Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dziewczyny a może by zacząc jakąś zbiórkę ?? Tak żeby od razu jak tylko znajdzie się osoba która zajmie się psiakiem mozna było przystąpic do rehabilitacji ??

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Pytacie kiedy Promyk może rozpocząć rehabilitację - odpowiedz: już.
Może faktycznie lekarz zalecił to co w schronisku jest wykonalne czyli szczypanie w łapki i wiadomo,że poświęcenie każdego dnia kilku minut na to nie będzie wielkim obciążeniem tutaj dla nikogo, ale przecież wszyscy wiemy,że to mało, za mało.

Promyk mógłby mieć zakładane pieluchy, oczywiście trzeba by dbać wtedy jeszcze bardziej o powstające odparzenia.
Od razu mówię,że jak jest sam to się żali....szczeka. Moim zdaniem powodem tego jest niemożność poruszania się oraz tęsknota za człowiekiem. Jak się do niego wchodzi, to kładzie tą swoją umęczoną główkę na kolana i nadal cicho popiskuje.....:-(

Pytałam się czy był badany pod kątem kontrolowania potrzeb fizjologicznych - nie był.
Rozmawiałam z osobą, która poświęca mu najwięcej czasu o tym i dowiedziałam się,że na początku Promyczek robił pod siebie - na posłanie. Teraz gdy chce się załatwić wyczołguje się z posłania i idzie w kierunku drzwi balkonowych. Marta uważa,że on wie,że chce się załatwić, ale tak jak już napisałam nie był badany pod tym kątem.

Sprawa zbiórki - pogadam jeszcze na ten temat z Martą (pani prezes).
Zdaję sobie sprawę,że i rehabilitacja i pobyt w DT to będzie spory koszt ale nie chciałabym abyśmy rozpoczęli zbiórkę nie mając choćby cienia szansy na DT (bo rozumiem,że z rehabilitacją nie byłoby problemów - dzwoni się i się umawia? jeśli się mylę i np terminy są kosmiczne to napiszcie). Jeśli uzbieramy jakąś kwotę, a potem okaże się,że nie możemy nawet tych pieniędzy wykorzystać, ponieważ nie znalazł się DT w Katowicach, to jak poczują się ludzie, którzy wpłacili pieniądze? Nie chciałabym aby ktokolwiek poczuł się oszukany, gdyby okazało się,że zbieraliśmy pieniądze na rehabilitację, do której nie doszło. Mam nadzieję,że rozumiecie moje rozterki.

I co Wy na to?

Posted

Do Pani Haliny - rehabilit. nie ma żadnej kolejki. Choćby o północy...znajdzie czas. Zwłaszcza jak przypadek cięzki, jak Promyczka...

Poza tym to osoba kompletnie zakręcona jeśli chodzi o pso-koty...
Ona tym żyje i łączy prace z pasją i wielka miłością do żywego...
/nawet znalezione, poturbowane gołębie rehabilit../ cudna jest!

Tylko ten domek w Katowicach czy okolicy znależć.:-(
Gabinet jest tuz przy Dworcu PKP.Ja rok temu, z innym psiakiem dojeżdżałam pociągiem...

Posted

Rozmawiałam z prezeską. Jeśli znajdziemy DT w Katowicach to rozpoczniemy zbiórkę na rehabilitację. A może to nie muszą być Katowice? Znacie jakieś inne centra rehabilitacji? Jak to wygląda cenowo?

Posted

Martka ja myślę że jesli okaże się że nia ma mozliwości wykorzystania pieniążków to osoby które wpłacą pieniądze wspólnie ustalą na jakiego psiaka je przekazac , a np. bazarki zawsze trwają przez jakiś czas i zanim się pozbiera forse minie parę tygodni a przynajmniej będzie pewnosc że są jakieś fundusze i mozna zacząc od razu.

Nie wiem co myślicie dziewczyny , żal patrzec na biedaka.....

Posted

Ja rzadko bywam pesymistyczna, ale nie wiem czy ktos sie podejmie takiego obowiazku :-(. Do tego trzeba czlowieka Aniola... Tak ciezko jest z DT dla zdrowego psa, a co dopiero dla chorego, wymagajacego takiego poswiecenia... no, ale probujmy...

Co do finansowania rehabilitacji, to narazie nie ma sensu robic zadnych przelewow, bo jesli sie nie uda, to co potem z kasa? Ale deklaracje finansowe koniecznie trzeba zbierac na JUZ, bo jesli sie trafi DT, to moze przepasc jesli nie bedzie deklaracji.

Posted

Nie mam pojęcia jak takiego DT szukać. To powinna być sprawna, w miarę młoda emerytka/t - bo on wymaga opieki non stop... Deklaracje finansowe trzeba koniecznie już zbierać!! To przecież czasem trwa i parę tygodni...

Posted

Umiescilam prosbe o pomoc w watku;

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/piesek-kudlaczek-bez-oczka-w-schronie-juz-w-dt-potrzebny-ds-katowice-134503/[/URL]

Moze katowickie cioteczki cos pomoga.

Posted

[quote name='coronaaj']Umiescilam prosbe o pomoc w watku;

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/piesek-kudlaczek-bez-oczka-w-schronie-juz-w-dt-potrzebny-ds-katowice-134503/[/URL]

Moze katowickie cioteczki cos pomoga.[/quote]

To chyba mamy te same mysli, bo ja tez go tam umiescilam jedna strone wczesniej... :cool3:

W kazdym razie dzieki za pomoc!

