Jump to content
Dogomania

Marysia1963

Members
  • Posts

    16
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    świętokrzyskie
  • Interests
    zwierzęta małe i duże
  • Occupation
    nauczyciel

Marysia1963's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [B]PODZIĘKOWANIE !!![/B] [B]BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO, CO ROBICIE DLA APACZA ... [/B] [B]APACZ MA OKOŁO 4-5 LAT.[/B] [B]DZIĘKUJĘ ZA OGŁOSZENIA I PIĘKNE ALLEGRO .... [/B] [B]WIEM, ŻE TO DUŻO PRACY I DOCENIAM TO ....[/B] [B]POZDRAWIAM WSZYSKICH, KTÓRZY POMAGAJĄ ....[/B] [B]MUSZĘ DODAĆ, ŻE LŻEJ MI NA SERCU, BO WIEM, ŻE SĄ LUDZIE[/B] [B]ODPOWIEDZIALNI I SPIESZĄ BEZINTERESOWNIE Z POMOCĄ ...[/B] [B]DZIĘKUJĘ:multi:[/B]
  2. [B]APACZ SZUKA DOMU !!!![/B] [B]DZIEWCZYNY NIE ZNAM WAS, ALE DZIĘKUJĘ ZA ZAINTERESOWANIE APACZEM I ZA POMOC OD STRONY CHYBA "ZAREKALMOWANIA" GO ... [/B] [B]BARDZO POTRZEBNY MU DOM !!!!!!![/B] [SIZE=3][SIZE=4][COLOR=#ff0000]Kontakt w sprawie Apacza:660440525 mail [/COLOR][/SIZE][EMAIL="[email protected]"][SIZE=4][COLOR=#ff0000][email protected][/COLOR][/SIZE][/EMAIL][/SIZE][SIZE=2] [/SIZE] [B][SIZE=3]lub bezpośrednio do mnie : [/SIZE][/B][B][SIZE=3]696031777[/SIZE][/B] [SIZE=3]mail [EMAIL="[email protected]"][B][email protected][/B][/EMAIL][/SIZE]
  3. [B]APACZ !!![/B] [B]NIE WIEM JAK DZIAŁA DOGOMANIA I JAK MOŻNA ZNALEŹĆ DOM DLA PSA, ALE U MNIE JEST APACZ I TO JA SIĘ NIM OPIEKUJĘ I TO JA PROSZE O POMOC ... U MNIE MOŻNA BEZPOŚREDNIO DOWIEDZIEĆ SIĘ WSZYSTKIEGO NA TEMAT PSA ... [/B] [B]APACZ MIESZKA W STARACHOWICACH I TO JA PROSZĘ O POMOC DLA NIEGO ... MAM JUŻ KŁOPOTY, BO NIE KAŻDY ROZUMIE, ŻE PIES JEST TRZYMANY W GARAŻU POD BLOKIEM, WIĘKSZOŚCI OSÓB TO PRZESZKADZA, A UPŁYNĘŁO JUŻ 2 TYGODNIE ... ON NIE GODZI SIĘ JUŻ NA ZAMYKANIE GO W GARAŻU, BO OZDROWIAŁ ... SZCZEKA I WYJE ... JA JESTEM ZAMĘCZONA, BO MUSZĘ Z NIM SPACEROWAĆ CONAJMNIEJ 2 GODZINY RANO, W POŁUDNIE I WIECZOREM, A I TAK TO NIC NIE DAJE... A JA PRZECIEŻ JESZCZE PRACUJĘ ...[/B] [B]"SOS" DLA APACZA I DLA MNIE ...[/B] [B]ON NIE MA ZBYT DUŻO CZASU, JA TEŻ ...:shake:[/B] [B]MÓJ NR TELEFONU 696 031 777 [/B]
  4. :shake:Apacz ma za mało ogłoszeń i nie ma allegro .... :shake: ja nie potrafię tego zrobić .... ja się zajmuje nim .... proszę was o pomoc ..... bardzo:multi:
  5. :shake: Kochani Apacz potrzebuje domu !!!! Nie daje rady w garażu, jest mu źle, bo wraca do zdrowia i chce być na powietrzu !!! Zróbcie coś, bardzo was proszę .... bardzo mi go szkoda .... męczy się ... :shake: a to taki grzeczny i słodki pies .... SOS
  6. :shake: Apacz nadal szuka domu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ta dziewczyna, która mała go przygarnąć, niestety nie może go zabrać .... A to taki kochany psiak ..... spokojny, grzeczny i posłuszny .... w garażu jest mu już źle ..... brak światła .... a rana goi się dobrze, jeszcze dostanie zastrzyk w poniedziałek i może w środę, a potem dalsze leczenie tabletkami .... potrzebny mu dom .... szukajcie proszę ... to bardzo ważne !!!
