Jump to content
Dogomania

Okropnie poraniony potrzebuje opieki


Ania102

Recommended Posts

a mi ten wątek przypomina wątek Synka od Neris z ta różnicą, ze Synkowi amputowano łapę a rok później odszedł...:-(
też go znaleziono w pobliżu kościoła, też w Wielkanoc i też z paskudna raną łapy....

Apaczu trzymaj się, będzie dobrze!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 51
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:lol: Witam wszystkich zainteresowanych Apeczem !!!

Apacz ma się dobrze. To kochany psiak ... Mieszka w garażu, bo ja mieszkam w bloku, a on nie nadaje się do bloku ... jest mu bardzo gorąco mimo, że ma pościelane, to i tak śpi na betonie ... to pies wychowany na podwórku ... A tak w ogóle, to trzymając go w garażu, może w niezbyt komfortowym miejscu, tak naprawdę zapewniłam mu właściwą opiekę i jemu jest dobrze. Wdzięczność okazuje na każdym kroku, liże mnie po rękach, przytula się i patrzy w oczy z takim wyrazem ,którego nie można zapomnieć. W tym garażu były już leczone inne psy i się udawało ... :lol:

Rana goi się i powinno być dobrze. Jest pod dobrą opieką weterynaryjną. Dostaje zastrzyki i witaminy, łapę ma smarowaną maścią. Agnieszka - lekarz weterynarz, po wspólnych i częstych akcjach ze mną polegających na ratowaniu bezdomnych zwierzaków, stała się już moim dobrym przyjacielem i zawsze mogę na nią liczyć, zawsze pomoże (nawet w święta, gdy nie ma dostępu do innych lekarzy), nigdy jeszcze nie odmówiła pomocy. :lol:

Za leczenie Apacza zapłacą moi przyjaciele z Komitetu Pomocy dla Zwierząt z Tych "Przystań Ocalenie" ... Zobaczyli psa na portalu Nasza Klasa i postanowili mi jakoś pomóc . Za co im z całego serca dziękuję. Dobrze mieć takich przyjaciół na których zawsze można liczyć. :lol:

Je bardzo dużo, bo jest zagłodzony, pod tą sierścią kryją się wystające kości i sterczące żebra ... :shake:
No, niestety nie wyrabiam już finansowo... Bo, oprócz ratowania bezdomnych zwierząt mam swoje, ostanio dołączyła do naszego domu zagłodzona Łatka ze schoroniska w Olkuszu. No i utrzymuję konia Hebana, który w innym razie poszedłby na rzeź... :cool3:

Dla Apacza potrzebny jest dom z ogrodzonym podwórkiem, tam będzie szczęśliwy ....:lol:

To na tyle, pozdrowienia od Apacza ...
piszcie i pytajcie odpowiem na każde pytanie ...

Link to comment
Share on other sites

Marysia1963 Dzięki za wyczerpujące informacje!
[quote name='Ania102']Na domek duza szansa, kolezanka dzisiaj była go poznać i jest zachwycona. Musi tylko namówic pozostałych członków rodziny, więc powodzenia[/quote]
Powodzenia oczywiście dla psiaka
Bardzo się cieszę że psiak się spodobał Koleżance!
Aniu102 pamiętaj jednak o tym, że adopcja psa nie polega na tym, że ktoś kogoś "namówi"
To tylko moja rada! Psiak nie jest poddawany preze mnie kontroli przedadopcyjnej więc ....... mogę tylko wstawiać zdjęcia :evil_lol:
O adopcji z pełnymi jej konsekwecjami decydować będzie Marysia1963 i może.. Ania 102

Link to comment
Share on other sites

:shake: Apacz nadal szuka domu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ta dziewczyna, która mała go przygarnąć, niestety nie może go zabrać .... A to taki kochany psiak ..... spokojny, grzeczny i posłuszny .... w garażu jest mu już źle ..... brak światła .... a rana goi się dobrze, jeszcze dostanie zastrzyk w poniedziałek i może w środę, a potem dalsze leczenie tabletkami .... potrzebny mu dom .... szukajcie proszę ... to bardzo ważne !!!

