tanitka Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 nie wiecie jak potencjalny dom dysponuje czasem w tygodniu? Quote
funia Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 napisałam do rybon ,nie mam odpowiedzi Zadzwonię ,chociaz moze jakby mogła ta osoba to by na Pw odpowiedziała. Quote
tanitka Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 ja mogłabym ew. mogła - w najbliższą środę 12-15, czwarek 10-16, niedziela od 13.00 Quote
funia Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 [quote name='tanitka']nie wiecie jak potencjalny dom dysponuje czasem w tygodniu?[/quote] jeśli masz jak sprawdzić to ja zaraz zadzwonie i zapytam:cool3: Quote
funia Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 nIESTETY ,NUMER CHĘTNEGO NA wILUSIA JUZ PO RAZ KOLEJNY NIE ODPOWIADA ,JAK MAMY DO SPR.DOMU ,TO CHĘTNI NIE ODBIERAJA TEL.:shake: Quote
Rodzice Maciusia :) Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 [quote name='funia']nIESTETY ,NUMER CHĘTNEGO NA wILUSIA JUZ PO RAZ KOLEJNY NIE ODPOWIADA ,JAK MAMY DO SPR.DOMU ,TO CHĘTNI NIE ODBIERAJA TEL.:shake:[/quote] :shake::shake: Tymczasem ja odebrałam maila w sprawie Wiluska, cytuję: " [I]Witam serdecznie[/I] [I]Chciałabym prosić o blizsze informacje dotyczące pieska Wiluska, który jest na allegro razem z innym pieskiem. Niestety na aukcji nie ma prawie zadnych info o piesku.[/I] [I]Chcę prosić o odpowiedz na kilka moich pytań:[/I] [I]1.jaki jest stosunek pieska do ludzi, w tym małych dzieci?[/I] [I]2.jaki ma stosunek do innych zwierząt zwłaszcza psów?[/I] [I]3.jak zachowuje się w domu, jak na dworze na spacerach?[/I] [I]4.jaki ma temperament?[/I] [I]5.czy wiadomo coś o jego przeszłości?[/I] [I]6.jaki jest jego stan zdrowia?[/I] [I]7.czy jest wykastrowany?[/I] [I]8.jaki jest jego wiek, oczywiscie w przyblizeniu?[/I] [I]9.zapewne poza zaletami ma jakieś wady, które mogły się ujawnić w DT, chciałabym je znać:)[/I] [I]Oczywiście odpowiem zwrotnie na Państwa pytania.[/I] [I]Jeżeli piesek już znalazł dom, proszę dać mi o tym znać. To też będzie dobrą wiadomością.[/I] [I]Pozdrawiam serdecznie"[/I] Funiu, odpowiedz na te pytania tutaj jak najszybciej, a ja je przekieruję Quote
Rodzice Maciusia :) Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 Kasiu, masz zapchaną skrzynkę... :roll: podaj mi proszę na pw numer do siebie, albop puść mi sygnał na moją kom. żebym na wszelki wypadek miała. ja już muszę się położyć, jak chcesz to napisz sama tej pani ([EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]), a jak uważasz, że lepiej żebym już ja ciągnęła sprawę (jednego maila już jej wysłałam, przekopiowałam info z dogo) to napisz tutaj, a ja jutro jej prześlę. Quote
nika28 Posted May 25, 2009 Author Posted May 25, 2009 Fajny ten meil. To czekamy na odpowiedzi :razz: Quote
funia Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 [quote name='Rodzice Maciusia :)']:shake::shake: Tymczasem ja odebrałam maila w sprawie Wiluska, cytuję: " [I]Witam serdecznie[/I] [I]Chciałabym prosić o blizsze informacje dotyczące pieska Wiluska, który jest na allegro razem z innym pieskiem. Niestety na aukcji nie ma prawie zadnych info o piesku.[/I] [I]Chcę prosić o odpowiedz na kilka moich pytań:[/I] [I]1.jaki jest stosunek pieska do ludzi, w tym małych dzieci?[/I] [I]2.jaki ma stosunek do innych zwierząt zwłaszcza psów?[/I] [I]3.jak zachowuje się w domu, jak na dworze na spacerach?[/I] [I]4.jaki ma temperament?[/I] [I]5.czy wiadomo coś o jego przeszłości?