  7. :lol: Witam wszystkich zainteresowanych Apeczem !!! Apacz ma się dobrze. To kochany psiak ... Mieszka w garażu, bo ja mieszkam w bloku, a on nie nadaje się do bloku ... jest mu bardzo gorąco mimo, że ma pościelane, to i tak śpi na betonie ... to pies wychowany na podwórku ... A tak w ogóle, to trzymając go w garażu, może w niezbyt komfortowym miejscu, tak naprawdę zapewniłam mu właściwą opiekę i jemu jest dobrze. Wdzięczność okazuje na każdym kroku, liże mnie po rękach, przytula się i patrzy w oczy z takim wyrazem ,którego nie można zapomnieć. W tym garażu były już leczone inne psy i się udawało ... :lol: Rana goi się i powinno być dobrze. Jest pod dobrą opieką weterynaryjną. Dostaje zastrzyki i witaminy, łapę ma smarowaną maścią. Agnieszka - lekarz weterynarz, po wspólnych i częstych akcjach ze mną polegających na ratowaniu bezdomnych zwierzaków, stała się już moim dobrym przyjacielem i zawsze mogę na nią liczyć, zawsze pomoże (nawet w święta, gdy nie ma dostępu do innych lekarzy), nigdy jeszcze nie odmówiła pomocy. :lol: Za leczenie Apacza zapłacą moi przyjaciele z Komitetu Pomocy dla Zwierząt z Tych "Przystań Ocalenie" ... Zobaczyli psa na portalu Nasza Klasa i postanowili mi jakoś pomóc . Za co im z całego serca dziękuję. Dobrze mieć takich przyjaciół na których zawsze można liczyć. :lol: Je bardzo dużo, bo jest zagłodzony, pod tą sierścią kryją się wystające kości i sterczące żebra ... :shake: No, niestety nie wyrabiam już finansowo... Bo, oprócz ratowania bezdomnych zwierząt mam swoje, ostanio dołączyła do naszego domu zagłodzona Łatka ze schoroniska w Olkuszu. No i utrzymuję konia Hebana, który w innym razie poszedłby na rzeź... :cool3: Dla Apacza potrzebny jest dom z ogrodzonym podwórkiem, tam będzie szczęśliwy ....:lol: To na tyle, pozdrowienia od Apacza ... piszcie i pytajcie odpowiem na każde pytanie ...
  8. Tak, to prawda, ma jedwabistą sierść, jest piękna .... i robi postępy, bo coraz rzadziej załatwia się w domu. Uczy sie od Muchy i Czika. Ale też razem z Muchą stanowią taki duet, że muszę je wyprowadzać osobno ... strasznie szczekają na wszystko co się rusza, jakby mówiły to nasz teren i wara od nas... Ma naprawdę dobrze ... wie o tym i kocha całym psim serduszkiem. Zawsze trzyma się obok mnie ...;););)
  9. [IMG]http://images41.fotosik.pl/62/0bc91fcfa6e83e4dm.jpg[/IMG] Atulka ma się dobrze, jak widać na załączonym obrazku ... [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/863b70f5af324d8a.html][IMG]http://images46.fotosik.pl/66/863b70f5af324d8am.jpg[/IMG][/URL]
  10. To oczywiście Łatka z kotkiem mojej córki Filusiem .... muszę tylko poprawić kadr zdjęcia. Ale mimo wszystko jest oki ... Czy podoba WAM się teraz moja Atulka (czyt. Łatka). Kocha się bawić ze wszystkimi domownikami. Już tak się zadomowiła, jakby była u nas od zawsze. Czasem tylko ma złe sny, ale wystarczy ja przytulić i jest dobrze. I jeszcze jedno jeździ na domownikach prawie wszytkich, tylko Cziko starszy pan się nie daje ... Pozdrowionka od Atulki dla wszystkich .....;)[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/62/b94ffd5d9374a25dmed.jpg[/IMG][/URL]
  11. Witam !!! Łatka ma się coraz lepiej. Jest kochanym psiakiem. Taka przytulanka... Będę cierpliwie czekała, aż zacznie załatwiać się na dworze. Trzeb dać jej czas. Robi postępy. Dziś rano zeszła z moimi pozostałymi psiakami na dwór i zrobiła siusiu, bardzo mnie to cieszy. A najbardziej, że po raz pierwszy z nimi wróciła do domu i nie musiałam jej wnosić. Jest bardzo radosna i nie rzuca się już na jedzenie. Może ono stać, bo jeśli nie jest głodna, to nie ma potrzeby jedzenia. Kupki są już stabilne i twarde. A jaka piękniusia .... Odrasta jej sierść, nawet tam gdzie miała łyse kolanka. Ciałko całkiem już zaokrąglone. Przestała się drapać i wygryzać, bo dostała jeszcze dodatkowo zastrzyk przeciw świądowi i maścią smarowalam jej miejsca wyłysiałe na nożkach, podziałało i jest oki. Myślę, że jest szczęśliwa i bardzo nas kocha, o czym nam zawsze przypomina mądrymi oczami, przytulaniem się, podawaniem łapek i patrzeniem w drzwi jak nas nie ma. To dla mnie najmilsze, wiem, że jest oddana i kocha całym psim serduszkiem. Pozdrowienia od Atulki - tak ją w skrócie nazywam....;););) A co do zdjęć, to chętnie, tylko nadal nie potrafię jeszcze ich wstawić ..... ;););) Prześlę na emaila Uli to Ona wstawi .....
