bjedrona Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 [B]Ponad dwa miesiące temu koło mojego bloku zaczęła kręcić się śliczna, średniej wielkości sunia... Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo często ludzie podrzucają tu psiaki, ale w tej psince od początku było coś niesamowitego... Padały wiosenne, wieczorne deszcze, a ona siedziała na trawie, między blokami, patrząc w górę... Noce były chłodne, a ona, mimo zapraszania chociaż na klatkę, siedziała na dworze... Widać, że ewidentnie nie umie zachować się na dworze. Rosa (bo tak została nazwana przez dzieci z osiedla :) ) to średniej wielkości, sięgająca do kolan suczka, o bardzo ufnych, orzechowych oczach i krótkiej, jasnobiszkoptowej sierści, uroczo powywijanej w różne strony. Nie wiem do jakiej rasy może być podobna.. Sunia jest naprawdę bardzo przyjazna ludziom, podbiega spokojnie do każdego, kto obok niej przechodzi. Jeśli ktoś zwróci na nią uwagę, od razu kładzie się brzuszkiem do góry i czeka na pieszczoty. Jeśli ktoś przejdzie obojętnie, ona wraca ze spuszczoną głowką na trawnik... Psinka jest zaszczepiona i wykąpana przez dwie miłe panie, z sąsiedniej klatki. Ostatnio jedna z nich zauważyła, że z Rosą dzieje się coś nie tak, zabrała ją na noc do domu, okazało się, że ma trzy kleszcze, mimo obróżki, którą nosiła. Następnego dnia, została zabrana do weterynarza, miała 41 stopni gorączki :(, dostała zastrzyki.. Dzień później miała mieć kolejny zastrzyk, postanowiłam więc pojechać do weterynarza i ja. Pan doktor powiedział, że sunia jest młoda, ma rok, maksymalnie dwa lata... Ząbki są w super stanie, nie mógł niestety ocenić, czy miała młode czy nie. Obserwując zachowanie Rosy, mogę stwierdzić, że to na pewno piesek wychowywany w domu. Podczas pobytu u sąsiadki, reagowała na "idziemy na dwór", kiedy chciała siusiu - prowadziła pod drzwi. Gdyby ktoś mógł pomóc w znalezieniu choćby domku tymczasowego byłoby super... Ja niestety nie mogę jej wziąć, bo moja suczka na nią warczy, zresztą nie przepada za innymi zwierzętami... Pytałam już chyba wszystkich znajomych i nic... [COLOR=Green]Pomóżcie temu pieszczochowi! [/COLOR][/B] kontakt gg: 4488443 kom: 604520571 (nr mojej mamy, ja studiuję, jestem w domu tylko w weekendy, mama będzie bardziej poinformowana) [COLOR=Purple]Sunia znajduje się cały czas w Okszowie, pod Chełmem. Gdyby ktoś mógł jakoś pomóc, myślę, że mogłabym załatwić transport w odległości lublinopodobnej :) Rosa bardzo ładnie zachowuje się w samochodzie, mimo, że na początku jest bardzo przestraszona.[/COLOR] [IMG]http://img38.imageshack.us/img38/8903/rosa1.png[/IMG] [IMG]http://img38.imageshack.us/img38/3159/rosa2.png[/IMG] postaram się wkrótce dodać zdjęcia całej Rosy, bała się aparatu, musiałam ją trzymać, żeby brat zrobił fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Ojejku jaki słodziak z tej ROSY! Kto śmiał wywalić taką słodką maliznę??? Podnoszę do góry, niech ją wypatrzy domek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Śliczna psinka, domek pilnie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjedrona Posted May 16, 2009 Author Share Posted May 16, 2009 podrukowałam trochę ogłoszeń, jutro zajmę się rozwieszaniem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted May 17, 2009 Share Posted May 17, 2009 na razie sobie zaznaczę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted May 17, 2009 Share Posted May 17, 2009 zaznaczam watek. Tu trzeba więcej ludzi zaprosić. Gdzie obecnie jest sunia - w domu czy nadal na dworze?:roll: I jak jej stan po chorobie? To była babaszjoza po kleszczu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted May 17, 2009 Share Posted May 17, 2009 Rozesłałam wątek. Sunia jest bardzo charakterystyczna, było już kilka tego typu urody psiaków, może jakiś miłośnik się zakocha. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjedrona Posted May 17, 2009 Author Share Posted May 17, 2009 sunia nie przepada za siedzeniem w domu w dzień, sąsiadka zabiera ją do siebie na noc, psinka przyzwyczajona jest do spania na kanapie jak sie okazalo :) wydaje mi sie, ze przywykla do otwartej przestrzeni przez te 2 miesiace... jest na szczęście zdrowa, jeździła na zastrzyki, u weterynarza była bardzo spokojna, troszkę popłakała, ale była dzielna. Mój tato trzymał ją na rękach przy zastrzykach, bał się, że go ugryzie, ale ona chyba nie umie, bo tak się tylko odwróciła do niego gwałtownie i nic. Dzieci na dworze, jak to dzieci, łapią ją za mordkę, czy ogon, a ona na to nie reaguje, jest taka łagodna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted May 17, 2009 Share Posted May 17, 2009 Rzeczywiście kopia Agi vel Saby :-o ... to jakaś odrębna rasa?? :evil_lol: Cudo:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted May 17, 2009 Share Posted May 17, 2009 [quote name='Marlena:)']Rzeczywiście kopia Agi vel Saby :-o ... to jakaś odrębna rasa?? :evil_lol: Cudo:loveu:[/quote] No właśnie też o tej rasie pomyślałam, to już któryś psiak z kolei z taką samą urodą.:evil_lol: Tylko gdzie miłośnicy takich psiaczków. :mad::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARGIS Posted May 17, 2009 Share Posted May 17, 2009 Wow bjedron brawo za akcje, w sumie to myślałam że zostanie u was :razz: No nic trzeba wyszykac suni domek! Kto tam sie zna na banerkach nie coś wykmini :cool3: !! Będziemy zaglądac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjedrona Posted May 18, 2009 Author Share Posted May 18, 2009 [quote name='ARGIS']Wow bjedron brawo za akcje, w sumie to myślałam że zostanie u was :razz: No nic trzeba wyszykac suni domek! Kto tam sie zna na banerkach nie coś wykmini :cool3: !! Będziemy zaglądac.[/quote] Natalka, widziałaś ją :)? Dziś wieczorem postaram się zrobić jakieś banerki, o ile znajdę czasu trochę. I zadzwonię do mamy, spytam jak się psinka sprawuje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted May 18, 2009 Share Posted May 18, 2009 Oczywiście że pomogę.Sama tymczasu zaoferować nie mogę.A gdzie obecnie sunia przebywa?jutro się zajmę szukaniem jakiegoś azylu chociaż na pewien czas. :) Może na forach lubelskich porobić ogłoszenia!!?? Jutro się zabiorę za to...teraz muszę uciekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjedrona Posted May 19, 2009 Author Share Posted May 19, 2009 Sunia jest niereformowalna, nie chce chować się przed zimnem/upałem na klatkę. Kiedy pada albo jest zimno, zabiera ją sąsiadka, ale ma psa, który omija Rosę szerokim łukiem i chodzi obrażony, że jest w domu jakieś inne zwierzę.. Moja mama chciała zabrać ją do nas, ale obserwując zachowanie Fiony w stosunku do suni, bałyśmy, że zrobią sobie krzywdę, a psy zostawałyby w dzień same... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 [quote name='bjedrona'] Moja mama chciała zabrać ją do nas, ale obserwując zachowanie Fiony w stosunku do suni, bałyśmy, że zrobią sobie krzywdę, a psy zostawałyby w dzień same...