Tyśka) Posted April 2, 2017 Author Posted April 2, 2017 1 minutę temu, elficzkowa napisał: hi hi no faktycznie.... nie spodziewałam się, że maluch Mikusi taaki duży ! A Cześka już zobaczyłam. Jak młody wilczek ! To prawda, rosną jak na drożdżach. :) Łobuziara już jest wielkości Czesiowej. Czesia nie na darmo nazywają owczarkiem lubelskim przez te radary :). Quote
Dusia-Duszka Posted April 2, 2017 Posted April 2, 2017 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Cóż za spojrzenie... I super zabawka - ciężka kość gumowa, która pływa. Nasza Dusia ją uwielbia latem nad wodą. Quote
Dusia-Duszka Posted April 2, 2017 Posted April 2, 2017 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: No, laleczka-maskoteczka po prostu :))) Quote
Tyśka) Posted April 4, 2017 Author Posted April 4, 2017 Dzisiaj Mikusia była na wizycie kontrolnej. Pewnie shoto wejdzie później i sama napisze co i jak. :) Wklejam zaległe paragony, które w wolniejszej chwili naniosę na rozliczenie. Sunia obecnie je więcej gotowanego (dlatego mniej wynosi karmienie suni), a za gotowane jedzonko płacą Opiekunowie Mikusi - wielkie ukłony dla Nich :) I oczywiście dla shoto! Mam jeszcze jedną baaaaardzo dobrą wiadomość! A w sumie dwie... Operacja wraz ze sterylizacją kosztować miała 600zł (200zł sterylka + 400zł operacja), ale! shoto udało się wyperswadować od gminy pokrycia kosztów sterylizacji! :) Nie wiem, czy to ktoś z nas pisał, czy może umknęło, ale również odrobaczenie i szczepienie szczeniąt poszło na koszt gminy! :) To znacznie odciążyło psiaki finansowo, bo ostatecznie operacja wyniosła nas 400zł, ale! uwaga! tu kolejny hit: wetka policzyła 350! Ostatecznie więc z sakiewki psiaków wyjęłyśmy 350zł na operację. Bardzo dziękujemy! Na naszą wetkę zawsze można liczyć :) Paragon potwierdzający koszt operacji ma shoto, jak tylko go dostanę to wkleję. Kochani, operacja nie byłaby możliwa, dzięki Wam! :) W najbardziej krytycznym momencie nas wsparliście. Postaram się w tym tygodniu nanieść wszelkie wpłaty i wydatki do rozliczenia. Z racji, że operacja wyniosła nas mniej niż zakładaliśmy, to mamy nadzieję, że nie będzie sprzeciwów, jak po znalezieniu Mikusi DS pieniążki zebrane na operację (i pozostałe też), przeznaczymy na inne biedaki w potrzebie. Oczywiście, jak ktoś będzie miał inne zdanie na ten temat, to zwrócimy jego pieniądze :). Jednak to już kwestia późniejsza - na razie ważne, by Mikusia wróciła do formy i znalazła DS. Finansami i ew. podziałem "majątku" zajmiemy się później. To niesamowite, że mimo iż psiaki miały pecha w piątek trzynastego to otoczył ich wianuszek tylu Dobrych Dusz, które nie pozostały obojętne na ich los... Wszyscy, którzy się do tego przyczynili i przyczyniają nadal, bardzo dziękuję! Obiecuję Wam, że postaram się jej znaleźć domek najlepszy z możliwych. Ogłoszenia już ruszyły. 1 Quote
Tyśka) Posted April 18, 2017 Author Posted April 18, 2017 Mam nadzieję, że święta minęły u Was spokojnie.Ja niestety, byłam pozbawiona internetu i nie miałam możliwości złożyć Wam życzeń. Z ogłoszeń Miki cisza... ale nic się nie dzieje, bo... Mika zostaje u Rodziców shoto, czyli w swoim dotychczasowym DT. :) Sunia mocno ich pokochała i nie ma możliwości, by zmieniała dom :) Na koncie shoto zostało 382,30zł Shoto podjęła decyzję, by rozdzielić te pieniążki na 3 równe części: Po 127, 43zł idzie na konto Tinki i Liki (shoto wyśle bezpośrednio do Murki, bo tak wygodniej), więc na konto Murki ląduje 254,86złTinka i Lika dwie dzikie przyrodnie siostrzyczki, które po paru latach mieszkania na ulicy trafiły dzięki Dogomaniakom do Murki: Pozostałe 127,43zł zostaje dla Mikusi - by wesprzeć Rodziców shoto. Sunia i tak miała u nich być jeszcze na DT do końca rekonwalescencji (przez 2,5msca), więc mamy nadzieję, że nikt z Was nie ma przeciwko temu, by sunia na start miała dla siebie pieniążki. Quote
Dusia-Duszka Posted April 18, 2017 Posted April 18, 2017 4 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Mika zostaje u Rodziców shoto, czyli w swoim dotychczasowym DT. :) Cuuudooownie! Quote
Dusia-Duszka Posted April 18, 2017 Posted April 18, 2017 A nie ma potrzeb finansowych na dokończenie leczenia Miki? Mam na myśli kontrole pooperacyjne, rehabilitację? Doprowadzenie bioderka do pełnej, możliwej do osiągnięcia funkcji. Quote
