Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Uprzejmie donoszę, iż Tupiradło uzbierał na moim bazarku 475zł.

Na wskazane przez Aldrumkę konto przelałam 500.

Potwierdzenie otrzymania wpłaty poproszę tu:

 

Całusy dla piesunia!   :)))

  • Like 3
Posted
36 minut temu, rozi napisał:

Uprzejmie donoszę, iż Tupiradło uzbierał na moim bazarku 475zł.

Na wskazane przez Aldrumkę konto przelałam 500.

Potwierdzenie otrzymania wpłaty poproszę tu:

 

Całusy dla piesunia!   :)))

Dzięki rozi za bazarek..., dziadunio zabezpieczony finansowo na leki, wizytę u kardiologa, preparaty na kleszcze.

 

Nochal do całusków nadstawia..., łepek do głasków (przyzwyczajony) ,)

Dyrektorzyć potrafi..., ech te dziadunie pierwsze do rządzenia :)

 

Nadal czekam na paczkę z puchami..., już wczoraj powinnam dostać (jeździ z kurierem).

Cholercia, okolicę obskakuje nowy kurier :( "dziecko" 30 letnie jeździ z tatusiem :(

Masakra, miałam "przyjemność" widzieć w akcji :( Nadopiekuńczy rodzic :(

  • Like 1
Posted
Dnia 14.07.2021 o 14:58, Moli@ napisał:

Pytanie :)

 

Od kleszczy Tuptusiowi kupić tabletę, jak ostatnio czy może być pipeta BRAVECTO 500mg Fluralaner ?

3 pipety Bravecto dla psów od 10-20kg kupiłam wczoraj w lecznicy przy okazji wizyty z Flapi.

Pipety w bardzo atrakcyjnej cenie - 70zł szt - zabezpieczają od kleszczy na 3 miesiące.

Moli@ chyba zdecyduj sama, Tysia rzadko teraz zagląda, ja się nie znam za bardzo :)

 

Posted

Kupię Tuptusiowi od kleszczy SIMPARICĘ - tabletę. 

Tuptuś, na spacerkach pcha się w trawy - musi wszystko "obejrzeć" / obwąchać, zagrzebać z rozmachem aż ziemia i liście lądują na grzbiecie. Wyprowadzam z Promyczkiem a obaj panowie trenują rozrzut..., obsypując nawzajem ,)

Posted

Przepraszam, bywam naprawdę rzadko. Myślę, że Simparica to dobry wybór, sama stosuję u swoich psów, również tego wiekowego. Krople Bravecto to tylko znam ze słyszenia, sprawdzają się u Amika (w hoteliku jeszcze dostawał, teraz też mu właściciele kupują) i zero kleszczy, więc może następnym razem warto spróbować, jeśli cenowo wychodzi korzystniej. Ale sama decyduj, ufam Ci.

 

Rozi, piękny wynik bazarku ♡ Dziękuję Tobie i Nadziejce za pomoc.

Posted

Ja jednak się boję preparatów doustnych na kleszcze, zawsze to większa dawka trucizny do wewnątrz, wolę krople lub obróżki bo to zawsze tylko trucie zewnętrzne.

Posted
3 godziny temu, dwbem napisał:

Ja jednak się boję preparatów doustnych na kleszcze, zawsze to większa dawka trucizny do wewnątrz, wolę krople lub obróżki bo to zawsze tylko trucie zewnętrzne.

Najbezpieczniejsze dla psa są obroże..., pipeta / krople rozprowadzone na skórze wchłaniają się do wewnątrz w mniejszej dawce. To nie jest tak, że płyn zostaje  na powierzchni skóry. Najbardziej skuteczne są tabletki i dlatego mam problem co wybrać.

Z tego co wiem od wetów to psy z obniżoną odpornością nie powinny dostawać tabletek od kleszczy.

  • Upvote 1
Posted

Ja przestałam zabezpieczać, bo po każdej pipecie były ataki padaczki. Obroża też się wchłania przecież, inaczej tylko okolice szyi byłyby chronione.

  • Upvote 1
Posted

Ja stosuję obroże od lat i psy są zdrowe, nie mają żadnych reakcji ujemnych a ja nie widziałam od lat kleszcza.

Obroża się tak nie wchlania, rozprowadza się po sierści i skórze a nie wnika do jelit i krwi, tak myślę. A tabletki to jednak trucizna podana do wewnątrz choć się nie wymądrzam, skoro psom nie szkodzą to jak ktoś chce to stosuje, ja wolę obróżki.

Posted

Każdy wybiera mniejsze zło. U mnie obroży pies nie może, miał reakcję alergiczną. No i po 2 babeszjozach pomimo obroży i kropel przestałam się szczypac, na parę lat przeszłam na Bravecto (wetka nastraszyła ze trzeciej babeszjozy pies przeżyć nie może), a jakoś od roku stosuję Simparice. Ani kleszcza i reakcji na to, aby mu nie służyło (ma prawie 14lat). Mój kot zresztą też pechowiec, na kociej obroży dostał wstrząsu i cudem z tego wyszedł, podobno to bardzo rzadki przypadek, no ale jak pech to pech. Chyba nie ma bezpieczniejszych i mniej bezpiecznych zabezpieczeń, to sprawa indywidualna.

 

Posted
1 godzinę temu, Tyśka) napisał:

Futerka Tuptusiowi chyba ubyło? :) wygląda jakoś lżej.

Udało się pozbyć trochę puchu a  do skóry trudno się dostać ,)

U nas nadal upalnie..., temperatura dochodziła w cieniu do 40 stopni :( Kąpałam psy w letniej wodzie, wyczesywałam. 

Tuptuś czuje się dobrze..., zaakceptował, poznał, przystosował się do nowego otoczenia i wyprostowało / podniosło go na łapach :)

 

 

  • Like 2
Posted
Dnia 16.07.2021 o 10:14, Aldrumka napisał:

 

15.07. 2021 stan konta 911,20 zł 

Podałam numer konta Karen116. Spóźniła się na bazarek i napisała mi, że chętnie dorzuci do leczenia Tuptusia

serducho.gif

Posted
11 minut temu, Tyśka) napisał:

Jaki poważny. Jak nie on ;)

Macie odpofzynek od upałów czy nadal okropny skwar?

Odpoczywamy drugi dzień  :)

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...