Bjuta Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 Co u Was słychać dobrego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 hejka,właśnie testujemy neta z ORANGE,bardzo powoli lata,mam nadzieje że uda mi się tego posta wysłać bo co chwila mnie wylogowuje. U nas okey Danterzasty się nam starzeje,łapki czasem tylne odmawiaja posłuszeństwa ale masujemy i śpi na kilku kocykach. Pogryzł go jakiś czas temu AST właściciela naszej kamienicy,dość dotkliwie,wet był potrzebny i antybiotyki ale się wylizał Staruszek,wet ocenił go na 9 lat,jak co roku zimową porą Danter kradnie na potęge,jego ostatnia zdobycz to udko z pieca z obiadku swojego pana,a tak to 7mego mam termin do szpitala w Zabrzu i będą mnie ciąć na chirurgii klatki piersiowej,trzymanie kciuków obowiązkowe. Aha moja śliczna córeczka ma ospe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted February 11, 2012 Share Posted February 11, 2012 Olu, super, że się odezwałaś! Przykre to straszne z tym pogryzieniem, a jak to się stało? :shake: Trzymam mocno kciuki za zdrówko Danter i oczywiście Twoje :loveu: a do którego szpitala idziesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted February 21, 2012 Share Posted February 21, 2012 byłam 2tygodnie w zabrzu,tydzień w torakochirurgi na 3 maja i tydzień na laryngologii na curii skłodowskiej,zrobili mi tracheotomie na żywca,koszmar. A z tym pogryzieniem to było tak że ja wychodziłam z domu z Dante na smyczy i w kagańcu bo szliśmy po Julcie do przedszkola a szanowny pan właściciel kamienicy swojego asta puścił se luzem na klatce i poszedł w pizdu,łatwo się domyślić jaki był finał jak psy się zauważyły,Danter nie miał żadnych szans,wszędzie na korytarzu była krew a jak pan właściciel się pojawił i oderwał swoje bydle to stwierdził że właściwie naszemu nic się nie stało i beksa z niego a pozatym to moja wina bo zazwyczaj o tej porze nie wychodze z psem,trzeba mieć tupet nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 12.03.2012 odszedł nasz ukochany Pazurek,wiele bym dała żeby nadal tu był,kurcze nawet bym chętnie jego codzienne siku chciała teraz sprzątać i słuchać jego wycia i szczekania,tęsknimy maluszku [*] [IMG]http://www.dogomania.pl/[URL=http://tinypic.pl/g6xqcwyzcx5t][IMG]http://tinypic.pl/i/00171/g6xqcwyzcx5t_t.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 15, 2012 Author Share Posted March 15, 2012 o rny przecież to młodzik był? co się stało??!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 Krzysiek spuścił go ze smyczy i mój mały dureń poleciał za kotem,wpadł pod samochód,pierwszy raz nie posłuchał,ja go nigdy nie spuszczałam i miliony razy prosiłam żeby nie ryzykować i nie spuszczać psów ze smyczy,kuźwa nie daje rady,w ten poniedziałek cały dzień byłam zalatana,nie pogłaskałam go nawet przed wyjściem i byłam na niego zła bo na wózek dla lalek nalał,obiecałam mu przed wyjściem że sobie pogadamy jak wróce :( człowiek traci czas na bzdury i nie doceia tego co ma,jakby się dało cofnąć czas to bym z uśmiechem te siki i gówna sprzątała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 15, 2012 Author Share Posted March 15, 2012 ech............ ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 w każdym razie straciłam psa,faceta,dziecko cały czas płacze a ja nasypałam rano jedzenie do dwóch misek,zapomniałam że go już nie ma :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 15, 2012 Author Share Posted March 15, 2012 faceta, dziecko czemu? przez psa? nie rozumiem, ale nie musisz pisać bo to w końcu prywatne sprawy, szkoda Pazura bo uratowałaś go od śmierci, a tu i tak los go zabrał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 psa i faceta a faceta bo milion razy prosiłam nie spuszczaj psa ze smyczy,on był zbzikowany,był bardzo posłuszny wobec mojego TZta ale to tylko pies,po co go spuszczał? nie było mnie wtedy w domu,jak wróciłam to powiedział że zabił psa bo go spuścił a on poleciał za kotem więc właściwie to jakby go zabił,dałam mu w twarz i od tego momentu nie rozmawiamy,cały czas płacze,nie moge sprzątnąć jego rzeczy,kurcze Akyszka na jego sikanie po