi, ktorzy nie bali sie pomoc! [url]http://www.dogomania.pl/forum/f85/pies-ktory-przezyl-wlasna-smierc-137943/[/url] Quote
karlaaa Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 Witam :) To my jesteśmy tą rodziną :) Szczęśliwą że mają Luckyego Wstawię nowe zdjęcia :) [IMG]http://lh5.ggpht.com/_9W5rQmePr6A/Sg-wuTKAYVI/AAAAAAAAByI/X9jxlU9xCac/s512/Lucky-27.jpg[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_9W5rQmePr6A/Sg-w7f0r_yI/AAAAAAAAByc/GMlpN_bZcZA/s512/Lucky-32.jpg[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_9W5rQmePr6A/Sg-xDfPqGbI/AAAAAAAAByo/NTAA29TEwRU/s512/Lucky-35.jpg[/IMG] Quote
Lottie Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 Piękny psiak! Gratuluje wam odwagi w interwencji!!! Więcej takich ludzi na świecie nam trzeba :thumbs: To zgrubienie na nosie to jest jeszcze efekt pobicia czy psina tak po prostu wygląda? A co do sprawy to jestem ciekawa czy policja doprowadzi do jej zakończenia. Nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek ukarano maksymalnie kogoś za znęcanie się nad zwierzęciem... A świedkowie są więc zobaczymy czy policja i prokuratura będą potrafili przedstawić odpowiednie zarzuty i oskarżyć tego zwyrodnialca. Najbardziej śmieszy mnie tłumaczenie byłych właścicieli pieska. "Jakbym miała pieniądze to bym go karmiła"..................... No normalnie na usta ciśnie mi się pusty śmiech! Po co w takim razie sprawiają sobie dodatkową paszczę do karmienia? Niech nie trzymają psów skoro nie mogą ich nawet wyżywić o innych psich potrzebach nie wspominając. :shake: Quote
karlaaa Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 [quote name='Lottie'] To zgrubienie na nosie to jest jeszcze efekt pobicia czy psina tak po prostu wygląda? [/quote] Z weterynarzem ustaliliśmy że piesek oberwał w głowę, na pierwszych zdjęciach widać tam WIELKIEGO guza i strupa z krwią. Oberwał też w łapę, podpiera się nią, ale widać ze jest obita. Robię mi okłady z kwaśniej wody. Co do mordki to nie wiem, wydaje się być trochę opuchnięta, albo ma taką mordkę podobną do owczarków szkockich [I]COLLIE. Zobaczymy za parę dni czy opuchlizna zejdzie. [/I] Quote
Nikki Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 Matko kochana :-( Sąsiad mojej koleżanki też strasznie bił psa. Pies w końcu stał się tak agresywny, że weterynarz nie mógł podejść, żeby go uśpić. Gdybym wiedziała o tym wcześniej zgłosiłabym to, mogłabym nawet jakieś nagranie zrobić, ale dowiedziałam się o tym niedawno, a zwierzę zostało uśpione już jakiś czas temu. Dobrze, że przynajmniej w tym przypadku sąsiedzi zgłosili sprawę :shake: Kiedy ludzie zmądrzeją i przestaną się znęcać nad niewinnymi istotami ?:-( Quote
karlaaa Posted May 19, 2009 Posted May 19, 2009 Słuchajcie Dziś byłam z pieskiem u weterynarza, bo niepokoiła mnie jego łapa. Dla spokoju ma założoną opaskę gipsową, dostał zastrzyka przeciw opuchliźnie. Zaszczepiłam go na wszystkie choróbska, wścieklizna,odrobaczenie. Ma również obróżkę przeciwpchelną. Teraz muszę uzbierać kasę na karmę dla pieska. Quote
karlaaa Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 Lucky :) Wraca do formy [IMG]http://lh6.ggpht.com/_9W5rQmePr6A/ShFwLQon1mI/AAAAAAAAB0w/ZRiuWsul3z8/s512/lucky%20036.jpg[/IMG] Quote
admirabilis6 Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 Karlaa, wspanla kobieto. Napisz cos wiecej o Was. Jestescie domem tymczasowym czy stalym dla Lucka? Edit: Znalazlam wátek Lucka. Mozw autorka wátku wstawi do pierwszego postu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/pies-ktory-przezyl-wlasna-smierc-137943/[/URL] Quote
iwonkaxp Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 nierozumiem dlaczego takie zeczy sie dzieja na tym swiecie:question: własciciela psa powinna spotkac taka sama kara Quote
Daga&Maks Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 ile jeszcze psów ucierpi :shake: dobrze że przeżył i trafił na wspaniałą rodzinę :) Quote
