Milosnik kotow Posted March 28, 2009 Share Posted March 28, 2009 [quote name='muzzy']Na drugim zdjęciu Dropek jest mniej więcej w centrum kadru :lol:[/quote] Gdyby po tej wskazówce ktoś nadal miał problem z rozpoznaniem Dropka, podpowiem, że można go poznać po niebieskich majciochach :p (które na tej fotce wyglądają iście jak stringi) ;) :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 28, 2009 Share Posted March 28, 2009 [quote name='muzzy']Na drugim zdjęciu Dropek jest mniej więcej w centrum kadru :lol:[/QUOTE] Muzzy udało mi się dostrzec, że to Dropek na drugim zdjęciu jest:mad::mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 28, 2009 Share Posted March 28, 2009 [quote name='bico']a na zdjęciu pierwszym, jakby ktoś Dropka nie dojrzał, lub rozróżnić nie mógł, to Dropek wygląda z fotela po prawej:megagrin::megagrin:[/QUOTE] Bico:mad::mad::mad: No wygląda, tylko za kim siedzi?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 Nie wiem czy inni chcą zdradzać swoją aparycję, więc napiszę tylko, że na pierwszym zdjęciu jestem w centrum kadru - zupełnie jak Dropek na drugim :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 muzzy wiedziałam bo Ty po prostu wyglądasz na Pańcia Dropka :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 [quote name='Ajula']muzzy wiedziałam bo Ty po prostu wyglądasz na Pańcia Dropka :lol:[/QUOTE] A wiesz, że też tak myślałam:lol: Może podawimy się w zgaduj-zgadula? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 [quote name='Ajula']muzzy wiedziałam bo Ty po prostu wyglądasz na Pańcia Dropka :lol:[/quote]Ponoć pan upodabnia się do swojego psa :) [quote name='Energy']Może podawimy się w zgaduj-zgadula?[/quote] Jeśli tylko pozostali obecni na zdjęciu się zgodzą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 [quote name='muzzy']Ponoć pan upodabnia się do swojego psa :)[/QUOTE] A ja myślałam, że pies do swojego pana:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 Hau! No normalnie jestem w ciężkim szoku po tym, co przed chwilą zobaczyłem! Pan dość często zamyka się w tym małym pomieszczeniu, gdzie stoi jedna z moich miseczek z wodą i słychać jakieś pluski, chlapanie i ogólnie mokre odgłosy. A dzisiaj zostawił drzwi otwarte. I nie zgadniecie co on tam robi! Włazi cały do wody w tym strasznym wielkim czymś zwanym wanną! Z własnej woli! I się moczy. Bez przymusu się tak katuje! Parę razy podchodziłem, kładłem mordkę na brzegu wanny i popiskiwałem współczująco, chciałem panu jakoś pomóc. W końcu po dłuuugim czasie wyszedł - pewnie nie mógł już wytrzymać tych męczarni. Dziwny jest ten pan :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 :grin::grin: Dropku talent pisarski masz niewątpliwie! jak Twój Pańcio zbierze wszystkie opowieści razem i dołączy te piękne Twoje zdjęcia to mnóstwo kasy zarobicie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 [quote name='muzzy']Włazi cały do wody w tym strasznym wielkim czymś zwanym wanną! Z własnej woli! I się moczy.[/quote] Dropku, opowiedz coś o tym więcej. Zaintrygowało mnie to urządzenie:cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stokrotka Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='Olena84']Dropku, opowiedz coś o tym więcej. Zaintrygowało mnie to urządzenie:cool3:.[/quote] Czy aby na pewno urządzenie.? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='stokrotka']Czy aby na pewno urządzenie.? :diabloti:[/QUOTE] Też mam co do tego wątpliwości:eviltong::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milosnik kotow Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 Ciekawe czy Muzzy (znaczy Dropek) coś jeszcze napisze... :ghost_2: Może razem badają to wielkie coś w co Muzzy cały dobrowolnie właził... :lying: :smhair2: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stokrotka Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='Milosnik kotow']Ciekawe czy Muzzy (znaczy Dropek) coś jeszcze napisze... :ghost_2: Może razem badają to wielkie coś w co Muzzy cały dobrowolnie właził... :lying: :smhair2: :multi:[/quote] Dropek wystraszył się.............. konkurencji, jakieś nagłe zainteresowanie .......wielkim czymś, albo zawartością tego czegoś:evilgrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 Cytat: Napisał [B]stokrotka[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f85/lublin-dropek-ma-domek-dropek-ma-domek-132491/index67.html#post12051273"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]Czy aby na pewno urządzenie.? :diabloti:[/I] [quote name='Energy']Też mam co do tego wątpliwości:eviltong::evil_lol:[/quote] no proszę, ciotki, a oczy Wy tu myślicie?:evil_lol::razz::evil_lol::razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='muzzy']Hau! No