agaga21 Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 biedne psisko:-(...czy są jakieś nowe wiadomości jak się czuje pati? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 Pati podobno czuje sie i wyglada duzo lepiej dzis :-) jest slaba i widac ze duzo przeszla, ale odzyskuje powoli chęć do życia. Na spacerkach jest zajęta eksploracją otoczenia, wobec innych zwierząt nie wykazuje agresji. Obiecano mi że będą jakies nowe zdjęcia, moze uda się je tutaj zamieścić. Dziękuję wszystkim cudownym ludziom z Gaju za opieke nad Pali :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 Dlaczego?! :-( To pytanie chyba retoryczne ,jak wiele innych..... Dlaczego ludzie tak ranią , zadają tak okrutny ból innym istotom? "Homo homini lupus est" - często to prawda ,ale jaki strasznie okrutny i perfidny potrafi być człowiek też dla innych istot żywych,które nie potrafią się same obronić ... :angryy: Najczęściej bezkarnie ,nie wiadomo kto i gdzie a pies zostaje potwornie skrzywdzony :-( Biedna zmaltretowana sunia :-( Pati - oby czekało Cię już w życiu tylko dobro i miłość:thumbs::thumbs: Aldira - dobrze ,że założyłaś Pati wątek:loveu::loveu: Dorothy - nie będę odkrywcza ,kiedy powiem ,że jesteś wielka i masz serce wielkie i właściwego koloru :iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 Szkoda tylko, że nikt cudownych ludzi z Gaju nie poinformował o założeniu wątku "naszemu" psu, a szczególnie założycielka... Trafiliśmy tu zupełnie przypadkowo... Sunia ma się troszeczkę lepiej, choć to nadal wrak psa. dziś na nasz widok uśmiechała się. Okazało się, że ma kawałek ucha (wg tech. wet. odcięta została górna cześć, bo był tam tatuaż), jest piękną Onką, tylko te wyniszczenia u urazy sprawiają że wygląda, jak wygląda. Na pewno służyła jako maszynka do rodzenia. [IMG]http://images40.fotosik.pl/117/ebca98882a944696med.jpg[/IMG] [IMG]http://images48.fotosik.pl/121/3c6b6971c8bd3424med.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/121/a216dd827fb93eb8med.jpg[/IMG] [IMG]http://images44.fotosik.pl/122/dac782baa432db1bmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/117/1af8f61e2b85a448med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 [IMG]http://images47.fotosik.pl/122/0f6270e5d52ec49cmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/117/b18717793520f148med.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/117/d332573ba84efd72med.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/122/68ee3b8468b6b58bmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/122/d4f8a3718309753fmed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 [quote name='Dorothy']" (...) Bóg światy stwarza... nie zapisuje w ksiegach slodyczy." tak pisala Pawlikowska-Jasnorzewska. [/quote] Piekne i bardzo na miejscu... Zdrowiej psinko, oczy zachodza mi lzami jak widze kazde zdjecie tej suni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ab-agnieszka Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 Sunia wyglada o wiele lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 przede wszystkim ona sie usmiecha!! to wspaniale. Zeby faktycznie w stanie heh, lekko nadwątlonym, a ucho.. jakim chamem trzeba byc zeby odciac ucho z tatuazem? Brak słów. :shake: Jednak widać że ona zdrowieje :-) Dziekujemy za zdjęcia!!:multi: a mnie chwalić będziecie jak będzie za co;) narazie proszę chwalić ludzi z Gaju, oni naprawdę dbaja tam o nią :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia i Barni Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 Ona wygląda podobnie jak Libra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 [quote name='Helga&Ares']Szkoda tylko, że nikt cudownych ludzi z Gaju nie poinformował o założeniu wątku "naszemu" psu, a szczególnie założycielka... Trafiliśmy tu zupełnie przypadkowo... [/quote] nie bardzo wiem co się tam u Was odbywa, z dzisiejszej długiej i ciekawej rozmowy z pewnym panem ( ;-) ) wiem że osoba która założyła wątek nie jest osobą opiekująca się psem, i niewiele o nim osobiście wie. Założyła wątek bez poinformowania o tym opiekunów Pat. Moje podziękowania skierowane są tu do"ludzi z Gaju" którzy zajmują się psami, także Pati. Jeśli możesz wymienić z imienia , nicku (choc wiem że nie wszyscy udzielają sie na dogo) to poproszę. Tyle chciałam wyjaśnić w sprawie moich słów o "ludziach z Gaju" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 [quote name='Basia i Barni']Ona wygląda podobnie jak Libra[/quote] wiem, dlatego tak ścisnęło mi sie serce jak ją zobaczyłam. Może nie powinnam tak reagować emocjonalnie...