Osa Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 Acha. Tak to jest jak się przekazuje strzępki wiadomości sposobem podaj dalej. Przepraszam za zamieszanie ale takie info dostałam i tak napisałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milamini Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 Osa- nic się nie stało- jak widać prężnie działamy- oby szpicowki teraz wzięły się do roboty. Wiadomo- na włąsnym podwórku łatwiej- ja wiem mniej więcej kto by szetlanda przygarnął, a szpice powinny mieć "swoich". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 Brazowa będzie późnym wieczorem i wstawi fotki. Przekazuje info-pies jest obłędny,niestety starszy,sliczny tak,że nie było ładniejszego shelti pokazywanego na tym wątku. Malutki, bardzo w typie. W uszach nie ma tatoo,pachwinę udalo jej się obejrzec tylko z jednej strony Charakter bardzo fajny-łagodny. Gdy słyszy komendę stój,zachowuje się jak na wystawie,ustawia się i podnosi głowę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milamini Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 Łał- no czekam- jak nie padnę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/838/4d8c6070553b2ea1med.jpg[/IMG][/URL] [B]Suczka odebrana przez hodowcę :) Ma DOM.[/B] zaraz reszta fotek. Piesek jest malutki,chyba nawet do kolan mi nie siega. Nie jest taki zaniedbany,jak mi opisywano,raczej wyglada na takiego,który przez długi czas był czesany "po wierzchu". Niestety,schroniskowego jedzenia nie chce jeść. Tutaj była komenda "stój",to nie jest przypadek,ze sie wtedy ustawia z wzrokiem wpatrzonym w twarz człowieka. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/817/283b16188a936f98med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/838/13b9ba7176939408med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/838/d257975305785935med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/791/08bfc1046a24dac5med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/837/7945e7e35e65c2d8med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/817/09d29dd34b9b86e8med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/838/99baef9e25f043a0med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/819/911d8fe1d4c8280fmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Cioteczki, w lewej pachwinie nie ma tatuażu? Czy jest szansa na dt dla niego u kogoś od Was, czy szukać mu gdzieś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milamini Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Ile on może mieć lat? Koło 10-ciu? Po południu jak wrócę ze schronu to pogadam z domkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Journey Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Zapisuję...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CasidiMonika Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Obejrzyjcie dokładnie obie pachwiny...może ma tatuaż. Skontaktujcie się z pp. Chwojnowskimi -długoletnimi hodowcami sheltie z Gdyni (hodowla Yavanna). Ich szetlandy były bardzo podobne w wyrazie do tego biedaka, ale na pewno wszystkie były tatuowane. A może to jakiś dalszy potomek ich psów ? Telefon do pana Chwojnowskiego wysyłam na priva . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 z pachwinami jest kłopot,bo sama go nie obejrzę,a w schronie czesto trudno o drugie rece do pomocy. Wg mnie około 10 lat ,patrząc na jego zęby. Kondycja psa ogólna dobra,nie kuleje,widzi,porusza się lekko,uszy zdrowe, Dosyc szczekliwy,tzn nie ujada non stop,ale gdy pobudzony wychodził z boksu,troche pogadał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 brazowa1, wszystko rozumiem. Jest chętny dać dt psiakowi w w-wie, ale jeśli milamini znajdzie dla niego domek to byłoby najlepiej, no chyba,że psiak się zgubił. A psiak nie daje się położyć na pleckach, wtedy można poszperać za tatoo, chociaż z samcami to gorzej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milamini Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Poszły powiadomienia do ew. domków- teraz tylko czekać na odpowiedź, no i na wyjaśnienie jego sytuacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 nie, no sytuacja jest prosta - sam się do schroniskowego płotu przecież nie przywiązał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milamini Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 No sam nie- ale jeśli komuś zaginął a ktoś inny go znalazł i zamiast samemu poszukać to go tak potraktował? Poza tym jeśli się hodowca odnajdzie to też jakoś może pomóc. I tak musi odbębnić kwarantannę bidulek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 jassssssssne - wiesz, jak ktoś znajduje psa to idzie do schronu i o tym mówi, a nie przywiązuje do płotu - do płotu przywiązują właściciele-zwyrole. Ewidentnie umarła czyjaś babcia i pies był tą gorszą częścią spadku ... Wciąż nie pojmuję tej waszej wiary w człowieka :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Gameta, jak przestanę wierzyć w człowieka to palnę sobie w łeb ;) Umknęło mi ,że został przywiązany do płotu, ale hodowca, jeśli pies z hodowli, uważam, że powinien wiedzieć. Kiedy kończy się kwarantanna? Czy któraś z Was będzie mogła "adoptować' psa i oddać do dt? Mam nadzieję, że jakiś domek od milamini odezwie się szybko. Zrobię pieskowi ogłoszenia na kilku portalach, na kogo dawać namiary? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 nie ogłaszaj !!!! co do wszelkich ustaleń kontaktuj się z Brązową na pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 .........szcześliwie dla suczki,odnalazła swój "stary-nowy" dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Na prośbę Brązowej przekazałam Milamini numer tatuażu na PW - bo nasz delikwent go ma - a raczej delikwentka. To, co Brazowa wzięła za męski atrybut, okazało się być mega kołtunem, wyjaśnił się też brak podnoszenia nogi przy sikaniu, który Brazowa zrzucała na karb bólu stawów... :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Tak więc oficjalnie ogłaszam - mamy dziewczynkę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Rozumiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilia z Lassie Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Postaram sie popytać znajomych i rodzinę, może ktos przygarnie sunie, bo jest śliczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Jestem w kontakcie z hodowcą,jutro ma zadzwonic,co z właścicielka Dżiny,bo tak ma na imię.Wyrazili chęć przygarnięcia suczki do końca jej zycia,byli zszokowani tym,jak wylądował ich szczeniak . Ma 9 lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milamini Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Łał- na to czekaliśmy- znaczy się na taką postawę hodowcy. Mam nadzieję, że ta suczka będzie miała więcej szczęścia niż niedawno odnaleziona po latach inna suczka, której odmówiono (przez "wybawców") powrotu na łono rodziny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beta ata Posted May 4, 2011 Share Posted May 4, 2011 Witam wszystkich! Przeczytałam to, co powyżej. Rozumiem, że sunią zajmie sie hodowca, od którego pochodzi. Rozumiem, że hodowca ma pierwszeństwo i uważam, że jest najlepszą "partią" dla suni... ...Gdyby jednak coś nie wyszlo, gdyby z jakichś powodów hodowca nie mógł wziąć psinki - to ja deklaruję, że jestem gotowa dać jej dom, bo nie wyobrażam sobie, żeby była w schronisku lub została "adoptowana" do jakiejś fabryki szczeniąt. Jak rozumiem, psiunia jest w Sopocie... To na drugim końcu Polski ode mnie, ale gdyby miała zostać w schronie, to z pewnością lepiej załatwić przejazd do mnie... W lutym adoptowałam sunię w typie sheltie, więc starsza "siostra" z pewnością by ją ucieszyła :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.