  12. :multi:Dziękuję wszystkim za troskę, jaką okazujecie Łatce... To prawda, że jest teraz w raju. :haha: Lepiej nie miałaby chyba nigdzie. Wszyscy ją bardzo kochamy, a ona nas. Uwielbia, jak się ją głaska, przytula i całuje. Jest zawsze tam, gdzie i człowiek. Wychodzi już z domownikami na spacer, ale boi się nadal wejść do klatki, na schody,wtedy muszę ja zanieść. Na powietrzu szaleje, uwielbia szybko biegać.Nadal załatwia się najczęściej w domu, ale mam nadzieję, że kiedyś będzie inaczej. Trudno wyczuć kiedy może się załatwić, bo je mało, ale często, więc żołądek trochę inaczej pracuje niż u moich pozostałych psiaków,które są wyprowadzane 3 razy dziennie. W domu podczas, gdy ja pracuję zostaje moja mama, specjalnie dla niej, więc ma opiekę całodobową. :multi:Uwielbia bawić się rajstopami, które ciąga po całym domu. To zapewnia jej ruch i nie niszczy przy tym niczego innego, a porwane rajstopy do zabawy zawsze się znajdą...Musi spróbować dosłownie wszystkiego i wszystko jej smakuje ... Jej ciałko zaokrągla się, a sierść odrasta, jest coraz piękniejsza. Miło na nią popatrzeć. Pozdrawiam. Marysia:multi::multi::multi::multi::multi:
  13. Dziękuję wszystkim ludziom, którzy przyczynili się do uratowania Łatki i pozostałych zwierząt. Macie wielkie serca, a to co robicie jest godne podziwu i naśladowania... Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w ratowaniu bezbronnych zwierząt krzywdzonych przez tych, którzy mają się za "ludzi"...
  14. Łatka przyjechała do Starachowic we wtorek 6 styczna. Odebrałam ją z Końkich, a przywieźli mi ją przyjaciele Dorota i Dominik z "Przystani Ocalenie". Poprosiłam ich, bo ze Świętokrzyskiego na Śląsk, to kawał drogi. Po zabraniu jej z DT Dominik kupił dla niej całą wyprawkę : ubranka (sweterek, kubraczek, a nawet czapeczkę) legowisko, szelki, smycz,jedzenie - wszystko co potrzebne, a zapłacił nie małe pięniądze, bo bardzo polubił sunię, jest nią wprost zauroczony. Ona potrafi dotrzeć do serca, dlatego nie rozumiem, dlaczego została tak skrzywdzona przez ludzi. Na początku w nowym domu miała kłopoty z trawieniem, dosłownie lało się z niej. Ponieważ dostaje węgiel, jest już lepiej.Od soboty widać poprawę. Dawałam jej dietetyczne jedzenie (lekki rosołek na ryżu, marchewce i piersi z kurczaka).Została również zakropiona advokatem, bo się strasznie drapała.Moje zwierzaki ją zaakceptowały i już nawet razem sypiają. Ale, każda noc należy do niej - śpi między mną i moim mężem. Dziś, czyli w niedzielę po raz pierwszy wyszła na dwór, ale bardzo się bała. Jest kochana i śliczna. Podaje łapki, jakby dziękowała za to, że ma dom. Wygląda coraz lepiej, poprawia się jej ciałko. Jest szczęśliwa i my też, że ją mamy. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych losem Łatki.
  15. Co z tą czarno-białą suczką ? Czy jest lepiej ? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam. Mariola
×
×
  • Create New...