Sara2011 Posted October 3, 2017 Author Posted October 3, 2017 1 godzinę temu, sybil napisał: Myślę, że test na kontakt z dzieckiem (autystycznym) jest konieczny, żeby w razie niepowodzenia Dolar nie został odrzucony-odizolowany i wylądował na stałe w budzie. Mam wrażenie, że on sam szuka wsparcia w innym psie (Miłka) No ale skąd ja mam wziąć dziecko autystyczne aby zrobić test ? 2 Quote
sybil Posted October 3, 2017 Posted October 3, 2017 Myślałam o wpisie Teresaa118, że można by pojechać z Dolarem na wizytę przed adopcyjną, jeśli to nie jest daleko. Ale róbcie jak chcecie, żeby tylko pies na tym nie ucierpiał. Quote
Sara2011 Posted October 3, 2017 Author Posted October 3, 2017 1 minutę temu, sybil napisał: Myślałam o wpisie Teresaa118, że można by pojechać z Dolarem na wizytę przed adopcyjną, jeśli to nie jest daleko. Ale róbcie jak chcecie, żeby tylko pies na tym nie ucierpiał. No to jest niestety ze 300 km :( Quote
teresaa118 Posted October 3, 2017 Posted October 3, 2017 2 godziny temu, Sara2011 napisał: No to jest niestety ze 300 km :( uj! to nic z takiej adopcji, bo to pies musi pojsc w kierunku chorego dziecka Quote
helli Posted October 3, 2017 Posted October 3, 2017 Ta pani chce dobrze, ale wg mnie innego psa jej trzeba, Dolar nie jest spokojnym, pewnyms, siebie psem, kt chcialby dawać pozytywną energię i wyczuwalby zmiany nastroju i potrzeby dziecka autystycznego, takie dzieci mają gwałtowne reakcje, krzyczą, same nie wiedzą czemu jest im zle Quote
Jo37 Posted October 4, 2017 Posted October 4, 2017 Ja nie widzę Dolara w tym domu. On potrzebuje sam oparcia i wsparcia. Quote
Murka Posted October 4, 2017 Posted October 4, 2017 Z tego co zrozumiałam to pani nie szuka psa do terapii dla dziecka, tylko po prostu chce pomóc/adoptować psa, a że Dolar jest wycofany to dla niej dobrze, bo nie będzie nachalny wobec dzieci. Tak naprawdę nie wiemy w jakim domu Dolar się odnajdzie. Najlepiej czuje się wśród psów, ale wtedy trzyma się z dala od człowieka. Natomiast kiedy musi być przy człowieku i nie ma oparcia w żadnym psie, np. kiedy jest na smyczy, kiedy jedziemy do weta, wtedy jego uwaga cały czas jest skupiona na przewodniku. Boi się, ale nawiązuje kontakt. Przeszło mi przez myśl, że może taki dom pełen ludzi mógłby na niego dobrze wpłynąć. Zwłaszcza, że Dolar dzieci wyraźniej mniej się boi od dorosłych i jest nimi zaciekawiony i nawet delikatnie lgnie do nich. On najbardziej boi się mężczyzn. 1 Quote
teresaa118 Posted October 5, 2017 Posted October 5, 2017 19 godzin temu, Jo37 napisał: Ja nie widzę Dolara w tym domu. On potrzebuje sam oparcia i wsparcia. czasami tak jest, ze zwierze i czlowiek pokrzywdzeni przez los wlasnie na tej plaszczyznie odnajduja siebie, dlatego wyszlam z ta propozycja, tyle tylko, ze troche za daleko na eksperymenty Quote
Sara2011 Posted October 7, 2017 Author Posted October 7, 2017 Na konto Dolarka wpłynęły wpłaty za które serdecznie dziękuję <3 63zł -bazarek kiyoshi /03.10.20x17 20zł -Dulska /02.10.2017/stała X 30zł -koja /02.10.2017/stała X 80zł -Maciej Kościelak (FB) /04.10.2017/stała X Quote
