ania z poznania Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 [quote name='Asior']Prima jest na tymczasie u Ulci, naszej wolontariuszki (te co czytały wątek Gonza z padaczką wiedzą która to ) Nudziłam, nudziłam i wynudziłam :) :multi::multi::multi: NO to teraz mozecie się cieszyc ze mna :)[/quote] Cieszymy się, i to jak :klacz::sweetCyb::bigcool:!!!! Asior, jesteś wielka :razz:! Quote
Asior Posted August 26, 2009 Author Posted August 26, 2009 eeeetam.. wielka to jest Ulka.. choć nie...ona jest naprawde malutka... ale wielka duchem :) (to była nauczycielka mojego syna ;) ) Quote
ania z poznania Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 Asior, czy już wiadomo kiedy będzie pierwsza operacja? Quote
epe Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 Asior!:loveu: Pani Uleczko:modla::klacz::sweetCyb::calus: Najgorszym uczuciem jest bezsilność -serce się wyrywa do pomocy,a tu nijak nie da rady:placz: Tak się cieszę w imieniu suni -teraz wierzę,że uda się z jej łapką;) Ona taka młoda,całe życie przed nią,a ludzie tacy bez serca -kalek nikt nie chce:-( Quote
bahlsa Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 Brawo Asiu, super, że udało Ci się namówić Panią Ulę...:) Podziękuj jej też ode mnie. Quote
Asior Posted August 26, 2009 Author Posted August 26, 2009 na razie czekamy kilka dni, aż sunia się zaaklimatyzuje.. Cichaczem Wam powiem, ze mąż Ulci zakochany w Primie bez pamięci.. Lata z nią na spacer co chwile :) i chodzi z dumnie podniesioną głową.. ponoć wszyscy zaczepiają i mówią ze śliczna ;) Zastanawiają się jeszcze czy nie lepiej im będzie pójść do Kujawskiego.... Mają do niego 5 minut na nogach (a nawet nie tyle), mają do nieggo zaufanie.... A do Orła jest jednak spory kawał drogi... Na razie mamy podejść do Kujawskiego i zorientować się ile on by za to krzyknął.... Quote
epe Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 Czytałam wątki,gdzie chwalono Kujawskiego i że litościwy był cenowo dla takich schroniskowych bidul!;) Zapomniałam,która z ciotek krakowskich ma u niego "chody"! Trzeba zrobić wywiad:evil_lol: Quote
Asior Posted August 26, 2009 Author Posted August 26, 2009 AgaG... jednak myśle, ze Ulcia ma większe.. przez 18 lat chodziła do niego z Remikiem Quote
Asior Posted August 26, 2009 Author Posted August 26, 2009 no dlatego właśnie mówię ;) ale jeśli się okaze, ze jednak dr Orzeł jest lepszym specjalistą to będzie trzeba do niego jeździć.... Na razie na krakowskim wątku cisza.. nie kwapi się nikt odpisać ;) (jedynie Hop zareagowałą) Quote
Asior Posted August 27, 2009 Author Posted August 27, 2009 Prima wypoczywa :evil_lol: [IMG]http://img29.imageshack.us/img29/8089/sdc10173g.jpg[/IMG] [IMG]http://img507.imageshack.us/img507/8610/sdc10172k.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/9129/sdc10171.jpg[/IMG] Quote
ania z poznania Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 Na lepszy dt nie mogła dziewczyna trafić :multi::loveu:! Quote
Ank@ Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 Wiem, że dr Orzeł jest świetny - składał wiele kotów i psów bardzo połamanych. O dr Kujawskim nic nie słyszałam Quote
Asior Posted August 29, 2009 Author Posted August 29, 2009 mam wieści od siostry Karusip z wrocławia: [quote][i]Po pierwsze kiedy ta plyta byla wstawiana?po drugie-czy łapa była już tak wykrzywiona kiedy trafiła do was czyli przed włożeniem płyty?zdjecie ktore dostalam jest boczne, a czy posiadacie zdjecie strzalkowe?bo to ono jest w tej chwili ważniejsze jezeli mamy rozwazac poprawe stanu lapki! jezeli chodzi o wyprostowanie lapki to jest to mozliwe-trzeba przeprowadzic zabieg osteotomii korekcyjnej, czyli wyciecie fragmentu kosci promieniowej (jezeli zajdzie potrzeba to rozwniez łokciowej), i złożenie powstalego zlamania. Opatrunek gipsowy na okolo miesiac dwa, ktory nalezy zmieniac poczatkowo co 10 dni. Zabieg u nas we Wroclawiu na Klinice Chirurgii kosztuje ok 700 zl i wem ze dla schronisk robi sie pewne ulgi! Ja polecam naszego ortopede Dr Janusza Bieżyńskiego- bylam świadkiem wielu zabiegow tego typu w jego wykonaniu, m.in.mojego prywatnego pieska! Pozdrawiam![/i][/quote] Quote
epe Posted August 29, 2009 Posted August 29, 2009 O tak! Dr.Bieżyński znany jest z czynienia cudów!:loveu: To genialny ortopeda,śmiem twierdzić,że lepszy niż warszawscy z SGW! Ta cena 700,- z ewentualną zniżką to naprawdę niewiele- zwłaszcza,gdy nie potrzebne byłyby jakieś następne. Quote
Asior Posted August 29, 2009 Author Posted August 29, 2009 no tak, tyle, że nie bedzie miał kto pojechać tam z Primą.... Ulka z męzem nie dadzą rady jechać napewno, mają pod opieką niepełnosprawną osobę. Quote
epe Posted August 29, 2009 Posted August 29, 2009 To rozpuścimy prośbę o pomoc na wątkach;) Gdyby miało się okazać,że ta operacja przywróci jej normalność,to kwestia transportu,myślę,że to najmniejszy problem! Przecież chyba nam ciotki zmotoryzowane jakoś pomogą:razz: A na miejscu we Wrocku jest kilka innych ciotek i jak się stworzy łańcuszek pomocy,to zooperowana Prima wróci w ramiona Uli!;) Quote
