JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)

[sylwia1982]

[quote name='Randa']czyli psiaki bezpieczne, tylko Tobie znowu roboty przybyło...
Sylwia pokaż te psiaki tu na wątku, może jaka ciotka wypatrzy[/QUOTE]




Gwiazda:
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/513/46698253img4220.jpg/"][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/8076/46698253img4220.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/29/46698278img4291.jpg/"][IMG]http://img29.imageshack.us/img29/3874/46698278img4291.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/808/46698299img4308.jpg/"][IMG]http://img808.imageshack.us/img808/2083/46698299img4308.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/99/46698336img4329.jpg/"][IMG]http://img99.imageshack.us/img99/553/46698336img4329.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/190/46698353img4334.jpg/][IMG]http://img190.imageshack.us/img190/5489/46698353img4334.jpg[/IMG][/URL]

Edited March 12, 2012 by sylwia1982

[sylwia1982]

Psota:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/259/46698514img4214.jpg/"][IMG]http://img259.imageshack.us/img259/6070/46698514img4214.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/838/46698522img4228.jpg/"][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/9920/46698522img4228.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/441/46698551img4397.jpg/"][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/3158/46698551img4397.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/214/46698557img4422.jpg/"][IMG]http://img214.imageshack.us/img214/1889/46698557img4422.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/825/46698576img4440.jpg/][IMG]http://img825.imageshack.us/img825/8251/46698576img4440.jpg[/IMG][/URL]

[Randa]

Śliczne te Topczykałówny:lol:

[Pipi]

Jeszcze jest piesek Topczykalski dziadzio. Bardzo posmutnial . Dzisiaj prawie nie jadl????tulil sie tylko do mnie.
Obserwuje go, bo mial b. duzo kleszczy. A dzisiaj u psoty dwa, jak korale wyjelam. Nie znalazlam ani jednego u Gwiazdy.
Maja sie dobrze. Pobiegaly z godzinke po podworku, ale sklonnosci do kombinowania mają. Krecily sie co i rusz przy siatce. A to lapką, a to noskami testowaly jakby tu dac noge i pobiegac troszeczke.

[kama210]

wstawiam mój post z wAtku suczek bo tam nikt nie odpisał .... mam do odstąpienia jeden pakiet ogłoszen ... przyda się ?????

ktoś musi tam wstawić opis i zdjęcia ...

[quote name='kama210']dziękuję Pipi że mimo ogromu zwierzaków jakie ma obecnie pod opieką nie odwróciłą się od kolejnych potrzebujących ...

postępowanie EMB zostawiam bez komentarza... bo szkoda klikania w klawiaturę ...

.......... rozmawiałam dziś z PIpi .. wiem że sylwia1982 kontaktowała się Anitą i budy podarowane dla psiaków Eli przez Fundację
Ocalmy od Zapomnienia przejdą razem z psiakami dla Pipi ...

.. mam wykupiony pakiet ogłoszeń - na bazarku - [URL="http://www.dogomania.pl/threads/223268-OG%C5%81OSZENIOWY-wszystkie-pakiety-wyprzedane-%21-dla-MISIA-17-29.02-GODZ.-22-00?p=18795163#post18795163"]http://www.dogomania.pl/threads/223268-OG%C5%81OSZENIOWY-wszystkie-pakiety-wyprzedane-!-dla-MISIA-17-29.02-GODZ.-22-00?p=18795163#post18795163[/URL]

proszę podajcie tam wszystkie dane do ogłoszeń dla którejś z suń ... i koniecznie województwo na które mają być ogłoszenia

.....trzymam kciuki za sunie ....[/QUOTE]

[Vicky62]

Dziewczyny zajrzyjcie i pomóżcie rozsyłać wątek.Tam na prawdę czas nagli...
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/224267-7-szczeniaczk%C3%B3w-prosi-o-pomoc-w-szukaniu-dom%C3%B3w%21%21/page4"]http://www.dogomania.pl/threads/2242...C3%B3w!!/page4[/URL]

[Pipi]

Otrzymalam od cioci bakusiowa 50 zl na psiaki. Przyda sie bardzo do szczepien psow z Topczykal.
Bakusiowa, bardzo dziekuje.

[3 x]

czytałam watek psiaków, dziwne to wszystko
dobrze że psiaki sa u Pipi,
tylko pewnie Pipi z tym nie jest łatwiej
ech

będa zdjęcia rtrzeciego psiaka?
bardzo mnie ciekawi :)

[Asiaczek]

Gratuluję [B]Bemazowi nowego Domku:)

pzdr.
[/B]

[bronka01]

[quote name='jaanna019']No to wygląda, że wszyscy się znają i każdy zadowolony a Bemaz najszczęśliwszy ;)[/QUOTE]

witam serdecznie :) Bemaz to nasz kochany słodziak :)

[Vicky62]

