Żuczek po śmierci pana stał się nikomu niepotrzebny.Adoptowany Potrzebuje wsparcia na leczenie

[buniaaga]

47 minut temu, Moli@ napisał:

Buziaki na dobranoc Żuczku

[buniaaga]

1 godzinę temu, Moli@ napisał:

 

 

 

 

Jak Maniusiowi Żuczek się podoba?

[buniaaga]

33 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Jaki urodziwy z niego piesek :)
I imię ma wypasione.

To taki słodki Żuczek :)

 

[Moli@]

12 godzin temu, buniaaga napisał:

Jak Maniusiowi Żuczek się podoba?

 

Maniek traktuje Żuczka protekcjonalnie ,)... za smycz i prowadzi wyciąga z krzaków...pogania :)

Cały Maniuś, kocio-psi psycholog...behawiorysta :)

[buniaaga]

37 minut temu, Moli@ napisał:

 

Maniek traktuje Żuczka protekcjonalnie ,)... za smycz i prowadzi wyciąga z krzaków...pogania :)

Cały Maniuś, kocio-psi psycholog...behawiorysta :)

Świetny :)

A co na to Żuczek?

 

[Moli@]

3 godziny temu, buniaaga napisał:

Świetny :)

A co na to Żuczek?

 

Zaskoczony... zaciekawiony Maniusiem :)

Żuczek jest pacyfistą, zero agresji w stosunku do psów, kotów, ptaków...ludzi. Nie daje się sprowokować unika konfrontacji. Trochę taka ciapa...kochająca wszystkich :)

Szybko się uczy, grzeczny... zapatrzony w człowieka.

Boi się burzy!...w nocy grzmiało/błyskało od razu zameldował się w łóżku, przytulił  - człowiek = bezpieczeństwo.

[buniaaga]

4 godziny temu, Moli@ napisał:

Zaskoczony... zaciekawiony Maniusiem :)

Żuczek jest pacyfistą, zero agresji w stosunku do psów, kotów, ptaków...ludzi. Nie daje się sprowokować unika konfrontacji. Trochę taka ciapa...kochająca wszystkich :)

Szybko się uczy, grzeczny... zapatrzony w człowieka.

Boi się burzy!...w nocy grzmiało/błyskało od razu zameldował się w łóżku, przytulił  - człowiek = bezpieczeństwo.

Kochany Żuczek 

Jak on biedny samotny znosił te burze.

 

[Moli@]

2 godziny temu, buniaaga napisał:

Kochany Żuczek 

Jak on biedny samotny znosił te burze.

 

Nie miał wyjścia, chował się w przysłowiową mysią dziurkę (:

na szczęście już nie jest sam i może się przytulić do ludzia :)

[buniaaga]

47 minut temu, Moli@ napisał:

Nie miał wyjścia, chował się w przysłowiową mysią dziurkę (:

na szczęście już nie jest sam i może się przytulić do ludzia :)

dzięki ludziu :)

[helli]

Różne teorie sa, różne psy, 

Im więcej przytulalam swoja, tym bardziej sie potem bala, a nie miałam serca jej ignorowac (to jedna z teorii)

[Moli@]

5 minut temu, helli napisał:

Różne teorie sa, różne psy, 

Im więcej przytulalam swoja, tym bardziej sie potem bala, a nie miałam serca jej ignorowac (to jedna z teorii)

Oj wiem...że dla dobra psiaka powinnam aż tak bardzo nie reagować, nie przytulać...ale to łatwo powiedzieć trudniej zrobić, przynajmniej dla mnie ,)

Przed laty, śleputek Kerusek panicznie bał się burzy, przytulałam, głaskałam spał ze mną i po pewnym czasie strach zniknął. Poczuł się pewnie, bezpiecznie...układał się w swoim legowisku i przesypiał.

[anica]

Ja też uważam ,że każdy piesek ma swój charakter! jak człowiek, pewnie ,że są pewne ogólne 'zasady'  ale trzeba być elastycznym! bo każdy wyjątek ,potwierdza regułę

[Moli@]

 

 

 

 

Za dt, - kwiecień - za opiekę nad Żuczkiem  60 zł na karmę...dołożyłam i kupiłam 4 x 10kg = 40kg

(sucha karma dla wszystkich psuchów )

[Moli@]

Wizyta, lekarstwo + zabezpieczenie od kleszczy, witaminy - 134,90 zł / 26.04(zapłacono gotówką)

Kupiłam konserwy zgrzewka dla Żuczka - 60 zł/ 26.04 (Dolina Noteci 400g x 24 w promocji) - zapłacono gotówką

_________________

194,90 zł / 26.04

100 zł / 28.04 (wpłynęło na konto)

_______________

(- ) 94,90 zł / 10.05

[Moli@]

Wpłynęło na konto 100 zł / 10.05 od buniaaga

- 94,90 zł / 10.05

____________

(+) 5,10 zł / 11.05

Wydatki rozliczone :)

[Moli@]

 

Słoneczko przygrzewa od kilku dni,  psuchy zdecydowały się zmieniać ubranka...z wiosennych na letnie ,)

Żuczek odetchnął...w nowym przewiewnym ciuszku :)

 

 

[buniaaga]

Ładnie mu w tym letnim wydaniu:)

[agat21]

Ba! Pięknie wręcz ;))

[helli]

Wyczesany i zaczesany, jak przedwojenny amant :)  spojrzenie Valentino (tamten miał chyba ciemne oczy)

[Moli@]

6 godzin temu, helli napisał:

Wyczesany i zaczesany, jak przedwojenny amant :)  spojrzenie Valentino (tamten miał chyba ciemne oczy)

Nie zdążył "zaczesać" po swojemu ,) na boczkach jeszcze widać ślady po szczotce :)

[buniaaga]

10 godzin temu, helli napisał:

Wyczesany i zaczesany, jak przedwojenny amant :)  spojrzenie Valentino (tamten miał chyba ciemne oczy)

Mógłby się ktoś w końcu zakochać w tym Valentino

[anica]

6 minut temu, buniaaga napisał:

Mógłby się ktoś w końcu zakochać w tym Valentino

O to, to!

[helli]

:)

[buniaaga]

6 godzin temu, helli napisał:

:)

co za nos :)

[Moli@]

Co tam nos, co on z oczami wyprawia hihihi ,)