Tinka - moja 100% jamnicza córeczka.

[teacherka]

Te moje zdjęcia jakis takie poucinane. Nie mieszczą sie :(

[Isadora7]

[quote name='teacherka']Te moje zdjęcia jakis takie poucinane. Nie mieszczą sie :([/QUOTE]

[SIZE=5]Nacisnij klawisze "Ctrl" i "-"[/SIZE]

[teacherka]

[SIZE=4]OK , ale wszystko się zmniejszyło[/SIZE] :oops:

[__Lara]

Boskie są w tym łożeczku :D a spody wygryzione, nieźle ;)

[teacherka]

[SIZE=5]I jeszcze jedno pościelowe:[/SIZE]

[IMG]http://img535.imageshack.us/img535/6108/loveh.jpg[/IMG]

[__Lara]

ślicznoty :D :D :D

[teacherka]

[B]Kocham Je bardzo.[/B] Dlaczego inne psiaki tak cierpią?

[__Lara]

[quote name='teacherka'][B]Kocham Je bardzo.[/B] Dlaczego inne psiaki tak cierpią?[/QUOTE]

Na to chyba nikt nie zna odpowiedzi :(

[Isadora7]

Niestety odpowiedzi masz rację Lara nikt nie zna

[teacherka]

Nie spodziewam się odpowiedzi, bo mi samej brakuje słów. Zastanawiam się czy któryś z "moich" uczniów może być kiedyś tak okrutny?
Wielkimi krokami zbliża się [B]16 luty[/B], czyli dzień odejścia Auruni. To już prawie rok. Myślałam, że tego nie wytrzymam a żyję i nawet często się śmieję. Gdy całuję moje sunie zaczynam czuć to coś, co czułam przy Auruni. Choć każdy mój zmysł mi daje znać "TO NIE AURA".
A mój TZ to już tak się zasymilował z suniami, że mówi do nich : "[I][B]Jak tata wróci to ......[/B][/I]" np pójdziemy odśnieżać :)
No nie mogę zaglądać na jamniki w potrzebie, bo się rozklejam.

[__Lara]

[quote name='teacherka']Nie spodziewam się odpowiedzi, bo mi samej brakuje słów. Zastanawiam się czy któryś z "moich" uczniów może być kiedyś tak okrutny?
Wielkimi krokami zbliża się [B]16 luty[/B], czyli dzień odejścia Auruni. To już prawie rok. Myślałam, że tego nie wytrzymam a żyję i nawet często się śmieję. Gdy całuję moje sunie zaczynam czuć to coś, co czułam przy Auruni. Choć każdy mój zmysł mi daje znać "TO NIE AURA".
A mój TZ to już tak się zasymilował z suniami, że mówi do nich [B]: "[I][B]Jak tata wróci to ......[/B][/I]" np pójdziemy odśnieżać :)[/B]
No nie mogę zaglądać na jamniki w potrzebie, bo się rozklejam.[/QUOTE]

:D Czyli jednym słowem dwie córeczki tatusia :D

[teacherka]

[SIZE=4][B]Moje pieszczochy[/B] ;)[/SIZE]

[IMG]http://img51.imageshack.us/img51/8083/zdjcie0023y.jpg[/IMG]

[__Lara]

hihihi :) :D

[teacherka]

Nie wiem, jak zrobić, żeby obrazek był"aktywny".

[taks]

[quote name='teacherka']Nie wiem, jak zrobić, żeby obrazek był"aktywny".[/QUOTE]

zobacz tu (post 343):
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/133241-PROBLEMY-z-AVATAREM-SYGNATURAE-ZDJAE-CIEM-W-PROFILU/page35?[/URL]

linkowanie banerka to "krok czwarty"

[Isadora7]