[quote name='bronka01']witam serdecznie :) Bemaz to nasz kochany słodziak :)[/QUOTE]
Witaj [B]bronka01[/B], tak to prawda miał chłopak szczęście,ze trafił na Was:lol:
Zaraz całe znaczenie imienia Bemaz bedzie na forum;)

[MARTA.P]

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa4f54a188d01f8a.html[/URL]

[MARTA.P]

[B]hejka..to ja w swoim nowym lozeczku....dostalem je dzis od VICKY62 ...i jeszcze przywiozła mi wielkaaaaaaaaaaaaaaa kosc...i zabawke....ale sie cieszylem...nawet na nia naszczekałem z radosci....a pani podziekowała..:)[/B]

[Pipi]

Vicky62, szkoda, ze nie powiedzialas, ze sie wybierasz do Bemaza. Dzisiaj bede w Białym, bysmy razem poszly, bo sama to pewnie sie nie wyrobie czasowo, a i razniej by bylo.
Fajne lozeczko, dzieki Vicky62.

Dzisiaj wyjecie gwozdzia z kosci u Kaniska. Na 18:00 jedziemy, badzcie z malym w tym czasie. Troche sie boje czy kosc sie zrosla. Jesli nie, to dalej z gwozdziem pewnie zostanie. A on taki nerwowy tak bardzo chce biegac.

[gawronka]

To chyba i tak od razu nie będzie mógł biegać i skakać:roll:

[Pipi]

[quote name='gawronka']To chyba i tak od razu nie będzie mógł biegać i skakać:roll:[/QUOTE]

Pewnie, ze nie, ale bede mogla masowac, cwiczyc lapke, ktora zesztywniala od kiedy tego nie robie. On sam malo sie rusza i miesnie za malo pracuja. Nie moglam ani cwiczyc, ani masowac, bo gwozdz sie wysunal i w skore sie wbijal podczas masazu, a i mogl wysunac sie jeszcze bardziej. Jesli kosc zrosnieta, to pomalutku bez gwozdzia rozruszamy moze lapinke. No i biegac, jak biegac, ale normalnie wychodzic, po domu calym sie poruszac na pewno spokojnie bedzie mogl. Najwazniejsze teraz, czy kosc zrosnieta i czy dobrze zrosnieta. Jesli nie, to nie wiem co dalej.

[Vicky62]

[quote name='Pipi']Vicky62, szkoda, ze nie powiedzialas, ze sie wybierasz do Bemaza. Dzisiaj bede w Białym, bysmy razem poszly, bo sama to pewnie sie nie wyrobie czasowo, a i razniej by bylo.
Fajne lozeczko, dzieki Vicky62..[/QUOTE]
Pipi nic straconego mozemy wybrać sie innym razem.Ja dzis bym nie mogla...jestem w pracy.
Bemaz jes uroczy i bardzo mądry jak na swój szczenięcy wiek...najpierw musiał obszczekać łóżeczko, potem stopniowo zbliżał sie i obwąchiwał...aż w końcu zdecydował się i wszedł do niego, gdzie juz był szczęśliwy.
Za Kaniska mocno trzymam kciuki ...musi byc wszystko ok.

[Patmol]

[B]Pipi -masz zapchana skrzynkę[/B]
napisałam ci pw na miau

[Pipi]

[quote name='Patmol'][B]Pipi -masz zapchana skrzynkę[/B]
napisałam ci pw na miau[/QUOTE]

juz wyczyszczona, przepraszam

[Pipi]

Kanis juz bez gwozdzia. Moge go wypuszczac na podworko i moze biegac. Doktor mowi, ze wszystko w porzadku.

[MARTA.P]

[quote name='Vicky62']Pipi nic straconego mozemy wybrać sie innym razem.Ja dzis bym nie mogla...jestem w pracy.
Bemaz jes uroczy i bardzo mądry jak na swój szczenięcy wiek...najpierw musiał obszczekać łóżeczko, potem stopniowo zbliżał sie i obwąchiwał...aż w końcu zdecydował się i wszedł do niego, gdzie juz był szczęśliwy.
Za Kaniska mocno trzymam kciuki ...musi byc wszystko ok.[/QUOTE]

witam...ci sie odwlecze to nie uciecze...zparaszam w odwiedziny do bemaza....w kazdej chwili mozesz wpasc Pipi...:)
Bemaz był dzis na odrobaczeniu...szczepienie powtorne 26.03. wazy 2kg 90dkg....ma około 10 dygodni...:)
ale zauwazyłam ze bardzo boi sie jezdzic samochodem....jezdzil juz nie pierwszy raz i w szmochodzie jest cichy ..tuli sie ..widac ze sie boi..za to w domu to wszedzie go pełno....biega jak szalony..bawi sie zabaweczkami ....ale najbardziej lubi lezec na moich nogach i sobie podgryzac papucie ...uwielbia gotowac ze mna w kuchni...caly czas siedzi i obserwuje ...a jesc to uwielbia ..siedzi i czeka ..a jak juz jedzonko w miseczce to je az skonczy...jest naszym kochanym przytulakiem....:)
bardzo bym chciala zeby innym pieskom tez sie udalo znalesc szybko domki....bo kazdy dzien dla takiego malucha to szansa na szybsze poznanie swoich opiekunow...i lepsze spokojne i szczesliwe zycie ...pozdrawiam..:)

