Jump to content
Dogomania

***NEFRONDA - grzywacz czy owczarek - MA DOM!!!!!!!!!!!!!!


florida_blue

Recommended Posts

  • Replies 667
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Ajula']
a kanapę ma taką, że moje psy własnie skręciło z zazdrości :evil_lol:[/quote]
a ja mojej czerdzie profilaktycznie onej nie pokazywałam, co by ich nie skręciło a mnie oszczędziło gadania, a jak cztery baby zaczną ...... to sama wiesz :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

no niestety z zarastaniem nie jest tak do konca rózowo, ona chyba nigdy nie bedzie wygladała już normalnie, w sumie niewiele się zmieniła ale za to charakterek ma :mad:

Mieszka oczywiscie w domu, ma prywatną kanapę w salonie :P, miseczki na stojaczkach itpd. Zarełko sniadanie obiadek i kolacje, grubasek sie juz zrobił z niej :razz:

Jest szczekaczem straszliwym - jak wypadnie na podwórko to szczeka tak strasznie, aż sie pieni :P
I szczeka na wszytsko co jest po drugiej stronie płota :evil_lol: Generalnie budzi postrach :lol:
Podobno nie wpuszcza ludzi na podwórko (a raczej sami boją sie wchodzić ) - ja wchodze i jakos mnie nie obszczekuje :roll: Samochodem uwielbia jezdzić i baaaaardzo chętnie wskakuje (ale tylko do swojego, do mojego sie nie pcha ;)

No i widziałam już jak sie przytula do pańcia (on twierdzi , ze wredota zrobiła to na pokaz, bo normalnie to gryzie :P) Własnie ona nie umie sie tak zupełnie normalnie bawić, czasem złapie coś i ucieka i chce zeby ją gonić, ale tylko przez chwile, dla niej zabawą jest łapanie zębami :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='florida_blue']no niestety z zarastaniem nie jest tak do konca rózowo, ona chyba nigdy nie bedzie wygladała już normalnie, w sumie niewiele się zmieniła ale za to charakterek ma :mad:

Mieszka oczywiscie w domu, ma prywatną kanapę w salonie :P, miseczki na stojaczkach itpd. Zarełko sniadanie obiadek i kolacje, grubasek sie juz zrobił z niej :razz:

Jest szczekaczem straszliwym - jak wypadnie na podwórko to szczeka tak strasznie, aż sie pieni :P
I szczeka na wszytsko co jest po drugiej stronie płota :evil_lol: Generalnie budzi postrach :lol:
Podobno nie wpuszcza ludzi na podwórko (a raczej sami boją sie wchodzić ) - ja wchodze i jakos mnie nie obszczekuje :roll: Samochodem uwielbia jezdzić i baaaaardzo chętnie wskakuje (ale tylko do swojego, do mojego sie nie pcha ;)

No i widziałam już jak sie przytula do pańcia (on twierdzi , ze wredota zrobiła to na pokaz, bo normalnie to gryzie :P) Własnie ona nie umie sie tak zupełnie normalnie bawić, czasem złapie coś i ucieka i chce zeby ją gonić, ale tylko przez chwile, dla niej zabawą jest łapanie zębami :roll:[/QUOTE]

Ale się tam zadomowiła :p:p:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='florida_blue']dostała tez nową obroże i szelki i kurteczke :)
Nie wiem czy chodzi w szelkach - jak byłam ostatnio były świeżo kupione i na wszelki wypadek bardzo się ich bała :lol:

wiec Pani wymyśliła, ze je przymierzą w samochodzie - bo tam jest grzeczniejsza :evil_lol: trzeba mieć sposoby[/QUOTE]

:diabloti:widać już ją dobrze znają i jej upodobania :p

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

[COLOR="blue"]Nefronda ma się dobrze, kradnie jedzenie- doszła do perfekcji i nie zostawia śladów, dokonała kilku drobnych przeróbek w domu - wedle własnego uznania (typu... zjedzone drzwi , tynk strukturalny z gustownie zaznaczonymi ryskami pazurków - pierwotnie była gipsówka, ale jakaś taka ... oklepana ) nadal jest łysa , rozszczekana i straszna, ugryźć też potrafi. Mysle że mozna by na niej kupę kasy zarobić , bez charakteryzacji mogłaby grać w horrorach . A złodziej musiałby być chyba niespełna rozumu, żeby się tam pakować. Równie dobrze podwórka mógłby strzec waran z komodo ....[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

ja też nie wiem - Nowy Dom nie chce jej oddawać, Onda ma naprawde super opiekę ale jednak znikome szanse na powrót do zdrowia... starają się utrzymać ją w jak najlepszej kondycji, ale jej organizm jest osłabiony ciągłym przyjmowaniem leków, tak jest jak jedno chore i bierze się leki to co inne siada i się sypie ... Nie znam innych osób, które tyle by poświęciły dla tak schorowanego psa...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...