Rozliczony ***** BURSZTYN KRÓLEWSKI * Ag 925 * zawieszka *** DLA STARUSZKÓW Z BUKU *** LOTTO z Plusem 3 edycja ******

[uxmal]

NoDojechał :))

Pierwsze chwile ...w nowym domu...

stresuje się biedny :(((

Na nowym posłanku....

Z rodziną...

[rozi]

Nie rzuca się na inne?

[tomcug]

Oj, to nie przypadek, że akurat Tobie się trafił.

Żadna z nas takich warunków nie byłaby w stanie Mu zapewnić.

[rozi]

1 minutę temu, tomcug napisał:

Oj, to nie przypadek, że akurat Tobie się trafił.

Żadna z nas takich warunków nie byłaby w stanie Mu zapewnić.

W sensie? Bo w kojcach siedzą, popatrz sobie. A dobrze im tak  

[tomcug]

Przed chwilą, rozi napisał:

W sensie? Bo w kojcach siedzą, popatrz sobie. A dobrze im tak  

Ale to takie wypasione kojce, nie narzekaj!

[rozi]

2 minuty temu, tomcug napisał:

Ale to takie wypasione kojce, nie narzekaj!

W sumie lepiej, niż na łańcuchu. O właśnie! Uxmal, On w tym kojcu będzie? Nie pójdzie na łańcuch?

[uxmal]

11 minut temu, rozi napisał:

Nie rzuca się na inne?

Narazie nie. Ale trzeba poczekać ze 2-3 dni. Wyjdzie z niego charakter.

Odzielony jest od strachulca-Czachy(kojec sasiedni). Potem zobaczymy.

14 minut temu, tomcug napisał:

Oj, to nie przypadek, że akurat Tobie się trafił.

Żadna z nas takich warunków nie byłaby w stanie Mu zapewnić.

:) dziękuję . Wieczorem wyjdziemy na spacer. Będzie podwójnie zabezpieczony. 

[uxmal]

15 minut temu, rozi napisał:

W sumie lepiej, niż na łańcuchu. O właśnie! Uxmal, On w tym kojcu będzie? Nie pójdzie na łańcuch?

Wieczorem wyprowadzę go na łańcuszku i smyczy. Łańcuszka-jakby co- nie przegryzie.

18 minut temu, tomcug napisał:

Ale to takie wypasione kojce, nie narzekaj!

Wyściełane tkaniną ;)

[tomcug]

Nie wytrzymam z Wami!!!

[rozi]

Byle sraczki nie dostał, bo mu nawłazi w szczeliny  

Uxmal sobie poradzi, widzę, więc nie ma sensu drążyć i zawracać litery. Gratulacje raz jeszcze!  

[supergoga]

Bardzo dziękujemy - wpłata 430 zł na staruszki. Ta wpłata pójdzie na ratowanie Stefanka z Cushingiem. Wczoraj był zły dzień, ale maluszek ma taką wolę życia... maleńkie serduszko tak pracuje. A Stefcio kocha ludzi całym tym małym serduszkiem. jego leki na m-c kosztują 200 zł. Aż tyle, albo tylko tyle kosztuje życie Stefanka. Przecież m nie powiem, że nie zawalczymy o każdy kolejny dzień. teraz pogoda ładna, to chłopaczek częściej na spacerki chodzi. W kolejce Reksio staruszek. A Roki - zaczyna mieć kłopoty ze stawami. Wszystkie wpłaty z bazarków Rozi (kochana dziewczyno!!!) dzięki Waszemu udziałowi przeznaczamy tylko na te nasze starowinki, wierząc, że darujemy im kolejne dni życia.

Stefek bardzo bardzo dziekuje, poddając sie badaniom

 

 

 

 

 

 

[rozi]

 

Dziękujemy, Gosiu, za potwierdzenie. Bazarek rozliczony.

Za chwilę prześlę dochód z próbek kremików, a za dłuższą chwilę zrobię kolejny mały bazarek dla Waszych Staruszków.

 

Raz jeszcze pięknie dziękuję Uczestnikom loterii!

[uxmal]

A tak na serio..

Bardzo dziękuje za śliczną zawieszkę, będzie się dobrze nosić.

Lubię bursztynki :)*

[Aga76]

Wzruszająca relacja z nowego domu! Liczymy na zdjęcia po aklimatyzacji :) 

Zauważyłam, że kojec otwiera się od góry, bardzo praktyczne rozwiązanie, wygodnie można posprzątać po pupilu. 

 

[rozi]

27 minut temu, Aga76 napisał:

Wzruszająca rekacja z nowego domu! Liczymy na zdjęcia po aklimatyzacji :) 

Zauważyłam, że kojec otwiera się od góry, bardzo praktyczne rozwiązanie, wygodnie można posprzątać po pupilu. 

 

Ja liczę na zdjęcie na łańcuchu  

[Aga76]

9 minut temu, rozi napisał:

Ja liczę na zdjęcie na łańcuchu  

O tak! Tyż dałabym go na łańcuch. 

 

Cały pożytek z naszych słodkich dialogów, że są pieniążki dla Staruszków. 

[rozi]

Zaproszę jeszcze na nowy bazarek, gdyby Kto miał chęć zagrać dla Dziadeczków i przyozdobić się  :)

kolczyki * bursztyn * srebro

[supergoga]

Dnia 26.04.2019 o 21:44, Aga76 napisał:

Wzruszająca relacja z nowego domu! Liczymy na zdjęcia po aklimatyzacji :) 

Zauważyłam, że kojec otwiera się od góry, bardzo praktyczne rozwiązanie, wygodnie można posprzątać po pupilu. 

 

Stefanek nie ma domu. Mieszka tymczasowo w przychodni wet, aby na bieżąco go monitorować. ma dni lepsze i gorsze. Ale właściciele przychodni to nasi przyjaciele i działacze fundacyjni. troszczą sie o psiaka. Tylko to nie jest dom... niestety