[gawronka]

super. nareszcie sobie piesek odpocznie i ty pipi też :)

[Pipi]

Ku mojemu zdziwieniu nawet tak za bardzo wczoraj nie szalal:diabloti:. Bawi sie z Komandosem najlepiej, a jak ten maluch za bardzo mu sie narzuca:mad:, to Kanis po prostu sie kladzie. Odkrylam u niego talent sciagania prania ze sznurow:crazyeye:. Staje elegancko na obie tylne łapki jak mu zalezy. Powinno byc tak jak wet powiedzial, ze za miesiac bedzie smigal jak stary:p. Zobaczymy:loveu:

Bemaza na pewno nie jeden raz zobacze na spacerku. Widywalismy sie z poprzednim Twoim pieseczkiem. On byl identyczny jak moja suczka Sara, ktora juz nie zyje i tez odchodzila bardzo, bardzo ciezko:-(. Moja bratowa z bratem powiedzieli, ze on nie mogl lepiej trafic. Wiem tez, ze tylko telefony masz Marta z zapytaniami o Bemazka. Jak sie czuje, co jadl, czy wszystko zjadl, czy dobrze spal i takie inne rozne o nim. Macie dzieciaka w rodzinie bylo nie bylo he he he:evil_lol:. Ciesze sie bardzo i tak fajnie na sercu, ze mysli czarne nie nachodza bo wiem ze udalo mu sie w zyciu. Ja dowartosciowuje sie bardziej dzieki takim adopcjom.
A wszystko to dzieki jaanna019, ktora miala lekka reke do ogloszenia:multi::loveu:. Aniu, bardzo, bardzo dziekuje:Rose:.
A co mi tam, powiem to glosno. Mam jeszcze jednego do wydania:help1: moze ktos szuka:candle: i bardzo by chcial? to ja chetnie :multi:. Chopczyk jest b. grzecznym pieszczoszkiem, malym rozrabiaka. Zalatwia sie w jednym miejscu, a po nocy wytrzymuje nawet do wyjscia na podworko. Nie tak jak inne szczeniaki, ze tylko sie obudzi juz robi. On czeka az wstane, ubiore sie i wypuszcze. Niestety nie przepada za sucha karmą. Nawet jak bardzo glodny, to tez tylko kilka chrupeczek, dla przepedzenia glodu zje. Uwielbia bialy serek, ale z jogurtem, albo serek wiejski. Lubi domowe zarelko, np zupki z mieskiem, albo galeczke z ziemniaczkiem i marchewką. Nie musze marchewki dusic, bo zje sam, w calosci. Przyuczam go do suchej karmy polewam rosolkiem i czekam az lekko napuchnie. Nie chetnie, ale wtedy zje. Mam mleko w proszku dla psow, ktore uwielbia. Oddam go z mlekiem;):eviltong:, komu, komu. Co prawda na sile nie wypycham, bo mu tutaj dobrze jest. Caly dzien do wieczorka jest z mama na podworku. Biega, szaleje, zajal nawet budke, w ktorej uwielbia odpoczywac. A w nocy, obok mnie na pleckach wywalony spi i sapie mi w ucho. . . . juz sie przyzwyczailam. Jednak dla niego chyba jednak lepiej zeby szybciej do swoich odszedl, bedzie mu lzej zapomniec. A z drugiej strony, to on jest taki jak Lara, wszedobylski i pewnie wszedzie bedzie mu dobrze. To dobry piesek. Czego nie moge powiedziec o Pitusiu. . . ten to łobuz, o matko. Juz chyba nie naucze sie zabierac papier toaletowy z wanny, ktory nagminnie ten dran niszczy. Wczoraj bylo wielkie sprzatanie na podworku, a dzisiaj wyniosl kolejny papier. Nie musze mowic jak to wygladalo. W drobinki go poszarpal :mad::mad::mad:
(kto u mnie nie byl, to wyjasnie, ze u mnie nie ma lazienki, tylko pomieszczenie w ktorym stoi wanna i kibel, a psom otwieram drzwi i chodza sobie w te i w te. Dzisiaj jest cudnie, wiec wedrowki nie ma raczej, bo wszystkie sa na podworku, ale Pitus jest czujny, on papiero maniak:angryy: Moze ktos lubi jednak takie pieski. Poza tym jest kochany, grzeczny, zero agresji, ugodowy chlopak, polecam;)

[zachary]

To jeden szczeniorek bezproblemowy, a drugi z zamiłowaniem do papieru toaletowego:evil_lol:. Różnorodność jak u ludzi:lol:;)

[Pipi]

No tak, tylko, ze one jeden od drugiego bardzo szybko sie uczą. Tylko ogladaja sie na siebie i jeden drugiego nasladuje.