przyjaciel_koni Posted April 19, 2009 Posted April 19, 2009 Florida - w zakresie Allegro - słuchaj Asior !!! To wszystko prawda ! Musisz (!) wysyłać realnie (licząc na rezygnację z wysyłki... lub... doliczać koszty ) !!!! Quote
Asior Posted April 19, 2009 Posted April 19, 2009 [quote name='florida_blue']a ja wstawiłam przesyłkę mailem :roll: to żle ???? poza tym, nie chce wysyłać żadnych zdjęć w liście .... dodatkowe koszty ? niech wszystko idzie dla nefre :/[/QUOTE] nie, jak wypatrzą,z e masz wysyłkę mailem to Ci sciągną aukcję, a szkoda skoro jest wyróżnioa.. Musisz napisać, ze wysyłasz realne np zdjęcie psa, a ludzi którzy kupią cegiełkę pytasz czy chcą zdjęcie czy odpuszczają sobie je ;) Quote
agaga21 Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 lara, przecież sprzedawanie na allegro jest legalne więc dlaczego ktoś miałby się przyczepić???narobiłaś fotek i je sprzedajesz chętnym...to nie jest przecież nielegalne.... Quote
__Lara Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 [quote name='Asior']nie, jak wypatrzą,z e masz wysyłkę mailem to Ci sciągną aukcję, a szkoda skoro jest wyróżnioa.. Musisz napisać, ze wysyłasz realne np zdjęcie psa, a ludzi którzy kupią cegiełkę pytasz czy chcą zdjęcie czy odpuszczają sobie je ;)[/quote] Dziewczyny, chciałam tylko ostrzec: najprawdopodobniej tego typu aukcje są nielegalne, i to już nie pod względem regulaminu allegro, ale prawa naszego kraju, gdyż jeśli jakaś osoba fizyczna prowadzi sobie zbiórkę pieniędzy na własne konto to może to zostać uznane jako działalność gospodarcza, z której trzeba odprowadzać podatek i inne należności. Najprawdopodobniej (muszę to jeszcze potwierdzić) tego typu zbiórki w formie darowizn mogą prowadzić tylko Stowarzyszenia, Fundacje, etc. Wtedy nie ponoszą z tego tytułu żadnego opodatkowania. Są wpisane do KRS-u w rejestrze 2 i tu nie ma żadnych podejrzeń. Co innego osoba fizyczna. Quote
Kana Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 Ej bez przesady ;) Allegro jest po to żeby coś sprzedawać. To piszę się że sprzedaje się np. Cegiełki w postaci foto psa za jakas tam sume. I formy wysyłki : 1) List ze zdjeciem i podziekowaniami 2) zdjęcie cyfrowe na meila z podziekowaniami To jest rzecz którą ktoś sprzedaje a to jest legalne. Można dopisać na jaki cel zostanie dochód przeznaczony. :cool3: Quote
florida_blue Posted April 20, 2009 Author Posted April 20, 2009 [quote name='__Lara']Dziewczyny, chciałam tylko ostrzec: najprawdopodobniej tego typu aukcje są nielegalne, i to już nie pod względem regulaminu allegro, ale prawa naszego kraju, gdyż jeśli jakaś osoba fizyczna prowadzi sobie zbiórkę pieniędzy na własne konto to może to zostać uznane jako działalność gospodarcza, z której trzeba odprowadzać podatek i inne należności. Najprawdopodobniej (muszę to jeszcze potwierdzić) tego typu zbiórki w formie darowizn mogą prowadzić tylko Stowarzyszenia, Fundacje, etc. Wtedy nie ponoszą z tego tytułu żadnego opodatkowania. Są wpisane do KRS-u w rejestrze 2 i tu nie ma żadnych podejrzeń. Co innego osoba fizyczna.[/QUOTE] ale ja [COLOR="Red"][B]nie prowadze[/B][/COLOR] zbiorki na WŁASNE konto.... ani na żadne inne prywatne ... jest podane Fundacyjne w tresci aukcji.... poza tym co za roznica co sprzedaję... prowizje dostają :/ i to wcale niemałą. :angryy: w nastepnej aukcji zmienię ..... Quote
stokrotka Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 [quote name='florida_blue']ale ja [COLOR=red][B]nie prowadze[/B][/COLOR] zbiorki na WŁASNE konto.... ani na żadne inne prywatne ... jest podane Fundacyjne w tresci aukcji.... poza tym co za roznica co sprzedaję... prowizje dostają :/ i to wcale niemałą. :angryy: w nastepnej aukcji zmienię .....[/quote] ..tu nie chodzi o allegro, tylko o urząd skarbowy:diabloti: Quote
