Jump to content
Dogomania

Fotki naszych psiaków (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


doddy

Recommended Posts

mch fajnie że tak to wszystko opisałaś,przynajmniej znowu się czegoś nowego dowiem... :( jest mi cholernie przykro-to mój pierwszy pies-wyczekany,wszyscy na niego chuchali i dmuchali a i tak się nie zapobiegło :cry: ja nie wiem czy on tak sie zestresował tymi zeskrobinami ale od wczoraj jest apatyczny,prawie cały czas śpi... :cry:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Ja wczoraj przezylam trudne chwile,bo Hak musial miec narkoze a ja strasznie sie boje tego dziadostwa,zrobili mu przeswietlenie obu przednich konczyn i okazalo sie ze Hak ma lekko rozdwojone kosci i stad kulawizna i bol.Stalo sie to na wskutek duzego przemeczenia jakie madra pani :evil: zafundowala pieskowi,wszytko za kilka tygodni wroci do normy,po zastrzykach i tabletkach wszytko wroci do najlepszego porzadku.Odetchnelismy z ulga bo juz mu wmawialam najgorsze choroby swiata.
Martussia wszytsko bedzie dobrze moze Falkon po tych zeskrobinach nie czuje sie najlepiej,pisalas ze mial narkoze moze to na niego tak podzialalo. :cry:

Link to comment
Share on other sites

O rany, biedny Hakuś :( Magda, a czym ty go tak przemęczyłaś? :o

No to ja wam też powiem - Sabina ma raka :( Dwa guzki w sutkach, juz zbadane i wiadomo, że to złośliwe paskudztwo - gruczolakorak. Na szczęście przerzutów do innych organów najprawdopodobniej jeszcze nie ma - wczoraj RTG wykazał, że płuca są czyste, a jakiś miesiąc temu robiliśmy badania krwi - z zupełnie innego powodu - wyniki ok :modla:

W czwartek Sabina idzie pod nóż - usuną jej jednego guzka i wysterylizują. Za kilka tygodni kolejna operacja - usuwanie drugiego guzka...

Trzymajcie kciuki!!!

Link to comment
Share on other sites

Czytalam o Sabinie w temacie Belli i troszke sie zdziwilam ze jeszcze nic nam nie napisalas :cry: ale wiem ze to trudne i ciezkie pisac o takich rzeczach wiec Cie rozumiem.Ostatnio wiele pieskow moich wirtualnych znajomych choruje-to przykre i smutne.Trzymam kciuki za Sabinke i wierze ze bedzie dobrze!!!
Wracajac do Haka to zbyt ostro trenowalam do wystaw,narzucilam mu chyba zbyt dlugie i szybkie dystanse przy rowerku i dotego jeszcze bieg w ringu.Chcialam zeby byl dobrze przygotowany i go przemeczylam :cry: mam ogromne wyrzuty sumienia. :(

Link to comment
Share on other sites

Nie miej wyrzutów, skąd mogłaś wiedzieć :buzi: Szczęście w nieszczęściu, że da się to całkiem wyleczyć! :kciuki:

A nie pisałam tu o Sabinie, bo już w tylu miejsach o tym pisałam, że aż mi głupio :oops:

Link to comment
Share on other sites

A cała historia choroby Sabiny jest [url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=18467&start=45]TUTAJ[/url]

W tym temacie nie będę więcej o tym pisac, żeby nie zaśmiecać. To w końcu galeria :wink:

Link to comment
Share on other sites

asher, rysiczko i Martusiu - trzymam kciuki za psiaki i żeby szybciutko do zdrowia wracały, ja też niestety teraz spędzam dużo czasu u weterynarza bo Antar ma bardzo silne zapalenie ucha, biedactwo faszerowane jest antybiotykami i bolesnymi zastrzykami :( chorowity ten Antarek - jak nie oczy to jelita, i teraz te uszy...

Link to comment
Share on other sites

[b]asher, rysiczka, martussia83[/b]

głowy do góry! Będzie dobrze, musi być dobrze. Trzymam kciuki a Kenny trzyma pazurki za swoich kolegów :kciuki:

Nowe zdjęcia Kennego:

Kenny z aportem
[img]http://www.owczarek.pl/forum/uploads/335_Kenny7.jpg[/img]

a tu ćwiczymy chodzenie przy nodze
[img]http://www.owczarek.pl/forum/uploads/E46_Kenny5.jpg[/img]

czy te oczy mogą kłamać?
[img]http://www.owczarek.pl/forum/uploads/F77_Kenny6.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[img]http://img281.echo.cx/img281/9121/dsc025010zj.jpg[/img]

mamy juz od dwóch dni dysk i niuska sie oswaja , łapie wyrzucony w górę , łapie wyrzucony kiedy biegniemy razem , jeszcze nie łapie w powietrzu wyrzuconego daleko ., ale jestem dobrej mysli