Posted

Nie zwlekacjie, zacznijcie zbierac na Promyczka bo czas goni, czym szybciej tym lepiej!!! Moze katowickie cioteczki cos pomoga?

Podajcie konto gdzie mam przelac jakas kase dla Promyczka.
Glowy do gory, trzeba walczyc o taka ladna, madra psine!!!!

Posted

[quote name='coronaaj']Nie zwlekacjie, zacznijcie zbierac na Promyczka bo czas goni, czym szybciej tym lepiej!!! Moze katowickie cioteczki cos pomoga?

Podajcie konto gdzie mam przelac jakas kase dla Promyczka.
Glowy do gory, trzeba walczyc o taka ladna, madra psine!!!![/quote]

Narazie nie zbieramy pieniazkow tylko deklaracje finansowe...

Posted

Poprosiłam w pierwszym poście o zgłaszanie deklaracji finansowych. Koszt rehabilitacji - czy ktoś orientuje się jakiego rzędu to może być kwota? Może ktoś mi prześle w tej sprawie PW z informacją?
Jednak najważniejsze teraz to znalezienie mu DT.

Posted

Tak, ja też nie tyle martwię się o koszty, co o znalezienie DT dla niego.
Tak jak już pisałam - on może mieć zakładaną pieluchę,może być zostawiamy sam w domu - w schronisku przecież sporą część czasu spędza sam
(właściwie to z kotami), ale jakby nie patrzeć potrzebna jest osoba, która ma doświadczenie z takimi przypadkami, i która będzie go regularnie wozić na rehabilitację czyli tak jak napisałaś Sabina - to musi być ANIOŁ....

Posted

[quote name='martka1982']Poprosiłam w pierwszym poście o zgłaszanie deklaracji finansowych. Czy ktoś orientuje się jakiego rzędu to może być kwota? Może ktoś mi prześle w tej sprawie PW z informacją?
Jednak najważniejsze teraz to znalezienie mu DT.[/quote]

O koszty to trzeba zapytac cioteczek od Lolusia - togaa lub bubu. One napewno beda wiedzialy. Jesli chodzi o kwestie finansowa, to widzialam juz tu cuda i pelna mobilizacje dogomaniakow, wiec napewno nie zawioda i Promyczka. Mnie bardziej martwi kwestia DT...

Posted

[quote name='coronaaj']Komu mam wyslac deklaracje finansowa dl promyczka?[/quote]

Poprostu napisz na watku jaka kwote deklarujesz i czy jednorazowo czy miesiecznie... a jak przyjdzie czas, to sie upomnimy... ;)

Posted

Zrobilam Promyczkowi wyroznione i podswietlone Allegro i Alegratke:

[URL="http://www.allegro.pl/item645879800_szukamy_niezwyklego_czlowieka_dla_chorego_pieska.html"]Allegro[/URL]
[URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1959100_szukamy_niezwyklego_czlowieka_dla.html"]Alegratka[/URL]

Posted

Myślę że koszt rehabilit. nie jest tajemnicą.
Normalnie , godzinne zabiegi kosztują 50 zł. + własne żele i maści do wcierek.Czasem jest to wiecej niż godzina.
W przypadku Lolka p.Halina obniżyła stawke do 30 zł. Więcej nas kosztuja dojazdy niz sama rehablit.

Posted

zaglądam na wątek po "otrzymaniu linka" na wątku mojej tymczasowiczki. Co do kosztów tak jak pisała togaa ok50zł z czego my np przy rehabilitacji naszej suczki za wszystkie zabiegi płaciliśmy 40zł ale granica to 30-50zł dziennie trzeba liczyć. Pani Halinka to Anioł w czystej postaci nie raz udało jej się postawić na łapy psa czy kota który nie miał żadnych szans na samodzielne poruszanie się. Jednak w tym wypadku tymczas w Katowicach potrzebny. Ja niestety nie pomogę mam 2 suczki na tymczasie mimo że moje maximum do niedawna to jeden pies:roll: Popytam wśród znajomych ale marnie to widzę bo alo czasu nie mają albo miejsca. Ja niestety na kolejnego psa sobie pozwolić nie mogę:shake:

Posted

[quote name='Gisic87']zaglądam na wątek po "otrzymaniu linka" na wątku mojej tymczasowiczki. Co do kosztów tak jak pisała togaa ok50zł z czego my np przy rehabilitacji naszej suczki za wszystkie zabiegi płaciliśmy 40zł ale granica to 30-50zł dziennie trzeba liczyć. Pani Halinka to Anioł w czystej postaci nie raz udało jej się postawić na łapy psa czy kota który nie miał żadnych szans na samodzielne poruszanie się. Jednak w tym wypadku tymczas w Katowicach potrzebny. Ja niestety nie pomogę mam 2 suczki na tymczasie mimo że moje maximum do niedawna to jeden pies:roll: Popytam wśród znajomych ale marnie to widzę bo alo czasu nie mają albo miejsca. Ja niestety na kolejnego psa sobie pozwolić nie mogę:shake:[/quote]

Moze akurat ktos sie zgodzi. Super ze popytasz! Dzieki! :lol:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...