karlaaa Posted May 23, 2009 Posted May 23, 2009 Dzięki za miłe słowa i wsparcie Postaram się o nowe zdjęcia małego :) Za tydzień będzie miał ściągany gips. Quote
karlaaa Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 [CENTER] [B][FONT=Arial]UWAGA![/FONT][/B] [FONT=Arial] [/FONT] [FONT=Arial]Lucky, uratowany przez nasze wolontariuszki i ich rodzinę, szuka nowego, dobrego, kochającego domu. Piesek, zawołany przez sąsiadów oprawców, wrócił do swego „domu”, a teraz znów przebywa na łańcuchu- krótkim, bez możliwości swobodnego poruszania się. Nie wiemy co się z nim dzieje i jak się miewa, ponieważ jego buda jest otoczona stodołą i innymi pomieszczeniami gospodarczymi. Sąsiedzi nie chcą go oddać, dlatego zawiadomione zostały policja i inne osoby, które pomogły podczas interwencji w tą feralną sobotę. Policja lada dzień zabierze Lucky’ego poprzednim „właścicielom”, ale nie może on mieszkać u rodziny, która go uratowała- sytuacja mogłaby się powtórzyć. Szukamy więc dla niego domu- [B]pomóżcie![/B] Historię Lucky’ego możecie przeczytać na stronie [/FONT] [FONT=Arial][URL="http://www.pies-dla-stasia.waw.pl/"]www.pies-dla-stasia.waw.pl[/URL] [/FONT] [FONT=Arial] [/FONT] [FONT=Arial]Lucky to młody psiak (ma ok. roku), świetnie dogadywał się ze stadem huskich i kotem. W stosunku do ludzi Lucky jest bardzo łagodny i oddany, będzie na pewno miłym towarzyszem i członkiem rodziny.[/FONT] [FONT=Arial] [/FONT] [B][FONT=Arial]Skontaktuj się z nami, jeśli możesz pomóc w znalezieniu domu!!!![/FONT][/B] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_9W5rQmePr6A/Sg-wIkbsyMI/AAAAAAAABxQ/KwkUo1Svq60/s512/Lucky-13.jpg[/IMG] [B][FONT=Arial][/FONT][/B][/CENTER] Quote
Erica Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 :-o Co proszę?! Ten sk****, który usiłował zamordować Lucky'ego teraz go zabrał z powrotem i trzyma na łańcuchu??? Jak? O co chodzi? :-o Quote
karlaaa Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 [quote name='Erica']:-o Co proszę?! Ten sk****, który usiłował zamordować Lucky'ego teraz go zabrał z powrotem i trzyma na łańcuchu??? Jak? O co chodzi? :-o[/quote] Moi rodzice wyjeżdżali z domu, brama była otwarta. Zawołali psa, przyszedł do nich... Od razu zamknęli bramę i na łańcuch. Nie chcą nam go oddać!! Próbowaliśmy rozmawiać po sąsiedzku, spokojnie. Nic z tego! Więc sprawa zgłoszona, policja będzie działać. BARDZO żałuje że piesek nie może u nas mieszkać :( Tak się już do niego przywiązałam!! Jest CUDOWNY!! Quote
karlaaa Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 Właśnie już raz chcieli, przeszkodziliśmy im w tym... Ukraść psa nie mogę, choć wierzcie mi że mam ochotę!! Mam nadzieję że Policja zareaguje w porę. Quote
EVA2406 Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 Ale w tej sytuacji policja powinna natychmiast odebrać psa, bo to dowód w sprawie. A co jeśli oni chcą sie go pozbyć :-(. Quote
kahoona Posted May 28, 2009 Posted May 28, 2009 [quote name='karlaaa']Słuchajcie Dziś byłam z pieskiem u weterynarza, bo niepokoiła mnie jego łapa. Dla spokoju ma założoną opaskę gipsową, dostał zastrzyka przeciw opuchliźnie. Zaszczepiłam go na wszystkie choróbska, wścieklizna,odrobaczenie. Ma również obróżkę przeciwpchelną. Teraz muszę uzbierać kasę na karmę dla pieska.[/quote] Mam nadzieję, że głupstwo, które zrobiłaś nie odbije się na zdrowiu psa. [B][SIZE=3]NIE WOLNO JEST SZCZEPIĆ NIE W PEŁNI ZDROWYCH PSÓW!!![/SIZE][/B] Miałaś pewnie dobre intencje, ale na przyszłość zalecam ostrożność - szczepienia nie są ważniejsze niż życie zwierzęcia. Poza tym jak można założyć gips na łapę bez zdjęcia rentgenowskiego? Omijaj tego lekarza. To karygodny brak profesjonalizmu. Rozumiem, że chciał zarobić, ale szczepienia przeciw wirusówkom i jeszcze do tego wścieklizna???? Choremu, pobitemu psu????? Do tego jakieś tam jeszcze zastrzyki i gips? Ty możesz być nieświadoma, ale lekarz powinien być mądrzejszy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.