majuska Posted October 29, 2010 Posted October 29, 2010 Trzymajcie się dziewczyny, wszystko będzie dobrze, Frociaczku bądź grzeczna :) Buziole!!!!! Quote
mala_czarna Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 Bardzo mocno musiałyście trzymać te kciuki. Opłaciło się :) Już jesteśmy w domu. Przed 1 listopada mało ludzi w autobusach, metro też wyludnione. Super była grzeczna!!! Po prostu jestem w szoku. W metrze Frocia nawet łaskawie dawała pogłaskać się starszemu panu, który rozpływał się w zachwytach, jaki to piękny foksterier :evil_lol: U pana doktora tylko cichutko sobie pisknęła jak krew pobierał, ale generalnie była grzeczniutka. Dużo wrażeń dzisiaj, dlatego Frocia padła teraz w domu jak pies Pluto ;) No i najważniejsza sprawa: sterylizacja na 8 listopada na godzinę 14. Quote
mala_czarna Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 [quote name='gusia0106']Koniec z nami! :angryy: A spacer???[/QUOTE] Tak mnie doktor Czajka zakręcił, że zapomniałam :( A poza tym, zdechlaku, ja Cię nie chcę mieć na sumieniu. Kurować mi się, a nie latać!! ;) Quote
gusia0106 Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 [quote name='mala_czarna']Tak mnie doktor Czajka zakręcił, że zapomniałam :( A poza tym, zdechlaku, ja Cię nie chcę mieć na sumieniu. Kurować mi się, a nie latać!! ;)[/QUOTE] Ja Ciebie będę mieć na sumieniu jeśli następnym razem mnie olejesz :mad: 8 się nie wymigasz! ;) Quote
mala_czarna Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 [quote name='gusia0106']Ja Ciebie będę mieć na sumieniu jeśli następnym razem mnie olejesz :mad: 8 się nie wymigasz! ;)[/QUOTE] Gusia, a 8 jesteś jeszcze w domu? ;) ja mam sterylkę na 14, ale z przyjemnością mogłabym być wcześniej żebyśmy na spacerek poszły. Frocię zobaczysz, no i mnie przede wszystkim :evil_lol: Teraz jak już wiem, że spokojnie można z nią jeździć metrem to luz blues ;) Quote
majuska Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 Dzielna dziewczynka, przy swojej pańci zawsze raźniej takiemu pięknemu foksterierowi :) za 8 też kciuki będziemy mocno trzymać! Quote
mala_czarna Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 Zapomniałam kabelka do telefonu; jak zwykle w pracy został. Wstawię zdjęcia we wtorek (chyba ze 3), jak Frocia pięknie w poczekalni u weta czekała na swoją kolej :) Quote
rita60 Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 Wpadam na chwilke,pozdrawiam i trzymam kciuki juz na 8:razz: Quote
gusia0106 Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 [quote name='mala_czarna']Gusia, a 8 jesteś jeszcze w domu? ;) ja mam sterylkę na 14, ale z przyjemnością mogłabym być wcześniej żebyśmy na spacerek poszły. Frocię zobaczysz, no i mnie przede wszystkim :evil_lol: Teraz jak już wiem, że spokojnie można z nią jeździć metrem to luz blues ;)[/QUOTE] Niestety normalnie pracuje, teraz też ;) Ale wyjdę wcześniej i sterylkowe oczekiwanie przesiedzisz u mnie. A później autem odwieziemy Was do domu ;) I nie chcę słyszeć żadnych sprzeciwów ;) Quote
mala_czarna Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Dzwoniłam dzisiaj do weta żeby dowiedzieć się o wyniki morfologii. Jest lekka leukocytoza :( Niby mamy się niczym nie martwić, ale muszę powtórzyć badania za jakiś czas. Biochemia dobrze wyszła. Quote