[SIZE=3]A ja bym poradziła taką prostą metodę:
[/SIZE]
[LIST]
[*][SIZE=3]stajesz kursorem na wybranym podlinkowanym banerze[/SIZE]
[*][SIZE=3]zaznaczasz tak jak np zaznaczasz wyraz w wordzie (który np chcesz skopiować)[/SIZE]
[*][SIZE=3]robisz > [/SIZE][FONT=Arial Black][SIZE=3]Ctrl[/SIZE][/FONT][SIZE=3]+[/SIZE][FONT=Arial Black][SIZE=3]C[/SIZE][/FONT]
[*][SIZE=3]wchodzisz w okeinko edycji sygnatury[/SIZE]
[*][SIZE=3]wstawiasz kursor (podobnie cały czas jak np wyraz w wordzie który chcesz WKOPIOWAĆ[/SIZE]
[*][SIZE=3]robisz > [/SIZE][FONT=Arial Black][SIZE=3]Ctrl[/SIZE][/FONT][SIZE=3]+[/SIZE][FONT=Arial Black][SIZE=3]V[/SIZE][/FONT]
[*][SIZE=3]zatwierdzasz[/SIZE]
[/LIST]
[SIZE=3]masz baner wstawiony z linkiem od razu.[/SIZE]

[teacherka]

Dziękuję bardzo !

[teacherka]

[B]No parę zdjęć (nie łóżkowych)[/B]

[IMG]http://img535.imageshack.us/img535/641/zimowyspacer8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img51.imageshack.us/img51/6030/zimowyspacer6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img709.imageshack.us/img709/3966/zimowyspacer9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img717.imageshack.us/img717/1207/zimowyspacer.jpg[/IMG]

[IMG]http://img717.imageshack.us/img717/352/zabawa.jpg[/IMG]

Zanim zrobię zdjęcie, już ich nie ma w kadrze :oops:

[Isadora7]

Alęz to już dorosła pannica :) z Selci jest.

[teacherka]

Tinka ma już dłuuuuuugie pazurki a w zasadzie pazury :oops:.

Za nic nie da sobie obciąć. Selcię potrafię namówić. Byłam już raz u weterynarza i jakoś się udało, ale nie obyło się bez szamotaniny i niestety krewki.
Jak jej obciąć? Może są jakieś środki uspokajające?

[__Lara]

Ślicznoty :) teacherka, a musisz im obcinać? same sobie nie zetrą?

[sleepingbyday]

przejrzałam na szybcika wątek, załapałam się kilka fotek akurat weszłam na strony, gdzie były fotki aruni (dobrze pamiętam imię?). i tak się niesamowicie poczułam, pies, kórego chorobe i leczenie i przegraną śledziłam i nagle, po raz pierwszy, widze tego psiaka na oczy. zabiło mnie to zdjęcie pod kołdrą, kołami do góry...

a wogóle to ja tu będę wpadać :-).

a w ogóle nr 2 to zaraz będę robic bazarek z magnesami na lodówkę, min. pieski i będą tam jamniki ;-)

[Isadora7]

[quote name='sleepingbyday']przejrzałam na szybcika wątek, załapałam się kilka fotek akurat weszłam na strony, gdzie były fotki aruni (dobrze pamiętam imię?). i tak się niesamowicie poczułam, pies, kórego chorobe i leczenie i przegraną śledziłam i nagle, po raz pierwszy, widze tego psiaka na oczy. zabiło mnie to zdjęcie pod kołdrą, kołami do góry...

a wogóle to ja tu będę wpadać :-).

a w ogóle nr 2 to zaraz będę robic bazarek z magnesami na lodówkę, [SIZE=5]min. pieski i będą tam jamniki[/SIZE] ;-)[/QUOTE]

[SIZE=4][B]spróbuj nie powiadomić[/B][/SIZE] :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:

[teacherka]

Nie ma gdzie ścierać pazurków. Wszędzie miękkie podłoże +tony śniegu.

A dzisiaj Selcia była u weterynarza, bo ma na "brzuszku" dużo zgrubień. Trochę spanikowaliśmy. Okazało się, że to "burza" hormonalna po 1 cieczce. Za 2 tygodnie wizyta kontrolna.

[__Lara]

[quote name='Isadora7'][SIZE=4][B]spróbuj nie powiadomić[/B][/SIZE] :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE]

Właśnie :diabloti:

Masz rację teacherko ;) chociaż powiem Ci, że ja mojemu nigdy nie musiałam ścinać ;) i dobrze, z niego to był taki panikarz, więcej krzyku robił niż trzeba było :p to moja chomiczka jest grzeczniejsza u weta :lol: