Czy Wasze sunie są po sterylce?

[Szczurosława]

moje suczydło jest wykastrowane, zaraz po wzięciu ze schroniska miała TE dni i tabun nabuzowanych, wyjących samców pod domem,masakra! a teraz bez względu na pore roku możemy spokojnie spacerować:)

[Akitka]

Moja poprzednia sunia była wysterylizowana, a obecna Ambra za ok. miesiąc też będzie miała robioną sterylkę, gdyż nie jest ona suczką hodowlaną. Moja poprzednia suczka owszem troszkę po sterylizacji przytyła, ale nie była otyła, bo ona zawsze była wręcz za chuda. ;)

[Szczurosława]

moja posterylkowa jest b.szczupła, ciągle gdzieś gna, taki mały szaleniec, a drugie suczydło, ktore nie jest wykastrowane jest szczupła, ale tyje gdy ze względu na cieczkę ma ograniczone spacery,

[rotek_]

[quote]
[B]rotek_ [/B]czemu dopiero jak dorośnie :roll: moja suka miała sterylke jeszcze przed pierwszą ciczką, na zachodzie jest to normą.
[/quote]
wet doradził zebyśmy przeczekali pierwszą cieczke...

[Akitka]

Mnie też tak doradzono, żeby przeczekać pierwszą cieczkę, aż sunia w pełni dojrzeje płciowo. Jak dziś byłam w innym gabinecie weterynaryjnym (w tym którym będziemy wykonywać zabieg) to oni też się zgodzili z tym, że lepiej, iż po pierwszej cieczce.

[kaszalocik]

moja Saba jest przed sterylizacją, jescze z wetem musimy sie umówić na termin... :)

[Brzdąc]

ja jestem zdecydowana zwolenniczą sterylek.Jesli sunia nie jest hodowlana powinna być wysterylizowana (względy zdrowotne!!!),jestem też za świadomym rozmnażaniem zwierząt.Serce mi się kraje jak widze przepełnione schroniska - pełne psiaków powołanych bezpomyślunku do zycia w imie jednej z zasad: "krycia dla zdrowia", "chcemy mieć młode po naszej suni ( a co z resztą?o tym juz ludzie nie myslą)", "niech sobie piesek uzyje-jemu też się coś od życia nalezy".
Nasze sunieczki zarówno te rasowe jak i te schoniskowe są wysterylizowane.Kundelki miały zabiegi w schronach a nasze rasowce są sterylizowne po ostatnim porodzie,czyli w wieku 8 lat.Te sunie,które są z nami a nie będą nigdy rozmanażane są oczywiście poddawane zabiegowi wcześniej.Jesli chodzi o psychike to dziewczyną sterylka nie zrobiła ona żadnych zmian,tycie też nie wystepuje w ich przypadku.Natomiast nasz buldog -pies po kastracji przestał interesować się dziewczynkami (miał ogromny temperament) ale agresja na większe samce mu pozostała.
To samo dotyczy wszystkich naszych kotów-chłopaszki i dziewczynki są po zabiegach.

[joasiasia]

Moja Żabcia jest po sterylce, bardzo po niej przytyła, ograniczam więc jej jedzenie i chyba to jest dla niej najgorsze:placz: bo to wieeelki łasuch.

[Mani2000]

nie
ponieważ mam psa:)

[ooolllaaa8883]

Na razie Pchełka nie jest wysterylizowana, ale na pewno kiedyś pójdzie na zabieg :)