Link to comment
Share on other sites

Kiedy ja się bawiłam z Bugajskim frisbee, ten "sport" jeszcze nie był u nas popularny. W sklepach były albo tanie i badziewne dyski, z twardego kruchego plastiku, który pies błyskawicznie rozgryzał i jeszcze sobie dziąsła kaleczył, albo lepsze, z miekkiego plastiku, ale strasznie drogie :roll:
Ja kupowałam własnie te droższe... I po utracie kolejnego po prostu powiedziałam dość i wróciłam do patyków :lol:
A piłeczki oczywiście też gubimy :wink: Ostatnio Boogie utopił piłkę w płyciutkim bagienku. Tylko w jednym miejscu było nieco głębsze i trafił w nie piłką bezbłędnie :lol:

Link to comment
Share on other sites

mch zdjęcia w folii świetne! :lol:
a czy taki "maluch" (6 mies.)jak mój może bawić się z frisbee czy poczekać żeby czegoś ze stawami sobie nie zrobił? :roll:
Falcon tez ma się troszkę lepiej,sierść w paru miejscach powolutku odrasta ale zobaczymy jak bedzie dalej...strasznie biedny jest bo nie możemy normalnie biegać na spacery-weterynarz powiedział że lepiej unikać kontaktu z innymi psami a mojemu brakuje takich spotkań na pewno :roll:

kilka zdjęć :)
ze spaceru
[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=falcon12qx.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/8020/falcon12qx.th.jpg[/img][/URL]

[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=falcon25ki.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/7690/falcon25ki.th.jpg[/img][/URL]

[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=falcon35jw.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/8348/falcon35jw.th.jpg[/img][/URL]

[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=falcon42yp.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/1020/falcon42yp.th.jpg[/img][/URL]

słodko śpię (a nade mną biała dziura na zielonym tle, którą wydrążyłem jak mnie zęby swędziały :wink: )

[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=falcon53sr.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/1474/falcon53sr.th.jpg[/img][/URL]

[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=falcon64ir.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/2945/falcon64ir.th.jpg[/img][/URL]

śpiewak operowy :D
[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=falcon79qb.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/328/falcon79qb.th.jpg[/img][/URL]

obserwacja muchy :evilbat:
[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=falcon83ny.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/21/falcon83ny.th.jpg[/img][/URL]

juz prawie ją mam...
[URL=http://img203.echo.cx/my.php?image=falcon3qv.jpg][img]http://img203.echo.cx/img203/6844/falcon3qv.th.jpg[/img][/URL]

ja jestem macho 8)
[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=falcon99vw.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/528/falcon99vw.th.jpg[/img][/URL]

pozowanie z odkurzaczem w tle :wink:
[URL=http://img41.echo.cx/my.php?image=flcon1hp.jpg][img]http://img41.echo.cx/img41/2538/flcon1hp.th.jpg[/img][/URL]

yyy...to było więcej niż kilka zdjęć :roll: :wink:

Link to comment
Share on other sites

myslę ze skakanie i mocno forsowne zabawy to jeszcze nie dla 6-o miesiecznego malca , malca w sensie rozwoju kośćca ,stawów itp . ja z klarką nawet bieganie przy rowerze zaczelam dopiero jakies 2 m-ce temu . teraz niuska jest nie do ,,zajeżdżenia" , wracamy z przejażdżki w polach ja zmachana a ona patrzy co by tu jeszcze zrobic ,moze patyk jakis przynieśc ;-)

Link to comment
Share on other sites

klarka na zwalonej przez wiatr wierzbie
[img]http://img289.echo.cx/img289/9023/dsc025785dh.jpg[/img]
[img]http://img289.echo.cx/img289/579/dsc025800wz.jpg[/img]

[img]http://img289.echo.cx/img289/8860/dsc025825xk.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

potem byly juz ganianki , aporty z wody i plac zabaw , gdzie olo szalal a klarka hmmmm tez dobrze sie bawila , przyznam ze z duszą na ramieniu wkraczalam z niuśka na duzy plac zabaw ,pelen dzieciaków i przypatrujących sie rodziców , bylam pewna ze uslysze kilka milych słów i zostane przepędzona , okazalo sie jednak ze dzieciaki albo jej nie zauwazaly albo przypatrywaly sie z zaciekawieniem , a kiedy niuska zaczela wlazic po drabinkach ,czołgac sie czyli korzystac z tego co jest na placu zabaw było wiele sympatycznych usmiechów, spojrzen , nawet rodzice mowili dzieciom zeby podeszly blizej i przypatrzyly sie co ten duzy piesek robi . mile zaskoczyla mnie reakcja ludzi , a niuśka albo patrzyla na mnie z oczekiwaniem ,,to co teraz mam zrobic " albo wypatrywala olgierda . brzdące biegały koło niej z wrzaskiem ,ktos piszczal , ktos sie smial a ona nic !!!! kochane moje zwierze
[img]http://img289.echo.cx/img289/6743/dsc026490vn.jpg[/img]
[img]http://img289.echo.cx/img289/9866/dsc026679we.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...