Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Macie jakies dobre rady przy kąpaniu psa ze schroniska??
Bo moj pies tak okropnie smierdzi wspomnie ze to owczarek niemiecki
i nie wiem jak on z kąpiela i jeszcze ma takie brzydkie futro na udach jakies skaltunione?? poradzcie

Posted

Uczeni w piśmie radzą, aby o ile to możliwe nie kąpać psa przez 2 tygodnie od wzięcia ze schroniska (wiem - okropnie śmierdzą!)
Motywowane jest to tym, że zmiana miejsca to silny stres dla psa, obniża się odporność i nagle pies ktory spędził zimę w budzie, wykąpany w ciepłym domciu, idzie na spacer, dostaje zapalenia płuc i ... umiera.
Podobno znane są takie przypadki, nawet ktoś tu o tym pisał...
Ja miałem o tyle dobrze, że jak bralem psa to było jeszcze naprawdę ciepło...
Gdybyś jednak nie mogła wytrzymać smrodu, to zrób chociaż to po ostatnim spacerze wieczorem, starannie wytrzyj i niech przez noc wyschnie.
Jak ma wyjście na zewnątrz samodzielne np. do ogrodu, to na noc je zablokuj.
No i obserwuj czy nie kaszle po tym albo nie jest osowiały, bo wtedy lepiej niech go wet obejrzy. W końcu chcemy psu pomóc, a nie niechcący go zabić...

Co do techniki kąpania, to wszystko zależy od psa...
Jak nie znasz psa, to z pewnością potrzebny będzie kaganiec - ty mu jeszcze nie ufasz, on ci jeszcze nie ufa ... :roll:
Ja wrzucałem herbatnik do brodzika kabiny prysznicowej, a jak wlazł to blokowałem sobą wyjście, trzymałem za obrożę (warto ją nałożyć...) i spokojnie przemawiając powoli zaczynając od środka grzbietu i potem do szyi i ogona. LETNIĄ wodą.
Zalożyłem mu kaganiec szmaciany, więc mogłem go "oblaskawiać" smaczkami...
Jednakże każdy pies może zareagować inaczej, nawet czasem gwałtownie ... należy wykazać ostrożność...

Posted

U mnie w podobnej sytuacji pomogło doraźnie intensywne szczotkowanie gumową ściągającą zanieczyszczenia szczotką. Poza efektem kosmetycznym pies przekonał się, że zabiegi higieniczno-kosmetyczne i dotyk człowieka są miłe i niczym nie grożą.

Posted

Jako wolontariuszka z długim stażem obwieszczam,ze w zyciu nie wytrzymałabym smrodu schroniskowego psa w domu i nikomu nie polecam :lol:.Jak tylko mozna-kapiel psa tego samego dnia wieczorem.Pies i tak przezywa stres,a im szybciej on i my pozbedziemy sie smrodu-tym lepiej.
Czystego psa chetniej sie glaszcze,wpuszcza do pokoju i w ogole,przyjemniej sie z nim przebywa.

sierść sie zmieni w ciagu pol roku,wszelkie rudości,szorstki włos-zniknal.

Nigdy nie słyszalam o przypadku (najstarsi wolontariusze tez nie pamietaja),aby pies wykapany wieczorem,ktory spędził noc w pomieszczeniu,umarl z tego powodu.

I na logike.W schronisku psy mieszkaja w budach.Całe dnie na dworzu.Domowe,kiedyś wychuchane ciapki.gdy pada deszcz przemoczony pies kladzie sie do budy-wiaty,gdzie nie ma szansy nawet wyschnać.W sezonie jesienno-zimowym brodzi w błocie.Potem idzie do domu i ma mu zaszkodzic kapiel?Gdzie potrafil byc mokry przez kilka dni pod rząd,jezeli padał deszcz/śnieg?

Posted

z tym schroniskowym zapachem muszę potwierdzić. wytrzymać się nie da. popieram żeby po ostatnim spacerze wykąpać. stresu i tak pies ma dużo więc a odrobina więcej już nie zaszkodzi. a czysty pies= przytulanie i głaskanie, a tego pies ze schroniska najbardziej potrzebuje.

polecam tylko na dno wanny położyć ręczni żeby psie łapy się nie ślizgały i pies nie panikował. i koniecznie obroża do przytrzymania i druga osoba do pomocy przy dużym psie;)

Posted

na sztywny hol do drzewa i szlauchem.... :diabloti:


a na serio - ja zawsze kąpałam od razu, bo na początku piesek jest grzeczny, obserwuje nową sytuację i uczy się - co tutaj jest normalką. łatwiej sie przyzwyczaja do róznych rzeczy, które go w nowym miejscu czekają. aha,tzn, że takie kąpanie jest elementem zycia w nowym miejscu. dobra, trudno, damy radę ;).
a po 2 tygodniach - rany!!!! nie kąpali tu, nie wiedziałem, ze tu kąpią! ;-)

Posted

A suchy szampon tego smrodu nie ruszy :shake: Mowy nie ma. Czasem to i jedna kąpiel nie starczy... A w ogóle to się ciesz że nie adoptowałaś collie :eviltong: Jego NAPRAWDĘ nie bardzo by można wykąpać o tej porze roku. Nie wyschnąłby do rana...

Posted

Postwnowione dyis kapiemy psa w pralni bo nasza wanna za mala:evil_lol::evil_lol:
dziekuje wszystkim za pomoc napewno wykorzystam to co napisaliscie
psa mam 5 dni ale jest grzeczny i wogole mam nadzieje ze nie bedzie problemow zbyt duzych a jak beda to nic najwyzej wszyscy wyjda mokrzy hehe;);) ... :loveu::loveu:

Posted

Jak wziąłem psa ze schroniska, to nie wiedziałem o tym, że nie należy go kąpać ;) Przeczytałem o tym później.
Wyprałem go wstępnie szlauchem w ogrodzie, wysuszyłem i przykryłem w domu kocem, a 2 dni później zaprowadziłem do fryzjera gdzie go ostrzygli i wykąpali już na dobre. :evil_lol:
Nie wiem jak to jest z tą odpornością, gdzieś tak przeczytałem, o tym kąpanie.
Tym nie mniej po całej nocy schnięcia nie powinno być problemu.
No a zapach psa ze schroniska rzeczywiście mdli :eviltong:

Posted

Powodzenia!
Rano przed wyjściem na mróz sprawdź czy już na pewno wysechł :cool3:
Bo lepiej raz uprać dywan, niż latać przez wiele dni do weta :eviltong: (no i taniej) ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...