ZAKOŃCZONY - rozliczony. Sie zrobił i serdecznie zapraszam :)

[Kamila Proc]

dzien dobry

[Radek]

Małe hop koło południa 🙂

 

[Kamila Proc]

hopsi

[elik]

Znowu miałam zagonione przedpołudnie i wczesne popołudnie  :(  Rano zdążyłam zaktualizować finanse kilku psiaczków i musiałam pędzić po odbiór wyników badania krwi i to w dwa odległe od siebie miejsca.  Jedno do pani doktor, która zleciła badania, a drugie wyniki w miejscu poboru krwi, bo wyniki, te zlecone z funduszu zdrowia muszą być przesłane do lekarza zlecającego, a te dodatkowe, płatne, można odebrać w punkcie poboru krwi. Czy to nie nonsens? Wyniki są moja własnością, bo przecież ja za nie płacę. Nie z kieszeni, ale co miesiąc ściągają mi z emerytury. Ale nie, u nas są własnością lekarza zlecającego i nie jest ważne, że on tylko zlecił, a ja z tymi wynikami mam iść dalej. Wyniki wracają do wystawiającego zlecenie pobrania materiału do badań. Tylko te punkty dzieli od siebie prawie godzina jazdy dwoma środkami lokomocji  :(  Masakra!

[Radek]

7 minut temu, elik napisał:

Wyniki wracają do wystawiającego zlecenie pobrania materiału do badań. Tylko te punkty dzieli od siebie prawie godzina jazdy dwoma środkami lokomocji  😞

Jakby było inaczej to jeszcze by się pacjentowi w głowie poprzewracało z nadmiaru dobrobytu 😉

 

[elik]

2 minuty temu, Radek napisał:

Jakby było inaczej to jeszcze by się pacjentowi w głowie poprzewracało z nadmiaru dobrobytu 😉

 

Tak chyba mniemają!

[guccio]

Podrzuce i zaproszę.

[Tyśka)]

I ja podniosę przy składaniu prania :D

[elik]

52 minuty temu, Tyśka) napisał:

I ja podniosę przy składaniu prania :D

To masz podobnie jak ja  :)  Czasem jak włączę kompa rano, to w tak zwanym międzyczasie posprzątam, ugotuje obiad, zrobię pranie....  a od czasu do czasu wpadnę na któryś z wątków. Jak ktoś popatrzy na obecność, to cały czas siedzę na dogo.  Często nawet na kilku wątkach na raz  :)   A tak na prawdę, to jestem na dogo może kilkadziesiąt minut. Przez resztę czasu coś robię, tylko nie chce mi się włączać i wyłączać kompa.

[Tyśka)]

12 minut temu, elik napisał:

To masz podobnie jak ja  :)  Czasem jak włączę kompa rano, to w tak zwanym międzyczasie posprzątam, ugotuje obiad, zrobię pranie....  a od czasu do czasu wpadnę na któryś z wątków. Jak ktoś popatrzy na obecność, to cały czas siedzę na dogo.  Często nawet na kilku wątkach na raz  :)   A tak na prawdę, to jestem na dogo może kilkadziesiąt minut. Przez resztę czasu coś robię, tylko nie chce mi się włączać i wyłączać kompa.

Ja często piszę z telefonu. Zaglądam na wątki, które najczęściej odwiedzam i komentuję zza garów, w drodze z/do pracy itd. Nie wszędzie zaglądam, bo nie mam możliwości - ale pewnie wygląda podobnie: że ja ciągle na dogo siedzę :D

[Isabel]

Zaglądam ;)

[guccio]

U mnie podobnie.Ciagle niby jestem na dogo.A to tylko telefon z powiadomieniami z wątków,ktore obserwuję.

[Tyśka)]

Hooop!

[markofix1]

to ja poproszę serduszko za 100zł 

i  nr konta , to przeleję pieniądze (chyba, że mam poczekać do zakończenia bazarku)

[elik]

1 godzinę temu, guccio napisał:

U mnie podobnie.Ciagle niby jestem na dogo.A to tylko telefon z powiadomieniami z wątków,ktore obserwuję.

Myślę, że jest spora grupka takich cudaczków jak my  :)

[elik]

5 minut temu, markofix1 napisał:

to ja poproszę serduszko za 100zł 

i  nr konta , to przeleję pieniądze (chyba, że mam poczekać do zakończenia bazarku)

Łaaaałłłł, wielkie, ogromne dziękuję  

   

Z numerem konta jest taki problem, że ten stały numer bazarkowy przejęła zamojszczanka Lumia. Będę miała nowy numer bazarkowy, ale dopiero w przyszłym tygodniu we wtorek. Mogę podać tymczasowo mój nr konta i jak już będę miała ten bazarkowy, to przeleje na niego Twoją wpłatę.  Może tak być?
Tak to się porobiło, ale Lumia była w wielkiej potrzebie i nie miałam wyjścia, przeznaczyłam konto bazarkowe na wpłaty dla Lumii.

[markofix1]

mi bez różnicy. mogę przelać pieniądze dziś, a mogę poczekać jeszcze

jak Tobie wygodniej :)

[elik]

Przed chwilą, markofix1 napisał:

mi bez różnicy. mogę przelać pieniądze dziś, a mogę poczekać jeszcze

jak Tobie wygodniej :)

To może podam Ci mój nr konta, a  gdy już będę miała ten nowy nr to przeleję Twoją wpłatę.

Jeszcze raz wielkie dzięki   

[markofix1]

ok. to prześlij proszę. przeleję kasę od razu :)

[elik]

4 minuty temu, markofix1 napisał:

ok. to prześlij proszę. przeleję kasę od razu :)

Nr konta już w Twojej skrzyneczce  :)

[markofix1]

temat ogarnięty

pieniądze już w drodze - pewnie do poniedziałku dotrą, bo to już prawie weekend :)

 

[elik]

5 minut temu, markofix1 napisał:

temat ogarnięty

pieniądze już w drodze - pewnie do poniedziałku dotrą, bo to już prawie weekend :)

 

Super  :)  Dzięki  :)  Dla banków już teraz jest weekend, bo już po wszystkich sesjach wyjściowych i wejściowych.  Następne sesje dopiero w poniedziałek.

[Radek]

6 godzin temu, elik napisał:

Tak chyba mniemają!

W takich sytuacjach przypomina mi się film Chłopaki nie płaczą i scena, gdy młody Stuhr prosi o możliwość zdawania egzaminu pomimo spóźnienia. Wykładowca odmawia, a później mówi - oni są gotowi pomyśleć, że jesteśmy tutaj dla nich 🙂

2 godziny temu, Tyśka) napisał:

Ja często piszę z telefonu.

 

2 godziny temu, guccio napisał:

U mnie podobnie.

Tylko z telefonu mniej wygodnie.

[elik]

1 godzinę temu, Radek napisał:

W takich sytuacjach przypomina mi się film Chłopaki nie płaczą i scena, gdy młody Stuhr prosi o możliwość zdawania egzaminu pomimo spóźnienia. Wykładowca odmawia, a później mówi - oni są gotowi pomyśleć, że jesteśmy tutaj dla nich 🙂

Tak, to właśnie pasuje idealnie do takich sytuacji.

[elik]

Znowu nie mieliśmy dostępu do dogo.