[/quote] zawsze warto suczkom na początek zrobić spotkanie i zapoznanie na gruncie neutralnym dla nich obu, dalej od Waszego domu. Potem może spróbować je do domu wprowadzić razem, obie na raz, bo wtedy jest mniejsza szansa na bronienie terenu przez psy i nie dochodzi tak często do utarczek. W domu też przecież zachowanie suń można kontrolować, sprawdzić jak się do siebie odnoszą, często na to czasu potrzeba, ale dla bezdomnej Rosy warto spróbować, zawsze to szansa;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjedrona Posted May 20, 2009 Author Share Posted May 20, 2009 sunia znowu pojechała do weterynarza, nie chce jeść i pić... jak tylko się czegoś dowiem - napiszę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjedrona Posted May 20, 2009 Author Share Posted May 20, 2009 Maleńkę jeszcze trzyma po kleszczu, dostała zastrzyk, bo znowu miała gorączkę, jutro jedzie jeszcze raz na kolejny.. śpi u sąsiadki, w weekend spróbuję przekonać do siebie suczki.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 Biedna sunia. Ciągle dzwonie...pytam.Ale ty musisz szukać w swojej miejscowości.Może porozwieszaj jakieś ogłoszenia?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 [quote name='bjedrona']w weekend spróbuję przekonać do siebie suczki..[/quote] próbuj tego koniecznie!:multi: na początku może być nerwowo i nie zbyt miło ale się nie zrażaj;) działaj stopniowo i systematycznie:cool3: ale te kleszcze to zmora i tałatajstwo, tylko choroby poważne przenoszą:mad: oby mała po tym kleszczu wyzdrowiała, bo z pokleszczowymi choróbskami to nie przelewki:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjedrona Posted May 22, 2009 Author Share Posted May 22, 2009 Nie było czasu na zapoznanie suczek, bo rozpadał się deszcz, a poza tym Rosa jeszcze nie w sosie, chorowitka mała. Była dziś znowu u weterynarza na zastrzykach, jest taka dzielna i spokojna. Dostała trochę glukozy w zastrzyku, bo na razie nie je, ale dużo pije wody - i z miseczki i z kałuży ;-). Pan doktor śmiał się, że chce uzupełnić florę bakteryjną, szkoda, że nie tą co trzeba ;) Gdybyście widzieli jaka grzeczna jest w samochodzie. Zwija się w kłębuszek i przytula albo ciekawska wystawia nosek przez okno :) Dostała trzy tabletki antybiotyku, do poniedziałku. Teraz trzeba będzie kombinować jak jej je wcisnąć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARGIS Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 [QUOTE]Dostała trzy tabletki antybiotyku, do poniedziałku. Teraz trzeba będzie kombinować jak jej je wcisnąć ;-) Dzisiaj 03:54[/QUOTE] Przekupstwem :eviltong: Szyneczką chyba nie pagardzi :evil_lol: zawiń w szyneczke i jakoś pójdzie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 [quote name='bjedrona'] Dostała trzy tabletki antybiotyku, do poniedziałku. Teraz trzeba będzie kombinować jak jej je wcisnąć ;)[/quote] wcisnąć tabletkę w paróweczkę lub miękki pasztecik i po kłopocie:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjedrona Posted May 23, 2009 Author Share Posted May 23, 2009 Pani, kt[I]ó[/I]ra się teraz opiekuje Rosą ma te tabletki i będzie walczyć ;D powiedziała, że kupiła serduszka drobiowe i będzie tam je wciskać ;> Widziałam dziś sunię i naprawdę widać poprawę jej stanu zdrowia, taka wesoła biegała na dworze! :)) a, Argis, żebyś się nie zdziwiła jak moja Fiona proszki na odrobaczenie potrafi wyciągnąć z szynki, kurczaka, ba.. z ptasiego mleczka. Wszystko zje, a proszki wypluje, nawet takie, które są drobniutko połamane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 I co u suni dziś??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARGIS Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 Wczoraj spotkaliśmy ją na spacerku! Widac, jest pełna energii, zaczepiała Argisa jak mały szczenior :evil_lol::loveu::loveu: Mam nadzieję, że jest jej tu dobrze i zostanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.