__Lara Posted April 21, 2009 Posted April 21, 2009 No właśnie, mi chodziło o Urząd Skarbowy. To dobrze jeśli jest konto Fundacji, gorzej jeśli jest to konto osoby fizycznej. Nie, nie każdy może sobie robić na prywatne konto zbiórkę. Tylko Fundacje. Osoba fizyczna nie jest zarejestrowana jako Fundacja, więc Urząd Skarbowy może wymagać potem zapłacenia za podatek od dochodu. Ja nie tworzę prawa w Polsce, pisze tylko jak jest, bo przerabiam akurat na uczelni ustawę o swobodzie działalności gospodarczej :cool1: jakakolwiek działalność, która powoduje dochód (bez względu na to, na co on jest przeznaczany) musi podlegać opodatkowaniu. Quote
__Lara Posted April 21, 2009 Posted April 21, 2009 [quote name='agaga21']lara, przecież sprzedawanie na allegro jest legalne więc dlaczego ktoś miałby się przyczepić???narobiłaś fotek i je sprzedajesz chętnym...to nie jest przecież nielegalne....[/quote] Tak, ale z dochodu trzeba się rozliczyć z FISKUSEM! To tak samo jak pewna Pani (historia prawdziwa) była specjalistką w robieniu uszek do barszczu. Zaczęła więc masowo sprzedawać je ludziom. Ktoś na nią doniósł, i Urząd Skarbowy wyznaczył jej karę na 450 tys. zł do zapłacenia. Więc sprzedawać sobie możesz nikt Ci nie broni :cool1: ale osoba fizyczna w Polsce nie może prowadzić sobie zbiórek publicznych. Urząd Skarbowy może domniemywać, że masz z tego dochód, a nie zarejestrowałaś działalności. Dlatego istnieją określone formy prawne, dzięki którym ludzie mogą się organizować i robić tego typu zbiórki, np. Fundacje. Wtedy dla urzędu jest jasne, że wpłaty mają charakter darowizn - tego typu informacje umieszcza się właśnie na aukcji wtedy (swoją drogą, to na aukcji nie można prowadzić zbiórek publicznych). Quote
maugo Posted April 21, 2009 Posted April 21, 2009 Serwusik . Rzeczywiście obiecałam sprawozdanie z ostatnich dni. Nefretka ma się coraz lepiej. Pilnuje mnie jak osobisty body gard, chodzi za mną jak pies i wszystkich tych co się do mnie chcą zbliżyć obszczekuje z całą mocą. Zaczyna pokazywać rogi. Jest z niej wielka sprytula. Wspina się na stół i na blat w kuchni by dotrzeć do kocich misek. Apetyt jej dopisuje, ale już nie pochłania takich wielkich ilości i zaczynam jej ograniczać jedzenie z 3 do 2 razy dziennie. Z lekami też musze kombinować, bo nie przyjmuje ich już tak chętnie jak na początku. Czasem zdarza jej się nabrudzić. Dzisiaj rano znalazłam prezenty na podłodze, konsystencji prawidłowej. Uwielbia chodzić na spacery i, tak jak już wspominałam, robi coraz dalsze wycieczki, ale z wielką radością wraca do domu. W niedzielę zaskoczyła mnie i moich gości jak zlazła z kanapy plecami i udała się na obchód żebraczy wszystkich biesiadników. Nic nie wskórała bo uprzedziłam, że Nefretka jest na specjalnej diecie. I tak ogólnie idzie ku dobremu. Jeden z moich sąsiadów, który ją widziałam w ubiegły piątek przyszedł zobaczyć jak się sunia miewa i stwierdził, że widać iż jej tu dobrze. Sunia już nie śmierdzi dzięki zaleconym wcierkom, a spod warstwy tego odpadającego brudu wyłaniają się włoski, taki delikatny puszek. We czwartek do mnie przyjdzie Czarna Anda, a może i Przyjaciel Koni się wybierze, kto wie. Quote