Sara2011 Posted October 7, 2017 Author Posted October 7, 2017 Kochani, biorąc pod uwagę swoje wątpliwości oraz Wasze nie zdecyduję się wydać Dolarka do tego domu z 4 małych dzieci. Chyba za dużo jest jednak tych wątpliwości :(. Zdecydowałam się jednak na pewną zmianę jeśli chodzi o Dolarka. Mianowicie zdecydowałam się przenieść Dolarka do innego hoteliku. I nie przenoszę go dlatego, że coś mi się nie podoba jeśli chodzi o obecny hotelik u Murki. Wprost przeciwnie, jestem ogromnie wdzięczna Murce za pracę jaką włożyła w opiekę nad Dolarkiem, nad jego socjalizacją, za piękne zdjęcia, za wożenie go do weta gdy było trzeba, do fryzjera, za relacje te na wątku i te przez telefon :). Murko -dziękuję Ci Kochana <3. O dłuższego czasu szukałam domowego hoteliku, czekałam na wolne miejsce i się doczekałam. Dolarek pojedzie do dogomaniackiego hoteliku u Hop!. Bardzo chciałam aby Dolarek zamieszkał w domu bo chcę znać jego zachowanie w domu, blisko człowieka, jak będzie zachowywał się w takim codziennym życiu. Jaki będzie jego stosunek do dzieci. To są bardzo istotne informacje przy adopcji, szczególnie przy takim psiaku specjalnej troski. Gdybym to wszystko wiedziała teraz, być może zdecydowałabym się na ten dom z dziećmi. Hop ma doświadczenie z trudnymi psiakami więc będzie nadal w dobrych rękach :). Pomyślałam również, że może bliskość dużych skupisk ludzkich będzie jakimś ułatwieniem przy adopcji. Dolarek będzie w Łodzi, niedaleko jest też W-wa, duże skupiska ludzi to może i większa szansa na odzew z ogłoszeń? W przypadku takich trudnych psiaków ludzie zazwyczaj chcą najpierw zobaczyć/poznać psiaka, może łatwiej będzie dojechać do centrum Polski niż w lubelskie? Tak sobie gdybam oczywiście, bo nie wiem jak będzie. Zobaczymy też jak Dolarek zachowuje się w nowym otoczeniu, jak na niego wpłyną nowe bodźce. TZ Murki zgodził się zawieźć Dolarka do Hop!, za co serdecznie dziękuję <3. Są też oczywiście ciemne strony. Nie dość że finanse Dolarka są kiepskie, to jeszcze pogrąży je koszt transportu. Może jakiś bazarek cegiełkowy zrobię żeby chociaż częściowo pokryć te koszta o ile cokolwiek uda się zebrać od ludzi dobrych serc:(. Droższy będzie też koszt utrzymania o koszt karmy. Ale jeśli nie spróbuję i nic nie zrobię, to może tak być , ze Dolarek zasiedzi się na zawsze w hotelu a tego ani ja ani nikt nie chce. Martwi mnie też to że u Murki zaprzyjaźnił się z Miłką, mam nadzieję ze u Hop też znajdzie sobie przyjaciółkę/przyjaciela :(. No i będzie tęsknił za samą Mureczką. Mam nadzieję, że choć trochę popieracie moją decyzję i nie zostawicie mnie z samej? 2 Quote
Sara2011 Posted October 7, 2017 Author Posted October 7, 2017 Dnia 2.10.2017 o 19:24, kiyoshi napisał: Na konto Dolarka przelałam 63 zł z tego bazarku:) Proszę o potwierdzenie Sara Sara jak dotrą;) Dziękuję Iza, już potwierdzone na wątku bazarkowym <3. 1 Quote
ania75 Posted October 7, 2017 Posted October 7, 2017 36 minut temu, Sara2011 napisał: Mam nadzieję, że choć trochę popieracie moją decyzję i nie zostawicie mnie z samej? Myślę że to dobry pomysł... Trzeba próbować a to że będzie w domu pozwoli lepiej go poznać. Poproszę nr konta - wpłacę grosik na przeprowadzkę Quote
Sara2011 Posted October 7, 2017 Author Posted October 7, 2017 4 minuty temu, ania75 napisał: Myślę że to dobry pomysł... Trzeba próbować a to że będzie w domu pozwoli lepiej go poznać. Poproszę nr konta - wpłacę grosik na przeprowadzkę Serdecznie dziękuję za słowa otuchy i wsparcie Dolarka. Już wysyłam nr konta <3. Quote