normalnie jestem w ciężkim szoku po tym, co przed chwilą zobaczyłem! Pan dość często zamyka się w tym małym pomieszczeniu, gdzie stoi jedna z moich miseczek z wodą i słychać jakieś pluski, chlapanie i ogólnie mokre odgłosy. A dzisiaj zostawił drzwi otwarte. I nie zgadniecie co on tam robi! Włazi cały do wody w tym strasznym wielkim czymś zwanym wanną! Z własnej woli! I się moczy. Bez przymusu się tak katuje! Parę razy podchodziłem, kładłem mordkę na brzegu wanny i popiskiwałem współczująco, chciałem panu jakoś pomóc. W końcu po dłuuugim czasie wyszedł - pewnie nie mógł już wytrzymać tych męczarni. Dziwny jest ten pan :)[/quote] Jak dogeviperzą Dropcia kąpali, to się dopiero działo:diabloti: Dropcio boi się wanny i kąpieli niczym diabełek święconej wody:evil_lol: ale jak Muzzy będzie tak się poświęcał i będzie się tak codziennie "katował", w co nie wątpię, to może Dropcio niebawem odda "skok tygrysa" i da nura Muzzemu do wanny:evil_lol::cool3::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 Coś dzisiaj się Dropek nie odzywa:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='bico']Cytat: Napisał [B]stokrotka[/B] [I]Czy aby na pewno urządzenie.? :diabloti:[/I] no proszę, ciotki, a oczy Wy tu myślicie?:evil_lol::razz::evil_lol::razz:[/QUOTE] O tym samym co Ty:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='Energy']O tym samym co Ty:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] Ależ Energy:cool3::cool3::cool3::evil_lol: Ja sobie spokojnie myślałam o zdjęciach:evil_lol:, wchodzę na wątek a tu już inny, gorący jak kąpiel:evil_lol:, temat na tapecie:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='bico']Ależ Energy:cool3::cool3::cool3::evil_lol: Ja sobie spokojnie myślałam o zdjęciach:evil_lol:, wchodzę na wątek a tu już inny, gorący jak kąpiel:evil_lol:, temat na tapecie:cool3:[/QUOTE] Oj gorący, gorący:evil_lol::evil_lol::evil_lol: No właśnie, zdjęcie, to gdzie na nim jesteś?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 chciałam się jeszcze z Wami podroczyć, ale co mi tam:lol: wyjdę z ukrycia, jak i Muzzy, w ramach akcji "niech nas zobaczą":evil_lol: siedzę po prawej, obok Dropka na fotelu:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='bico']chciałam się jeszcze z Wami podroczyć, ale co mi tam:lol: wyjdę z ukrycia, jak i Muzzy, w ramach akcji "niech nas zobaczą":evil_lol: siedzę po prawej, obok Dropka na fotelu:cool3:[/QUOTE] To jeszcze Dogeviperzy zostali do rozpoznania:cool3: Jesteś blond tak jak ja:lol: Myślałam, że się podroczysz:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='Energy']To jeszcze Dogeviperzy zostali do rozpoznania:cool3: Jesteś blond tak jak ja:lol: Myślałam, że się podroczysz:evil_lol:[/quote] A właśnie postanowiłam wszystkich zaskoczyć i się z nikim nie droczyć:cool3: jak się rymuje:cool3: w końcu nie jestem nikim ważnym, tajnym agentem nie jestem, jak ktoś chce widzieć, to czemu nie;) teraz czekam jak Energy opublikuje swoje zdjęcie:cool3: a dogeviperów widziałam teraz gdzieś krążących na wątku szczeniorka Onka ze schronu w Lublinie:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 [quote name='Energy']Coś dzisiaj się Dropek nie odzywa:placz:[/quote] Hau! Jestem, jestem. Tylko wczoraj jakoś tak nie było kiedy się odezwać, bo pan jak zwykle poskramiał stwora z długą szyją i trzeba było ich przypilnować. A później robił kanapki i dostałem spory plasterek pasztetu. Nie za darmo, bo za siad, leżeć i daj łapę :) Ale tak mi zasmakował ten pasztet, że zaraz potem polizałem pana kanapkę, która leżała na stole. Pan się wkurzył i na mnie naFEkał i groźnie patrzył. Głupio mi się zrobiło i wiem, że źle się zachowałem, już tak więcej nie zrobię. Acha, jeszcze zapomniałem Wam opowiedzieć o tym jak mi pan dawał takie niedobre małe (ponoć na robale) w niedzielę rano. Otóż niestety pan nie umie przegrywać. Bo jak kilka razy wygrałem w zabawę w smalczyk (znaczy smalczyk zjadłem, a to niedobre ze środka wyplułem), to pan mi w końcu dał to niedobre na tył jęzora i musiałem połknąć to to bez smalczyku :( A jeszcze a propos jedzenia, to momentalnie rozwalam wszystkie nowe zabawki - plastikowe parówki na sznurku i kość na sznurku były całe może przez godzinę. Ale teraz ile zabawy ze sznurkami jest! Próbujemy je sobie z panem nawzajem wyrywać, ja je gryzę, pan mi je podrzuca, normalnie miodzio! :) A te plastikowe części jak już rozdrobnię, to z reguły wypluwam, ale już raz pan przyuważył w kupce kawałek plastikowej parówki, która przeze mnie przeleciała. No dobra, czas trochę pospać, bo pan jak zwykle sobie rano poszedł i kazał pilnować domku. A wiadomo, że najlepiej się pilnuje domku śpiąc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.