florida_blue Posted April 21, 2009 Author Posted April 21, 2009 [quote name='maugo']Serwusik . Rzeczywiście obiecałam sprawozdanie z ostatnich dni. Nefretka ma się coraz lepiej. Pilnuje mnie jak osobisty body gard, chodzi za mną jak pies i wszystkich tych co się do mnie chcą zbliżyć obszczekuje z całą mocą. Zaczyna pokazywać rogi. Jest z niej wielka sprytula. Wspina się na stół i na blat w kuchni by dotrzeć do kocich misek. Apetyt jej dopisuje, ale już nie pochłania takich wielkich ilości i zaczynam jej ograniczać jedzenie z 3 do 2 razy dziennie. Z lekami też musze kombinować, bo nie przyjmuje ich już tak chętnie jak na początku. Czasem zdarza jej się nabrudzić. Dzisiaj rano znalazłam prezenty na podłodze, konsystencji prawidłowej. Uwielbia chodzić na spacery i, tak jak już wspominałam, robi coraz dalsze wycieczki, ale z wielką radością wraca do domu. W niedzielę zaskoczyła mnie i moich gości jak zlazła z kanapy plecami i udała się na obchód żebraczy wszystkich biesiadników. Nic nie wskórała bo uprzedziłam, że Nefretka jest na specjalnej diecie. I tak ogólnie idzie ku dobremu. Jeden z moich sąsiadów, który ją widziałam w ubiegły piątek przyszedł zobaczyć jak się sunia miewa i stwierdził, że widać iż jej tu dobrze. Sunia już nie śmierdzi dzięki zaleconym wcierkom, a spod warstwy tego odpadającego brudu wyłaniają się włoski, taki delikatny puszek. We czwartek do mnie przyjdzie Czarna Anda, a może i Przyjaciel Koni się wybierze, kto wie.[/quote] [COLOR=blue]Wspaniałe wieści :) cieszy mnie ten puszek - Tytek też był najpierw puszkiem pokryty :loveu: Cudownie, że sąsiad zauważa zmiany - będąc z psem na codzień trudniej zauważyć :)[/COLOR] [COLOR=blue][/COLOR] [COLOR=blue]Mam nadzieję, że ilość prezentów będzie się z czasem ograniczać :mad:Co do szczekania - niestety urok owczarka, jeszcze do tego wychowanego w domku z ogródkiem :cool1: [/COLOR] [COLOR=blue][/COLOR] [COLOR=blue]I mam nadzieję , ze przestanie się dobierać do kociego jedzonka :evil_lol: Stopniowo napewno się przyzwyczai i nie bedzie sie tak strasznie pchała....[/COLOR] [COLOR=blue]Ogromne pozdrowienia dla Ciebie, maugo :Rose: i proszę o drapanko za uszkiem dla Nefre :loveu:[/COLOR] Quote
bonsai_88 Posted April 21, 2009 Posted April 21, 2009 Cieszę się, że Nefre porosła puszkiem :multi:... może jej łysienia to "tylko" efekt głodzenia :roll: Quote
maugo Posted April 21, 2009 Posted April 21, 2009 Jeszcze jedna rzecz ona nie reaguje na swoje imię, chyba nikt jej tak nie wołał :cool3: Quote
florida_blue Posted April 21, 2009 Author Posted April 21, 2009 [COLOR="Blue"]bardzo możliwe.... jej właścicielka nie sprawiała wrazenia osoby, która zbyt często wołałaby psa .... a chciałam się pochwalić , że mój podszpitalny Bombik pojechał dzisiaj do nowego domku - domek sam przyjechał po niego i bardzo mi się spodobał :) a już się zaczełam przyzwyczajać.... [/COLOR] Quote
florida_blue Posted April 22, 2009 Author Posted April 22, 2009 i nikt wiecej nic nie napisał:/ wyniki z wrocławia już są dzisiaj wieczorem bedę robić im zdjęcia u marty i przeslę Quote
przyjaciel_koni Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 Na wyniki oczywiście bardzo czekamy... I poczekamy też jeszcze chwilę na wypowiedzi Maugo i Czarnej Andy odnośnie zachowań Nefre. Nie wiem, czy dzisiaj, czy jutro. Ze zdrówkiem suni chyba jednak zdecydowanie nieco lepiej... Quote
