agaga21 Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 boże drogi!!!tak źle jeszcze z nim nie było!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 pilny tymczas!!!!!!!!! jak on musi cierpieć!!!:placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 [FONT=Arial]to wygląda jakby krwiaki po drapaniu ... [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda779 Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 On ma same strupy i rany a na szyi niestety rozdrapał się na amen Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda779 Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 W sumie to na klacie, na dodatek ma zaropiałe oczy. Na zdjęciu ma już po oczyszczeniu, bo przed prawie miał zaklejone. Siedzi bidulek prawie cały czas w budzie, kompletnie wycofany. Ożywił się tylko jak przyniosłam mu piszczącą zabawkę... stąd te zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 jasny gwint :( co robić!!?????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda779 Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 Zastanawiam się tylko jak on się tam podrapał, pełna determinacja... diabelstwo trzeba by zdiagnozować... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 KTO MU POMOŻE?????:placz::placz::placz::placz: PRZECIEŻ TO JEDNA WIELKA BOLĄCO-SWĘDZĄCA RANA!!! ON POWINIEN BYĆ W JAKIEJŚ KLINICE!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 [SIZE=5]BANEREK[/SIZE] [URL="http://tiny.pl/zxxz"][IMG]http://i39.tinypic.com/v4seo4.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 1. czy istnieje możliwość pobrania zeskrobiny do badania ??? pójscia do veta ? bądź pobrania zeskrobiny przez veta schroniskowego ? 2. czy macie tam jakies labolatorium które moze zbadać zeskrobinę pod kątem nuzeńca i wykonać posiew na grzyby i bakterie. pytanie jaki to będzie koszt 3. w tej chwili steryd złagodził by świąd ale jeśli psiak ma grzybicę to podanie sterydu odpada Jak dla mnie to psiak ma nużycę i powikłania w postaci grzybicy bądź bakterii (np. gronkowiec) sądzę tak po porównaniu wyglądu i jego i mojej Fionki Jezeli udało by sie wykonać badania to pewnie jeżeli potwierdzi się nużeńca to potrzebna będzie ivermektyna, jeżeli grzybica to także ketokonazol no i oczywiscie antybiotyk. Magda779 później napiszę do Ciebie na PW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 Masakra :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 ...........................podnoszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ogonek_ Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 Zapisuję się na wątek i mówię MASAKRA! :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 [SIZE=4][B]psiaku, kto ci pomoże??? dwie osoby zaoferowały pomoc finansową w leczeniu ale trzeba hektora zabrać ze schroniska! tylko gdzie go umieścić????[/B][/SIZE]:placz::placz::placz::placz: [B][SIZE=7][COLOR=Red]POMOCY!!![/COLOR][/SIZE][/B]:placz::placz::placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 Magda, czy on jest do psów agresywny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda779 Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 Wczoraj byłam w schronisku i trochę go umyłam, ale on i tak rozdrapuje strupy. Poza tym jest strasznie apatyczny i siedzi przeważnie w budzie..:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 [FONT=Arial][B]Cholerka ....ani kasy ani lokum ....ale nie można go tak zostawić :-([/B][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda779 Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 [quote name='agaga21']Magda, czy on jest do psów agresywny?[/quote] Nie był niestety sprawdzany, ale z moich obserwacji wynika, że kompletnie nie jest agresywny. Po schronisku chodzi luzem sporo psów, podchodzą do jego kojca i on wcale nie reaguje. Czasem nawet któryś wsadzi łeb przez kraty do środka i Hektor tylko przywita się nosem i zero agresji. Mieliśmy suczkę amstafa, która nie tolerowała psów i jak któryś się do niej zbliżył to dostawała szału. Z Hektorem jest spokój... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 ja nie wiem co robić :placz: pewna kobieta się nim zainteresowała i obiecała pomóc i nawet myślała żeby go do swojej znajomej na dt upchnąć ale się nie odzywa a czas leci i pies cierpi :placz::placz::placz: już nie wiem kogo prosić o pomoc...normalnie nie mogę przestać myśleć o tym biedaku... :wallbash: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda779 Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 Proszę o pomoc dla Hektora już od 4 miesięcy... jeszcze tak źle z nim nie było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 Ja to mogę pomóc jedynie finansowo :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 [B][FONT=Arial]:shake: ja finansowo nadal denko ....w maju będę miała jakiś bazarek , więc cokolwiek się uzbiera podzielę między potrzebujace aściki [/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 nie mam pomysłu do kogo zwrócić się o pomoc ... jedyna osoba o której pomyślałam - odmówiła :-( a czy Kasia z AST wie o małym ? może porozsyłamy wątek po cioteczkach - może ktoś coś wymyśli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ab-agnieszka Posted April 9, 2009 Author Share Posted April 9, 2009 [quote name='fioneczka']nie mam pomysłu do kogo zwrócić się o pomoc ... jedyna osoba o której pomyślałam - odmówiła :-( a czy Kasia z AST wie o małym ? może porozsyłamy wątek po cioteczkach - może ktoś coś wymyśli[/quote] Fioneczka we wtorek Roki jedzie do domku moze uda nam sie na jego miejsce wcisnac Hektora. Jutro bede rozmawiala z panem Markiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 [quote name='ab-agnieszka']Fioneczka we wtorek Roki jedzie do domku moze uda nam sie na jego miejsce wcisnac Hektora. Jutro bede rozmawiala z panem Markiem[/quote] czy Ty wiesz że ja Cię kocham :loveu::eviltong: jeżeli Marek się zgodzi to Hektorek za niedługo będzie zdrowym, szczęśliwym psem ... ale zanim zacznę sie cieszyć zaczekam chwilkę potrzeba by było kilku deklaracji choćby po 10 zł ... trzeba Cioteczki poprosić może wyskrobia jakieś grosiki Boziu ...... proszę zeby sie udało :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.