[/I] Wiluś to piesek bez wad ,nie mozliwe a jednak !!! Dzieci ,ludzie on kocha wszystkich obecnie gdzie przebywa ludzie sie w nim zakochali ,gdyby nie to ze maja 7 psów to Wiluś zostałby u nich. Inne zwierzęta ,nie robia na nim zadnego wrażenia .Jest uległy i ustepliwy ;Nigdy nie zaczepia . Wilus mieszka w kojcu i tam zachowuje sie ok,jesli chodzi o spacery na smyczy tego nie wiem na 100% ,ale z nim mozna wiele zrobic na pewno . Jego temperament jest ,jak to okreslic w normie nie jest ani zbyt ruchliwy ani zbyt leniwy .Bardzo lubi ,gdy poświęca mu sie uwage ale tez nie narzuca sie . Byłam rok w schronisku ,zostal przywieziony z jakiegoś wypadku i stąd jego nóżka .Od zawsze siedział w tym samym boksie ,nikt nigdy nie zwrócił na niego uwagi ,miał kilka stanów gdy na wskutek rażącego zaniedbania obsługi schronu mało nie odszedł z tego swiata .Ale ja tam byłam i w porę to zauważałam .Może miec góra 5 lat . nie jest wykastrowany i jest w bardzo dobrej kondycji .Jest wymarzonym pieskiem do domu z dziećmi i innymi zwierzetami .Tylko oby te inne zwierzeta go nie zdominowały bo on sie na pewno nioe obroni .Tyle co przeszedł ,to wystarzczy .Teraz tylko miłość i wielkie serce dla tego pluszaczka .Uffffff..............mam naqdzieję ,ze to wystarczy [I]6.jaki jest jego stan zdrowia?[/I] [I]7.czy jest wykastrowany?[/I] [I]8.jaki jest jego wiek, oczywiscie w przyblizeniu?[/I] [I]9.zapewne poza zaletami ma jakieś wady, które mogły się ujawnić w DT, chciałabym je znać:)[/I] [I]Oczywiście odpowiem zwrotnie na Państwa pytania.[/I] [I]Jeżeli piesek już znalazł dom, proszę dać mi o tym znać. To też będzie dobrą wiadomością.[/I] Quote
funia Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 Anita jeśli możesz to jej to wyslij Rozmawiałm ,z dziewczyną która chce Wilusia .Ale jakos coś mi nie do końca pasuje ,nie wiem co :shake: Quote
Alex78 Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 [quote name='funia']trzeba sprawdzić dom w Wojciechuwce koło Mińska Mazowieckiego[/quote] Odpisałam ci na pw, ze nie wiem gdzie jest Wojciechów, bo takiej nazwy miejscowosci użyłaś. Po przeczytaniu wątku widzę, że się stuknełaś w nazwie. Wojciechówka jest ok. 11 km od MMz. Mogę podjechać, ale w dni powszednie po 16.00, bo pracuję. W najblizszą sobotę mam zjazd jubileuszowy w szkole, która jest akurat na tej samej trasie, wiec mogłabym tam rano być ok.9.00 lub w niedzielę. Co do nieodbieranych telefonów, to jesli spróbujecie z innego numeru i nie za często, to sie okaże czy rzeczywiscie od was nie odbieraja, czy tylko im cos wysiadło. To jest wieś, moze chdzą juz coś w ogródku robić lub w obejsciu. Pytanie - czy nie pójdzie pies na łańcuch. Pozatym w tamtej okolicy był przypadek, że ludzie "załatwili" psa jakiegoś starszego człowieka. Opiekun zmarł, to psa "załatwili", żeby problemu nie było. ja nie straszę. Piszę tylko jak jest. Ale sprawdzić dom można. Moze to akurat porządni ludzie. Quote
Rodzice Maciusia :) Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 Pani odpisała jeszcze wczoraj przed północą. Mieszka pod Poznaniem, czeka na dalsze info o maluchu, zaraz jej prześlę maila. Jeśli wszystko dalej pójdzie ok to funiu, czy wyrażasz zgodę abym podała jej numer do Ciebie telefonu, to już byś dalej Ty dostarczała info z pierwszej ręki? Quote
Tola Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 Jesli ktos bedzie sprawdzał dom w Wojciechówce, to warto zapytac o poprzednie psy, bo w rozmowie dowiedzialam sie, ze takowe były, ale co sie z nimi stało to juz nie... Quote
funia Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 Ta miejscowośc tak sie pisze ,z smsa przepisałam .Wojciehuwka 10 ,ale strasznie opornie idzie kontakt z ta dziewczyna ,wysyłam sms rano a odpowiedz i to nie kompletna dostaję o 18 ,Więc moge tak słac i czekać jeszcze długo .Telefon jesli odbierze to tez świeto . odpisała właśnie, to jest gmina Siennia k/ Mińska Mazowieckiego . Quote
funia Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 Jesli by nie wypalił dom w tej Wojciehuwce to ,moze ten Poznań .A ja jadę w sobote do warszawy i mogłabym skołować transport do poznania .No ale musze wiedzieć wcześniej ,to by sie dom tam sprawdziło . No to trzeba działać Quote