__Lara Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 Super wieści o Nefre :loveu: sunia wyraźnie się aklimatyzuje :) widać jak korzystnie wpływa na nią kontakt z człowiekiem :) [quote name='maugo']Serwusik . Rzeczywiście obiecałam sprawozdanie z ostatnich dni. Nefretka ma się coraz lepiej. Pilnuje mnie jak osobisty body gard, chodzi za mną jak pies i wszystkich tych co się do mnie chcą zbliżyć obszczekuje z całą mocą. Zaczyna pokazywać rogi. Jest z niej wielka sprytula. Wspina się na stół i na blat w kuchni by dotrzeć do kocich misek. Apetyt jej dopisuje, ale już nie pochłania takich wielkich ilości i zaczynam jej ograniczać jedzenie z 3 do 2 razy dziennie. Z lekami też musze kombinować, bo nie przyjmuje ich już tak chętnie jak na początku. Czasem zdarza jej się nabrudzić. Dzisiaj rano znalazłam prezenty na podłodze, konsystencji prawidłowej. Uwielbia chodzić na spacery i, tak jak już wspominałam, robi coraz dalsze wycieczki, ale z wielką radością wraca do domu. W niedzielę zaskoczyła mnie i moich gości jak zlazła z kanapy plecami i udała się na obchód żebraczy wszystkich biesiadników. Nic nie wskórała bo uprzedziłam, że Nefretka jest na specjalnej diecie. I tak ogólnie idzie ku dobremu. Jeden z moich sąsiadów, który ją widziałam w ubiegły piątek przyszedł zobaczyć jak się sunia miewa i stwierdził, że widać iż jej tu dobrze. Sunia już nie śmierdzi dzięki zaleconym wcierkom, a spod warstwy tego odpadającego brudu wyłaniają się włoski, taki delikatny puszek. We czwartek do mnie przyjdzie Czarna Anda, a może i Przyjaciel Koni się wybierze, kto wie.[/quote] Quote
florida_blue Posted April 22, 2009 Author Posted April 22, 2009 Gotowe :) . Ula, wydałaś juz bassetke ???? wyniki juz lecą do dziewczyn :) Quote
maugo Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 dziewczynka coraz lepiej chodzi na smyczy. Juz tak nie ciągnie, że ja nawet dość silna ledwo ją utrzymywałam. :lol: Quote
maugo Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 Pani doktor była wczoraj i stwierdziła, że sunia wygląda lepiej tylko potrzebuje silnej ręki, i bycia jedynym psem. Jest bardzo zaborcza i zazdrosna o moją czeredę. Ciagle chce być głaskana i przytulana. A ja nie moge nikogo wyrózniać, bo się obraża czereda albo ona. Quote
florida_blue Posted April 22, 2009 Author Posted April 22, 2009 oj, to strasznie ciężko tak "nie wyróżniać" wiem coś o tym ... :cool1: Bomik juz poszedł do adopcji wczoraj i od wczoraj mam mala Antosię. Jej wolno wiecej niż Bombikowi, NAWET moze sie bawić zabawkami, chociaż Milka ich pilnuje bardzo. Natomiast z Bombikiem wszelkie powitania konczyły się awanturą - bo Milka podchodzila a on sie wrednie odgryzał :lol: Na szczescie awantury nie były na serio, ale bylo glosno ;) Za to wyrazów miłosci mojej Milki mam aż nadto, stara sie koło mnie być, plącze sie pod nogami, zastawia sobą Tosieńkę (to jej nie wychodzi bo sie ta mała przemyka pod brzuchem) A Nefre odżyła to zaczyna fikać teraz :diabloti: Nefre BYŁA jedynym psem w domu .... Poki byla wystraszona, biedna i slaba - nie bylo problemów. Teraz jednak trzeba ją troszkę utemperować :razz: Quote
maugo Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 temperowanie psa słabo mi wychodzi i ona tym doskonale wie :oops: Quote
stokrotka Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 [quote name='maugo']temperowanie psa słabo mi wychodzi i ona tym doskonale wie :oops:[/quote] W końcu to inteligentna bestia.:evil_lol: Quote
__Lara Posted April 23, 2009 Posted April 23, 2009 [quote name='maugo']temperowanie psa słabo mi wychodzi i ona tym doskonale wie :oops:[/quote] Oj, to żeby tam do psio - kocich kłótni nie dochodziło Pani Małgosiu. Quote
maugo Posted April 23, 2009 Posted April 23, 2009 [quote name='florida_blue']w koncu to OWCZAREK (prawie, ale jednak ;))[/quote] moim zdaniem to owczarek całą gębą :lol:, ma piekną sylwetkę i tak cudownie się rusza. jak już będzie w pełnej krasie to na wszystkich zachwyci. Chcę jej zmienic imę na krótsze. Na swoje i tak nie reaguje. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.