Jump to content
Dogomania

Bliźniaczki- Aza i Anu - znalazły wspaniałe, kochające domy! :)


Rybc!a

Recommended Posts

Nie jestem przekonana czy nadaje się do domku z 4 letnim dzieckiem - Pani chce pieska zobaczyć, poznać, Warka to dla niej za daleko. Prosi o suczkę, którą będzie mogła poznać przed adopcją - rodzina nie zgadza się na terierowate. Mogę ją przekonywać, pogadam z Jamorem co o tym sądzi. Na chwilę obecną zna je lepiej niż ja. Zobaczymy co przyniesie jutro.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Są chyba na wszystkich portalach, dwie razem i Azunia osobno.
Ja wstawiłam na 20 portali, hop! na 20, ponadto piękne Allegro zrobione przez hop! - kilka ogłoszeń wywiesiłam w lecznicach, piszę do znajomych i plaża.
Nic złego im się nie dzieje, ale domek (chociaż dla Azuni) by się przydał, wtedy Anu zabiorę do siebie.:p

Link to comment
Share on other sites

Z pewnością już nie wrócą do Jamora te nasze Pielęgniarki. Dziękuję mu za wspaniałą opiekę :loveu::loveu::loveu:
Jak sprawy się potoczą zobaczymy.Dziewczynki są cudne. Razem z małżonkiem byliśmy w Warce i zabraliśmy je do Wrocławia do naszego domu. Co będzie dalej?:crazyeye:
Jeśli uda się znaleźć domek dla obu to będzie cudownie. Jeśli dla jednej z nich to też będzie dobrze. Dla której? Nie wiem, zależy która się spodoba superowemu domkowi, którego jeszcze nie ma. Ale będę się starała, aby to było gdzieś w pobliżu. Zainteresowana Pani ma zadzwonić w środę, chce je zobaczyć. Bliźniaczki są bardzo dzielne i grzeczne. Wkleję kilka zdjęć. Z Frezją układa się całkiem dobrze. Mają w nosie jej "gruchanie" . Swoje potrzeby załatwiają na zewnątrz, zobaczymy jak minie noc. Mają zagrodzone schody na górę, powinny spać razem na dole pod schodami, zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzisiaj są zmęczone podróżą, tak jak my wszyscy. Decyzja o ich zabraniu zapadła wczoraj. Nie byłam pewna co z tego wyniknie i dlatego nic nie pisałam. Teraz jestem pewna, że jeśli będą wyadoptowane to z mojego domu. Będę się starała, aby to był dom najlepszy. Zaraz będą zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

jeszcze u Jamora

[IMG]http://i695.photobucket.com/albums/vv314/Lucyna_2009/P1030470.jpg[/IMG]

pierwszy posiłek

[IMG]http://i695.photobucket.com/albums/vv314/Lucyna_2009/P1030503.jpg[/IMG]

odpoczynek
Frezja

[IMG]http://i695.photobucket.com/albums/vv314/Lucyna_2009/P1030539.jpg[/IMG]

Anu

[IMG]http://i695.photobucket.com/albums/vv314/Lucyna_2009/P1030537.jpg[/IMG]

Aza pod schodami

[IMG]http://i695.photobucket.com/albums/vv314/Lucyna_2009/P1030542.jpg[/IMG]

Jestem szczęśliwa ...:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lucyna']Z pewnością już nie wrócą do Jamora te nasze Pielęgniarki. Dziękuję mu za wspaniałą opiekę :loveu::loveu::loveu:
Jak sprawy się potoczą zobaczymy.Dziewczynki są cudne. Razem z małżonkiem byliśmy w Warce i zabraliśmy je do Wrocławia do naszego domu. Co będzie dalej?:crazyeye:
Jeśli uda się znaleźć domek dla obu to będzie cudownie. Jeśli dla jednej z nich to też będzie dobrze. Dla której? Nie wiem, zależy która się spodoba superowemu domkowi, którego jeszcze nie ma. Ale będę się starała, aby to było gdzieś w pobliżu. Zainteresowana Pani ma zadzwonić w środę, chce je zobaczyć. Bliźniaczki są bardzo dzielne i grzeczne. Wkleję kilka zdjęć. Z Frezją układa się całkiem dobrze. Mają w nosie jej "gruchanie" . Swoje potrzeby załatwiają na zewnątrz, zobaczymy jak minie noc. Mają zagrodzone schody na górę, powinny spać razem na dole pod schodami, zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzisiaj są zmęczone podróżą, tak jak my wszyscy. Decyzja o ich zabraniu zapadła wczoraj. Nie byłam pewna co z tego wyniknie i dlatego nic nie pisałam. Teraz jestem pewna, że jeśli będą wyadoptowane to z mojego domu. Będę się starała, aby to był dom najlepszy. Zaraz będą zdjęcia.[/quote]

