Nadziejka Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 5 godzin temu, Radek napisał: Jeszcze nie śpię, ale już niedługo. Owczarzyca została przygarnięta przez mojego tatę. Trafiła do nas i nie potrafiła się odnaleźć. Dlatego pojechała do rodziny. Na szczęście całe życie spędziła jako szczęśliwy psiak:) 1 Quote
Nadziejka Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 Mysmy mieli przecudowna niezwykla bernardynke Dianke odebrana pijaczyne policjantowi staremu na ulicy ktory chcial beniusie zastrzelic ... to byly lata siedemdziesiate.... byla u nas cudowna lagodna Dianunia kilka lat potem przyszedl zly los ...rak sutek wtedy nie bylo lekarzy nie bylo diagnostyki moja ukochana Maminka jezdzila z Dianula do Bedzina do wetow kilka miesiecy ale przyszedl czas ze nie bylo juz odwrotu od najgorszego nawet nasze kotunki , a mielismy wtedy kilka biduniow kotelkow nawet one tesknily dlugo dlugo 1 Quote
Radek Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 Jeszcze przed południem, to mogę też powiedzieć dzień dobry:) Quote
Radek Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 4 godziny temu, Kamila Proc napisał: bazarek czynny I zaprasza. Quote
elik Posted April 11, 2020 Author Posted April 11, 2020 A ja jestem kompletnie rozbita :( Umarł w hoteliku wspaniały, kochany piesio. Wydawało się, że jest całkiem zdrowy, że nic mu nie dolega. A jednak. Operacja, niestety nie udało się biedaka uratować.Moje 3 pieski chorusie żyją, a tego zdrowego już nie ma Mam założyć wątek psiaka, którego chcę wziąć pod opieką z Miedar, ale od wczoraj się męczę i nie mogę sklecić nic sensownego :( Quote
Kamila Proc Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 bardzo trudne jest zycie zwierzolubnych 1 Quote
elik Posted April 11, 2020 Author Posted April 11, 2020 3 minuty temu, Kamila Proc napisał: bardzo trudne jest zycie zwierzolubnych Przyzwyczajamy się bardzo szybko, współczujemy, cierpimy razem z nimi i płaczemy, gdy odchodzą 2 Quote
Kamila Proc Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 1 godzinę temu, elik napisał: Przyzwyczajamy się bardzo szybko, współczujemy, cierpimy razem z nimi i płaczemy, gdy odchodzą za czesto placzemy 1 Quote
elik Posted April 11, 2020 Author Posted April 11, 2020 1 minutę temu, Kamila Proc napisał: za czesto placzemy Bo tak często odchodzą. Niestety krótko żyją, za krótko! Quote
Radek Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 3 godziny temu, Kamila Proc napisał: bardzo trudne jest zycie zwierzolubnych Trudne, ale też pełniejsze. Nie wyobrażam sobie domu bez zwierza. 3 Quote
Nadziejka Posted April 12, 2020 Posted April 12, 2020 2 godziny temu, Polek napisał: Gorące życzenia świąteczna znad morza. Dziekujemy stokrosci zdrowka i spokojnosci slemy Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.