Link to comment
Share on other sites

O tych katolikach , idących klęczeć do kościoła , powiedziano już tyle , przyzwyczaiłam się już niestety do tego ,
że w niedzielę wędrują na mszę , a potem zdradzają , nadużywają alkoholu i tłuką bliskich.... :shake:
Sprzeczności nie widzą .... :angryy:
Idą się modlić , ale zła nie widzą lub udają .... niech sobie ranny pies leży ... to przecież tylko pies..... :-(

Cest la vie..... :shake:

Podnoszę ślicznego Apacza , dobrze byłoby , aby znalazł kochający domek :thumbs::thumbs:

Link to comment
Share on other sites

Apacz jest w Starachowicach tj woj świetokrzyskie
[SIZE=4][COLOR=#ff0000]Kontakt w sprawie Apacza:660440525
mail [/COLOR][/SIZE][EMAIL="[email protected]"][SIZE=4][COLOR=#ff0000][email protected][/COLOR][/SIZE][/EMAIL] lub 696031777
Pies naprawdę potrzebuje domu więc bardzo prosimy o pomoc w ogłoszeniach i banerkach, z góry dzięki za zainteresowanie

Link to comment
Share on other sites

[B]APACZ !!![/B]

[B]NIE WIEM JAK DZIAŁA DOGOMANIA I JAK MOŻNA ZNALEŹĆ DOM DLA PSA, ALE U MNIE JEST APACZ I TO JA SIĘ NIM OPIEKUJĘ I TO JA PROSZE O POMOC ... U MNIE MOŻNA BEZPOŚREDNIO DOWIEDZIEĆ SIĘ WSZYSTKIEGO NA TEMAT PSA ... [/B]
[B]APACZ MIESZKA W STARACHOWICACH I TO JA PROSZĘ O POMOC DLA NIEGO ... MAM JUŻ KŁOPOTY, BO NIE KAŻDY ROZUMIE, ŻE PIES JEST TRZYMANY W GARAŻU POD BLOKIEM, WIĘKSZOŚCI OSÓB TO PRZESZKADZA, A UPŁYNĘŁO JUŻ 2 TYGODNIE ... ON NIE GODZI SIĘ JUŻ NA ZAMYKANIE GO W GARAŻU, BO OZDROWIAŁ ... SZCZEKA I WYJE ... JA JESTEM ZAMĘCZONA, BO MUSZĘ Z NIM SPACEROWAĆ CONAJMNIEJ 2 GODZINY RANO, W POŁUDNIE I WIECZOREM, A I TAK TO NIC NIE DAJE... A JA PRZECIEŻ JESZCZE PRACUJĘ ...[/B]

[B]"SOS" DLA APACZA I DLA MNIE ...[/B]

[B]ON NIE MA ZBYT DUŻO CZASU, JA TEŻ ...:shake:[/B]

[B]MÓJ NR TELEFONU 696 031 777 [/B]

Link to comment
Share on other sites

[B]APACZ SZUKA DOMU !!!![/B]

[B]DZIEWCZYNY NIE ZNAM WAS, ALE DZIĘKUJĘ ZA ZAINTERESOWANIE APACZEM I ZA POMOC OD STRONY CHYBA "ZAREKALMOWANIA" GO ... [/B]

[B]BARDZO POTRZEBNY MU DOM !!!!!!![/B]

[SIZE=3][SIZE=4][COLOR=#ff0000]Kontakt w sprawie Apacza:660440525
mail [/COLOR][/SIZE][EMAIL="[email protected]"][SIZE=4][COLOR=#ff0000][email protected][/COLOR][/SIZE][/EMAIL][/SIZE][SIZE=2] [/SIZE]



[B][SIZE=3]lub bezpośrednio do mnie : [/SIZE][/B][B][SIZE=3]696031777[/SIZE][/B]
[SIZE=3]mail [EMAIL="[email protected]"][B][email protected][/B][/EMAIL][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[B]PODZIĘKOWANIE !!![/B]