mala_czarna Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Osiwieję chyba Ciotki, jak słowo honoru. Mała ma od 5 dni cieczkę i Frocia zdaje się przez to dostaje małpiego rozumu. Nie je, a jeśli już to w ilościach jak dla wróbelka, chociaż nie powiem, chleb na spacerze to nadal rarytas. Za to trzeba rudą zołzę starać się separować od Julki. Wącha ją niemal bez przerwy, ale tak, że trąca ją z taką siłą, że mała się przewraca.Najlepszy był numer 3 dni temu jak wracałyśmy z mamą ze wspólnego spaceru. Już przed samymi drzwiami, otwierałam drzwi na klatę schodową, Julka stała spokojnie pod ścianą czekając żeby wejść. Frotka obok niej. I nagle, po prostu ni z gruszki ni z pietruszki, Frotka jak nie pacnie Julkę łapą w głowę, i dawaj na górę do domu!! Wiecie co? Może jestem niepoważna, ale dostałam ataku tak histerycznego śmiechu, że ledwo do domu weszłam. Tego się nie da opowiedzieć, to trzeba było zobaczyć:evil_lol::evil_lol: Pierwszy raz widzę, żeby cieczka u drugiej suki miała taki wpływ na zachowanie tej niecieczkującej.:crazyeye: Quote
majuska Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 No to daje Frocia czadu :) U Florentynki tez się działo jak jej "nasze" orzechowskie suczydła cieczkowały:lol: Quote
mala_czarna Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='majuska']No to daje Frocia czadu :) U Florentynki tez się działo jak jej "nasze" orzechowskie suczydła cieczkowały:lol:[/QUOTE] Normalnie czubki :) Mnie to bardziej śmieszy niż przeraża. Widocznie też jestem czub :bigcool: Quote
rita60 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Frotka bije mała:crazyeye:oj nieładnie szorstki pycholku;) Quote
majuska Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 [quote name='mala_czarna']Normalnie czubki :) Mnie to bardziej śmieszy niż przeraża. Widocznie też jestem czub :bigcool:[/QUOTE] OJ..żeby tylko takie czuby chodziły po ziemi:evil_lol: Wymiziaj łobuziary:lol: Quote
gusia0106 Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 [quote name='mala_czarna']Normalnie czubki :) Mnie to bardziej śmieszy niż przeraża. Widocznie też jestem czub :bigcool:[/QUOTE] Widocznie....przecież ja juz dawno o tym mówiłam ;) Quote
mala_czarna Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 No to trzymajcie kciuki za dzisiejszy zabieg, bo za 2 godziny jedziemy :( Ale się cholera boję. Quote
rita60 Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 [quote name='mala_czarna']no to trzymajcie kciuki za dzisiejszy zabieg, bo za 2 godziny jedziemy :( ale się cholera boję.[/quote] spokojnie,bedzie dobrze,zobaczysz. Napisz jak już wrócicie... Quote
mala_czarna Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 No już w domu jesteśmy. Biedna Frociunia, śpi sobie teraz. Nawet napić się wody nie chciała. To normalne?? :( Zabieg przeszedł bez żadnego problemu, w w trakcie, ponieważ tak czy tak narkoza była, pan doktor usunął zęba, bo się ruszał. Ubranko już założone, Frocia się wysiusiała na dworze, i sama weszła do domu. Wykupiłam tramadal i mam podać za jakieś 2 lub 3 godziny, a jutro jedziemy na kontrol. Chyba dobrze będzie, co? Najgorsza to chyba ta pierwsza noc. Nawet wymiotów nie było. Już w ubranku jesteśmy [IMG]http://images45.fotosik.pl/366/e1e6e3be15f6832emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/360/d1e70645fa992ba5med.jpg[/IMG] Quote
majuska Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 Pewnie, że będzie dobrze, niunia osłabiona narkozą, będzie spała na pewno w nocy, ubranko ma bardzo twarzowe, jutro będzie miała na pewno znacznie lepsze samopoczucie, dobrze że już w domku i ma kochaną pańcię do opieki :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.