Asior Posted August 30, 2009 Author Posted August 30, 2009 mam jeszcze dodatkowe info od siostry Krausip..: [QUOTE]Asia mam jeszcze takie info:tej suce staw garstkowy siadzie juz niedlugo!ten zabieg trzeba zrobic!bo to nie jest zabieh kosmetyczny tylko ratujacy lape![/QUOTE] :( nie wesołe, co :( Quote
epe Posted August 30, 2009 Posted August 30, 2009 O Matko jedyna!:-( To ciotka organizujmy coś! Może taki plan: termin u dr.Bieżyńskiego,w międzyczasie szukanie transportu do Wrocka,nie wiem,czy nie potrzebne są badania przed operacją,pewnie tak,ale te można zrobić w Krakowie. Zawiezienie suni,nie wiem,czy od razu na stół? I czy po operacji można ją wieźć do Krakowa? Czy może jest tam klinika całodobowa? No i natychmiastowe allegro cegiełkowe,aby już zbierać kasę? Kto robił dla Moona? Może ta sama ciotka zrobić dla Primy- oczywiście z kontem TOZ? I czy Ula też tak chce,czy woli w Krakowie? Ja optuję za dr.Bieżyńskim,bo jego doświadczenie i ręce dają gwarancję,że łapkę się uratuje! Quote
Asior Posted August 30, 2009 Author Posted August 30, 2009 zupełnie niewiem co robić... NIE znajdziemy tak łatwo transportu... ale sprawa jest taka, ze najpierw trzeba wyciągnąć płytkę a potem po miesiącu ta właściwa operacja.. Tak sugerował dr Orzeł, ... Quote
ania z poznania Posted August 30, 2009 Posted August 30, 2009 Czy to może dwa tygodnie poczekać? Za dwa tygodnie mogłabym ją przewieźć. Quote
epe Posted August 30, 2009 Posted August 30, 2009 Aha! Może jednak trzeba spytac jeszcze raz dokładniej we Wrocku,czy to faktycznie na dwa etapy musi być rozłożone? Bo samą płytkę to można by w Krakowie wyjąć, a tą operację ratującą łapę dopiero u Bieżyńskiego? Co do transportu - do Wrocka dużo osób jeździ,a w ostateczności można ubłagać Romi za zwrotem paliwa?;) Jechał przecież po taką jedną sunię z Pauliną z Niepołomic! To już drogę zna:evil_lol: Nie wiem co na te nasze "przymiarki" powie p.Ula? Jak myślisz? Quote
Asior Posted August 30, 2009 Author Posted August 30, 2009 Ulcia czyta forum, napewno jutro mi powie co myśli.... Quote
Myszka_petite Posted August 31, 2009 Posted August 31, 2009 [FONT=Calibri][SIZE=3]Do podjęcia decyzji trzeba najpierw zrobić bilans naszych aktualnych możliwości czyli resume stanu aktualnego. I tak:[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]- jesteśmy w stanie zapewnić Primie normalne, żeby nie powiedzieć cieplarniane warunki tak długo, aż zakończy się jej leczenie, [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]- oczywiście dołożymy się finansowo do całego przedsięwzięcia, choć w niezbyt dużym stopniu (jesteśmy na garnuszku ZUS-u),[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]- pytania, na które trzeba szybko znaleźć odpowiedź:[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]1.[/SIZE][/FONT] [/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]Ile w tej chwili mamy pieniędzy,[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]2.[/SIZE][/FONT] [/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]Ile trzeba przeprowadzić operacji,[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]3.[/SIZE][/FONT] [/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]w przypadku opcji Wrocławia musi być pełna i szybka jasność co do tego kto jej zapewni transport do W. i to zarówno pojazd, jak i opiekę (my niestety tego nie możemy zagwarantować). Pamiętajmy, że to chodzi nie tylko o zawiezienie i przywiezienie jej na operację, ale kolejne wyjazdy co 10 dni przez 1 – 2 miesięcy! [B]Bez 100% gwarancji zapewnienia jej transportu na takich warunkach, nie ma co myśleć o Wrocławiu.[/B][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]- my oczywiście wolelibyśmy aby całe medyczne przedsięwzięcie przeprowadzić w Krakowie. [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Wyjazdy do Wrocławia będą się wiązać się dla suni ze stresem. Ona oczywiście (sprawdziliśmy) jedzie spokojnie w samochodzie, ale trochę się stresuje. Dotychczas jechała na małej trasie (ok. 40 min.) – jak zniesie taką długą podróż trudno przewidywać, a stres będzie ujemnie wpływał na przebieg rekonwalescencji.[/FONT][/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]- gdyby sprawa Wrocławia z jakichś względów nie wypaliła to ze swej strony optowalibyśmy za dr K., ale [COLOR=red]chcielibyśmy aby decyzja była wspólna[/COLOR]. Natomiast [B]trzeba ją podjąć szybko[/B]. Ze swej strony uważamy, ze powinna być podjęta w ciągu tygodnia. Dalsze jej przeciąganie stwarza coraz większe ryzyko dla pozytywnego zakończenia.[/SIZE][/FONT] Quote
Asior Posted August 31, 2009 Author Posted August 31, 2009 no i wszystko jasne.... rzeczywiście Wrocław w tym wypadku chyba odpada, zapomniałam o tych wyjazdach tam co 10 dni .... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.