[B]BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO, CO ROBICIE DLA APACZA ... [/B]

[B]APACZ MA OKOŁO 4-5 LAT.[/B]

[B]DZIĘKUJĘ ZA OGŁOSZENIA I PIĘKNE ALLEGRO .... [/B]

[B]WIEM, ŻE TO DUŻO PRACY I DOCENIAM TO ....[/B]

[B]POZDRAWIAM WSZYSKICH, KTÓRZY POMAGAJĄ ....[/B]

[B]MUSZĘ DODAĆ, ŻE LŻEJ MI NA SERCU, BO WIEM, ŻE SĄ LUDZIE[/B]
[B]ODPOWIEDZIALNI I SPIESZĄ BEZINTERESOWNIE Z POMOCĄ ...[/B]

[B]DZIĘKUJĘ:multi:[/B]

Link to comment
Share on other sites

Historia i link jest już na stronie PSYKOTA w naszej klasie. Wrzucajcie dziewczyny też do siebie i polecajcie znajomym. W ten sposób więcej osób się dowie o losie tych biednych stworzeń. Naprawdę wiele osób nie wie o istnieniu dogomanii. Ja sama trafiłam tu dopiero dwa lata temu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='starlet1']Historia i link jest już na stronie PSYKOTA w naszej klasie. Wrzucajcie dziewczyny też do siebie i polecajcie znajomym. W ten sposób więcej osób się dowie o losie tych biednych stworzeń. Naprawdę wiele osób nie wie o istnieniu dogomanii. Ja sama trafiłam tu dopiero dwa lata temu.[/quote]
A jak działa strona PSYKOTA na naszej klasie?
Bo wiesz .. dogomania dogomanią - różni ludzie tu trafiają .... podobnie jak na naszą klasę ............

Link to comment
Share on other sites

Psykota to moja fundacja, którą założyłam dla dziewczyny opiekujacej sie 130 psiakami, ale bardzo niezrównoważonej. Mimo tego, że zrobiłam dla tych psów bardzo wiele, poswięciłam im czas i pieniadze, to na koncu usłyszałam, że ona właściwie to nie ma do nikogo zaufania ... i zostałam ze swoja fundacją zupełnie sama. Pani jest znana z tego, że jest osoba niezwykle konfliktową, wspaniałą dla zwierząt, ale bardzo trudną w kontaktach z ludźmi. Właśnie zaproponowałam przejęcie Fundacji Pani Ani z Niepołomic. Być moze dziewczyny by jej pomogly i juz nikt nie mógłby się do niej przyczepić jako do osoby prywatnej. Na naszej klasie zebralismy trochę grosza na operacje nowotworu u małej suni Suzi, wyadoptowalismy szczeniaka, którego wyciągnęłam ze środka skrzyżowania, odchowaliśmy ślepe kocięta, które ktos przywiózł do schroniska do uspienia, wczesniej zabierając je dzikiej kotce. Ale w pojedynkę niewiele się zrobi. Umieszczam tam apele o kupowanie cegiełek na allegro, zawsze to jednak trafi do kilkuset osób,a co potem to juz ich decyzja. Są osoby, które regularnie wchodza na strone i kilka razy już nam pomogły. Kieruję ludzi również tu, na dogo, bo mało osób zna tę stronę. Naprawdę. Ja trafiłam tu przez aukcję cegiełkową AFN na leczenie pięknego huskyego Huzara. No i wsiąkłam :loveu:
I tak sobie żyjemy z Psykotą, możliwosci mamy bardzo ograniczone, bo brakuje nam konkretnych osób do pomocy. Na początku było nas kilka osób, ale do pracy zostałam tylko ja. Na dogo znalazłam link do darmowych stron dla organizacji pomagajacych zwierzętom, ale ja takiej strony nie umiem zrobić. Pare osób sie deklarowało i nici. Dlatego chętnie bym przekazała gotową Fundację komus kto ma więcej pary niż ja.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...