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 [quote name='Dorothy'] Jeśli możesz wymienić z imienia , nicku (choc wiem że nie wszyscy udzielają sie na dogo) to poproszę. Tyle chciałam wyjaśnić w sprawie moich słów o "ludziach z Gaju"[/quote] PAULA, Donvitow i ja ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia i Barni Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 [quote name='Dorothy']wiem, dlatego tak ścisnęło mi sie serce jak ją zobaczyłam. Może nie powinnam tak reagować emocjonalnie...?[/quote] jak każda baba :diabloti: za to cie uwielbiam Dorota :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 [quote name='Dorothy']wiem, dlatego tak ścisnęło mi sie serce jak ją zobaczyłam. Może nie powinnam tak reagować emocjonalnie...?[/quote] A dlaczego nie ? Po coś te emocje mamy - Dorothy ;) Cieszę się ,że Pati jest pod dobrą opieką :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MyrkurDagur Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 Zaznaczam... Nie ma słów, które potrafiłyby wyrazić to, co czuję poznając każdą kolejną psią tragedię... każdy kolejny akt okrucieństwa żałosnego człowieka wobec bezbronnego zwierzęcia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 [quote name='ewa36']Dorotko, jak zabierzesz suczynkę to prześlij mi na pw konto do wplat :Rose: Będę wspierała Was finansowo i lekowo - mam dostęp (dużo taniej) do wielu leków, w tym homeopatycznych prosto z Niemiec z wytwórni Heel. Buziaki Ewa[/quote] Ja się tylko przypominam :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 dziekujemy Ewa :calus: narazie Pat jest pod opieka jak wyzej, czyli Pauli Donwitova i Helga&Ares, przebywa jeszcze w schronie. Z powodu kiepskiego stanu zdrowia nie zostala jeszcze zaszczepiona, do mnie jednak musi przyjechac po szczepieniach ( w styczniu mialam tu 3 dni szczenie z parwo i wole zachowac daleko idaca ostroznosc). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 Nie ma za co Dorotko :lol: Sunka jest pod dobrą opieką a bedzie pod jeszcze lepszą :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 Sunia jest kochana należy się jej dobry Człowiek :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 W takim razie czekamy az Patusia sie wzmocni i bedzie mogla byc zaszczepiona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 Ojojoj niepokojąca ta informacja o parwowirozie. Suczyna jest słaba ale z drugiej strony bez paniki bakteria i wirusy są wszędzie tego się nie uniknie :shake: Ja myślę, że szczepienia plus ciut czasu aby szczepionka zadziałała i oeganizm wytworzył przeciwciała :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 Zdarza się niestety. Staruszka orzeszka też przywlokła mi gronkowca, o czym nikt nie wiedział :-( To chyba już lepsza parwowiroza. Sunię koniecznie trzeba zabezpieczyć szczepionką. Jak trochę do siebie dojdzie (a psy dobrze karmione i traktowane szybko dochodzą) to nie będzie żle. *-letnia psina ma już jakąś odporność, dkoro dożyła swego wieku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 Przerzuca posty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 tak, ja uczciwie uprzedzalam wczesniej, takze przez tel jak rozmawialam z Donwitovem, ze u mnie taka sytuacja. Takze sunie trzeba zabezpieczyc. Niestety szczenie jak je bralam mialo byc zdrowe i po podaniu surowicy. Okazalo sie inaczej niestety, tak sie zdarza :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 [IMG]http://images37.fotosik.pl/117/b18717793520f148med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.