Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wieści Zdrapkowe:
- właściciele już ją wysterylizowali (w domu jest jeszcze kocur), Zdrapcia była w zaawansowanej ciąży... Kocie dziecko (5msc), a już by rodziła...  Poza tym, wszystko dobrze. Państwo są baaardzo zadowoleni ze Zdrapki, dziękują za nią przy każdej rozmowie.

  • 2 weeks later...
Posted

Mamy pod opieką nowe 3 kotki. Żyją na ulicy.
Jedna, Plamka została wczoraj wysterylizowana i przez 4dni ma DT. Potem wróci na ulicę. Była w zaawansowanej ciąży.
Tutaj na ulicy:

k2.jpg.506bdbc6274ba24aa1fba9b875da2fbf.jpg


Druga jej domowa koleżanka to Łatka, jak tylko Plamka opuści awaryjne DT to trafi i Łatka do lecznicy na kastrację.
k1.jpg.1ab69939f8a7750884604751d719d5b9.jpg

Obie są domowe, nakolankowe.

Jest i trzecia, Lalka. Niestety, musiała urodzić się jako kot wolnobytujący, bo Lalka jest dzikuską. 
k4.jpg.39f66d88ade643cd936ff00b36124e4a.jpg
Lalka najprawdopodobniej nie ma roku. Jako ostatnia zostanie złapana na sterylizację - oby się udało.

A tutaj w czasie karmienia. Od dołu: Plamka, Łatka i Lalka.
Plamka wygląda na najstarszą.
k3.jpg.413d0d8b43853c6ddf0e022833f86f02.jpg

Posted

Wieści od Zdrapki są takie, że rodzina jest zakochana w Zdrapce po uszy, piszą że tak fantastycznego kota nie mieli nigdy. Rozbrajająco mruczy, zwłaszcza wtedy, gdy kogoś woła, jest bardzo przytulaśna i kochana. Jest maskotką całej rodziny, Zdrapusia lubi z nimi rozmawiać, jest grzeczna i nie rozrabia. Nie reauje na kici-kici, ale na gwizd :) Nie lubi jak ktoś idzie do łazienki, bo wtedy rozpacza. Słowem - bajka :). Aaa, Państwo cieszą się, że zdążyli ze syterylizacją, bo byłoby 6 kotów więcej...

z.jpg.515e487ade1f3c7cd7f14343c1fb1476.jpg

z2.jpg.6ec3c719250d650e92125cebac468be8.jpg

  • Like 1
  • 2 weeks later...
Posted

Pamiętacie 3 kotki na ulicy? Druga z sióstr (Łatka) została wysterylizowana. Niestety, po 2 dniach musiała wrócić na ulicę, bo jej siostra (Plamka) nie chciała jeść i była markotna. Jak ją przywieziono, kotki tak się witały i wylizywały, że aż łzy Karmicielce stanęły w oczach. Potem zastała je śpiące mocno wtulone w siebie. One muszą iść do jednego domu. Mają około 3lat.
k5.jpg.64e6c96d221947ca6f8a1371d22740dc.jpg

k6.jpg.4307fffd7ac58977f52ed5a8ada954d8.jpg

k7.jpg.f07e3a871db5564efd2f6d702207e8d3.jpg

k8.jpg.14b7def44a68fcad67df93fc7511756c.jpg

k9.jpg.22f5766d64fe39d84b7431fbc9de72a5.jpg
 

Posted

k10.jpg.40c3b0bcf49726f9d2722e9bc838368d.jpg

A tu jak siostra wróciła na ulicę, przytulasom nie było końca:
k11.jpg.82547b060e8a202dad312a7489592aea.jpg

Dla dzikiej Lali pojawiła się szansa na DS pod Lubliniem. Dom już sam chce ją wysterylizować, aby nei stresować małej tutaj. Potrzebne kciuki.

  • Like 1
  • 3 weeks later...
Posted
Dnia 9.04.2019 o 11:45, Tyś(ka) napisał:

Pamiętacie 3 kotki na ulicy? Druga z sióstr (Łatka) została wysterylizowana. Niestety, po 2 dniach musiała wrócić na ulicę, bo jej siostra (Plamka) nie chciała jeść i była markotna. Jak ją przywieziono, kotki tak się witały i wylizywały, że aż łzy Karmicielce stanęły w oczach. Potem zastała je śpiące mocno wtulone w siebie. One muszą iść do jednego domu. Mają około 3lat.
 

