Jump to content
Dogomania

Za Tęczowym Mostem :( Życie w prezencie, Amely, pokonała 1000 km żeby godnie żyć - złamana łapka, chore płuca, przewód pokarm.,stale leczona


Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...
Posted
Dnia 18.02.2023 o 12:39, Nadziejka napisał:
  Jagusiu poslalam 92 zl razem z zakonczonego   na polowe 
               💓 💓  46 zl dla Amely

Ślicznie dziękuję, pieniądze dotarły, juz wpisuję w rozliczenie.

  • 2 weeks later...
Posted

 Amely dzisiaj przeszła mastektomię. Koszt operacji 350 zł. Miała też robione usg pęcherza i znowu jest wypełniony cały kryształkami. Nie powinna jeść suchej karmy. Mam podać antybiotyk w tabletkach; spróbuję choć wątpię czy mi się uda coś przemycić.

I zęby pilnie do zrobienia  😞

IMG_20230306_171152.jpg

Posted
Dnia 6.03.2023 o 17:17, Nadziejka napisał:

matko jedyna co sie stalo Jaguniu 

Nadziejko, już napisałam, tylko coś mi szwankuje tel. i pierwsze weszło samo zdjęcie, bez tekstu.

Posted

🍀🍀💓 wszelka modlitwa za malenka 

Jagusiu czynicie wszystkie cuda cuda życie dla tych istotek                                                  z calego serca sciskam za wszystko 

Posted

Nie wiem jak pies, ale dla człowieka woda z gotowania ziemniaków. Z prawie dzieciństwa pamiętam tekst: "rosół wylać, mięso zjeść, ziemniaki wyrzucić, wodę wypić"

Na te kryształki. Co to szkodzi.

  • Upvote 1
Posted
Dnia 6.03.2023 o 19:40, rozi napisał:

Nie wiem jak pies, ale dla człowieka woda z gotowania ziemniaków. Z prawie dzieciństwa pamiętam tekst: "rosół wylać, mięso zjeść, ziemniaki wyrzucić, wodę wypić"

Na te kryształki. Co to szkodzi.

Dzięki za radę,  będę jej w niej moczyć jedzenie. Wodę z ziemniaków jeśli bez soli, to daje do kwiatków, a zwykłą zalewam jedzenie świni. 

Posted

💓malenka niechaj sie goi wszystko   Jagusiu szkoda ze daleko mieszkamy od siebie , bo bym gotowac mogla i dla malenkiej i podrzucac co dwa dni jedzonko, ja moim skrbenkom tylko gotowane

  • Like 1
Posted

Wczoraj wieczorem było koszmarnie. Amely budziła się i nie potrafiła zlokalizować powodu bólu. Kręciła się, miotała, przewracała, gryzła swoje tylne łapki, bo nie kojarzyła, że są jej i to nie one powoduja ból. Tak było do pierwszej w nocy, cały dom postawiła na nogach, ciągle psy szczekały przez jej histeryczne wrzaski. Wyścielilam pół pokoju drybedami na które dałam antystresowe legowiska, na resztę dalam poszwy z kołder, żeby nie położyła się na gołych płytkach. Dziś rano zastałam to wszystko totalnie umazane rozdeptaną i rozdrobnioną kupą. Ręce mi opadły, bo mam tego 4 pralki prania 😞 Po jednym psie. Ja już nawet nocą piorę , bo w dzień nie wyrabiam. 

Posted
Dnia 13.03.2023 o 19:01, Tola napisał:

Opłacona faktura Amely

Dziekuję, zaraz zaznaczam w rozliczeniach.

 

Dnia 13.03.2023 o 19:14, Nadziejka napisał:

       🍀🍀💓Jagusiu dzis juz lepiej z maluczką? pozdrawiam ogromnie

Niestety, rana jest na całej długości ciała, zaczęła się miejscami paprać przez to, że Amely cały czas leży na niej.  stale wchodzi do miski z wodą, mimo ze ma płaską, bardzo ciężką ceramiczną i rozlewa wszystko, a potem się w tym kładzie. Do tego ma luźną kupę. Raz na jakiś jakiś czas dostaje taką, pomarańczową, z dużą ilością żółci, jakby miała jej zastoje i potem puszczało. Od początku ma z tym problemy.

Dziś ma zmieniony antybiotyk. Do tego dostaje lek na wypłukanie kryształków polecony przez Murkę. W dzien mam ją pod kontrolą, ale w nocy jest sama i jak rano wchodzę do pokoju, to wszystko leży pozwijane pod ścianami i meblami,  płytki toną w rozmazanym moczu i kale, a w tym wszystkim leży Amely.

Posted
Dnia 14.03.2023 o 09:12, Aska7 napisał:

Nie da się jej zamknąć na noc w klatce ?

Po zabiegu była w klatce i kiedy wsadza kufę między pręty, to wpada w histerię i kwiczy, a kufy nie wycofa. Wszystkie psy się pobudzają i cały dom szaleje. Dlatego ją zabrałam. Niestety przy funkcjonowaniu jej mózgu nic nie da się normalnie. Tylko miskę z jedzeniem rozpoznaje idealnie. Moja 17letnia zdemenciała maltanka funkcjonuje 10 razy lepiej niż Amely.

 

Dnia 14.03.2023 o 09:27, Poker napisał:

Znam ten koszmar. 20 m kwadratowych podłogi do szorowania, pies do kąpieli. I tak 2-3 razy na dobę.  

Dokładnie. Myję już płytki sodą z octem i olejkiem lawendowym, co 2-3 dni virkonem. Łapy do mycia,  drybed i legowisko co dzień do wymiany. Ciągle drepcze więc jak nie pilnuję, to jest tak jak opisujesz.

 

IMG_20230314_161550.jpg

Posted

Dziś dostałam zdjęcia wielu ukraińskich szczeniąt od Oli.

Może ktoś chciałby któremuś zmienić życie i go zabrać? To sa szczeniaki, które są już przygotowane do wyjazdu, wszystko mają zrobione. Oto niektóre z nich. Kontakt z Olą Lizak na FB. Zdjec nie ma na profilu, dostałam na priv, więc jak coś, to trzeba Oli dołaczyć zdjecie malucha. 

Piesek

328844034_696605995489955_8294579175561126125_n.jpg

suczka

330678317_1390185421775306_132664468875692761_n.jpg

suczka

322762048_1031292084494602_2427145520621566324_n.jpg

Piesek

332331731_1414414546040156_8717409220484103746_n.jpg

suczka

322332026_1145362712845105_4103432404031101393_n.jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...