Tyśka) Posted April 18, 2017 Author Posted April 18, 2017 2 minuty temu, Dusia-Duszka napisał: A nie ma potrzeb finansowych na dokończenie leczenia Miki? Mam na myśli kontrole pooperacyjne, rehabilitację? Doprowadzenie bioderka do pełnej, możliwej do osiągnięcia funkcji. Właśnie z tą myślą zostają dla niej pieniążki. Rehabilitacja to przede wszystkim ćwiczenia usprawniające łapkę oraz spokojne spacery. Na razie Mikusia ma ograniczany ruch, zobaczymy jak to się będzie goić - na razie ciężko powiedzieć, co się jeszcze Mikusi przyda, operacja była przecież niedawno. Quote
Dusia-Duszka Posted April 18, 2017 Posted April 18, 2017 Poczekałabym z podziałem środków do czasu wygojenia biodra suni. Quote
elficzkowa Posted April 18, 2017 Posted April 18, 2017 Wieści z domu Mamby/Figi: Figunia czuje się świetnie. Jest bardzo rozbrykana dziewczynką. Na Święta przyjechał syn Państwa, Finunia co rano z krzykiem radości wskakiwała mu do łóżka. Futro Figuni jest coraz bardziej błyszczące i dłuższe a i apetyt ma wielki. Gdy rozmawiałam z Panem Figa bawiła się swoją piszcząca zabawką więc mogłam usłyszeć jej popis. 2 Quote
Nadziejka Posted April 23, 2017 Posted April 23, 2017 Stokroc pozdrawiam Mikuniatko mamuniatko i domus ciesze ogromnie ciesze ze mamunka zostaje u Was stokroc serce raduje! Olenko shoto wysylam ku Tobie 22 zlociszki dla mamunki z zakonczonego bazareczku Quote
Nadziejka Posted May 6, 2017 Posted May 6, 2017 Zagladam z pooozdrowieniami wszystkim lapenkom mamuni i dzidziuniom Quote
Nadziejka Posted May 13, 2017 Posted May 13, 2017 Wiosenne serdecznosci dla maluczkich i mamunki Quote
Tyśka) Posted May 13, 2017 Author Posted May 13, 2017 Nadziejko, dziękujemy za Twoje wielkie serce i pamięć! Nie miałam czasu rozmawiać dłużej z shoto, ale wiem, że Mikusia to cudowna sunia: kochana, baaaardzo wpatrzona w swoją Rodzinę i wesoła. Niesamowita z niej pociecha jest :) shoto ma kontakt z właścicielami szczeniąt, ale ostatnio wieści od nich były bardzo pozytywne. 1 Quote
Tyśka) Posted May 24, 2017 Author Posted May 24, 2017 Ekhem, komuś się chyba ciut urosło :) Dla przypomnienia. Mokka parę dni przed adopcją: Mokka dziś :) - z pozdrowieniami dla Wszystkich, którzy nam kibicowali : 4 Quote
Nadziejka Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 Cudniosci lalunie wysciskuniac wycalunkowac prosiemy od Nadziejkowa calunka odzinke lapeczkowa 1 Quote
elficzkowa Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 Jakie cudeńko kochane ! A to jedno uszko to jakieś niesforne u Mokki - wygląda prześlicznie ! Quote
Tyśka) Posted September 13, 2017 Author Posted September 13, 2017 Ostatnio widziałam Mikusię na spacerze :) To, że to ona poznałam po jej wyglądzie i zachowaniu - hihi, łapała coś w trawie, potem skakała jak kangurek. Widać, że odżyła w swoim domku :). Niedaleko mnie zaś mieszka jedna z jej córeczek - ta czarna zołza, najbardziej charakterna. Często przechodzę koło jej domu, nasze psy bardzo się lubią. W sumie to zdziwiłam się, że ona taka potulna i uległa - ale fakt, bardzo bardzo żywiołowa: goni wszystko, co się rusza. Wypisz-wymaluj mamusia :) Jest przeboska, chętnie bym ją ukradła:D Dopytam shoto o nowe zdjęcia i relacje z DSów - bo to shoto utrzymuje kontakt z właścicielami, ale wiem że psiaki mają wygrane życie. Dzisiaj nieśmiało zapraszam na wątek Misia - małego kudłatka z ulicy... Quote
Tyśka) Posted November 6, 2017 Author Posted November 6, 2017 Mokka pozdrawia. ;) Troszkę się jej urosło 2 Quote
Tyśka) Posted November 18, 2017 Author Posted November 18, 2017 Mam talent do zakładania wątków, które nie mają szans na happy end... I zawsze okazuje się, że Dogomania działa cuda, że skupia wspaniałe Osoby... Może tym razem też się tak uda? Zapraszam na wątek chyba najbardziej ze wszystkich do tej pory skazany na porażkę... Quote
Tyśka) Posted November 24, 2017 Author Posted November 24, 2017 I kolejny watek, który MUSI zakończyć się cudem.... :( Quote
Tyśka) Posted November 27, 2017 Author Posted November 27, 2017 Pan pies pozdrawia :) Mokka właśnie dostala pierwszej cieczki, a jej siostra już po sterylce Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.