Wow Lucyna:-o:multi:. Szczęściary "Pielęgniarki":multi:

Link to comment
Share on other sites

Dzięki ogłoszeniom Azy dom znalazła Rotka - [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/czy-z-winy-czlowieka-spedzi-zycie-za-kratami-pilnie-potrzebny-domek-na-zawsze-125276/[/url]. Strasznie się cieszę, bo sunia czekała na dom ponad 3 lata. :multi:

Lucyna, czekam na relacje z każdego dnia. Ciekawa jestem, jak będą się zachowywać sunie w warunkach domowych. ;)

Link to comment
Share on other sites

Bliźniaczki nie chciały zostać na dole pod schodami.:razz:
Spały pod naszą sypialnią, wchodzą prosto na łóżko. Tracą dużo sierści, muszę je wyczesać. Odkurzanko już dzisiaj było, cała podłoga zasłana białymi kłaczkami. :evil_lol:
Po wyczesaniu będzie dobrze, jedna Frezja w łóżku wystarczy, tym bardziej, że prawie nie miała dostępu do mnie.
Dwa wielkie ukochane i spragnione miłości pysie przepychają się do głaskania. Frezjunia startuje do nich z ząbkami, jak idą w moim kierunku, ale te "czołgi" nic sobie z tego nie robią :cool3:
Pod sypialnią były grzeczne, nie szczekały, nie drapały itp. Rano o 6,00 byłam z Bliźniaczkami na spacerze, bez Frezji (ona zatrzymuje się przy furtce i nie chce iść dalej). Jestem trochę nieprzytomna, bo mało spałam w nocy, budziłam się co chwilkę. :diabloti:
Myślałam, że może spędzić noc na kanapie na dole, ale Pielęgniarki pakowały się na mnie, nie dało rady.
W domu są idealne :loveu::loveu::loveu:trzymają czystość, wszystko na spacerku lub w ogródku, Anu pukała w szybkę drzwi balkonowych, aby ją wypuścić na siusiu, była wtedy córcia i stwierdziła, że musiały mieszkać w domku z ogródkiem, one wszystko wiedzą (na moje szczęśćie nie potrafią otwierać drzwi. Są bardzo grzeczne i przesłodkie. Ten kto je adoptuje, nawet osobno wygra los na loterii. :lol:
Mojemu mężowi Aza przypomina z zachowania naszą Husky - ujęła go wiem to. Jak idziemy razem na spacer zawsze bierze ją na smyczkę. :eviltong:
Aza według mnie jest spokojniejsza od Anu, co mnie zaskoczyło. W tym momencie syn gra na gitarze elektrycznej (głośno), Anu słucha, przekrzywia głowę, a Aza śpi pod schodami i nic nie słyszy.
Ma zakrapiane uszy, córcia była z nią dzisiaj na klinikach, grzyb w uszach :diabloti: Zakrapiam Surolanem. Od drapania ma rankę w uchu. Ja nie zauważyłam, ale córcia (będzie weterynarzem) zwróciła uwagę. Nie mieszka już z nami, przyszła w odwiedziny. Jest suczkami zachwycona, ale wspólniwe z mężem są już "zapsieni".
Sunieczki są cudne, razem trochę namolne, ale może to początki po miesiącach braku miłości. :angryy:
Syn nadal gra - Anu słucha, Aza i Frezja śpią.:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
W środę ma zadzwonić Pani.
Tuż po spacerze porannym, 6,00 rano !!!!!!!
Aza bawi się świnką, upodobała ją sobie
[IMG]http://i695.photobucket.com/albums/vv314/Lucyna_2009/P1030545.jpg[/IMG]

Frezja na półpiętrze i Pielęgniarki pod schodami

[IMG]http://i695.photobucket.com/albums/vv314/Lucyna_2009/P1030554.jpg[/IMG]

Zapomniałam, były około 2 godziny same w domu, troszkę podrapały wejściowe drzwi i uszczelkę, ale nie tak dużo. Jestem pewna, że zrobiła to Anu, ona jak nie może pogozić się z sytuacją, to przebiera łapkami. Ale jest z nie słodziaczek.
Troszkę się martwię, bo Frezja nie je a ponadto startuje z ząbkami do każdej z osobna. One tylko odwracają głowy. Są w domu super grzeczne . Na spacerkach Aza chodzi przy nodze, a Anu trochę bardziej ciągnie, ale w granicach normy. Jestem mile zaskoczona ich zachowaniem.
Są cudne. Przesyłamy buziaczki dla cioteczek od Frezjulki, Azulki i Anulki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...