Jo37 Posted October 9, 2017 Posted October 9, 2017 Czy była to dobra decyzja to okaże się po fakcie. Mówiąc szczerze ja bym tak nie zrobiła. 1 Quote
Sara2011 Posted October 9, 2017 Author Posted October 9, 2017 2 godziny temu, Jo37 napisał: Czy była to dobra decyzja to okaże się po fakcie. Mówiąc szczerze ja bym tak nie zrobiła. Dzięki Jo37 za opinię. Wiem, że ile osób tyle stanowisk. Dolarek trafi z dobrych rąk w dobre ręce. A tymczasem dziękuję bardzo za wpłaty <3 20zł -ania75/09.10.2017/jednorazowa na transport 30zł-Monika Frąckiewicz (FB)/09.10.2017/jednorazowa Quote
Jo37 Posted October 9, 2017 Posted October 9, 2017 Mnie chodzi o psa. Znowu zawali mu się świat i straci mentorkę ( Miłą). Quote
Poker Posted October 9, 2017 Posted October 9, 2017 Czasem zmiana DT jest dla psa korzystna , bo ma otwartą białą kartę . Musi się dostosować do nowych wymagań i warunków. Dzięki temu można też wykrzesać z niego nowe zachowania. Quote
Sara2011 Posted October 11, 2017 Author Posted October 11, 2017 3 godziny temu, teresaa118 napisał: poszla stala za pazdziernik Bardzo dziekuję. Jak dojdzie to zanotuję w rozliczeniu :) A tymczasem dzisiaj dotarły wpłaty od: 20zł -Livka/11.10.2017/stała X 20zł -Sara2011/11.10.2017/stała X Bardzo dziekuję :) Quote
Sara2011 Posted October 12, 2017 Author Posted October 12, 2017 Na konto Dolarka wpłynęły deklaracje od: 35zł-teresaa118/12.10.2017/stała X 50zł -J.Szymańska (FB)/12.10.2017/stała X Z całego serca dziękuję <3 Quote
Sara2011 Posted October 13, 2017 Author Posted October 13, 2017 15 minut temu, Murka napisał: Dolarek jutro przeprowadza się do hop! Dziękuję Kasiu za informację. Trzymam kciuki za bezpieczną podróż. No i za Dolarka bo to dla niego będzie pewnie stresujący dzień . Dziękuję Kasiu Tobie i TZ za prawie roczną opiekę na Dolarkiem. Bardzo dziękuję z całego serca <3. Quote
ania75 Posted October 14, 2017 Posted October 14, 2017 Kciuki za podróż, oby Dolarek był dzielny w nowym miejscu Quote
Sara2011 Posted October 14, 2017 Author Posted October 14, 2017 1 godzinę temu, ania75 napisał: Kciuki za podróż, oby Dolarek był dzielny w nowym miejscu Dolarek już na miejscu, u Hop! . Obawiałyśmy się trochę jak sobie będzie radził a on radzi sobie bardzo dobrze. Pozwiedzał część domku, potrzeby ładnie załatwił na zewnątrz, ładnie wyszedł na smyczy na spacerek. Nie jest z niego dzikus, jest oczywiście ostrożny ale Hop! była bardzo pozytywnie zaskoczona jego zachowaniem. To oczywiście pierwsze obserwacje, zobaczymy jak będzie dalej. Może więcej napisze później Hop!. To wszystko świadczy jak wielką pracę wykonała z Dolarkiem Murka. Kasiu, bardzo Ci dziękuję <3 . Teraz przed Dolarkiem nowe wyzwania :) Quote
hop! Posted October 14, 2017 Posted October 14, 2017 Dolarek przyjechał ponad trzy godziny temu. Radzi sobie dobrze. Stres związany ze zmianą miejsca jest, ale niewielki. Na pewno jest to psiak nieufny, łagodniej określając - ostrożny w kontakcie z człowiekiem, mający pewne lęki. Zobaczymy, co z niego wyjdzie, gdy minie stres, gdy się zadomowi. Na razie jest spokojny, grzeczny, cichy, podporządkowany. Dolarek jest ślicznym psem, ale otyłym. Koniecznie musi zbić wagę - przede wszystkim dla zdrowia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.