kątach,wszystko jest tak jakby on tu był,słysze stukanie jego łapek na panelach,z Danterem wychodze tylko ja,nikomu już nie zaufam i nie dam swojego psa na spacer,jak można być tak bezmyślnym :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 15, 2012 Author Share Posted March 15, 2012 nie wiem co napisać... tak jest bardzo często - człowiek jest nieodpowiedzialny, a pies traci życie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eria Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 bardzo mi przykro :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted March 19, 2012 Share Posted March 19, 2012 Często ludzie nie myślą, nie zdają sobie sprawy z tego co jakie może mieć konsekwencje :-( Strasznie to przykre... Życia małemu nikt nie wróci, ale trzymaj się i jakoś się wszystko ułoży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 i jeszcze mają przekonanie że robią to dla psa,żeby sobie swobodnie pobiegał piesek,Krzyś wyjechał wczoraj na 2 tygodnie do radomia,jest czas żeby sobie wszystko przemyśleć,w każdym razie mimo że to przykre Danter jest naprawde szczęśliwy odkąd małego nie ma,normalnie nie ten pies Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 Bardzo wam współczuję, że tak się stało. Ale chyba trzeba umieć sobie wybaczyć. I samemu sobie i sobie na wzajem. To strasznie jest ważne. Ściskam Was mocno! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 dzięki Bjutko :) kurcze ten nasz mały był takim łobuzem a tak mi teraz tego łobuzowania brakuje,przy okazji okazało się że to nie Pazurek wywalał śmietnik tylko Danter bo jak wróciłam dziś do domu to był wywalony :diabloti: a Danterek po prostu odżył,japa od rana do wieczora uśmiechnięta,zaczoł się znów w domku i na dworze bawić i nawet chodzi tak jakoś inaczej,łe wysoko a tak to łaził taki zahukany,przygarbiony... nie powinnam się chyba z tego cieszyć :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted March 21, 2012 Share Posted March 21, 2012 niektóre psie staruszki przy młodziakach odżywają, a inne wręcz przeciwnie.... Danter widocznie jest tym drugim typem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted March 22, 2012 Share Posted March 22, 2012 na początku odżył ale potem mały podrósł i zaczoł dominować,odganiać go od misek i od nas,nie wpuszczał go do kuchni,zabierał zabawki itp. Wczoraj napełniłam Danterkowi kule smakule o którą były między psiakami największe konflikty ale mu się japa śmiała,po całym mieszkaniu z tą kulą szalał,pies 5 lat mniej,kurcze mam nadzieje na conajmniej jeszcze 5 lat z tym psem chociaż on już w tej chwili jest przez wetów oceniany na 10.... porobie w weekend jakieś fotki Misia bo ma taką długa sierść,z 10-15cm i nosi kucyczka na głowie,wcześniej nie mógł-Pazuteczek mu zawsze ściągał z włosów i zagryzał gumecke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Hejka,dawno nie pisałam,Danterek ma letnią fryzurke,przejoł rogówke w domku i absolutnie nie chce już spać na podłodze woli na miękkim :) jak jest burza śpi w namiocie Julki,ogólnie bardzo odżył i się rozbrykał,zwędził mi niedawno2,5kg kiełbasy kupionej na piknik w przedszkolu hehe a co u was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 28, 2012 Author Share Posted June 28, 2012 fotki byś pokazała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 bardzo chętnie ale z pracy pisze a tutaj nie mam :) w weekend znajde troche czasu to pare fotek głuptaska wkleje,ten pies zmienił się strasznie,jakbym szczeniaka miała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted July 2, 2012 Share Posted July 2, 2012 i co ze zdjęciami? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Bytom Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 Daneczek za TM,już tęsknimy,może ktoś zmienić tytuł wątku? jak się zbiore do kupy to wrzuce ostatnie zdjęcia,na razie nie mogę ich oglądać :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 12, 2013 Author Share Posted September 12, 2013 Zmieniłam, ale watek jest za stary i może to zrobić tylko moderator :( Danterku... śpij spokojnie kochany ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.