funia Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 Nie chce nikogo przekreślać ,ale bardzo bardzo dokładnie trzeba wybadac ten dom ,no i tak jak Tola pisała zapytac jakos tak delikatnie co się stało z poprzednimi pieskami bo takowe były. ostatnio kolezanka ,rozmawiała z potencalna chetną pania na pieska .Wszystko ładnie ,pięknie .Pani karmi ,dba ,ma swój domek ,a luzem biega ,same superlatywy.Koleżanka dalej drąży,pyta a miala pani juz kiedys pieska pani mówi tak miałam ,no i co z nim sie stało ---------a stary był i głuchy to go oddałam do schroniska .jak sie okazało bo koleżanka wcześniej zapytała o adres ,to kobieta ta dwukrotnie wymieniala psy po dłuższym okresie trzymania i wymieniała je znowu wn schronisku gdyz nie szczekały .Po takiej informacji koleżanka złożyla jej szczere życzenie ,aby spotkalo ją to samo co tego starego psa .Pani zdziwiona odparła,ze przecież jemu jest tam dobrze bo była i go widziała i mówi ze sobie lezał:angryy::angryy:pewnie było to wtedy gdy brała kolejna psinę do testowania .Ale jest to fakt ,ze w zamojskim schronie jest to praktyka normalna ,sama będąc tam na wolontariacie byłam świadkiem takiej rozmowy ,tylko pan nie zastał kiera i mowil ,ze musi natychmiast wymienić psa bo mu kopie działkę i on go nie chce ,ja mowię jak pan moze przecież to stres i takie tam ,A on mówi moze go w lesie wypuszczę ........... Quote
eloise Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 a moze tak pana do lasu? :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: Quote
Rodzice Maciusia :) Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 no to ta dziewczyna to chyba nie bardzo konkretna. :cool3: No nic, może wypali ta pani z Poznania... W razie czego ja też za miesiąc jadę do Wawy, moglibyśmy Wilutka przewieźć, zresztą transport to najmniej kłopotliwa rzecz najczęściej. Oby domek był dobry to i na skrzydłach Wiluska się powiezie :loveu: Quote
Alex78 Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 Słuchajcie, sorry za szczerość, ale jak ktoś nie potrafi napisać poprawnie miejscowości, w której mieszka, to "Hello...!", jak mawia kabaretowa Mariolka :) To Wojciechówka, NIE Wojciehuwka ! Funia, ty możesz nie znać miejscowości, bo tu nie mieszkasz, OK. Ale ta dziewczyna (kobieta) powinna umieć poprawnie to napisać. To mój powiat, a ościenna gmina. Do Siennicy dojeżdżałam do LO i Wojciechówka jest oddalona od tej trasy jakieś 2 km. Sprawdzę ten dom, ale czarno to widzę..... Quote
funia Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Alex ,wyjęłaś mi to z ust .Wstydziłam się nawet napisać w ten sposób tą miejscowośc ,ale po prostu przepisałam ja z smsa tak jak ona mi napisała Quote
Alex78 Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Wysłałam do tej "Wojciehuwki" SMSa, ze chciałabym dziś tam być o 17.00. Jeszcze nie mam odpowiedzi. Quote
Alex78 Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Sprawdziłam dom, dzwoniłam juz do Funi. Generalnie domu nie polecam. Na podwórku roczny psiak na łańcuchu przy budzie, która sie rozlatuje. Taka byle jaka. Poprzednie psy, jak to dziewczyna określiła "pobrała" rodzina, np wujek, który sie wyprowadził i potrzebny mu był pies na posesję. Przy schodach obok drzwi do domu, króliczek w klatce (na dworze 15 st. i deszczyk kropił). Obok króliczka 4 inne klateczki różnej wielkości, w których były inne domowe gryzonie, ale ich juz nie ma.... Podwórka nie za bardzo zadbane. Ogólny chaos. Ja wiem, ze kury i kaczki robią kupę, ale u moich dziadków było dla nich miejsce wydzielone. A tam inwentarz cały na jednym wybiegu. Na pytanie dlaczego ten psiak jest na łańcuchu, odpowiedź była taka, że łapie ludzi za nogawki. Zasugerowałam oduczenie go tego, skoro ma dopiero rok. No niby Wiluś miałby biegać luzem, ale nie wierzę w to, skoro tamten pies jest na łańcuchu. Dziewczyna mało komunikatywna, wszystko z niej trzeba było wyciagać. Ale raczej dla tego, ze to bardzo, bardzo prosta rodzina. Skoro biednie im sie żyje, to nie uważam, aby jeszcze jedna "buźka" do wykarmienia mogłaby tam znaleźć miejsce. Quote
Alex78 Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Aha, obawiam sie, że w przypadku potrzebnej interwencji lek.wet. nie miałyby jak sie udać do lecznicy, bo dom jest bardzo oddalony od jakiegokolwiek lekarza, chyba, ze przyjechałby na miejsce, a to kosztuje.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.