Kotki od czwartku są we wspólnym domku :)

Lala niestety jest niełapalna, polowania na nią spełzają na niczym. A szkoda, bo i dom czeka, i jakby co fundacja też może ją przejąć.

  • 1 year later...
Posted

Lata świetlne mnie tutaj nie było, ale może ktoś jeszcze zagląda.
 

Do mojej koleżanki z podstawówki przybłąkał się śliczny kicuś. Ktoś go kopał dla zabawy, a jeszcze jakiś kot go przyatakował. W końcu wylądował na podwórku mojej koleżanki. Ma rany na uszach od pogryzień oraz boli go brzuch (nie daje się tam dotknąć, miauczy bólowo). Obejrzy go weterynarz, ale w wolnej chwili... to bardzo skromnie żyjąca rodzina... nawet dokarmianie kotka jest dla nich sporych obciążeniem finansowym... dlatego zostać tam nie może. Koleżanka kotka dokarmia rano, kocurek chwilę się podomaga pieszczot, a potem kiciuś gdzieś znika.To feralna okolica - obok są sami truciciele kotów oraz dziad, który strzela do kotów z okna swojego domu. 

Pilnie potrzeby DT/DS. Przejrzałam ogłoszenia w internecie - nikt takiego kota nie szuka. Koleżanka stale dorabia i wywiesza ogłoszenia na miejscu, rozdaje w sklepach. Nikt kotka nie kojarzy...

Zrobiłam kiciusiowi ogłoszenie na OLX oraz udostępniłam na zwierzolubnych grupach na FB.

kot1.jpg.73838ba3f51f679f8ed4f7f0db0cb041.jpg

kot4b.thumb.jpg.d88c39eed76c64bbc8ddc0e5890f23e3.jpg

kot2b.thumb.jpg.9447622a3aa5eb6e74a0d5116ee8e530.jpg

Posted
1 minutę temu, bakusiowa napisał:

Kocurek ma ciekawe umaszczenie.

To prawda :) Podobno jest śliczny i zdjęcia tego nie oddają, dziewczyna ma telefon z nienajlepszym aparatem.

Posted

Kocurek ani wczoraj wieczorem, ani dzisiaj nie pojawił się u mojej koleżanki, a miał to w zwyczaju. Koleżanka bardzo rano do mnie napisała, zatroskana czy przypadkiem kiciusiowi nic mu się nie stało... będzie dzwoniła do zarządu dróg czy przypadkiem takiego kota nie zgarnęli z ulicy :( Najgorzej, że kiciuś ma umówioną wizytę w lecznicy na dzisiaj na godzinę 17:00, miał mieć obejrzany brzuch pod kątem tej bolesnosci od kopniaków. U nas są ogromne kolejki do weterynarza, więc oby się pojawił na czas...
Tym zniknięciem martwię się i ja - dobrze znam te okolice i jest ogromne prawdopodobieństwo, że coś złego stało się kocurkowi.

Posted

Właściciel kota się odnalazł. Okazało się, że wychodzi "bo to kot, chadza swoimi ścieżkami, czasem nie ma go parę dni, ale zawsze wraca", ma na imię... Filuś i jest... dumnym ojcem kociąt. Brak mi słów :( Ale niestety, prawo jest prawem, ogłoszenie usunęłam.

Posted
6 godzin temu, Tyśka) napisał:

Właściciel kota się odnalazł. Okazało się, że wychodzi "bo to kot, chadza swoimi ścieżkami, czasem nie ma go parę dni, ale zawsze wraca", ma na imię... Filuś i jest... dumnym ojcem kociąt. Brak mi słów :( Ale niestety, prawo jest prawem, ogłoszenie usunęłam.

A jakby go złapać i wykastrować?

Posted
15 godzin temu, bakusiowa napisał:

A jakby go złapać i wykastrować?

Nikogo nie ma na miejscu, kto by się tym zajął :( Ja aktualnie jestem 600km od miasteczka.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...