agat21 Posted January 6 Share Posted January 6 Wspaniały dzień! 😃 Szczęśliwego nowego życia we własnym domu Duszko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 6 Share Posted January 6 Opłacona faktura min. za sanację i USG - 1407 zł Duch i Dunia.pdf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 6 Share Posted January 6 Ze zbiórki na Ratujemy Zwierzaki na konto ZEA przelano 1 170,30 zł. Rozliczenie suni Duch · 1 170,30 zł - zbiórka na Ratujemy Zwierzaki · 778zł - wpłaty z dogo Razem: 1948,30 zł Wydatki na badania i leczenie: 758,50 zł – faktura na wątku 1407 zł - faktura na wątku Razem: 2165,50 zł Fundacja Zea obiecała pomoc dla zamojskiej suni, dopłacamy brakujące 217,20 zł. Dużo miłości piękna! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 6 Author Share Posted January 6 Dnia 6.01.2024 o 19:29, Tola napisał: Ze zbiórki na Ratujemy Zwierzaki na konto ZEA przelano 1 170,30 zł. Rozliczenie suni Duch · 1 170,30 zł - zbiórka na Ratujemy Zwierzaki · 778zł - wpłaty z dogo Razem: 1948,30 zł Wydatki na badania i leczenie: 758,50 zł – faktura na wątku 1407 zł - faktura na wątku Razem: 2165,50 zł Fundacja Zea obiecała pomoc dla zamojskiej suni, dopłacamy brakujące 217,20 zł. Dużo miłości piękna! Zaraz wstawię rozliczenie na pierwszą stronę. Dojdzie jeszcze ostatnia faktura na 164zł od wetów, ja to zapłacę. Zapłaciłam prywatnie hotel za 1,5 miesiąca, transport ze schroniska do hotelu, lekarstwa na skórę oraz suplement jakiś niezbędny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 6 Share Posted January 6 Dnia 6.01.2024 o 20:18, rozi napisał: Zaraz wstawię rozliczenie na pierwszą stronę. Dojdzie jeszcze ostatnia faktura na 164zł od wetów, ja to zapłacę. Zapłaciłam prywatnie hotel za 1,5 miesiąca, transport ze schroniska do hotelu, lekarstwa na skórę oraz suplement jakiś niezbędny. Zaraz jeszcze poczaruję kramik Duszeńkowy,choćby maly Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 6 Author Share Posted January 6 Dnia 6.01.2024 o 21:45, Nadziejka napisał: Zaraz jeszcze poczaruję kramik Duszeńkowy,choćby maly Nie rób tego, Nadziejko Nie będę miała jak rozliczyć. To moje prywatne płatności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 6 Author Share Posted January 6 Dnia 6.01.2024 o 19:28, Tola napisał: Opłacona faktura min. za sanację i USG - 1407 zł Duch i Dunia.pdf 247.03 kB · 0 downloads To jest faktura łączna za sanację z usg i dwie poprzednie wizyty - płukanie uszu i lekarstwa na wszystko. Sama sanacja z USG 740zł Wizyty_zwierze_012301734_.pdf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 8 Author Share Posted January 8 Nic nie gadam, bo jest dramat. Sunia w stanie tragicznym. Pani Anna mówi, że w życiu nie widziała tak wyniszczonego psa. Skóra i kości, więcej kości. Psychicznie jestem do dupy, nic na to nie wskazywało, no ale jest jak jest. Żadne ze zdjęć/filmików, które widzieliście, nie oddaje jej stanu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 9 Share Posted January 9 O rany. Biedna sunia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 9 Share Posted January 9 Pani Ania zaopiekowała, odkarmi, doleczy. Jak sunia przytyje, to i odporność będzie lepsza i te rany na wystających gnatkach się zagoją. Tylko żal mi Pani Ani, bo to sporo pracy, a wiem jak czasem ciężko coś zrobić u psa samemu. Dobrze, że jest już w swoim troskliwym domu. Będzie tylko lepiej. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 12 Author Share Posted January 12 Zmierza ku dobremu pomału. Dziękuję za pomoc. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 14 Share Posted January 14 Dnia 12.01.2024 o 16:36, rozi napisał: Zmierza ku dobremu pomału. Dziękuję za pomoc. Bardzo się cieszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 14 Share Posted January 14 Calem sercem wszelkiego cieplego dobrego w zdrowiu pani Annie i lapeczkom zasylamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 15 Author Share Posted January 15 Po ponad tygodniu: Duch jest spokojna, cichutka. Śpi pod stołem w kuchni najchętniej, ma tam kołderkę. Czasem wchodzi na fotele, ale na krótko. Nie interesuje się kotami, ani psami. W ogrodzie chciałaby biegać luzem, ale Pani Anna póki co wyprowadza na smyczy. W domu nie brudzi. Nie robi niczego złego. Dawka leku na tarczycę lekko zmieniona. Modzel na łokciu goi się pomalutku. Skóra pomału ku dobremu, sierść odrasta i są takie "puszki". Trzeba tylko pilnować, bo gotowa kraść jakiekolwiek jedzenie, skądkolwiek, kawałek bułki, no wszystko. 5 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 15 Share Posted January 15 Dobre wieści. Zadomowia się sunieczka. Jedzenia będzie pewnie szukać już do końca życia, nawet jak będzie syta po kokardkę. Długoletni głód zostaje w głowie na zawsze. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 15 Author Share Posted January 15 Duch dziękuje i dziękuje Asi za transport Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 15 Author Share Posted January 15 Dziękuje Duch każdemu, kto w jakikolwiek sposób pomógł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 15 Author Share Posted January 15 Tu byłam Dziękuję Pani Anno! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 28 Author Share Posted January 28 Przytyła. Już nie ma tych kolców na biodrach, kręgosłup jeszcze czuć. Futerko odrasta. Ośmieliła się, wchodzi na fotele, czasem śpi na łóżku Pani Anny na poduszce 🙂 10 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 30 Share Posted January 30 Oby jak najdłużej cieszyła się własnym domem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted February 13 Author Share Posted February 13 Duch już porośnięta, radzi sobie, wychodzi-wędruje po ogrodzie-wraca. Boi się mężczyzn, ale być może boi się po prostu obcych, nie udało się zrobić ładnego zdjęcia. Trzeba uwierzyć na słowo :). 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted February 13 Share Posted February 13 Niezbyt ładne zdjęcie też byłoby ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted February 14 Author Share Posted February 14 No ale nie dostałam żadnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted February 14 Author Share Posted February 14 Dostałam trzy zdjęcia na telefon, nie potrafię ich normalnie przełożyć na dysk, jakiś inny program jest potrzebny. Poprosiłam Ux, jak zwykle. Może wklei w wolnej chwili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted February 14 Share Posted February 14 To na razie to 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.